Skocz do zawartości
RoZy

Mass Effect (seria)

Polecane posty

Jak zapomną o Garrusie to pisze do nich list, żeby w takim razie wsadzili sobie tą drużynę w...buty żeby nie wyrażać się ostrzej czy nie spamować "*"

@Alaknar: Tutaj mini offtop ja nie uważam, żeby Opera była dobra. Koniec offtopu(chyba).

Moim zdaniem to co powiedział Neofita jest słuszne, w końcu wódz najpotężniejszego klanu(Wrex) czyli Urdnotów miałby zostawić wszystkich dla Shepa? Osiągnął bardzo dużo, a teraz miałby powiedzieć:"Dobra Shepard, niech reszta sobie radzi idę z tobą" Bez sensu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda Argaris, Neofita dobrze to zargumentował, poza tym, fakt, że nie wszyscy którzy byli z nami w jedynce - dotrwali do dwójki tylko pokazuje jakie jest życie. Tylko w bajkach jest "zyli dlugo i szczelisiwe"...

Drogi ludzi i przyjaciół się rozchodzą. To normalne. Co nie znaczy, że nie chciałbym zobaczyć Wrexa dowodzącego flotą Krogan w bitwie z Reaperami :)

A ja tak chciałem ciut na inne tory wskoczyć, może temat zostanie podjęty :)

Otóż cześć osób zarzucała ME 2 słabe zakończenie (może słabe to za mocne słowo, ale mniej epickie od tego z 1ki). Pomijając oczywiste względy gustów i guścików chciałem spojrzeć na tę kwestię z innej strony. Pierwsza część oferowała nam walkę nie tylko osobistą - z Sarenem w Prezydium, ale i możliwość obserwowania i wpływania na działania floty statków, życia rady, bitwy z Sarenem. Szerzej, mocniej. więcej.

W dwójce mam bardziej ad persona, jesteśmy sami, pozostawieni samemu sobie, na pastwę losu i tylko od nas zależy, czy wyjdziemy z tego cało. Widać ta samotność nie każdemu odpowiada, mnie zresztą też, brakowało mi "czegoś" ale sam nie wiedziałem co to było i nie potrafiłem tego "czegoś" zdefiniować...

Dlatego myślę, że w 3ce wrócą do wizji numer 1, bo to wyalienowanie nie zda egzaminu na dłuższą metę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę,że teraz fair dla reszty było by obsadzenie Tali i Garrusa w ME3 jako NPC (tak jak Liara i Wrex oraz Ashley/Alenko) a te postacie które zaliczyli "gościnny występ" jako postacie w drużynie.

Ja tam bym wolała, żeby wszyscy z jedynki byli z powrotem w drużynie. :P Tali na pewno będzie - ma strasznie dużo wielbicieli.

Nie wiadomo,u mnie zginęła:) Ja ją niezbyt lubię za bardzo mi D.Vadera z Star Wars przypomina.Nie mogę zrozumieć dlaczego jest tak popularna.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście najchętniej zobaczyłbym w ME3:

- Mirandę - o ile sama postać mnie lekko (ale tylko lekko) zawiodła, liczyłem po trailerach na coś bardziej w stylu Cate Archer, o tyle sytuacja, w jakiej teraz się znajduje - szczególnie jeśli Shepard sprzeciwia się pod koniec ME2 Cerberusowi - jest bardzo ciekawa

- Jack - bo to Jack. :) Dialogi z nią były mistrzowskie pod względem scenariusza, voice actingu i sposobu prezentacji. BioWare wyraźnie ma pomysł na tę postać.

- Thane - dialogi z nim zapamiętałem jako bardzo interesujące i niejednokrotnie poruszające, z pewną głębią. Do tego wzruszająca scenka kulminacyjna romansu sprawiła, że mam to ochotę pociągnąć dalej moją żeńską postacią. :)

- Mordin - bo przyprawia o niekłamane spazmy śmiechu. Do tego niezły z niego wokalista. :P

A z ME1 chciałbym Ashley. Bo była dobrze pomyślaną postacią. Barwną. Jej historia jest godna rozwinięcia.

No i będzie się bić w kisielu z Jack o mojego Shepa. :P

Natomiast najbardziej prawdopodobna jest Liara. Z prozaicznego powodu - jako *jedyna* postać z obu drużyn nie ginie w żadnej kombinacji scenariusza.

