Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Black Shadow

Arrow (2012-)

Polecane posty

Dwa ostatnie odcinki

Odcinek 14 był średni. Z jednej strony mieliśmy ciekawego złoczyńcę (który mógłby zostać lepiej rozbudowany), a z drugiej zbyt wiele momentów związanych z życiem prywatnym bohaterów oraz idiotyczny wątek Felicity próbującej się "wykazać". Na szczęście rewelacyjny odcinek 15 naprawił złe wrażenie, z którym pozostawił mnie poprzednik. :D Dużo akcji, niezła historia i zaangażowanie całego Team Arrow do działania nie tylko pokazywało jakim zagrożeniem jest, i jaki strach w Oliverze budzi Slade, ale również przypomniało widzom, ilu popleczników ma Queen, i że może ich użyć do przejęcia kontroli. I zrobił to w niezłym stylu. ^^ Finał zapowiada się naprawdę świetnie i nie mogę się doczekać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co tu taka cisza?!

Bardzo przyjemny odcinek. Trzyma w napięciu od początku do końca. Ciekawy wątek Suicide Squad oraz ukazanie tego jak Oliver przeżywa obecność Slade'a łączą się w genialną całość. Do tego dochodzą retrospekcje, które tym razem skupiają się na Digglu (wreszcie!). Jest jak najbardziej ok, czekam na następne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O czym tu mówić, skoro można tylko przyznać Ci rację? ;] Wątek z retrospkecji, suicide squad i poszukiwania Olivera zostały ze sobą ładnie splecione. Widzimy jak bardzo Oliver nienawidzi Slade'a i co robi z nim jego powrót. Co zaś się tyczy SS, chciałbym jeszcze wspomnieć, że Deadshot jest naprawdę świetny i mam nadzieję, że będzie go więcej serialu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnie odcinki to po prostu jedno wielkie WOW. Arrow powrócił do dobrej formy i coraz bardziej da się to oglądać. Trochę szkoda, że twórcy tak rzadko pokazują strój Deathstroke'a, bo prezentuje się on świetnie i mam nadzieję, że w finale sezonu dostanie odpowiednio dużo miejsca.

Trochę żałuję, w jakim kierunku pójdzie cała zemsta Slade'a. Osobiście wolałbym, żeby jednak trochę osób ważnych dla Olivera zabił, przynajmniej usunięto by te mniej ciekawe wątki. Za to końcówka ostatniego odcinka mnie trochę rozbawiła. Wielkie wejście Deathstroke'a tylko po to, żeby powiedzieć Laurel, że Oliver to Green Arrow i po prostu wyszedł. Chwilę się z tego śmiałem...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie wejście Deathstroke'a tylko po to, żeby powiedzieć Laurel, że Oliver to Green Arrow i po prostu wyszedł. Chwilę się z tego śmiałem...

I jeszcze te jej oczęta tak szybko napełniły się łzami i przez kilkanaście sekund biegały po planie. To było komiczne. biggrin_prosty.gif

Co do ostatniego odcinka...

Był naprawdę świetny! Wciągał, zawierał kilka plot twistów i sporo akcji. Slade rzeczywiście próbuje zniszczyć Olivera i jego życie. Nieco za bardzo przypomina mi to fabułę The Dark Knight Rises, ale cóż, trylogia Nolana odcisnęła swoje piętno na chyba całej popkulturze. Trudno mi jedynie uwierzyć, że każdy z otoczenia Queena uznaje informacje Slade za prawdziwe bez protestów. No ludzie, chyba nie wierzy się we wszystko, co powie nas porywacz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odcinek świetny. Wypisaliście już zalety, tak więc przejdę do wad. Zakończenie odcinka - pomysł dobry, ale wykonanie? Jakby powiedział Thei to by było to jeszcze dobrze rozegrane, ale poszedł do Laurel, powiedział, że Ollie to Arrow i tyle? Myślałem, że powie Thei o Arrowie, a nie Laurel. Malcolm to jej ojciec to ten wielki sekret Olivera? Nieźle ją wkręcił. Czekam na więcej, zapewne w następnym będzie "śledztwo" Laurel dotyczące Olivera, potem rozmowa i wszystko będzie jak dawniej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm...

