Skocz do zawartości

Czego Teraz Słuchacie IV-2


Cardinal

Polecane posty

Co nie zmienia faktu, że In Flames zawsze było, delikatnie mówiąc, pytowate. ;]
It gets one to know one, co? :twisted: Co racja, to racja - dla człowieka, który na metalu zjadł zęby faktycznie mogą być co najwyżej letnią grupą... natomiast zdecydowanie doceniłbym ich jako stację przesiadkową, bo przecież niejeden z dzisiejszych tru 'snafcuf' i 'feteranuf' zaczynał właśnie m.in. od nich.

Zresztą na albumy od Jester's Race do Claymana pyty się nie podnosi, bez względu na wszystko ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,7k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Death Angel - The Ultra Violence

To jest kult :D Płytka ma ponad 20 lat, a i tak brzmi i słucha się jej lepiej niż większości zespołów "nowej fali thrashu"... No i ten klip do Voracious Souls.

Cryptopsy - Bemoan The Martyr

Cryptopsy - Resurgence Of An Empire

Buahahaha. Wywalenie Lorda Worma nie zrobiło im dobrze. Od początku miałem złe przeczucie (komentarze na różnych forach), ale to co usłyszałem kompletnie mną wstrząsnęło. Nie mam sił by to komentować. Musicie to usłyszeć sami :roll: ...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Septicflesh - Communion

Cudeńko, jak na razie jest to chyba moja ulubiona płytka greków. Niesamowity klimat, niesamowite partie orkiestry, niesamowite wokale. Płytka kipi od mroku, niepokoju i zła. Kandydat na płytę roku?

Fakt, płyta w pyte ("Sunlight Moonlight" niszczy !), ale czy płyta roku ? Imho nie, bo do e.g. nowego Dismembera nie ma skoku.

OVERKILL - Taking Over, Under The Influence i The Years of Decay trzy cudowne płyty amerykańckych thrasherów.

Fakt, ale Horrorscope nic nie przebije.

Belphegor - Bondage Goat Zombie

Łohohoho. :shock: Od tej strony ten band nie znałem... Nowa płyta jest KAPITALNA ! To jest dopiero zło i mrok. Jak dla mnie, chyba na razie płyta roku (ale to dobiero marzec :D )

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Death Angel - The Ultra Violence

To jest kult :D Płytka ma ponad 20 lat, a i tak brzmi i słucha się jej lepiej niż większości zespołów "nowej fali thrashu"... No i ten klip do Voracious Souls.

Ba, płyta zabija, nowa jest ok do kilku przesłuchań, ale trąci nowością za bardzo hehe.

OVERKILL - Taking Over, Under The Influence i The Years of Decay trzy cudowne płyty amerykańckych thrasherów.

Fakt, ale Horrorscope nic nie przebije.

Jak nie? Feel The Fire zjada Horrorscope na śniadanie hehe.

:arrow: Destruction - Infernal Overkill

:arrow: Overkill - Feel the Fire

do tego fajeczka 8)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Feel The Fire zjada Horrorscope na śniadanie hehe.

Mi właśnie FtF podchodzi najbardziej, sobie dzisiaj od rana słuchałem, ale to jak zwykle kwestia gustu, a o tym się przeca nie dyskutuje. :]

Samael - Solar Soul

Cholernie mi się ta płytka zaczęła podobać. Jak powiedział w podsumowaniu minionego roku Cardi - jeśli tak ma wyglądać muzyka przyszłości, ja też jestem za. Potem poleci "Eternal" albo "Reign of Light", a najpewniej jedno i drugie. ;] Coś mnie wzięło ostro na Samela, ale w sumie nie mam nic przeciwko.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Juz sie scieralem z miskiem, ktory twierdzil, ze mlody zespoly powinien grac cos nowatorskiego, bo inaczej w ogole nie ma po co grac.
O nie nie...ja nigdy takiego czegoś nie powiedziałem i jestem jak najdalej od takich stwierdzeń :wink: (nie chodzi mi o żadne nowatorstwo. Wogóle ja jestem tradycjonalistą w kwestii muzyki...ale lubię kiedy czuć, że zespół ma własną tożsamość)
Widocznie Made of Hate czuje taka muzyke, jaka nagrali i jak dla mnie wszystko jest jak najbardziej OK. Odrozniac sie od innych na sile, tylko po to, zeby sie odroznic? Bez sensu.

