Mass Effect (seria)

[Matison]

To już dostałeś odp. co do save z ME2 do ME3 i śmierć Shepka.

Co do tego jak napisałem John'a to ja tak piszę zagraniczne imiona bo imię John jest imieniem Angielskim i raczej nie wypada jego przekształcać jak imię Polskie (Mateusz -> Mateusza) i ja zawsze tak piszę zagraniczne imiona/nazwiska (John -> John'a, Jones -> Jones'a) i jeszcze nikt nie zwracał mi uwagi że źle napisałem i nie będę się kłócił czy dobrze napisałem czy źle bo może źle ale raczej tak angielskich imion nie powinno się przekształcać.

P.S. W google wpisując "John'a" można znaleźć że tak ludzie piszą

Edytowano Lipiec 26, 2010 przez Matison

[kazman]

Na lektoracie dowiedziałem się, że zasada jest taka: po spółgłosce apostrofu się nie używa. Np. Johna, Harry'ego, Pottera, Taylora, Tommy'ego. Ale dobra, nieważne, to nie na temat, OFFTOP. Chyba nie ma na tym forum opcji wygaszania postów?

[Alaknar]

[offtop]Apostrof to, wbrew pozorom, banalna sprawa. W ogólnym skrócie - jeśli dodanie polskiej końcówki spowodowałoby powstanie dziwnej, dwusamogłoskowej konstrukcji (np. "Blake", "Kogo? Blakea") - stawiamy średnik (więc będzie "Blake'a"). Jeśli takiego problemu nie ma, normalnie doklejamy polski "ogon" (np. "Dante", "Czyj? Dantego", "John", "Kogo? Johna").

Co do "na Google można znaleźć >John'a<" - na Google można znaleźć wszystko. Jak dobrze poszukasz, znajdziesz pornografię zwierzęcą. To jednak nie oznacza, że Google'owe (widzisz, jakie to proste? : ) ) znaleziska są zgodne z ogólnie przyjętymi zasadami postępowania. : )[/offtop]

[Fristron]

To nie jest do końca takie proste, bo są wyjątki. Znajomy chwalił mi się swego czasu, że był na koncercie Epica'i . Zespół nazywa się Epica i nie pasuje ani Epicai, ani Epici, ani Epica'i - z tego co kojarzę taki rzeczownik należy spolszczyć i pisać Epiki.

O, tu jest nawet regułka:

http://so.pwn.pl/zasady.php?id=629620

I tu wszystkie zasady z odmienianiem angielskich (i francuskich bonusowo) nazwisk, co się zazwyczaj przekłada na większość nazw własnych:

http://so.pwn.pl/zasady.php?id=629617

Myślę, że to wyczerpuje temat.

Ależ OT wyszedł. Cóż, przynajmniej konstruktywny.

Edytowano Lipiec 26, 2010 przez Fristron

[Robertson]

@Paguł

Sorki was, ale nie powiedziałem, że taka firma jak EA nie może tak sobie dorabiać, ty to sobie błędnie wywnioskowałeś. I wcale nie twierdzę że zmuszają nas do kupna DLC, tylko dla mnie to oszustwo ucinać gierkę, znaczy się wycinać jej kawałki i to jeszcze raz sprzedawać.... IMO, powtarzam IMO to niepoważne.

I nie wiem o co wam chodzi z "obrońcami sprawiedliwości", po prostu wyrażamy swoje opinie na temat DLC i tyle. Takie jest nasze zdanie wasze jest inne.

A więc ja kończę te dyskusje, z mojej strony sorry za teksty które być może, kogoś uraziły. Co złego to nie ja

A co do Liar of the Shadow Broker, to wiadomo coś nowego?

[Darkmen]

No ja też nie kapuję tego obrońców sprawiedliwosci, ale jak my uczciwi gracze którzy nimi jesteśmy chcemy by nas traktowano z szacunkiem i nie próbowano nas wyprowadzić w pole nimi jestśmy to tamci drudzy są obrońcami niesprawiedliwości.

Więc obrońcy niesprawiedliwości i sprawiedliwości, jest taki temat o DLC i tam proponuje przenieść tą jakże zabawną i pełną nieprzewidzianych zwrotów akcji rozmowę.

Co do Liar of the Shadow Broker to jeszcze nic nowego nie wiadomo, stare dzieje

A może zmienimy temat, cały czas po głowie chodzi mi pomysł, ze Iluzja to Banes. Prawie wszystko się zgadza. Banes przeją Cerberusa, widziano jego ciało (sam się zabił?) a później go wskrzeszono za pomocą takich "cudów" jak Sheparda (na renegacie Shepard ma podobne oczy do Iluzji tylko czerwone). Służył też w przymierzu a jego sprawa w ME1 nie dotarła do końca.