Pozostaje mi się zgodzić z powyższymi opiniami, że z jednej strony odcinek był świetny a Slade pokazał gdzie leży jego siła i to jak świetnie wyrolował Olliego: niszcząc jego relację z siostrą (aczkolwiek nie wiem czy nie lepiej by było aby jednak to jej wyjawił, że Ollie to Arrow), przejmując jego firmę gdy się okazało, że Rochev współdziała z Deathstrokiem (przy okazji wspomniała coś o "grzechach naszych ojców" czy coś takiego, więc liczę, że ten wątek rozwiną - w końcu jakiś powód, dla którego zdecydowała się współpracować z Willsonem, miała; może nawet nie zamknie się w słowie "zemsta"); ogólnie kompletnie odwrócił uwagę od jego planów gdzie Slade mógł spokojnie zebrać sobie "ochotników" do armii... Zacnie. Niemniej to na koniec z Laurel zostawiło u mnie zgrzyt, mogli postarać się o coś lepszego a już reakcję bodaj najbardziej znielubionej postaci w całym show nie będę wspominał. Niemniej jednak obowiązkowe darkest hour naszego głównego bohatera mamy zaliczony a teraz przyjdzie czas na kontratak. Pozostaje czekać i patrzeć z jakim skutkiem oraz/i stratami :D

Trzymam twórców za słowo, że finał będzie warty tych dodatkowych środków, które wypompowali z wcześniejszych odcinków ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też się zgadzam z kolegami powyżej. Odcinek "Deathstroke" ("I like it") :D naprawdę wyraźnie był lepszy od paru ostatnich. Klimat, humor, zwroty akcji - czego więcej chcieć? Jako puryście nie spodobało mi się nieco zlanie dwóch postaci w jedną (jak w "Elementary"), ale da się to przeżyć, skoro u nas tak niewiele komiksów z Green Arrowem wyszło.

Mam nadzieję, że skończyły się już fillery w tym sezonie i do finału będzie już tylko ostra jazda bez trzymanki, tak jak w zeszłym roku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję, że skończyły się już fillery w tym sezonie i do finału będzie już tylko ostra jazda bez trzymanki, tak jak w zeszłym roku

Jakie fillery? Mam nadzieję, że chodzi Ci o przerwy. W tym tygodniu Arrow nie ma, wraca 16 kwietnia i już do końca sezonu bez żadnej przerwy będzie emitowany.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

S02E19

Świetny odcinek. Na szczęście im bliżej końca, tym lepiej, podobnie jak to było w pierwszym sezonie. Cieszę się, że Laurel nie powiedziała wprost, że wie, kim jest Arrow. Trochę dziwi, że Roy nie walczył, kiedy go porywali z Blüdhaven. Ale z drugiej strony może ta Rochev tylko tak gadała. Sceny walk jak zawsze na wysokim poziomie, szczególnie fajna była wymiana ciosów między Ollie'em i Slade'em w kryjówce Arrowa. Czekam na ciąg dalszy! :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

S02E19

Kolejny odcinek na wysokim poziomie, podoba mi się to. Nie ma zbytnio co pisać, jedynie mogę poprzeć Twoje słowa Silent. wink_prosty.gif Ciekawi mnie jak to się potoczy z tym, że Laurel wie kim jest Arrow. Będzie coś podobnego jak (spoiler Smallville) Chloe w stosunku do Clarka?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

s02e19

Odcinek porządny, ale miał sporo idiotyzmów fabularnych. Nie będę wymieniał wszystkich, bo akcję analizowałem na bieżąco i nie starałem się zapamiętać wszelkich potknięć. Pamiętam jednak dwa:

1. Ollie i ekipa zdejmują maski podczas napadu. Tzn. rozumiem, że kamery były już wyłączone, ale wciąż istniało ryzyko, że pojawi się ktoś i ich rozpozna.

