Skocz do zawartości

GTA V


Bethezer

Polecane posty

Obejrzałem najnowszy trailer - Urzekł mnie dość bardzo rozbudowy świat SA w stosunku do przygód z Carlem. Do tego bohaterowie "piątki", każdy jakby żył w swoim świecie i to mi odpowiada. Grafika poprawiona, chociaż i tak daleko jej do doskonałości, zresztą u Rockstara zawsze był ten mały pikuś z spóźnionym wyglądem, ale odstawmy to na bok. Nawet poprzednia część mi się spodobała, a zwłaszcza bohater Niko. Jak to będzie z trzema bohaterami "piątki"? Pożyjemy, zobaczymy (w dniu premiery).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W samej mapie podoba mi się to, że mimo, że jest to Los Santos to zostało tak zaprojektowane, że mamy w nim też trochę LV (screen z Michaelem na tle różnych neonów) pustyni (siedlisko Trevora) no i samego LS. San Fierro dużo tam nie dostrzegłem ale to raczej dobrze, bo z SA to właśnie SF najmniej mi się podobało.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może trafię na czyjąś kill listę ale napisze to. Gta5 kompletnie mnie nie rusza. Zapowiada się na kolejnego zwykłego sanboxa jakich ostatnio wiele. I do tego przynajmniej teraz zapowiada się że nie będzie miało niczego niezwykłego. Nie będzie odjechanej atmosfery i jazdy po bandzie jak w saints row. Nie będzie nietypowego klimatu jak w sleeping dogs. Nie będzie również parkuru, skradania czy wątków historycznych jak w assassins creed. Będzie zapewne po prostu miałka. Fabuła niby poważna a co chwilę będą nas atakować "śmieszne" gagi czy teksty. Będzie parę aktywności dodatkowych typu wyścigi czy coś ale tutaj znowu jest ograniczona konwencją (nie będzie tak odjechanych misji pobocznych w jak "wyłudzania ubezpieczenia" jak w SR). Tyle ode mnie. Choć w sumie gra i tak się sprzeda i będzie GOTY bo przecież to gta...

Edytowano przez lunatyx
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A po premierze będziesz narzekał, że serie które wymieniłeś nie mają tego i tamtego co ma GTA V :). Tym razem według tego co piszą i pokazują w internecie zapowiada się na coś więcej niż tylko GTA IV (tylko nazwa ratuję ten tytuł, fakt).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie że tak może być. W sumie mam taką nadzieję (dobrych gier nigdy nie za mało :D). Tylko że właśnie o tą siłę marki mi chódzi. Do dzisiaj nie wiem jak tem średniak gta4 mógł dostać tak dobre oceny i tyle tytułów goty.

Edytowano przez lunatyx
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co porównywać GTA IV (które faktycznie wybiło się na marce, bo nudą wiało na kilometr) do V, które zapowiada się miodnie niczym San Andreas przed premierą. Nie dość, że będziemy mieli trójkę różnych osobowości, to do naszych opcjonalnych działań dojdzie kupowanie biznesów, posiadłości (nie jakiś kawalerek czy mieszkań tylko willi, przynajmniej z tego, co wyczytałem) własnych helikopterów i helipadów, na których będziemy je parkować, a do tego dochodzą własne działalności jak firma taksówkarska (co podchodzi pod biznesy). GTA IV w porównaniu z V to jest jedynie beta test silnika graficznego i fizycznego. Odjechane mini gierki i kontrowersyjny humor na każdym kroku należy do Saints Row i niech tam pozostanie, będzie do czego się zwrócić, gdy powaga GTA nam się znudzi :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może przesadziłem z tą powagą ale chodziło mi bardziej o porównanie do Saints Row 3, gdzie można było bić przeciwników różowym gigantycznym dildo, albo jeździć sobie kabrioletem z tygrysem jako pasażerem. Tak jak napisał Lunatyx, zarys fabuły zawsze jest poważny ale praktycznie zawsze był okraszony jakimiś dowcipnymi tekstami czy scenkami. Najmniej takich komediowych momentów widziałem w bodajże Vice City, gdzie może fabuła wybitna nie była, typowe "od zera do bohatera" z wątkiem złego szefa czekającego na zwrot kasy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GTA4 było trochę mniej niepoważne przez klimat miasta, a także przez brak całej atmosfery "cool gangsta joł", tak mi się wydaję. Ale nadal było tam mnóstwo satyry, głupich i śmiesznych elementów, nawiązań, postaci, acziwmentów i tak dalej.