Szkoda, mam do niej awersję. W ME2 ją troszkę polubiłem na Illium, ale przez całe ME1 ustawicznie działała mi na nerwy.

Edytowano przez Fristron
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biorac pod uwage stare znane postacie z ME 1 ktore moga sie pojawic w ME 3 obstawiam ze BioWare zrobi cos o czym w duchu mysle ze zrobi.

Zrobi cos co usatysfakcjonuje wszystkich graczy tak sadze.

Sporo myslalem o tym jakbym ja rozwiazal kwestie tego czy dana postac bedzie w ME 3 czy nie i doszedlem do wniosku,ze nie bedzie klopoptu dla BioWare

pogodzic wszystkich jednym posunieciem ktore mialoby tez na celu przytrzymac gracza przy calej trylogii.

Skoro byla mozliwosc przeniesienia stanu gry z ME 1 do ME 2 a wiemy ze bedzie tez mozliwosc z ME 2 do ME 3 i biorac pod uwage ze technika idzie do przodu :P

zakladam nastepujacy scenariusz.

Zakladajac ze np Darkmanowi zginela Talli i takim savem wejdzie do ME 3 Darkman Talli miec nie bedzie

I tak mysle bedzie z innymi postaciami.

Jesli zas wejdziemy z savem gdzie wszyscy zyja albo wystartujemy z druzyna jaka mielismy w ME 2 bo nie ma powodu jej niszczyc,nie zginelismy grajac ani zadne zawirowania

inne w galaktyce nie spowodowaly rozpadu druzyny.Zauwazmy ze kazdy uregulowal swoje sprawy osobiste w misjach lojalnosciowych.

Byc moze jakies postacie znikna a byc moze BioWare ma tym razem rozwiazanie ktore by mnie satysfakcjonowalo,mianowicie.

Zakladajac ze wszyscy zyja i wchodzimy ze skladem jaki mielismy istnieje mozliwosc ze oczywiscie na jakas misje wychodzimy trojkami jak w poprzednich czesciach tyle ze

kto ginie to ginie.Krotka pilka.

Oczywiscie mamy mozliwosc dokooptowania kogos nowego do druzyny.

Jesli ME 3 a takie kraza sluchy ma byc ostateczna konfrontacja ze Zniwiarzami to moim zdaniem nie ma zmiluj i nie ma litosci nad graczem.

Co do Wrexa jestem w 99% pewien ze zobaczymy go i to w sporej roli i sadze ze tu Smyku ma racje co do roli Wrexa.

Uwazam,przynajmniej gdybym ja robil ME 3 :) to nie litowalbym sie nad graczem wogole i jego upodobaniami do postaci.

Postac ginie to do widzenia,wojna to wojna a przeciwnik ciezki.

Tym ruchem wszyscy sa pogodzeni a jednoczesnie graja gryzac paznokcie i uwazaja na swoich ze tak powiem ulubiencow zeby nic im sie nie stalo.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomysł mi się nawet podoba,ale bym wtedy uważał na Wrexia i Liarę:)

Jednak nie rozumiem w pełni twojego posta bo piszesz,że wszystkich usatysfakcjonuje przeniesienie postaci z drużyny z ME2 do ME3 wielkie dzięki za takie urozmaicenie (bez obrazy) ale już bym się z tą serią pożegnał na wieki wieków i na pewno nie był bym zadowolony np.Jeśli ja lubiłem najbardziej Liarę i Wrexa to jak mam być szczęśliwy jeśli nie będę miał ich w drużynie?Gdybym miał znów łazić z tymi imbecylami z drużyny ME2 to bym chyba zwymiotował na ekran. Powtarzam to w kółko i powtórzę jeszcze raz: Jeśli w ME3 powróci drużyna z ME2 albo będą jakieś nowe "kreacje" to ja podziękuję,zanim kupię ME3 upewnię się,że:

a)Do drużyny wraca Liara i Wrex (bardziej liczy się Liara ale jeśli tylko Wrex będzie w drużynie to już będzie większa motywacja do zakupu).Jeśli ich nie będzie to szkoda kasy,nie chcę innych i kropka,czego Tali i Garrus powrócili a reszta już nie? Jak narobili nam już nimi "smaku" to niech się pojawią w drużynie a nie jako NPC.

b)Polonizacja będzie stała na poziomie przynajmniej dobrym (głosy będą lepiej podłożone,Nowickiego i "nową" Liarę wywalą a Wrexowi oddadzą słownictwo;))

c)Fabuła i początek będą się trzymały "kupy" nie to co pokazali w ME2 (INTRO i początek,panowie Litości gorszego badziewia już dawno nie widziałem).

d)Poziom wykonania reszty.