[Matison]

A właśnie próbował ktoś już zrobić misję Lojalnościową Tali po zwerbowaniu

Legiona

bo mnie ciekawi jaka jest reakcja

Quarian przyprowadzając wraz ze sobą na statek Flotylli Getha

Bo bynajmniej tak bez reakcji to raczej wątpliwe a co najdziwniejsze to jak wzięło się go na Cytadelę to nikt się nie czepiał

[Valdor]

Ja powiem tyle, opłacało się czekać na jakąś akcję promocyjną EA. Wyczekałem euforyczny okres od 29 stycznia i po 6 miesiącach mam nową, doskonałą (wg CDA) grę po rewelacyjnie niskiej cenie 49,90 i to w okradającym graczy z pieniędzy empiku, gdzie zawsze gry są najdroższe. Byłem przekonany, że już im się wyczerpał asortyment ME 2 od 16 lipca, ale na szczęście było jeszcze dużo. I tak zaoszczędziłem stówkę, wstrzymując się szczęśliwie z kupnem. Jednym słowem: hurra!

Ale jak znam siebie, to pewnie nie wezmę się za ME 2, póki nie skończę Dragon Age'a...a jeszcze 3 egzamy we wrześniu i praca do napisania...jak ja się wyrobię?

Ale to zawsze jest fajnie mieć grę nie wpuszczoną jeszcze do żadnej taniej serii za jedyne pół stówki. Brawo dla EA, oby więcej tak doskonałych przecen nowych gier!

[MoniQ]

A właśnie próbował ktoś już zrobić misję Lojalnościową Tali po zwerbowaniu

Legiona

bo mnie ciekawi jaka jest reakcja

Quarian przyprowadzając wraz ze sobą na statek Flotylli Getha

Bo bynajmniej tak bez reakcji to raczej wątpliwe a co najdziwniejsze to jak wzięło się go na Cytadelę to nikt się nie czepiał

Cóż, ja nie wzięłam

Legiona

na lojalkę Tali, ale widziałam filmik na youtube. Na początku zostaniemy zaskoczeni przez

oddział quarian

którzy będą żądali odesłania

getha na Normandię.

Oczywiście gadka renegata załatwi sprawę i będzie można do wziąć (nie wiem jak to działa w przypadku idealisty).

Nie wiem też, czy to nie wywoła komplikacji

podczas procesu

, ale na pewno wzbudzi niemałe zainteresowanie jednej pani admirał Właśnie teraz chciałam specjalnie wziąć "gościa" z Tali na misję, by po polsku obejrzeć ową wersję.

Mam nadzieję, że nie użyłam spoilerów zbyt dużą ilość razy

[Darkmen]

Ja wziąłem Legiona na misję z Tali i według mnie nie było nic specjalnego, o to na początku kłótnia by go odesłać a później jakieś "gadki", że Tali przywiozła z sobą człowieka i Getha na cytadelę. Co do procesu to Legion na niego nie wpływa toczy się tak samo jak bez niego.

A ta panie coś się tam pyta Legiona on jej odpowiada i tyle, też nic ciekawego bo nawet nie zapamiętałem o czym była ta rozmówka, wiem tylko, że ta babka chciało go chyba zbadać czy coś takiego. Nawet mam chyba sejwa na Flotylli zrobionego.

[smyku]

A czy może mi ktoś powiedzieć jak wygląda ostatnia misja jeśli zacząłbym grać od nowa z obecnymi DLC zainstalowanymi (mam tu na myśli Kasumi). Zmienia się coś? Ma jakieś kwestie? Filmiki różnią się coś?

[Ashald47]

Po prostu dodaje 2 towarzyszy, którzy, jak ich wybierzesz to się udzielają gadką. Oni są w tle, czasem się przewijają na obrazkach. Na pewno nie wyróżniają się tak jak Miranda czy Jack, mają swoje kwestie dialogowe, nic specjalnego.

[Revendell]

Ja mam kilka durnych pytań. Ostatnio dostałem bon o wartości 45 zł od EA i planuje zakup Mass Effect 1 + 2. ^^

1. Czytałem o tym, że DLC nie będzie działać z polską wersją ME2 tzn. że nie mam innego wyjścia jak kupno w EA Store ME2 w wersji angielskiej jeśli chciałbym w przyszłości kupić DLC ?

