Skocz do zawartości
Gość Razomak

Dark Souls (seria)

Polecane posty

Po prostu część ludzi uważa, że DkS było trudniejsze od DkS2, ale trudno stwierdzić, czy jest to prawda. W końcu w DkS było się świeżakiem, trzeba było samemu poznać system walki i mechanikę gry, podczas gdy do DkS2 podchodziło się już jak do czegoś znanego, bo mechanika i walka są bardzo podobne. Jak dla mnie na PC dwójka jest zdecydowanie lepsza, bo jest zoptymalizowane i chodzi płynnie - zupełne przeciwieństwo DkS.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@2real - na razie minąłem smoka i opuściłem drabinę. Tam gdzie mam wolną drogę stoi jakiś wielki szczur czy coś a razem z nim ze 2-3 regularne mobki (tyle że kurde chyba kuszników widziałem). Mam też kręcone schody na górę ale jak szedłem to ktoś zostawił ostrzeżenie żeby uważać na rycerza - to sobie darowałem

Skąd miałeś 7 potionków ? Mi tylko 5 wypełnia :(

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skąd miałeś 7 potionków ? Mi tylko 5 wypełnia sad_prosty.gif

Tak się dzieje gdy jakiś inny gracz wzmocni ognisko z którego akurat korzystasz. Za każde wzmocnienie ogniska dostajesz jednego dodatkowego estusa do następnej śmierci. Sprawa szczęścia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@KafarPL, jeśli chodzi o 7 estusów to możliwe iż chodzi o rozpalenie ogniska - podstawowe ognisko daje 5 estusów, ale po użyciu 2 człowieczeństw (liczba w rogu 02) możesz poświęcić jedno na zmianę w człowieka (przy ognisku) a drugie do rozpalenia ogniska. Od tego czasu będzie dawać 10 estusów.

PS - W formie człowieka możesz zostać zaatakowany przez innego gracza, który "najedzie" twój świat.

Zazdroszczę Wam, że macie multi - ja mam za mało fps w niektórych lokacjach i gram offline. :(

Edytowano przez Kirrin
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm. No dostałem się do ogniska pod smokiem. Rozpaliłem. Zamieniłem w człowieka (ofc niechcący, po prostu nie wiedziałem co ta opcja robi xd) Ale dalej mam 5 potków. Zgaduję że trzeba się zamienić w człowieka przy ognisku i dopiero w ludzkiej formie rozpalić inne ognisko ?

Co do tej inwazji - coś mnie chyba chciało zaatakować bo nie mogłem skorzystać z ogniska i ta kość powrotu też była niedostępna. Ale najwyraźniej coś nie wyszło :P

Ubiłem dzika. Fajny hełm...szkoda tylko że taki ciężki. Poświęciłem buty startowe dla hełmu - używam teraz tych trupich butków bo ważą tylko 1.5. Oprócz tego znalazłem Claymore ale ni hu hu nie da się go używać - jeszcze sporo będę musiał zainwestować w udźwig

Ogólnie to chyba sobie pofarmię. Ubicie trupków na moście + ubicie tych koło dzika daje trochę pkt. Ognisko - repeat. Za to dzik się nie respi :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@2real4game

No tak, na górze jest mag i przecież tam jest bardzo widoczne dojście. Na prawo od tego ołtarza, koło wind, są schody prowadzące na górę. Stoi tam jeden nieumarły szermierz (właśnie tę nazwę wymyśliłem, nie bijcie) i jak go pokonasz to korytarzem dojdziesz do maga, ale radzę uważać, bo wokół niego jest sporo pomniejszych nieumarłych - w grupie mogą ci zrobić bardzo dużą krzywdę. Warto dodać, że ten mag je buffuje, więc zadają jeszcze więcej. Ja polecam ich zaggrować i się cofnąć do tych schodów - będziesz tam z nimi walczył na stosunkowo małej przestrzeni, więc powinno być łatwiej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka rad:

- kupiec jest blisko. Od ogniska pod smokiem (a właściwie wiwerną) schodzisz w dół, po lewej masz plac z dwoma pikinierami obok nich są pudła które rozwalasz, masz schody, a na dole kupca.