Neofita twój pomysł z "śmiercią towarzyszy podczas misji" bardzo mi się podoba bo w ten sposób szybko pozbyłbym się cwaniaków z ME2:)

Edytowano przez Darkmen
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie postacie z 2 podobały się bardziej niż te z 1.Dzisiaj przeszedłem grę po raz drugi i naprawdę nie wiem czemu niektórym aż tak nie pasują nowi towarzysze?Pewnie to przez sentyment bo gdy ktoś pokochał np. Liare to teraz ciężko mu się bez niej obejść.Ale z tego co gdzieś czytałem BioWare chce zachować ekipę z 2 chociaż na pewno pojawią się nowi towarzysze.Ja za postaciami z 1 przesadnie nie tęsknie gdyż ci najciekawsi i tak są w 2.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż... Może coś ze mną nie tak ale ja uwielbiam każdą postać tak samo. Nie ma podziału na lepszych i gorszych. Każda z postaci z 1 oraz 2 jest dla mnie naprawdę interesująca. Żadna nie wzbudza we mnie takiego wewnętrznego 'fuj'. Te wszystkie osobistości z naszej drużyny jak i z poza niej są poprostu niesamowite. Są genialnie wykreowane. Wszystkie mnie do siebie przyciągają na swój sposób. Każda ma inny charakter i osobowość i do każdej się bardzo mocno przywiązałem.

BioWare potrafi twożyć naprawdę ciekawe i głębokie postacie. Ja wszystkich kocham :-D i to że nie mogłem zwerbować Liary lub Wrexa nie zmartwiło mnie zbytnio bo dostałem wzamian grupę świetnych osobistości :-)

Także tylko czekać na ME3. BioWare na pewno nie zawiedzie!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z Neofitą i jego pomysłem bo zbieranie drużyny już było i nie widzę sensu znowu dawać nowej grupy do której będziemy musieli znowu się przywiązać, opcjonalny jest również powrót kilku osób ze starej drużyny chociaż lepiej by było gdyby Wrex dowodził kroganami, a Liara zakończyła porachunku z handlarzem cieni w końcu czeka nas ostateczna konfrontacja i nie ma miejsca na takie zabawy. Niemniej jednak brak nowej drużyny może odbić się na tym że nie będzie znowu ciekawych rozmów na statku i poznawania jej członków (co jest jednym z kluczowych elementów gry). Jednak jak ktoś wcześniej wspomniał jest strasznie dużo wątków i wątpliwości, ale czas skupić się na wątku przewodnim fabuły w 3 części tak jak to mieliśmy zobaczyć w jedynce. Co du dużo pisać jestem w pewnym sensie rozdarty w tych oczekiwaniach po 3 części, z jednej strony oczekuje tego co zawsze i nowej drużyny z drugiej jednak wiem że przez to nie będzie czasu się skupić na fabule chyba że Bioware szykuje naprawdę długą grę z absolutnie wszystkim co mieliśmy okazje zobaczyć do tej pory nie ujmując ani wątku drużyny ani fabuły- ehh marzenia :tongue:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byc moze jakies postacie znikna a byc moze BioWare ma tym razem rozwiazanie ktore by mnie satysfakcjonowalo,mianowicie.

Zakladajac ze wszyscy zyja i wchodzimy ze skladem jaki mielismy istnieje mozliwosc ze oczywiscie na jakas misje wychodzimy trojkami jak w poprzednich czesciach tyle ze

kto ginie to ginie.Krotka pilka.

Oczywiscie mamy mozliwosc dokooptowania kogos nowego do druzyny.

Jesli ME 3 a takie kraza sluchy ma byc ostateczna konfrontacja ze Zniwiarzami to moim zdaniem nie ma zmiluj i nie ma litosci nad graczem.

