Skocz do zawartości
Zdenio

PS4, X-One, Wii-U

Polecane posty

ale biorąc pod uwagę zemstę chińskich studentów, sytuacja się coraz bardziej wyrównuje.

Ktoś to na poważnie traktuje? Że niby jak studenci pakujący sprzęt do pudeł mieli go psuć, rzucali na niego chińskie klątwy? Ogólnie cała ta bajka z forum IGNu jest mało wiarygodna.

Wątpię w ten wynik

Milion w pierwszy dzień, w samym USA. 5 milionów to IMO całkiem realne założenie, nawet biorąc pod uwagę opóźnioną premierę w Japonii.

O, ironio - goście od TVTVTV mają lepsze gry na start niż Sony.

Subiektywna opinia. W życiu bym nie przedłożył jakiegoś Dead Rising nad Killzone nawet mimo numerków na meta. Cóż, pewnie przyjdzie nam poczekać aż Sony odrobi straty swoimi tytułami, tak jak na początku poprzedniej generacji. Uff, dobrze, że nie wpadłem na pomysł, żeby kupować konsolę day 1.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stillbornie, dopiero gdzieś w 2014 premiera w Japonii, Nintendo wzmacnia Wii U i bije na głowę parokrotnie resztę 3DSem, a oni olewają start nowej konsoli. Jedyne wytłumaczenie to to, że dla przeciętnego Japończyka PS4 nie ma nic interesującego.

Jak wzrośnie o 600 procent, to w USA w tydzień sprzedawać będzie się WII U w ok. 180 000 egzemplarzach. To lepiej niż 3DS. Nędzny wynik?

Czy taka subiektywna... Czemu PS4 ma lepszy lineup startowy? Co ma PS4 oprócz KZ z exów wartego uwagi? Resogun to indyk, przypominam. Trine 2 drector's cut w zamian. Chyba, że ktoś Nintendo nie trawi.

Abyss, zły do cna i wykorzystywany pracownik w biedronce rzuci te serki (itp) tak, że się porozgniatają, w serwisie komputerowym odwali robotę byle jak, a chińczyk zrobi konsolę poniżej chińskiej jakości (która i tak nie cieszy się pochlebną opinią). Zły, sfrustrowany pracownik źle pracuje, to chyba naturalne.

Edytowano przez Luke20
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I sam odpowiedziałeś sobie na pytanie. Japoński rynek jest jak na nasze standardy dosyć specyficzny i Sony w tej chwili nie ma czasu oraz gier, by w niego inwestować. W tej generacji mają inne cele, którymi są USA i Europa, i to głównie pod te kierunki przygotowane zostały tytuły startowe PS4. Zresztą w Japonii sukces jest właściwie przesądzony nawet w późniejszym terminie. Oni nie trawią obcych (Microsoft), a swoje sprzęty są wspierane. Do czasu lutowej premiery w Kraju Kwitnącej Wiśni zapewne pojawi się kilka tytułów trafiających w ich nieco dziwne gusta :).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spójrzmy na to odwrotnie, Daedroth. Może to w Europie i USA są dziwne gusta jeśli ogrom ludzi rajcuje najbardziej rozstrzeliwywanie i rozflaczanie w grach.

Fristron, coś ponad milion chyba. Wiem, że szybciej osiągnęło 1 mln niż PS3. Masz rację z handheldami. To pewnie dlatego, że oni nie mają czasu na siedzenie przed TV, więc grają na handheldach w pracy etc. Oczywiście stacjonarki z biedy do końca nie dyszą i jeszcze WII U zaistnieje tam, ponieważ widać jakie gwałtowne skoki zalicza po premierach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up

Japonia da się lubić, ale dla przeciętnego Europejczyka jest...

Co by nie mówić, ganianie kulą w Katamari zawsze sprawiało mi dziką radochę, a ostatnimi czasy kompletnie wsiąkłem w niegrywalne Deadly Premonition.

@ MeSSer

X1 prawdopodobnie będzie figurowało na listach sprzedażowych w granicach błędu statystycznego.