- w Parafii Nieumarłych, stajesz tam, gdzie był wielki rycerz (na ołtażu masz specjalny przedmiot pozwalający ulepszać estusy u postaci za kratami pod ogniskiem w Kaplicy Firelink) wychodzisz bramą po prawej, zabijasz nieumarłych idziesz dalej wąskim mostem - masz tam ognisko i kowala.

- na górę Parafii musisz się dostać, bo jest to droga do bossa i jednego z Dzwonów Przebudzenia.

- maga najłatwiej załatwić łukiem (jeśli nie ma się magii itd.).

- żeby zdobyć Cllaymore trzeba przebiec na koniec mostu ze smokiem.

Edytowano przez Kirrin
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@2real - ta, ten szczur o którego mi chodziło to właśnie ten pancerny dzik. Ubiłem go trochę na chamsko w zasadzie. Gdy oczyściłem przed nim plac i górę z trupków, zlazłem na dół. Wyszedłem zza filaru i zobaczyłem że na mnie szarżuje - to wiadomo, panika i od razu po schodkach do góry. Jak przyrżnął w ścianę to zauważyłem że zadało mu dmg ten ogień koło filaru :D. Potem już wiedziałem co robić - za każdym razem schodziłem, on odpalał szarżę, ja uciekałem a on wpadał w ogień. Na samym końcu poleciał za daleko i się trochu zaciął między dwoma filarami to go siekłem mieczykiem

Claymore...kurde chyba go miał jeden z tych trupów z lootem tam gdzie smok, zaraz przed wejściem do budynku. Przebiegłem koło smoka jak wylądował na moście i dobiegłem do ogniska - po tym odleciał, to sobie zlootowałem trupy.

Jak się ubija tego dzika to na dół są schody po prawej przy zamkniętej bramie. Kilku wrogów w zasadzce, trochę walki. I generalnie się wchodzi po drabinie na górze. I tam za stołem znalazłem klucz przy trupie. Ktoś wie do czego ten klucz ?

Wgl zauważyłem że w tej grze strasznie dużo pozamykanych drzwi jest. Choćby na samym początku jak się do Taurusa idzie. Przykładowo tuż przed schodami prowadzącymi do tej spiralnej wieży walczy się jeszcze z 2 trupami. Schodzi się do nich schodami a przy schodach jest mała wieżyczka gdzie stoi kusznik. Anyway, w tym miejscu po prawej jest budynek zamknięty a z drugiej strony widać że na tyłach budynku jest skrzynia :(. Tak samo po drodze w tym "mieście" jest jeszcze ze 2-3 sztuki zamkniętych drzwi

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te drzwi to dekoracja, chociaż rzeczywiście stwarzają wrażenie jakby kiedyś miało być tam przejście. Cóż, może na innym etapie projektowania poziomu było.

Wgl zauważyłem że w tej grze strasznie dużo pozamykanych drzwi jest

Mam nadzieję, że wziąłeś master key jako początkowy prezent :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie. Czytałem że psuje toto grę. Wziąłem sobie pierścień do hapsów

@2real - nie wiem od czego zależy czy odleci czy nie. Ja postałem trochę czasu tam za murkiem, przy tych schodach po prawej stronie mostu. Wychodziłem co jakiś czas to on odpalał ogień ale w końcu zeskoczył to od razu go wyminąłem i do budynku pobiegłem

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie. Czytałem że psuje toto grę. Wziąłem sobie pierścień do hapsów

Nie wiem gdzie to przeczytałeś ale źle przeczytałeś. Master Key pozwala przeskoczyć kilku bossów ale to raczej trzeba się starać żeby to osiągnąć. tongue_prosty.gif I wziąłeś sobie chyba najbardziej bezużyteczny z przedmiotów. biggrin_prosty.gif

Master Key jest najlepszy bo pozwala wcześnie zdobyć kilka BARDZO dobrych przedmiotów jak Havel Ring, Dragoncrest Shield i Astora's Straight Sword (jeśli grasz na wiarę).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@2real - skitraj się za tym murkiem i wychylaj się. Jak odpali ogień to wróć. I tak cały czas, raz po razie. W końcu zeskoczy na dół, prawie koło ciebie. Wtedy wyrwij długą i jesteś przy ognisku :)