2. W EA Store nie ma polskiej wersji ME1. Czy jeśli przejdę ME1 i chciałbym użyć sejwów na drugiej części ME to czy będą one kompatybilne z polską wersją językową ?

[Spriggs]

Obecnie gram w ME2 pożyczone od kumpla, bez DLC. Na nie przyjdzie czas po kupnie swojej kopii. I tutaj pytanie.

Gdzie z rekrutuje LEGIONA do ekipy ? Mam Grunta, Tali, Garrusa, Jack, Jacoba, Mirandę oraz Samarę. Da radę z rekrutować jeszcze LEGIONA czy nie ma szans ?

[Ashald47]

Legiona zwerbujesz, tylko trochę później. Jest on zawarty w podstawowej wersji gry. Jeśli naprawdę musisz wiedzieć gdzie, to Ci powiem, ale to spojler: zwerbujesz go

we wraku martwego Żniwiarza

, podczas misji z IFF, jednakże aktywujesz go go dopiero na Normandii. Tak więc nie bój się, Legion będzie w Twojej drużynie, chyba że zdecydujesz inaczej.

Po IFF (Identificator Friend/Foe) zalecam wyruszyć dopiero po ukończeniu wszystkich misji lojalnościowych, to nie jest finał, ale tak będzie najlepiej.

Edytowano Lipiec 29, 2010 przez Ashald47

[Spriggs]

Właśnie robię misje lojalnościową dla Tali, jak dla mnie pełen odjazd to jest. Jedna z lepszych lojalnościowych w grze.

Napisz ktoś w spoilerze, co zrobić by cała ekipa przetrwała atak na bazę zbieraczy.

[Scorpix]

Otóż co należy zrobić by cała załoga przetrwała:

JAK NIE CHCESZ WIEDZIEĆ TO NIE CZYTAJ (MISJĘ PRZEJDZIESZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ )

1. Full Upgrade statku przed misją (tzn. działko, pancerz osłony i takie wyglądające na niepotrzebne rzeczy)

2. Lepiej miej wszystkich członków załogi lojalnych (nielojalny członek załogi = prawdopodobny problem)

3. Przy wyborze TECHNIKA do deaktywacji zapór wybierz: Legion, Tali'Zorrah vas Normandy ( ) albo Kasumi (jak masz DLC). Przy czym muszą być to osoby lojalne bo mogą tak jak przy złym wyborze zginąć!!!

4. Do drużyny uderzeniowej na czele musi być Garrus, Jacob lub Miranda zarówno za 1 jak i 2 razem.

5. Osoba eskortująca ocaloną załogę musi być LOJALNA

6. Wybrany biotyk do utworzenia osłony musi być lojalny i musi mieć na imię: Samara(Morinth) lub Jack

7. Jak wszyscy żyją (uważaj na Mordina bo lubi ginąć ) to wybierasz 2 osoby do twojego oddziału i idziesz walczyć dalej, a reszta będzie Cię osłaniać.( wybrane osoby muszą być LOJALNE!!! bo inaczej zginą)

8. Grupa osłaniająca też musi być lojalna i mieć dobrą siłę zaporową bo będzie źle.

9. Jeśli wszystko dobrze zrobisz to załoga przeżyje i ty też.

10 Więc jeszcze raz- Lojalność ponad wszystko. No i zawsze romans . Bo po misji możesz zadzwonić do tej osoby i spędzić czas w swoim pokoju sam na sam

Edytowano Lipiec 29, 2010 przez scorpix

[Meeki633]

Niedawno przeszedłem ME2(znowu) i zauważyłem pewną rzecz.

Gdy "wybuchamy" stację Zbieraczy ich generał w pośpiechu grzebie w panelu i ucina sobie pogawędkę z Zwiastunem. Żniwiarz mówi "You have failed. We must find another way" Skoro był jakiś way do rychłego powrotu Żniwiarek i Zbieracze mieli ten way za zadanie, to o co dokładnie mogło waszym zdaniem chodzić? Według mnie Ludzki Żniwiarz miał otworzyć portal między naszą galaktyką a Ciemną Przestrzenią jak Suweren. Ale Skoro Suweren zawiódł, a Żniwiarze mają ochotę jak najszybciej zniszczyć parę cywilizacji to trzeba zbudować kolejnego koleżkę który to ułatwi.

Edytowano Lipiec 30, 2010 przez Meeki633

[Abyss]

Ludzki żniwiarz

był takim planem B naszych kolegów z ciemnej przestrzeni, który podobnie jak Suweren miał otworzyć im szybszą drogę do naszej galaktyki. Jednak po porażce planu A zbieracze mieli

wyeliminować ludzi i stworzyć z nich żniwiarza, bo według nich ci stanowili największe zagrożenie (dzięki Shepardowi oczywiście)

.