Jako, że w Japonii mieszkanie mające 34m2 uchodzi za apartament, przeciętny mieszkaniec nie będzie miał miejsca na wstawienie Xboxa

@down

napisane pół-żartem pół-serio (z tego co mi wiadomo, kompaktowe mieszkania w KKW są dosyć popularne)

Edytowano przez Farmah
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up

Nie no jak Ty to ująłeś "spoiler" jest tak prawdziwy, że lepiej o tym nie mówić, skąd ty to wymyśliłeś chłopie?

Japonia to Japonia, mieszkańcu Kraju Kwitnącej Wiśni kochają firmę Sony (może mniej od Nintendo), ale i tak jest tam pożądaną marką, od telewizorów, poprzez telefonu, kończąc na konsolach. Sprzeda się sporo sztuk, mimo iż Sony nie nastawia się na rynek Azjatycki to i tak tam odniesie większy sukces od Xbox'a i to dosyć znacząco. Z czasem wyjdzie masa gier, które podbiją serca Japończyków i wtedy popyt wzrośnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Abyss, zły do cna i wykorzystywany pracownik w biedronce rzuci te serki (itp) tak, że się porozgniatają, w serwisie komputerowym odwali robotę byle jak, a chińczyk zrobi konsolę poniżej chińskiej jakości (która i tak nie cieszy się pochlebną opinią). Zły, sfrustrowany pracownik źle pracuje, to chyba naturalne.

Foxconn składa mnóstwo rzeczy, od Xboxów po iPhone'y. Że się ich tam ciśnie niemiłosiernie, to wiadomo od dawna. Dlaczego więc mieliby się uwziąć na jedną linię produktów?

Raczej obstawiałbym po prostu niską jakość pierwszych egzemplarzy, jak to z każdym sprzętem.

Resogun to indyk, przypominam.

To nie ma żadnego znaczenia, przypominam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale za to lista sprzedanych ma znaczenie i prezentuje się

1. Call of Duty: Ghosts - 703,638

2. Battlefield 4 - 396,187

3. Killzone: Shadow Fall - 355,148

4. Assassin's Creed IV: Black Flag - 345,176

5. Madden NFL 25 - 133,176

6. NBA 2K14 - 111,674

7. Knack - 102,749

8. Need for Speed Rivals - 94,157

9. FIFA Soccer 14 - 77,914

10. LEGO Marvel Super Heroes - 32,188

11. NBA Live 14 - 21,652

12. Skylanders SWAP Force - 18,681

13. Just Dance 2014 - 17,569

14. Injustice: Gods Among Us - 5,143

15. Angry Birds Star Wars - 2,274

Krótko - shootery rządzą, Killzone obronił miejsce na podium, Knack sprzedał się lepiej od NFS Rivals, jedynej ścigałki na ten moment na PS3. Konsola bez multiplatform nie istnieje.

Huh, lubro ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szybkie pytanie. Mam możliwość zamiany preordera PS4 na bundle z Killzone: Shadow Fall. Orientujecie się, czy owy Killzone będzie w edycji płytowej? Zależy mi na tym, bo po dogłębnym ograniu zamierzam odsprzedać egzemplarz gry. Nie chcę, żeby się okazało, że grę dołączają w postaci kodu do pobrania. Na pudełku owego bundla widnieje pudełko z KZ:SF, ale lepiej dmuchać na zimne i wolę zostać upewnionym.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Huh, lubro ?

Huh? O tym samym pisałem.

Rivals było na premierę w US ekstremalnie mało, bo właściwy start miał być dzisiaj. Miesiąc przed startem Sony udało się ją przesunąć na 15, ale pudełek brakowało. Za tydzień to będzie jedyna gra, która zaliczy wzrost. Mark my words.

@Yaper - fizyczna kopia w pudełku. (odpowiedź na trzeci komentarz pod tym newsem na PS blogu)

EDIT: Szukam trochę tej informacji, ale w sumie nie mam potwierdzenia. Soooo.....

Mam AC4 na PS3. Jest tam ten kodzik na upgrade. Jak go wykupię, to wiem, że na PS4 będę musiał korzystać z płyty z wersją na PS3, żeby na nowej konsoli grać. Czy jednak nie będę mógł grać już na PS3? Wiem, że gdzieś mi ta wiadomość mignęła, ale nie wiem też czy jest to możliwe, żeby dysk na PS3 zablokować. To prawdopodobnie niemożliwe, a ja mam paranoję. Please respond.

