Skocz do zawartości
Zdenio

PS4, X-One, Wii-U

Polecane posty

Ciekawostka: wg IGN Sony zdecydowało się na opuszczenie ceny PS4 i wyrzucenie PS Eye z zestawu w ostatniej chwili, po tym jak Microsoft ogłosił cenę Xbox One.

http://uk.ign.com/articles/2013/06/26/sony-sacrificed-the-playstation-4-camera-to-beat-microsoft-on-price

Brzmi całkiem prawdopodobnie, biorąc pod uwagę, że LED w standardzie w DualShocku 4 jest przy braku Eye w zasadzie bezużyteczny.

oh, marketing

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby już skończyć temat: paranoikiem nie jestem, różnica między facebookiem i pocztą, czy nawet kamerą jest taka, że choć w laptopie też mam, to nie jest ona w stanie czuwania a do interneru zwykłem wrzucać informacje świadomie, wiedząc co podaję, a czego nie. Jeśli kinect jest włączony wedle własnej woli to może mnie nagrywać dowolnie, więc nie mam nad tym kontroli. I tyle mojej "paranoi". Swoją drogą, czy w poprzedniej generacji, kiedy konsole wychodziły to też były słabsze od pecetów? Bo jak tak, to nie ma chyba się co obawiać, dla mnie konsola jest o tyle ponadczasowa, że podczas gdy X360 było teorytycznie słabsze od mojego kompa to Wiedźmin na nim wyglądał dużo lepiej, bo był specjalnie przystosowywany. Więc zakup obecnych konsol też ma chyba przyszłość...

Edytowano przez spidymaster
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@lubro: Kwestia jest taka, że urządzenie w standardzie = deweloperzy mają pewność, że każdy użytkownik konsoli je ma. Dlatego Sony na początku też planowało Eye w standardzie i zrezygnowało, żeby wypaść cenowo wyraźnie lepiej od X1 (różnica 50 dolców już takiego wrażenia by nie robiła). Supportowanie Eye będzie teraz mało opłacalne, podczas gdy opracowanie ficzerów pod Kinecta oznacza robienie contentu dostępnego dla każdego posiadacza Xboxa.

Microsoft dlatego tak forsuje Kinecta, bo chce, żeby stał się on mocnym plusem X1. Na to nie ma szans, jeśli nie wyjdą na niego interesujące gry. A żeby wyszły, hajs musi się zgadzać, czyli twórcy muszą mieć odpowiednią bazę graczy. MS ryzykuje z Kinectem, ale czy jest to zła w skutkach decyzja zobaczymy tak w rok po premierze Xbox One. Dla graczy gardzących Kinectem jego atrakcyjność dla third party powinna przynajmniej oznaczać, że Microsoft nie będzie poświęcał większości środków na gry na ten kontroler i będzie wydawać więcej core'owych gier.

Swoją drogą, bardzo prawdopodobne, że PS4 Slim będzie miał Eye w standardzie, że od razu będą dostępne droższe (449$?) bundle itd. Widać, że strategie obu firm na ósmą generację były bardzo podobne, ale Sony ma lepszy refleks.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla graczy gardzących Kinectem jego atrakcyjność dla third party powinna przynajmniej oznaczać, że Microsoft nie będzie poświęcał większości środków na gry na ten kontroler i będzie wydawać więcej core'owych gier.

Może źle zrozumiałem ten fragment, ale wydaje mi się, że teraz MS będzie inwestował góry hajsu na kinecta, żeby pokazać jaki on jest super, i niestety dla bardziej konserwatywnych graczy może to być opłakane w skutkach, bo gry na kinecta sprzedadzą się zapewne bardzo dobrze, jak to gry dla casuali.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up

Raczej chodzi o to, że dzięki temu, że Kinecta będą mieli wszyscy, MS może przestać ładować kasę w niego, bo grami na Kinecta zajmą się studia third-party, które od teraz będą miały pewność, że wszyscy posiadacze One'a będą mieli jak w te gry zagrać. A zamiast pompować pieniądze w coś, w co pasjonaci granie nie będą chcieli grać, MS może przeznaczyć te pieniądze na gry bardziej skierowane do graczy całotygodniowych, a nie niedzielnych. Jak dla mnie całkiem zdrowa sytuacja, bo Microsoft może inwestować teraz w exclusivy dla "hardkorów", a rozwój Kinecta i gier na niego zostawiliby innym, bardziej kreatywnym ludziom :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj, jak chciałbym żeby tak było, ale wydaje mi się, że dla MS najważniejsza jest kasa, a największy potencjał sprzedażowy mają gry na kinecta.