Opacznie mnie zrozumiałeś :P Ja tylko chciałem uzasadnić dlaczego gra chłopaków mi nie podchodzi. A mówienie, że ktoś czuje muzykę taką a nie inną to trochę dla mnie droga bez wyjścia. Czy nie każdy tworzy to co mu się podoba? :) (pomijam "komerchy" etc)

Chyba tylko Flo Mounier sobie tam radzi, zaorać ;/

Nawet i Flo już mnie nie bawi...

do tego fajeczka

pójdziesz z torbami niedługo :D

Cathedral- Hopkins The Witchfinder General

Łeb sam się macha... Buja aż miło... 8)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie znalazłem w szafce z płytami coś takiego, jak Bruce Dickinson - Balls To Picasso. Może nie jest to jakiś ekstremalny metal, ale bardzo fajna płyta.

No dobra, przyznaję się - zaintrygowała mnie okładka, gdzie gość wygląda jak jeden z aktorów Jaya i Cichego Boba :).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kat - 666

Może nie powinienem się przyznawać, ale do wczoraj znałem z tej płyty tylko 666 i Czarne Zastępy... Naprawiłem błąd. Szkoda tylko produkcji - zwłaszcza wokalu - bo to naprawdę świetna płyta. Ale nadaje to jej też niespotykany klimat. A w pamięci zapada na dłużej - oprócz tytułowego utworu - Czas Zemsty (szczególnie ostatnie dwie minuty).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Red Sparowes - Every Red Heart Shines Towards the Sun

Nic tak człowieka nie nastraja jak dobry post rock wieczorem, tytuły, których nie da się powtórzyć i czekająca na dokończenie prezentacja z biologii.

Co do Kata - moim skromnym zdaniem, syf jakich mało. Szczególnie ten album.

EDIT: Dłuższe tytuły mają na Every Red... :P

Jeśli zaś chodzi o Tobina - kawał doskonałej muzyki, niewielu obecnie tworzy tak dobrą elektronikę ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ooo thx Patrol przypomniałeś mi o czerwonych wróblach :)

At The Soundless Dawn

Ja jednak preferuję ten albumik...

Alone And Unaware, The Landscape Was Transformed In Front Of Our eyes ...bo mamy tutaj taki fajny utworek z fajnym,długaśnym tytułem :P...

A ostatnio to męczę elektronikę:

DJ Shadow -Entroducing.... ździebko totalnie pomylone granie ale daje radę i dobrze się słucha. Utworek Stem/Long Stem polecam!

Amon Tobin - Foley Room

Jednym słowem :"genijusz" - do mnie to trafia... Czasami jestem wręcz pod wrażeniem pomysłowości miksowania zwykłych dźwięków i ich zastosowania w kawałkach. miodzio :faja:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samael - Solar Soul

Cholernie mi się ta płytka zaczęła podobać. Jak powiedział w podsumowaniu minionego roku Cardi - jeśli tak ma wyglądać muzyka przyszłości, ja też jestem za. Potem poleci "Eternal" albo "Reign of Light", a najpewniej jedno i drugie. ;] Coś mnie wzięło ostro na Samela, ale w sumie nie mam nic przeciwko.

Znaczy tak... tytułowy kawałek jest w pytkę i w ogóle miodzio. Reszta na początku wydawała mi się równie fajna, ale z czasem zaczęła tracić pozycję i teraz stoi na poziomie 'No... fajnie grają... ale idę posłuchać Eternal alco CoO'. Tym niemniej Solar Soul wymiata, z której strony by na to nie spojrzeć :P

Opeth - Blackwater Park

Po dłuższym okresie słuchania na okrągło Riverside, Porcupine Tree, czy arcyprzegenialnej Vanessy Mae, nagle sobie przypomniałem o swoim ulubionym zespole ;] No i jak już wracać do dawno nie słuchanej muzyki, to najlepiej od pierwszej usłyszanej płyty, czyli właśnie BP

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Made of Hate-Bullet In Your Head

Pisalem o tym ale powtorze:ta plyta WYMIATA,po doglebszym przesluchaniu dotarly do mnie te genialne partie gitarowe i solowki.Udalo sie im odciagnac moja uwage od nowej plyty COB'u!

:o nowej płyty COB'u? Myślałem, że ona będzie miała swoją premierę w kwietniu... Powiedz, jak ją zdobyłeś :o Alexi dał ci ją osobiście? No bo chyba nie jesteś na tyle głupi, żeby przyznawać się do ściągnięcia Blooddrunka na forum CD-Action...