EDIT: Woops :spóźniony:. Scores.

Dead Rising - 78

Killer Instinct - 73

Crimson Dragon - 54

Dem 3 points.

Edytowano przez lubro
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet WII U było w Foxconie składane, ale tym razem jakiś bunt mogli wszcząć. Ja nie wiem jak jest, ale te pogłoski są prawdopodobne.

Nie przeczę, że Resogun to gra, w którą warto zagrać. Lubię Runner 2 np., ale nie dla nich kupuje się konsolę.

BTW widzę Sergi, że jesteś wielbicielem indie gamingu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z Luke - nie kupię nigdy konsoli dla gier indie, nie ważne jak by były zrobione. Już pomijam fakt że Contrast gdzie na ekranie jest po prostu bieda na PS4 ma loadingi, a K SF z 500 razy lepszą grafą, większymi mapami itp. ich nie ma. Po prostu dla mnie gry indie to, hmm, może być surówka i ziemniaki, ale na obiad poza surówką musi być solidna porcja mięsa czyli dla mnie gier AAA, żeby ten ,, obiad " był smaczny. I nie mam zamiaru wchodzić w dywagacje o tym czy AAA jest lepsze czy gorsze, powiem że mój stosunek ogranych gier indie do AAA to jak 1 do 50.

Czekam na tego The Order jak na zbawienie. Swoją drogą zastanawiające, że np. czasy starożytnego Rzymu, feudalnej Japonii czy rewolucji przemysłowej/demograficznej, no może jeszcze epoka odkryć geograficznych nie doczekały się gier ( poza strategiami i zapowiedzianym Ryse ), a taka 2 wojna światowa trwająca 5 lat czyli tyle co nic ma masę growych odpowiedników.

Np. taki Assasins Creed sporo zawdzięcza umiejscowieniu gry w niewykorzystwanych do tej pory realiach historycznych.

@down - zależy dla kogo. Mi jest to obojętne.

Edit - pojawił się patch z 1080p ACIV do PS4. Różnica widoczna na 1 rzut oka.

http://farm4.staticf...ce36c0ed8_o.gif

Edytowano przez MeSSer
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS4 na pewno zakupię w ciągu roku

Wolę poczekać kilka miesięcy, kiedy już wszystkie problemy techniczne zostaną rozwiązane. Może również cena spadnie do 1500 złoty. Dobra- rozmarzyłem się :-)

Czytałem dziś, że będzie możliwość przeniesienia gier z PS3 na PS4. Szkoda, że na PS4 nie można grać w gry z trójki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@indies - Czy to na serio ważne, że to indie? Na jednej stronie teksty o tym, że "hehehe fun > grafika" oraz "duże marki są przereklamowane", a potem indie się dalej nie liczą. Zresztą indie i AAA to nie są dwie różne rzeczy lol. Pierwsze tyczy się tego, kto robi grę, a drugie budżetu i można np. zrobić AAA indie typu Assetto Corsa i Star Citizen. Come on.

Also. Jest najgorszy nextgenowy tytuł. Zgodnie z oczekiwaniami to pierwsza po 3 latach próba powalczenia z 2K o koronę w NBA. Elite 14 chyba skończy na czerwonym nawet. 3 lata przerwy. Olali current gen. EA Sports ma takie zasoby. Konkurencja przecież nie spała.

Największa kompromitacja od lat imo.

Edytowano przez lubro
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Meanwhile... Zdecydowałem się na Wii U. Na początek Wonderful 101 i Mario 2D, później Zelda i nowe Mario 3D. I zaległości z Wii (nie ogrywałem Skyward Sword i No More Heroes 2, grzech). PS4 kupię pod koniec kwietnia - będę miał Driveclub i Infamousa <3

Super Mario 3D World zbiera świetne noty, a ja się zastanawiam - dlaczego to nie ma multi online? Why, Nintendo, why? pokerglass.png Tłumaczenia, że chcieli skupić się na lokalnym co-opie są dla mnie głupie. Mam rozumieć, że nie mają środków...? Nie każdy ma znajomych na zawołanie, czasem człowiek znajdzie czas na granie o 23:00 i chce pograć z kimś, ale nie może. Bo nie.