2. Slade Wilson, były australijski komandos, nie potrafi zastrzelić ludzi stojących trzy metry przed nim.

Poza tym Thea jak zwykle zachowywała się jak rozpieszczony bachor, który nie dostrzega powagi sytuacji. Na plus przemowa Lance'a i umieszczenie Roy'a w maszynie. To było rzeczywiście zaskakujące. ^^

Zostały jeszcze cztery odcinki, a armia jest już gotowa. Należy uwzględnić walkę Slade'a z Oliverem, która rozegra się na frachtowcu, ale wciąż nie jestem pewien czy twórcy nie zdecydują się na nagłą zmianę tempa na wolniejsze. Mam nadzieję, że dobrze wszystko rozplanowali.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od 2x19 jest rzeczywiście dobry. Rośnie napięcie i akcja pędzi do nieubłaganego końca. Mało humoru ale da się to zrozumieć wobec coraz to nowych nieszczęść. Nie rozumiem tylko jednego motywu - jakim cudem pakiet kontrolny stał się bezwartościowy?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie ciężko dodać coś innego poza pozytywnymi opiniami oraz wskazaniem na wady dokonane przez szanownych przedmówców :P

Z jednej strony była znów całkiem fajna mieszanka humoru i akcji, nawet pewnego napięcia związanego z Deathstrokiem i tym co do licha ciężkiego może zrobić - jego "wejście" w bazie team Arrow było naprawdę zacne i pokazało jaka różnica dzieli australijskiego komandosa a ekipę głównego bohatera i spółki - ale z drugiej jakoś ta typowa dla CW drama uderzyła mnie jeszcze bardziej... Dobra, scenarzyści zlitowali się nad Laurel i nie dali w jej działaniach kolejnych argumentów dla fan base'u aby ją dalej nienawidzić, na razie na szczęście zachowała wiedzę o prawdziwej tożsamości Olliego dla siebie, lecz kurde... jazdy z duetem Thea/Roy i jej z resztą rodziny są imo mocnym przegięciem. Nagle jest wielki problem, totalny broken pedestal, bo Moira i Ollie nie powiedzieli jej kto jest prawdziwym ojcem... Meh. Choć mimo wszystko nie skłaniałbym się ku opcji wyrżnięcia całej rodzinki poza Ollim, bo nadal liczyłbym na to, że coś da się z nich wyciągnąć, ale jeśli mieliby robić tylko za "drama bag" to bym skasował. Niemniej jak wspomniałem, to je CW, tego nie usuniesz :P

Co do finału mam oczekiwania takie jak wszyscy inni, ciągle też pamiętam o wypowiedzi, któregoś z twórców, że wyciągnęli trochę kasy z wcześniejszych odcinków aby finał miał mocarne uderzenie - nadal trzymam ich za słowo :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up

Nie czytam komiksów ani innych źródeł, ale wydaje mi się, że chodziło o fakt, że Merlin wciąż żyje.

Swoją drogą to ciekawe, bo pokazał się on w pełni sił już sporo odcinków temu, ale od tego czasu w ogóle się nie pojawił. Ciekawe, czy twórcy planują jego wielkie wejście w trakcie finału sezonu...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie ostatniego odcinka (który był znakomity swoją drogą), mam pytanie do tych, co czytają komiksy lub po prostu wiedzą więcej z innych źródeł:

Co chciała powiedzieć Moira tuż przed "wypadkiem"?

Nie wiem. :D Znaczy, postać Merlyna z komiksów znam raczej pobieżnie, ale nie mam pojęcia, co Moira chciała powiedzieć swoim dzieciom o nim. Może że należy do Ligi Zabójców? Naprawdę nie wiem.

A odcinek był świetny. Najpierw polowanie na Roya, które zajmuje większą część odcinka. Potem zabójstwo Moiry, którego się nie spodziewałem. Naprawdę świetnie to wszystko rozegrali. I teraz legły w gruzach moje domysły, żeby Arrow w przyszłości kiedyś współpracował ze Slade'em. Ale Deathstroke naprawdę sobie grabi. Zawsze cliffhanger musi być mocny.

Nie mogę się doczekać następnego odcinka i przede wszystkim nie mogę się doczekać finału sezonu.

A prognozy na sezon trzeci? Liga Zabójców i pełnoprawny powrót Malcolma Merlyna chyba. ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, zapomniałem, że Dark Archer żyje... Ot, skleroza. Chyba faktycznie to właśnie chciała im powiedzieć.