Chyba, że 'nowa płyta CoB' = 3letnie AYDY?, to zwracam honor ;]

No, rzeczywiscie porownanie MoH (nie lubie tego skrotu... kojarzy mi sie z wiadomo-jaką-grą :)) do ID jest z odbytu wyciągnięte... o ID nie mogę się zbytnio wypowiedzieć, bo słyszalłem tylko to co za free udostepnili (czyli chyba wszystko co nagrali? :P) no i... jest ok. MoH jest bardzo dobry, chociaż wokal mi tak średnio podchodzi...

Teraz sobie słucham Disarmonia Mundi po raz kolejny. Genialny, zespół, 3osobowy ( w tym jeden gość odpowiada za wszystkie instrumenty... pozostała dwójka -w tym Bjorn 'Speed' Strid, wokalista Soilworka!- jest 'tylko' wokalistami ;]

Grają czysty melodic death ;]

A btw... wiedzieliście, że Bruce Dickinson = rezultat nieudanej aborcji? ;f O tym opowiada jego piosenka 'Accident of Birth'... żesz...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nine Inch Nails - With Teeth jeśli chodzi o NIN to album z mojego osobistego top3. Nie ma się co rozpisywać kto zna ten wie, że fajne a kto nie ten trąba itd...

Udalo sie im odciagnac moja uwage od nowej plyty COB'u!

O to raczej nie trudno, bo z grubsza jest pytowata ;]

Myślałem, że ona będzie miała swoją premierę w kwietniu...

No bo ma...tylko po co czekać do kwietnia żeby sie dowiedzieć, że ta plyta obsysa? d : - )

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E tam! Nie bądź taki grim Manieku, na nowej płytce są całe DWA całkiem niezłe tracki (w tym Tie My Rope jest wręcz dobry, bo nieco przypomina ADK). W sumie zawsze to o dwa niezłe tracki więcej niż było na AYDY.

BTW: Cob - brytyjski typ użytkowy konia o przeznaczeniu zaprzęgowym. Pasuje jak ulał.

Słucham muzyki z Vexille, autorstwa Paula Oakenfolda. Nawet jak ktoś ma zdecydowane skrzywienie w kierunku tłamszenia się w jednym gatunku, to tego pana powinien znać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E tam! Nie bądź taki grim Manieku, na nowej płytce są całe DWA całkiem niezłe tracki

Hyh, sam nie wiem - prawie zasnąłem słuchając nowej płytki, co świadczy o jej poziomie. Dodam, iż raczej negatywnie. ;] Ale może trzeba się osłuchać i wtedy jakiś kawałek wpadnie w ucho, bo jak na razie brzmiało mi to wszystko jakby było nagrane na jedno kopyto. Być może rzeczywiście tak jest? Anyway, trza będzie odkurzyć mego ulubionego "Reapera" i po kłopocie.

Children Of Bodom - Somebody put Somethng in my Drink

Albo wrzucić powyższy utworek, który, mimo bycia tylko coverem, wpada w uszko i jest śmieszny. Ot, w sam raz na raz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Ja ostatnio słucham utwórów wokalisty pop Rihanny, która ostatnio miała koncert w Warszawie bodajże. Polecam szczegółnie utwory Shup und Drive oraz Umbrella. Muszę też powiedzieć, że utwór Crazy Loop też nieźle wpada w ucho, zaś do do polskich zespołów to bardzo zaskoczył utworem puste słowa kapela Łzy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio słucham utwórów wokalisty pop Rihanny

Heh a ja myslalem ze dzial w ktorym piszemy nazywa sie Krolestwo Metalu ;) ale niewazne.

Ostatnio Arch Enemy - We Will Rise. gdybym nie wiedzial ze tam spiewa kobieta to w zyciu bym sie nie zorientowal chyba. A kawalek zarabisty. Ostatnio tez jade cala dyskografie Iron Maiden bo coraz bardziej mi sie podoba. I chyba wybiore sie na koncert, bo Metallice se przegapilem :( (juz biletow brak, tylko na allegro po astronomicznych cenach).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Primordial - As Rome Burns

Od chwili gdy ich zobaczyłem na żywo, wciąż mam ochotę na więcej i więcej. Mistrzostwo.

Fantômas - The Director's Cut

To już zupełnie nie jest zespół z tego świata. Takich chorych, pokręconych dźwięków daaaawno nie słyszałem. Patton na wokalu to coś pięknego, a te Lombardowe bębny... Jakby ktoś się skusił to gorąco polecam. Zwłaszcza takie kawałki jak The Godfather, Rosemary's Baby, czy Twin Peaks: Fire Walk With Me ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...