Plus: Santa Monica robi grę z open worldem. Coś czuję, że szybko zatęsknimy za bardziej liniowymi doświadczeniami...

Edytowano przez Zdenio
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Meanwhile... Zdecydowałem się na Wii U. Na początek Wonderful 101 i Mario 2D, później Zelda i nowe Mario 3D. I zaległości z Wii (nie ogrywałem Skyward Sword i No More Heroes 2, grzech). PS4 kupię pod koniec kwietnia - będę miał Driveclub i Infamousa <3

Prawdopodobnie najlepszy wybór na to półrocze, jeśli koniecznie chcesz nextgena, a planujesz w nieodległej przyszłości kupić coś, na co będą się pojawiać multiplatformy. Jeszcze do zalet dolicz sobie Bayo 2, to już w ogóle profit.

Wii U to fajna konsola - ale jako dodatkowa, obok czegoś mainstreamowego.

@indies - Czy to na serio ważne, że to indie? Na jednej stronie teksty o tym, że "hehehe fun > grafika" oraz "duże marki są przereklamowane", a potem indie się dalej nie liczą. Zresztą indie i AAA to nie są dwie różne rzeczy lol. Pierwsze tyczy się tego, kto robi grę, a drugie budżetu i można np. zrobić AAA indie typu Assetto Corsa i Star Citizen. Come on.

Rozmycie pojęcia - ludzie piszą przy indykach również o Bastionie (Warner Bros) czy From Dust (Ubisoft). Poprawniejszym terminem byłoby... non-AAA? (bo AA jest jednak akronimem kojarzącym się tak jednoznacznie, że chyba by nie przeszło) * Rozmycie wynikające z faktu, że zainteresowanie dużych wydawców grami non-AAA wyrosło na fali indie movement i to wszystko się razem wymieszało.

A fun>grafika to jest tak binarny podział, że nie ma żadnego sensu. Fun wynika z ogromnej ilości czynników, z których grafika jest jednym. Lista priorytetów różni się z gracza na gracza, czasami nawet coś całkiem wypada z potrzeb (nigdy, przenigdy nie zrozumiem potrzeby realizmu w grach, która dla wielu najwyraźniej jest czynnikiem nawet ważniejszym od podstawowych mechanizmów rozgrywki), a udawanie że wizualna strona jest kompletnie nieistotna to czysty bullshit.**

Ogólne odczucie w graczach jest takie, że gry non-AAA zasadniczo oferują mniej niż AAA i trudno się z tym nie zgodzić. Ich oceny też są wystawiane według innych standardów (z czym się nie zgadzam i dlatego gry takie jak Bastion, Limbo czy Mark of the Ninja mają u mnie oceny rzędu 5-6/10), dlatego gracze nauczyli się podchodzić do tego z rezerwą. Wobec takich gier są małe oczekiwania, które łatwiej spełnić, ale też małe parcie żeby koniecznie w nie zagrać.

I mówię to jako ktoś, kto poważnie rozważa Antichamber na tegoroczne podium, a ukończyłem trio BioShock-GTA V-TLoU.

*w sumie czasem w gejming dżurnalizmie mówi się o double-A, ale raz, że akronim jest zły, dwa, że sugeruje też istnienie single-A. Chyba troszkę niepotrzebny podział.

No chyba że single-A to flashówki na 5 minut, double-A to Bastiony i Limba?

**choć imo artdesign >>> teknikalia

Edytowano przez Fristron
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gry indie, czyli te robione przez jedną/kilka osób i dystrybuowane cyfrowo, to moim zdaniem teatr jednego aktora. Mają jeden jedyny cel, który osiągają, ale o reszcie się nie mówi ( ponieważ ... ? )

Limbo - klimat Noir i przeciętnego platformówka. Porównajmy content, długość gry, nawet suche opcje do wyboru, multi, itp itd etc do Raymana, Mario

... Rain na PS3, który jest lepszą wersją Limbo ( objętościowo, gameplayowo ) zjechany. Po od SCEA, a nie od nieznanych nikomu ludków z neta.