Zresztą, od początku powtarzam: pożyjemy, zobaczymy, nie ma co się ze zmianą konsoli na nową generację spieszyć.

+1

Edytowano przez Jachus
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polemizowałbym. Na X360 tak było, bo baza graczy hardkorowych już została zbudowana w okresie 2005-2010, i mało kto się po latach decyduje na zmianę platformy, więc Microsoft nie musiał tak bardzo się starać o hardkorowego gracza. Teraz przegrywa batalię.

Zresztą, od początku powtarzam: pożyjemy, zobaczymy, nie ma co się ze zmianą konsoli na nową generację spieszyć.

Edytowano przez Fristron
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Up

Nie liczył bym za bardzo na to. Za 799 zł kupiłem swojego X-360... 5 lat temu. Więc jak widzisz, ceny nowych (czyli sklepowych) konsol utrzymują się na podobnym poziomie. Bardzo podobnie będzie z nowymi (nexgen) konsolami. Przez długi czas ich cena będzie oscylowała w granicach 1200-1500 zł. Dopóki nie wyjdą wersje Slim (czy jak tam je się określi). A nie wiadomo, kiedy wyjdą.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba koledze nie chodzi o to, że będzie czekał na ceny w okolicach 700zł. To, że cena konsol spadnie po roku jest pewne, kwestia tylko o ile. Myślę, że nowa PS4 będzie do wyrwania za 1300 - 1400zł, a Xbox za 1800.

@Edit

Napisałem posta i dopiero zauważyłem, że zgadzamy się co do ceny lol.gif

Edytowano przez Jachus
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ceny konsol nie spadają, ale za to masz więcej/lepsze gier/gry i bajerów w zestawie, i nie powinno się liczyć np. wersji Slim jako ten sam produkt, bo proces technologiczny itp. jest zupełnie inny. Poza tym, rynek konsol jest specyficzny, gdzie nowe produkty pojawiają się co kilka lat ale substytuty, czyli gry video pojawią się non stop - nie ma potrzeby obniżać ceny, skoro PS3 i X360 schodzi jak woda. Sprzedaży konsol lepiej pomoże 5 dobrych gier niż obniżka ceny o 100 $. Kto ma kupić, to kupi za rok albo za 5 lat, każdy jak mu pasuje i kasa będzie się zgadzać.

Edytowano przez MeSSer
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko uwierzyć że to nie fake, ale to prawdziwa okładka. Sam nie wiem co oni tam napisali, ale takie hasło po tym jak MS wycofał się praktycznie z każdego rewolucyjnego pomysłu musi być oparte na czymś bardzo mocnym.

Pod względem wygody użytkowania i obsługi, czyli dashboard, online, usługi, komunikacja głosowa, awaryjność, serwery itp. obie konsole powinny być bardzo podobne, oba pady do PS4 i Xbox One to świetne konstrukcje, obie konsole mają to samo APU i większość specyfikacji, poza surową mocą jest taka sama.

Prawdę mówiąc dopiero teraz zaczynam dostrzegać jak wielka zmiana zaszła w realiach konsolowo -gamingowych, bo o ile wcześniej przez lata kłócono się który pad jest lepszy, czy warto płacić za Live, czy PSN laguje mniej czy bardziej od Live, brak headseta w bundlach z PS3, RRODy Xboxa, gorsze multiplatformy na PS3 itp. tak teraz to wszystko się wyciszy i uspokoi. Obaj producenci podkradli od siebie dobre pomysły, naprawili wady konstrukcyjne i projektowe ( tak mi się wydaje ) i cała rywalizacja w zasadzie sprowadzi się do gier, co cieszy mnie niezmiernie. Tak powinno być od zawsze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś wiadomo co w tym Edge'u jest?

BTW: Lipa straszna z tymi Games with Gold. Halo 3 i AC2 to nie tytuły na lipiec, tylko flagowe tytuły całej promocji. W tym momencie do ściągnięcia jest jakaś jakaś popierdółka z XBLA.

