Najdłuższy czas grania

[PillowOfD0om]

Ogólnie to ze statystyk mam 100 godzin w RDR'ze (grę mam od premiery więc nie ma co się dziwić), ale tak pod rząd to chyba z 14 godzin przy LoL'u, byłem kiedys ostro uzależniony i żałuję, bo z tej gry to straszny kicz.

[Prezag]

Najwięcej czasu przy jednej sesji to chyba przy Assassin's Creed III Bez przerwy (były przerwy "za potrzebą") grałem ok. 11 godzin.

[Veldrim]

Parę miesięcy temu siedziałem po kilkanaście godzin dziennie nad Rogue Galaxy, bo musiałem jak najszybciej tę płytę wysłać, sprzedałem grę bo myślałem że juz na moim PS2 nie uda się tego odtworzyć po przejściu połowy gry, ale dorwałem zapasowe PS2 i chciałem ją koniecznie przejść bo świetna była. Skończyłem z około 160-170 godzinami na koncie.

[artas993]

Jakoś 2/3 dni z małymi przerwami na jedzenie/toaleta ciągłego grania w Minecrafta i Civilization IV podczas Lana u znajomego , to było jakoś koniec sierpnia/początek września 2013 .

[UpiornyOrszak]

31.12.2012r. urządziliśmy sobie z kumplem sylwka z Assassin's Creed II gdzie graliśmy od 8 rano do 4 dnia następnego i ku naszemu zdziwieniu przeszliśmy niewiele ponad połowę grę.

[MrThorne]

12 godzin przy AC II. Nie żałuję ani minuty

[Wysokiandrzej]

Patrząc się z perspektywy czasu, to coraz mniej gier gram, ale w czasach dzieciństwa, to zdecydowanie seria gier piłkarski: CM/FM i Fifa. Szczególnie najwięcej czasu siedziałem nad Fifa 98 i 2002, które uważam za najlepsze gry piłkarskie. Owszem nie było polskiej ligi, ale było dużo turniejów do przejścia. W 98 do dzisiaj pamiętam myk, że można było skosić bramkarza i można było za to dostać czerwoną kartkę szkoda, że pozbyli się tego w późniejszych edycjach. Wtedy piłka była dla mnie bardzo ważna, bo początkiem 2000 roku zacząłem interesować się piłką (czasy endżela i Olisadebe) pamiętam monety, Erę Futbolu i różne tego typu dodatki . Wtedy też pojawiały się różne Małysze . Do dzisiaj na dysku mam Deluxe Ski Jump . Z gier piłkarskich pozostał mi FM gdzie mam już cholernie dużo godzin (prawdziwy pożeracz czasu) wyśmiewałem się z ludzi, którzy grali w LOLA czy CS'A a ja to samo robiłem z Football Managerem. Żywotność gry zależy nie tylko od fabuły, ale też od dobrego multi. Dlatego najwięcej czasu zajmuje mi Quake, Unreal i CS: GO.

[chopak123]

grałem od 8 rano do 22 w nocy przy kompie jadłem itd.

[Batlook]

Od 10 rano do ok. 1 w nocy z kuzynem z małymi przerwami (jedzenie, toaleta) przez 2 dni pod rząd z CoD-a WaW multiplayer i Gothica 3.

[CladeR]

12 godzin przy drugim Wiedźminie... nie żałuję ani chwili spędzonej przy tej grze

[Hesher]

9 godzin przy Far Cry 3. Nie mogłem się oderwać od piękna Rook Island... Ogromna wyspa i ogrom możliwości uwięziły mnie przy kompie, dokładnie to wtedy jeszcze laptopie na taki czas. Piękne chwile...