Sledger - jakieś pół godziny strachu. Dobry pomysł, muzyka.

OK, ale dlaczego świat jest tam pusty, sterylne otoczenie, nie ma nic dosłownie poza mną, kartkami i Slenderem ? Alan Wake gameplayowo go miażdzy. Nie straszy, ale miażdzy jako gra.

Knock - Knock. Znakomity bohater, wspaniały świat, masa refleksji i przemyśleń. Wciągnęła mnie jak nigdy.

Szkoda że w grze tylko chodzimy, otwieramy dzrzwi i słuchamy bohatera, a świat ogranicza się do kilkupokojowego domku. O bohaterze książke można napisać, ale gameplayu więcej jest w Beyond.

Gdzie nowoczesna technologia ? Efekty, smaczki ? Jest styl, pomysł, klimat, ale u licha - wolę grać więcej niż 3 godziny.

No i całkowity brak replayability. Ewidetne gry na raz, dla mnie bardziej książki, filmy ukute w formie interaktywnej.

Asseto Corsa, CARS itp to nie indie.

Wiem że straszny offtop, ale chyba rozumiecie o co kaman. Pół czy kilku godzinna gra siłą rzeczy nie może być tak rozbudowana jak AAA i tyle. Jakby mi ktoś powiedział, że w The Order mamy 2 - 3 lokacje na krzyż to bym się załamał, płakał i wył.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odróżnij lubro Resogun od Killzone. Ta pierwsza może być i piekielnie grywalna, ale Killzone niesie ze sobą (nie grałem, ale zakładam) jeszcze ciekawy świat, klimat i historię (oraz pewnie jakieś zróżnicowania gameplayowe). Oczywiście nie mówię o KZ SF koniecznie, ponieważ on jest mixed.

Tak Fristron, artstyle> jakość grafiki, ponieważ artstyle potrafi świetnie przedstawić świat gry i nawet trochę (dużo) emocji. W AAA jest dużo do przedstawienia, a w indie...

Zdenio, świetnie, że jesteś ze mną drugą osobą na tym forum, która ma (będzie miała WII U) i po niej nie depcze, lubro... Od razu proponuję tylko, do Mariana 2D new super Luigi U za 80 pln dokupić w eshopie. Dla wyzwania (i dla retro gierki w Mario 3D, how cute...) ponieważ Luigi to hardcore-platformer.

Musiałby być wideo czat w Marianie, aby się dobrze bawić w multi online. Jakoś ciężko to sobie wyobrazić, bo coop mario polega na wspólnej zabawie z kumplami (bądź całą rodziną u Amerykańców) na jednej kanapie, integration. Czy ta gra nadaje się na online multi? Z tego co widzę w reckach braku tego nie wytykają. Chcę Metroid z poważnym online, ale Mario?

PS Nie mogę się doczekać project CARS. Czemu aż na jesień? Jedyna gra, która pokazuje, że Wii U to next gen i stoi nad current genami, ponieważ na nich gry ni ma. Mnie to wystarczy jako symulator jazdy, bo czy nie jest tak, że-UWAGA, KONTROWERSYJNA WYPOWIEDŹ DO WERYFIKACJI-te symulatory są do siebie identyczne? Wiem, że tu speców od groma w tych sprawach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS Nie mogę się doczekać project CARS. Czemu aż na jesień? Jedyna gra, która pokazuje, że Wii U to next gen i stoi nad current genami, ponieważ na nich gry ni ma. Mnie to wystarczy jako symulator jazdy, bo czy nie jest tak, że-UWAGA, KONTROWERSYJNA WYPOWIEDŹ DO WERYFIKACJI-te symulatory są do siebie identyczne? Wiem, że tu speców od groma w tych sprawach.

To nie kontrowersyjna wypowiedź, tylko czysta ignorancja.

Zresztą, to nie tak, że obecne konsole nie dałyby rady, po prostu dropnięto port bo community chciało, by skupić się na wersjach PS4/Xbone więc ciężko to uznać jako dowód na to, że wiiU to konsola ósmej generacji. I nie, wcale nie twierdzę że nią nie jest bo w końcu generacji wcale nie określa moc.