Na końcu ME2 widać że żniwiarze ruszyli do nas o własnych siłach,

bo widać znudziły im się gierki i poleganie na ''przedniej straży''.

Ps. używaj opcji ukrywania spoilerów

[Spriggs]

Ja tutaj w spoilerze, napiszę swoje przemyślenia odnośnie ME3.

Jak wiadomo, głównym problemem w ME3 będą żniwiarze ale hej. Podobno w zadaniach w ME2, są notatki że jak zyskamy zaufanie Quarian i innych ras, to możliwe że pomogą w wojnie przeciwko żniwiarzom. I tutaj nasuwa się pytanie. Kto byłby na tyle szalony poza ludźmi i Quarianami by walczyć z żniwiarzami ? Gethy by może pomogły, bo są dwie kultury. Te normalne Gethy i heretycy, więc na pomoc Gethów chyba można liczyć. Asari ? Nie ma szans, radna Asari w cytadeli nie wierzy w żniwiarzy. Salarianie ? Też wątpliwe. Turianie ? Tutaj to po całości mam wątpliwości. Kto może pomóc w takim razie w wojnie z żniwiarzami ? Bo Kroganie to myślą tylko o sobie, i to nie bez powodu bo genofagium o mało co nie zniszczyło ich rasy, ale dzięki gruntowi może uda im się przetrwać ? I druga kwestia. Czy Cerberus będzie mieszał się w wojnę z żniwiarzami w ME3, czy sobie daruje ? Bo ja byłbym happy służyć pod banderą przymierza, Cerberus dba tylko o interesy ludzi, a inne rasy mają gdzieś. I jak tu ma być wspólnota międzygalaktyczna, jak Cerberus jest organizacją nazistowską ? Nawet jak Shepard zawdzięcza im życie, to według kanonu nie powinno być tak, że poszedłby na współpracę z rasistami. Pozostaje pytanie też, czy ME3 to będzie jedna wielka bitwa, czy dalej będą jakieś zagadki do rozwiązania ?

Takie moje spostrzeżenie.

[Lellandra]

No tak, niby rasy rasy raczej nie wierzą w Żniwiarki, ale kiedy zaczną one atakować ich planety będą musieli się zmobilizować. Przecież nie będą siedzieć z założonymi rękoma.

Myślę, że Kroganie też się włączą w walką. Najpewniejsze to będzie gdy wodzem jest Wrex i gdy pomożemy im wyleczyć genofagium.

Jeszcze zapomniałeś o Raknii. Przecież królowa obiecała pomóc - jeśli żyje.

Quarianie i Gethy pomogą, zwłaszcza jeśli, bo pewnie będzie taka możliwość, wprowadzenia pokoju między nimi.

Po Cerberusie nie spodziewam się niczego dobrego, choć mogą mnie zaskoczyć.

W każdym razie jeśli dobrze to rozegraliśmy to będziemy mieć całkiem sporą grupę sojuszników.

Edytowano Lipiec 30, 2010 przez Lellandra

[Spriggs]

A no właśnie ! Zapomniałem o Raknii, jest jakaś szansa że królowa zmobilizuje swoje młode do walki z żniwiarzami. Wrex ? Jakaś tam szansa jest, pomogliśmy mu w ME1 to może z szacunku do Sheparda pomoże. Turianie, Salarianie i Asari nie wierzą w żniwiarzy, ale pewnie uwierzą kiedy ich rodzinne planety zostaną zaatakowane. Wspomnę tylko że w ME2 odwiedzamy Illium, więc pewnie była by to pierwsza z planet na celu żniwiarzy, końcu Asari są długowieczne więc pewnie Asari będą ich pierwszą ofiarą. Ale co do ludzi to też nie pewne jest, mało ludzi wierzy w przekonania Sheparda, jednym z nich jest właśnie Anderson. Może gdyby żniwiarze zaatakowali ziemię, to ludzie wzięli by się w garść, i stanęli przeciwko żniwiarzom ? A co do Quarian i Gethów, to liczę że w ME3 będzie zadanie dotyczące próby ich pogodzenia, bo większość gethów, nie jest taka sama jak heretycy, to mówi nam LEGION w ME2, i myślę że można im zaufać, ale czy po próbie pogodzenia zwaśnionych stron, Quarianie odzyskają swój dom ? I w ogóle będzie możliwe życie w domu Quarnian ? Pozostaje też kwestia Drelli, bo póki co, tylko Thane i jego syna spotkaliśmy w całej serii. Jak myślicie, czy Thane, jeśli to kanoniczne jest że przeżył w bazie żniwiarzy. To przekona swój lud i hanarów do walki z żniwiarzami ? Wspomnę tylko że Thane ma ogromny respekt do Sheparda więc może by mu się to udało ?/

[Lellandra]

A, zapomniałam jeszcze o Batarianach i innych rasach. Ciekawe czy się przyłączą. Na pewno jakieś jednostki, ale czy oni jako jeden naród...