Co do odcinka jeszcze. Szkoda, że tak szybko udało im się poskromić Roya - koleś robił dokładnie to, co lubię w serialowych bohaterach: nie miał żadnych oporów. ;] A ponadto był nieludzko silny, dlatego chciałbym zobaczyć jego walkę z Deathstrokiem.

Tak czy siak, reszta odcinków zapowiada się wprost doskonale - czekam na finał z niecierpliwością.

PS Sara rzuciła Arrowa. :( Smuteczek. Ale dzięki temu może w końcu dojdzie do upragnionego przeze mnie love story między Felicity a Oliverem. :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat ten wątek z odejściem Sary wydaje mi się głupi. Chodzi mi konkretnie o to, że przecież Sara dobrze wie, że Arrow musi pokonać/zabić Deathstroke'a i jego armię mięśniaków, a dodatkowo jeszcze na głowie ma problem Roya. Nie wydaje się to być dobry moment na odejście z drużyny, jakiekolwiek by nie były jej motywy... Kanarek jak Kanarek, ale bić się umiała i była całkiem przydatna.

Chociaż znając życie zamiast Sary pojawi się ktoś nowy, kto będzie jeszcze silniejszy. Roy albo Merlin, ale tą drugą opcję bym bardzo chciał zobaczyć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

s02e20

Ten odcinek wyprowadził mnie z równowagi. Thea jest chimeryczna, zachowuje się irracjonalnie i wierzy w jakieś infantylne idee typu "prawda nas wyzwoli!". Fakt, że jej postać została katalizatorem ważnych wydarzeń w serialu jeszcze bardziej mnie zirytowała. W tym odcinku były DWIE sceny, w których prawie zginęła i tej śmierci gorąco jej życzyłem. Pierwsza, podczas konfrontacji z Roy'em i druga - na koniec odcinka. Ta dziewczyna zachowuje się idiotycznie, nie jest w stanie pojąć powagi sytuacji ani dokonać jej racjonalnej oceny. Niechże ją ktoś w końcu uśmierci.

Co do śmierci Moiry - rzeczywiście było to mocne i porządnie zrobione, ale rozbawiły mnie flashbacki. Miały chyba prezentować ją jako osobę dbającą o dzieci, a pokazały jedynie jak złą i nieodpowiedzialną matką była. Nie potrafiła przywrócić dzieci do pionu, nie karciła ich też za błędy. Ba! Nawet owe błędy za nie rozwiązywała! Przynajmniej Stephen pokazał w tej scenie, że rzeczywiście radzi sobie z aktorstwem znacznie lepiej niż w sezonie pierwszym.

Dziwi mnie również odejście Sary. Oliver ma na głowie masę problemów, a ona obarcza go dodatkowymi. Felicity jest w tym serialu ostoją rozumu. Mam nadzieję, że okaże się, iż Black Canary nie udała się na wygnanie, a wyruszyła do Ra's Al Ghula/innej postaci (wspomniany "stary przyjaciel") prosić o wsparcie. Wtedy w finale wróci niczym Gandalf w Dwóch Wieżach z armią i uratuje sytuację. Wtedy jednak drugi sezon będzie totalnie The Dark Knight Rises - armia vs. armia i pojedynek Bane'a z Batmanem Slade'a z Arrowem w środku zamieszania.

Zawiodłem się ogółem na tym epizodzie.

Co do tajemnicy Moiry - również uważam, że chodziło o fakt, iż Malcolm wciąż żyje.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy przedobrzę, jeśli powiem, że najlepszy odcinek w sezonie?

Zaskoczyło mnie. Ciekawi mnie tylko dlaczego były takie retrospekcje. Nic ciekawego nie wnosiły, chyba, że chodziło o relacje Olivera z Moirą. Jeśli to jest jeden z tych odcinków, na które odkładano - to było warto. Ciekawe jak teraz rozwinie się wątek Queenów. Co mnie dziwi najbardziej, ale w negatywnym świetle? Sara. O ile lubię tą postać, to odejście od ekipy w takim momencie wydaje mi się nie na miejscu...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...