Sumując WSZYSTKIE postacie z obu drużyn mamy 17 postaci. Jeśli zamiast nich przy śmierci miałyby występować jeszcze nowe, to byłoby razem 34.

Chcesz, żebyśmy z każdym mieli po dwa dialogi, czy co? :dry:

IMO w ME3 postaci będzie mniej niż w ME2. Moce przerobowe ewidentnie im się skończyły, stąd niewykończenie Morinth (jeden dialog na statku...), Zaeeda i Kasumi.

Co więcej, obstawiam Liarę (jako jedyna nie ginie nigdy, duża baza fanów), parę nowych postaci i ktoś ze starych (Tali ze względu na ogromną bazę fanboyów jest dość prawdopodobna + ciągle jest tajemnica twarzy quariańskiej), może i 'wymienialny'.

Edytowano przez Fristron
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też myślę że w 3 części nie będziemy poszukiwać nowej drużyny. Jak już to tylko kilku członków bo przecież któryś z naszych kompanów mógł

nie przeżyć misji samobójczej jak u mnie Mordin

lub też nie będzie go w 3 bo np.

Thane jest przecież umierający

Według mnie w ME3 też może będzie coś w stylu werbowania ale nie jednostek ale całych armii.

Może odwiedzimy planetę Raknii i tam przedstawimy zaistniałą sytuację królowej Raknii.

Być może to samo zrobimy na Thuchance (dobrze napisałem?) I na rodzinnej planecie Quarian:-). Poza tym poznstają jeszcze kwestie poboczne np:

1. Handlarz Cieni może odegrać ważną rolę.

2. Nie wiem jak wy ale ja jestem ciekaw co to będzie z Genofagium.

3. Być może dojdzie do konfrontacji

Quarianie vs Gethy

4. Słońce które coś za szybko umiera.

5. Ciekawe co pocznie teraz Człowiek Iluzja bez

Bazy Zbieraczy

6. Podczas misji na

wrak Żniwiarza dowiadujemy się że przekaźników masy można będzie użyć jako ogromnych dział choć coś mogłem pomieszać

Według mnie tak może mniej więcej wyglądać ME3.

Ps. Tak w ogóle to czy ktoś się zastanawiał kto skąd się wzieli Żniwiarze?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyną postacią która nie może zginąć w żadnej części jest Liara. Coś czuję że ona odegra znaczącą rolę w ME 3 :).

Zemdleje w środku walki :tongue: Jeśli chodzi o pochodzenie żniwiarzy to sprawa ciekawa i mam nadzieje że zostanie w końcu wyjaśniona bo jednak gdzieś swój początek mają chyba że odpowiedź Suwerena jest prawdziwa i nie mają ani początku ani końca a Bio da nam pole do zastanawiania się jak to zrobili w przypadku Revana w kotorze który

odleciał w nieznaną część galaktyki i słuch o nim zaginął

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wątków mogących się przewinąć w 3 części trzeba jeszcze dorzucić:

1.Co Illusive Man

zrobi z bazą zbieraczy?

2.

Królowa Raknii obiecała pomoc w walce ale póki jej nie okazała.

3.Czy i jaka rola przypadnie Gethom?

Reszta to sprawy o których już wspomnieliście ale naprawdę możliwości jest mnóstwo.

Edytowano przez yupik
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie też się wydaje, że Liara na 100% wróci do drużyny. A jeśli nawet nie wróci to na pewno będzie odgrywała sporą rolę w ME3. Bioware ma faktycznie dużo możliwości i opcji rozwoju fabuły. I musi wziąć pod uwagę, to że każdy może grać inaczej i podejmować różne decyzję.

Tak mi się widzi, że istotna musi być ta sprawa z gasnącym słońcem... No bo po kiego by wymyślali coś takiego. Może to ma coś wspólnego ze Żniwiarzami? Kto tam ich wie. xD

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do Raknii mysle ze beda w ME 3.

Zastanawiam sie nad tym czy nie bedzie tez ich w ME 2 jako DLC

Nie wiem czy uwaznie sledzicie

wiadomosci na Cytadeli czy Omedze ale tam sie przewija wiadomosc o tym

ze statki Rady czy Przymierza natknely sie na statki przypominajace dawne statki Raknii ale nie do konca sa pewni bo tak szybko

jak sie pojawily tak szybko zniknely.