Z drugiej strony, może powinienem zacząć w to powątpiewać, skoro fan nintendo uważa, że pCARS miałoby być pierwszym dowodem na to, że wiiU to nie siódma generacja. Huh.

Also, lubro pls update your scores.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I znowu Luke20 dostarczył mi dobrego kwadransu śmiechu :)

BTW widzę Sergi, że jesteś wielbicielem indie gamingu.

Bo nie pluję na indyki w co drugim poście? W takim razie tak, jestem istnym fanatykiem.

Nie przeczę, że Resogun to gra, w którą warto zagrać. Lubię Runner 2 np., ale nie dla nich kupuje się konsolę.

A czy ja gdzieś powiedziałem, że Resogun to system seller? Albo że jeden indyk może sprzedać całą konsolę? Nie, ja tylko sprzeciwiam się stwierdzeniu "indie=gorsze gry".

Ta pierwsza może być i piekielnie grywalna, ale Killzone niesie ze sobą (nie grałem, ale zakładam) jeszcze ciekawy świat, klimat i historię (oraz pewnie jakieś zróżnicowania gameplayowe)

Nie ma to jak porównywać dwie kompletnie różne gry, zwłaszcza jak się w żadną z nich nie grało.

Odróżnij lubro Resogun od Killzone

Myślę że lubro raczej nie ma z tym problemu.

W AAA jest dużo do przedstawienia, a w indie...

A w indie co? Nie może być bogatego świata? Ciekawej fabuły, albo oryginalnego artdesignu? Skąd Ty te kompletnie oderwane od rzeczywistości teorie bierzesz?

te symulatory są do siebie identyczne?

Konstrukcja tego zdania jest urocza :)

A symulatory są do siebie podobne, bo - nie uwierzysz - wszystkie starają się naśladować tę samą rzeczywistość.

nigdy, przenigdy nie zrozumiem potrzeby realizmu w grach, która dla wielu najwyraźniej jest czynnikiem nawet ważniejszym od podstawowych mechanizmów rozgrywki

A symulatory? ;)

Zresztą spójrzmy prawdzie w oczy - większość graczy wołających o realizm chce tak naprawdę "realizmu". Gdyby dostali grę realistyczną to by ją zjechali, bo byłaby nudna i trudna.

Do tego dochodzi jeszcze fakt rozmycia pojęcia indie, o czym wspomnieli lubro i Fristron - dla jednych kryterium jest budżet, dla innych wydawca (lub jego brak) a dla jeszcze innych mechanizmy albo oprawa. W ogóle temat rzeka.

Edytowano przez Sergi
  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem ciekaw jak ktoś będzie w CARS na WiiU grał bez kierownic lub bez analogowych triggerów. The horror.

nigdy, przenigdy nie zrozumiem potrzeby realizmu w grach, która dla wielu najwyraźniej jest czynnikiem nawet ważniejszym od podstawowych mechanizmów rozgrywki

Lubię czytać to co piszesz, ale tutaj faktycznie nie rozumiesz. Często "realizm" jest właśnie podstawowym mechanizmem rozgrywki. Czy to skrajny przypadek w takim GT5 czy Assetto Corsa, czy coś czego zupełnie się nie zauważa, jak "realistyczne" dostosowanie wysokości na jaką postać może skoczyć w skradance co z kolei wpłynie w dużym stopniu na level design. Realizm to coś, czego się zignorować nie da przy budowaniu podstawowych mechanizmów w większości gier.

The konkóurs

XBONE

Dead Rising - 78

Forza 5 - jutro recenzje

RYSE - w czwartek/piątek recenzje

Killer Instinct - 73

Fighter Within - lolwhoknows

Crimson Dragon - 54

PS4

KZ:SF - 74

Knack - 59

Resogun - 82

Multiplatform

NFS:Rivals - 84 (PS4 Only)

FIFA - 89 (PS4 Only)

NBA 2K14 - 85 (PS4 Only)

NBA Live 14 - 48 (PS4 Only)

Edytowano przez lubro
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...