Piątka zapowiada się dobrze pod względem klimatu. Tak pomiędzy SA i GTA 4, na pierwszy rzut oka oczywiście.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o ta powagę, to GTA z pozoru sprawia wrażenie normalnego filmu akcji, ale mnóstwo tam odniesień do rzeczywistości które ją parodiują, najlepsze to dla mnie: Ecola, Ifood (smartfon z GTAV). A SaintsRow nigdy nie lubiłem i nie polubię, bo ono jest tworzone jako czysta komedia, a komedii w grach i książkach nie lubię, do humorystycznego parodiowania jak w GTA nic nie mam, ale gra która z założenia jest komedią to nie dla mnie.

Za to bardzo lubię gęsty klimat każdego GTA, mnóstwo nawiązań do filmów kryminalnych, akcji i ogóle kina. Zresztą bracia Houser nie na próżno spędzali życie przed kinowymi hitami. Szkoda mi tylko jednego, tego że u nas w Polsce o nowym GTA mówi się tylko w branży, w USA natomiast pojawiają się artkuły w New York Times, bo tam postrzega się GTA jako dzieło wybitne i na każdym kroku dostrzega się jego wartość.

edit: Kiedy wróżycie premierę GTAV? Czwórka na PC miała poślizg ponad rok, a ja chcę już, teraz, zaraz w to grać.

edit2: pomyliłem sie nie ponad rok, a ponad pół roku.

Edytowano przez Civril
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na PCecie GTA V pojawi się pewnie przynajmniej 6 miesięcy po premierze konsolowej, czyli najwcześniej w marcu 2014. Na wcześniejszą premierę komputerową raczej nie ma szans.

Przemyślałem sobie również sprawę trzech głównych bohaterów w najnowszej części i doszedłem do wniosku, że tą zagrywką R* chce trafić w jak najszersze gusta. Każdy bohater jest inny, jeden jest raczej spokojny i stonowany, drugi to wariat (co jest gwarancją sporej ilości humoru), trzeci zaś jest hołdem dla tęskniących za klimatem z SA. R* wie, że każdemu w GTA podoba się inny styl i każdemu proponuje bohatera, który tenże styl reprezentuje.

Podoba mi się też to, że choć powrócą nieobecne w IV możliwości (fryzjer, rozwój postaci, kupno nieruchomości i firm...), to wszystko wskazuje na to, że gra zachowa poważny (choć momentami prześmiewczy) klimat.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP

O ile gra nie zmusi mnie do zmiany bohatera na dłuższy czas, to o czym piszesz będzie miało sens. Jeśli będę mógł rozegrać "wariatem" grę od początku do końca bez zmiany (jakiejkolwiek) to kupuję w ciemno. Jeśli nie to będę musiał się trochę zastanowić. Trochę sceptycznie podchodzę do trójki bohaterów w sandboxie. Do jednego się przyzwyczaję. Innego w ogóle nie polubię a gra każe mi nim grać bo reszta np. została złapana i trzeba ich wyciągnąć z więzienia. A nie przypominam sobie gry, która pozwalała by na wybór bohatera w tego typu grze.

Ostatnio AC3 miał coś podobnego tylko, że tam na początku rozgrywki graliśmy jednym gostkiem (tutorial) a pozostałą część już graliśmy głównym bohaterem do samego końca. I tam wypadło to źle, bo postać, którą graliśmy na początku była bardziej charyzmatyczna, bardziej pewnego siebie i ogólnie wszystko w nim było lepsze niż u głównego bohatera.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP

Jeśli zależy ci wyłącznie na "wariacie" to w porządku. W innym wypadku może być problem, skoro tylko Trevor ma posiadać licencję pilota. A od Vice City w wątku głównym zawsze pojawiały się misje wymagające zajęcia miejsca za sterami maszyny latającej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GTA V- gra na którą czekam. Jestem wielkim fanem tej serii. Do dzisiaj najlepszą częścią uważam Vice City.