Pozostaje do rozpatrzenia rola Kaidana czy tez Ashley w ME 3 zalezy z kim romansowalismy.

Nastepna sprawa to kwestia

zaszyfrowanych informacji zdobytych w pobocznej misji jak ratowalismy agenta Cerberusa

Mamy tam 3 opcje mozemy je dac Przymierzu,Cerberusowi lub zatrzymac dla siebie,BioWare musi cos z tym zrobic chyba ze decyzja wplywala tylko na pkt renegada lub idealisty to temat skonczony

Watek bazy Zbieraczy wplynie na ME 3 i niema sie co oszukiwac

Pozostaje do rozstrzygniecia kwestia czy Cerberus bedzie przeciwko nam czy tez nie bedzie przeszkadzal oczywiscie w momencie kiedy baza jest zniszczona

Jesli zachowalismy baze pozostaje kwestia tego jak dalej potocza sie losy Sheparda i Cerberusa.

Quarianie nie moga sobie pozwolic na wojne z Gethami i nie przypuszczam zeby doszlo do jakiejs eskalacji przemocy ze wzgledu na to ze mamy Talli i Legiona

Mysle ze obie te postacie w znaczacy sposob wplyna na wprowadzenie pokoju miedzy Quarianami i Gethami oraz inne spojrzenie biologicznych na Gethy.

Oczywiscie sadze ze nie obejdzie sie bez jakis walk do tego momentu miedzy tymi dwiema cywilizacjami ale wszsytko skonczy sie pozytywnie tzn mamy nastepne dwie armie sluzace pomoca :)

Thane..Bioware cos wykombinuje na zasadzie ze poswieca sie dla druzyny czy w jakis inny spektakularny sposob zejdzie z tego swiata troszeczke swoja smiercia rozswietlajac mrok galaktyki

Chodzi mi o to ze poswieci sie dla sprawy.Umiera wiec trzeba sie tego trzymac.Watpie zeby umarl w lozku.

Co do Wrexa pisalem ze nie widze innej mozliwosci jak ta ze jest dowodzacym flota Krogan.

Nie przypuszczam tez zeby nagle wrocil do swoich starych odzywek i wyrazen ze wzgledu na pozycje jaka teraz posiada.

Nie musi dokola walic k****mi zeby sie go inni sluchali.Wystarczy ze spojrzy i wszystko jasne.

Liara.To jest postac ktora jest dla mnie zagadka co do ME 3.

Mam nadzieje na misje w ME 3 w ktorej poznamy Cienia w koncu nie wiem tylko czy to bedzie lojalka dla Liary czy inna misja.

Nie mam pewnosci co do jej obecnosci w druzynie ale jesli Thane odpadnie a na to sie zanosi to mysle ze ona go zastapi.

Jak ktos pisal Garrus,Liara i Talli maja za duzo fanow zeby znikneli.

Nie potrafie jednak umiejscowic Liary w ME 3.

Na razie to tyle

Edytowano przez Neofita
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ Argaris - ja też nie uważam jej za dobrą przeglądarkę. Uważam ją za przeglądarkę doskonałą. : )

@ Drużyna w trójce - coś czuję, że Bio nie bez powodu wyrzuciło z dwójki większość postaci z jedynki, dając im marginalne role. Wydaje mi się, że w trójce te wszystkie postacie się pojawią - Liara, Kaidan/Ashley i Wrex. Do tego, być może, kilka osób spośród tych, którzy przeżyli w dwójce, wybranych mniej lub bardziej losowo i kilka zupełnie nowych postaci.

Będę jednak bardzo, bardzo zawiedziony, jeśli z mojego teamu wypadnie Garrus. : )

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myślę, że ważną rolę odegrają decyzję, które pomogą nam lub nie pomogą zniszczyć Reaperów:

1.Śmierć/Przetrwanie Raknii

2.Zniszczenie/Przeprogramowanie Heretyków

3.Zniszczenie/Ocalenie bazy Zbieraczy

4.Śmierć/Przetrwanie Mordina,Garrusa,Wrexa,Samary czy Tali(pomoc innych ras, ponieważ jak wiemy byli oni "dobrze ustawieni", bo przecież to chyba nuie przypadek, że wszyscy byli jakąś ważną osobistością dla swoich ras)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...