Heh, a myślałem o kupieniu Golda i o tym, że usługa faktycznie chce konkurować z Plusem. No ale skoro Microsoft tylko na tyle stać, to dziękuję, postoję, a oni niech popatrzą na ofertę PS+ i się zawstydzą.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie od razu Rzym zbudowano. PS Plus na początku też miał uboższą ofertę niż obecnie. MS po prostu będzie musiał przebyć taką samą drogę ( czytaj : podpisać umowy z wydawcami, co pewnie nastąpi już za Xbone ). W momencie kiedy Plus startował nie uderzało to tak w oczy, bo nic takiego jeszcze nie powstało. Dajmy MS czas.

Edytowano przez MeSSer
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem tkwi w tym, że promocja Games with Gold ma trwać tylko do końca tego roku...

@ Don Mattrick abdykuje

Poczucie wstydu?

@ okładka Edge

Podwójny cios- nie dość, że pisze tam ,,PS4 to póki co jedyna słuszna opcja", to jeszcze mamy tam ,,jakie błędy popełnił Microsoft na drodze Xboksa One do ruiny".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Games with Gold w tej formie nigdy PS+ nie pobije z jednego prostego powodu. W przypadku Gold dostajemy gry na zawsze, a w PS+ na czas opłacenia subskrypcji (choć niektóre działają również po jej upływie - Machinarium, Retro/grade, itp.). Wydawca zgodzi się dać pół roku po premierze DmC (sierpnień w euroPS+) wiedząć, że zamraża sprzedaż tylko na krótki czas.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@lubro: Sugerujesz, że wydawcy zakładają, że gracze posiadający PS+ przestaną płacić abonament i kupią potem normalną grę? *marszczy brwi w niezrozumieniu*

To jedyna opcja, w której ta techniczna różnica miałaby znaczenie, ale jest raczej dość abstrakcyjna. Otherwise, GWG jest po prostu mniej upierdliwe.

@Messer: No też byłem optymistyczny w kwestii gier w Goldzie, ale tak trochę mnie to jawne wprowadzanie graczy w błąd (mnóstwo ludzi zrozumiało, że w lipcu będzie Halo 3 i AC2) zażenowało. Fakt, że teraz jest jakieś tower defense też trochę razi.

Może i to rozwiną na X1, ale liczyłem po cichu na jakieś całkiem fajne rzeczy jeszcze na X360, którego osobiście się będę jeszcze parę lat trzymał...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@lubro: Może coś w tym być. W przypadku PS+ wydawca może mieć nadzieję, że chociaż kilku subskrybentów PS+ kupi grę, kiedy ta nie będzie już dostępna w usłudze. I nie jest to takie nierealne myślenie, jakby się z początku wydawało. A co z Goldem? Komu będzie się opłacać dawać świeżynki, kiedy tym samym można niemal zabić sprzedaż gry na jednej platformie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Fristron - w PS Plus tak jakby ,, wypożyczasz " grę na czas abonamentu. Nawet jeśli opłacałeś Plusa kilka lat i masz 50 gier na dysku w żadną nie zagrasz jak ci Plus wygaśnie. Można to porównać do ... narkotyku xD Jak wejdziesz, nie wyjdziesz. Znam takich co mają taką kolekcję Plusową ( PS3 i Vita ) że oni de facto są już na smyczy Sony, Z GWG jest inaczej, o ile dobrze rozumiem, można sobie kupić Golda np. na kilka miesięcy jak interesujące cię gry wpadają i zamknąć interes.

Wracając do GWG, to czego można było się spodziewać na start usługi ? Pierwszy miesiąc Plusa to były Minisy, gry z cyfrowej dystrybucji i zniżki na DLC. Daleka droga do poziomu Plusa i nikt za dotknięciem różdzki tego nie zrobi.

Dziwię się że MS zapowiedział akcję tylko do końca roku - na co im się w to pchać i wydawać kasę na program skoro de facto nic z niego nie wyniknie ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powołując się na ten artykuł (bo sam nie pamiętam, co oferował PS+ na początku):

http://blog.us.playstation.com/2010/06/24/playstation-plus-your-questions-answered/

Nawet oferta początkowa PS+ przebijała to, co teraz oferuje Microsoft :) Też nie wiem, po co się w to pchać, jeśli wystrzeliwuje się takiego faila. Tym bardziej, że z końcem roku usługa zniknie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...