Wydaje mi się, że Quarianie i Gethy spokojnie mogą się podzielić tą ojczystą planetą Quarian. W końcu okazało się, że gethy nie są takie złe. A skoro nie ma już heretyków, więc powinno się wszystko ułożyć.

Hanarzy raczej nie są rasą która walczy na lądzie. A gdy będą ważyć się losy całego życia w galaktyce nie sądzę, by ktokolwiek pozostał obojętny, nawet drelle w końcu się ruszą.

[Matison]

W ME3 raczej będzie sporo sprzymierzeńców do walki że żniwiarzami.

Ale raczej Hanarów się nie spodziewaj jak rozmawiałeś z Drellem to sam powiedział "Widziałeś kiedyś walczącego Hanara?". Heretycy Gethów zostali albo zniszczeni albo przeprogramowani i Quarianie dostali piękną przemową poinformowani by nie tracić sił na walkę ze Gethami ale gethy raczej same spróbują jakoś pogodzić się ze stwórcami. A ta cała historia z wojną Gethów z Quarianami to tylko przez panikę Quarian bo jeden Geth się coś spytał i już panika i wojna. I to ma być bardziej rozwinięta cywilizacja? Przecież wtedy jak Gethy by się dowiedziały że zostały stworzone jako siła robocza raczej by się aż tak nie sprzeciwiali bo co taki Geth może robić? Przecież to maszyna i raczej nie przemęczał się jak podnosił deski/kamienie czy coś jeszcze.

Asari pewnie dostaną po dupie i raczej wątpię czy pomogą może Samara i Liara jakoś będą próbować przekonać, Tali sama mówiła że dostała propozycję by zostać kapitanem statku Flotylli więc będzie miała głos, Wrex i Grut pewnie namówią klany do wspólnego boju przeciwko wrogom ale Kroganie chyba nie mają floty tylko walczą na lądzie a jak każdy wie żniwiarz to duuuuuuża maszyna więc jak Kroganie mogą pomóc? Szturm na żniwiarza i rozwalanie od środka? Może Przymierze raczej pomoże bo mamy po swojej stronie Andersona i Admirała Hacketa ^^ Do Salarian może przemówi Mordin bo jednak to jest członek sił specjalnych Salarian.

Ale mam takie przeczucie że będziemy mieć misje Dyplomatyczne (wiadomo Sheparda każdy zna i raczej każdy będzie się go bał ^^) i będziemy przekonywać wszystkie rasy by połączyć siły. Też możliwe że dojdzie element strategiczny do gry wiadomo będzie trze bało jakoś pokierować wielką flotą.

A właśnie jeszcze Turianie niby najpotężniejsza Flota przestrzeni Cytadeli i największe poglądy Rasistowskie przeciwko Ludzkości a Garrus raczej nic nie pomoże

Edytowano Lipiec 30, 2010 przez Matison

[Spriggs]

Mnie się wydaje, że na Batarianów nie ma co liczyć, pamiętam jak Tali mówiła, że jakaś tam Quarianka chciała robić z nimi interesy a Batarianie ją wykiwali i chcieli zniszczyć wędrowną flotę. Mam nadzieje że dojdzie do pokoju między Quarianami a Gethami, bo jak poznać bliżej ich kultury, to nie są wcale źli. Może Asari wejdą do tej wojny, jak Samara opowie co się działo w bazie zbieraczy ? Bo na Batarian nie ma co liczyć, oni liczą na swoje zyski, nawet Vorche, chociaż nie. Vorche są na tyle głupie, że nie stanęłyby do wojny. Końcu Vorche pracowali dla zbieraczy, ale chyba nie ma już takich Vorche, co by pracowali dla zbieraczy. A kroganie ? Może Wrex zbierze klany przeciwko zbieraczom, to by było miłe. Bo nie wielu krogan jest tak miłych np. Na Illium można spotkać dwóch krogan pozytywnie nastawionych. Jeden pracuje dla Thaxa. A drugi romansuje do Asari. Ogólnie mówiąc, stereotyp krogan jest bezsensu, bo są tacy kroganie, co są wrażliwi co widać w ME2.