Jestem ciekawe kiedy gra wyjdzie i kiedy ukaże się wersja PC. Na pewno nie kupię GTA na konsolę, bo najlepiej gra mi się w GTA na PC.Dotychczasowe informacje i screeny pokazują, że warto czekać na GTA V. Oby optymalizacja była odpowiednia,bo niestety GTA słyną z kiepskiej aktualizacji ( pamiętne GTA 3 smile_prosty2.gif)

Edytowano przez gr86
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, minęło trochę czasu od publikacji nowych trailerów, screenów oraz informacji i choć całkowicie hype nie opadł - bo jest to praktycznie niemożliwe dla tej serii - można pokusić się o kilka opinii ^_^ Na początek nic nowego - piątka będzie IMO grą genialną i hitem co najmniej roku, czymś co zwyczajnie przyjdzie na rynek i zamiecie nim na lewo i prawo, zdobędzie od cholery nagród, zarobi mnóstwo kasy itd. I czemu by nie? Na razie wszystko wskazuje na to, że R* robi grę ogromną nie tylko pod względem obszaru geograficznego na jakim będziemy się poruszać, ale i w każdym innym. Mamy trójkę zupełnie różniących się od siebie bohaterów, gdzie każdy z nich daje możliwość zasmakowania innego klimatu co jest mega fajne, IMO różnorodność to podstawa. Są napady na banki i pewnie nie tylko (w zajawce jest przecież akcja z zaatakowaniem wozu przewożącego gotówkę zapewne), minigierki, liczę na lepsze pościgi i w ogóle poprawione AI, ogromnych zastrzyków adrenaliny oraz fajnej historii - liczę, że jednak fabuła nie wręczy nam finału w postaci najcięższego napadu na bank :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie zainteresował motyw przełączenia się między bohaterami w czasie walki, w której wszyscy naraz biorą udział. Wcześniej o tym nie pomyślałem, ale faktycznie - skoro przełączać możemy się zawsze, no to i podczas wspólnych akcji. Materiał ludzi z Rev3 mi to uświadomił dopiero...

To może być ciekawe, przeskakiwać między bohaterami podczas napadu na bank - raz jesteśmy jedną postacią z karabinem maszynowym na parterze, przełączamy się na drugiego, który trzyma wyrzutnię rakiet, a potem na kolejnego, którym możemy oflankować wrogów. Będziemy mogli sami sobie zastąpić sztuczną inteligencję, to stworzy nowe możliwości.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt nic nie wspomniał?

  • SteelBooka z ekskluzywną grafiką
  • Mapa świata gry
  • Wyzwania dla pilotów
  • Zniżki w sklepie internetowym
  • Dodatkowe ubrania i tatuaże dla postaci
  • Specjalne ulepszenia dla bohaterów
  • Unikatową broń

To zawartość edycji kolekcjonerskiej, nic świetnego, jedynie Stellbook i mapka by mi się przydały.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest oficjalnie potwierdzone przez Rockstar, a nie warto wierzyć (przynajmniej ja nigdy nie wierze) w jakieś niepotwierdzone ploty. A takie popierdółki jakie wypisałeś, które rzekomo miały być w kolekcjonerce są dość zabawne, a mapa jest szczególnie śmieszna, bo od czasów GTA 3 była dodawana do gry. Specjalne ulepszenia bohaterów, czy nowe tatuaże to nie w stylu Rockstar. Jedyne co pasuje do kolekcjonerki gry takiej jak GTA to ten steelbook, reszta to absurd i nie prawda.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP: Will see...

Sam czekam na wersje PC, która bez wątpienia będzie. Wystarczy przeglądać fora/strony. +50% graczy w GTA V chce zagrać na PC. Nie ma co się dziwić. Gra w >30 fps to tragedia...but good luck trollface.gif

Edytowano przez MajkelAMG
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...