Teraz już zaszedłem dalej. Ubijał mnie ten gościu z rapierem. Kurde backstaby tutaj widzę działają jak im się podoba. Raz mi się tylko udało go dźgnąć, tak to zawsze stoję za nim a i tak robię zwykły atak. Ale wgl protip - jak z każdym mobem wystarczy poczekać aż ten wykona swój atak i go wtedy dźgnąć swoim ciężkim. Włócznią najłatwiej ofc ale mieczem też się da

Tak czy siak ubiłem gości, zaszedłem dalej, ubiłem 3 trupki (kombo 2 melasy i łucznik). Wszedłem do budynku po lewej. Sekundę później z niego wybiegłem bo jakiś duży czarny gościu z maczugą wyszedł z szarżą na mnie xd.

Aktywowałem sobie ognisko koło kowala. Naprawiłem stuff, ulepszyłem stuff. Nie jest źle

@Kawalron - właśnie o to chodzi z tym psuciem - że pozwala na zbyt wiele i niszczy fun z pierwszego grania.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wcale nie niszczy funu z grania, gdyby tak było, to nie mógłbyś wybrać sobie Master Key na startowy przedmiot. Po prostu kiedy znajdziesz klucz do niektórych miejsc, to te przedmioty już ci nie będą potrzebne, a dzięki Master Key możesz je zdobyć w chwili, kiedy ci się przydadzą.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@KafarPL

Jak słyszę takie herezje to aż mi red eyed orb w ręce drży smile_prosty.gif Master Key w żadnym wypadku nie psuje gry - szczególnie podczas pierwszego podejścia do DkS. Bez niego na pewno ominiesz kilka drzwi - niektóre klucze są w naprawdę dziwnych miejscach i nowicjuszowi może być ciężko znaleźć.

Zaufaj profesjonalistom :)

Edytowano przez DaCreep
  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, udało mi się ominąć smoka, kosztowało mnie to 2k dusz i w sumie było warto powiedzmy. Raczej jako ćwiczenie niż fakt potrzebny niesamowicie do grania. Jednak otwieranie skrótów to jest to co lubię tutaj, przeogromna mapa i wszędzie można się dostać w 5 min.

Ach fajnie jakby zrobili jakiś open world (bardziej w stronę Skyrima) z serii Dark Soulsów. Chociaż może specyfika świata by temu nie podołała...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to pójdę się sprawdzić z duchami. Przynajmniej sam siebie nie będę musiał przeklinać.

Raczej nie masz szans na przeżycie w New Londo Ruins, a nawet jeśli to jest inny sposób na zadawanie obrażeń duchom niż bycie przeklętym. Czasami wypada z nich przedmiot który pozwala rzucić klątwę tylko na swoją broń i tym samym zadawać obrażenia upiorom.

Ach fajnie jakby zrobili jakiś open world (bardziej w stronę Skyrima) z serii Dark Soulsów.

Tyle że właśnie świat w Dark Souls może być tak fajnie pomyślany i połączony tylko i wyłącznie dlatego, że nie jest do końca otwarty. Czynienie go większym po prostu by wymusiło fast travel (co już się zresztą stało w dwójce) albo skrajnie nudne lokacje bez pomysłu jak niektóre lochy z generatora w Skyrimie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej o to że nawet jeśli przeżyjesz w New Londo i tak nie możesz dostać się tam do bossa bez pierścienia Artoriasa, no i zmniejszona ilość życia wcale ci nie pomoże w walce z duchami. Do New Londo idzie się raczej po Anor Londo + ewentualnie kilku innych lokacjach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bazyliszki naprawdę nie są ciężkie do załatwienia. Po prostu omijajcie strefę gdzie sobie siedzą albo jeśli musicie walczyć bądźcie świadomi otoczenia i nie dajcie się zapędzić tam gdzie ich gaz was dosięgnie. Mobilność to protip.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bazyliszki nie są wcale trudne - miałem je na 2 ciosy. Na klątwę złapałem się tylko raz. Choć można się w Głębinach pogubić, szczególnie, gdy spadnie się przez jeden ze zjazdów - można stracić orientacje. Ogólnie nieprzyjemne miejsce. Ale za to IMO ciekawy boss.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IEJDT0L.jpg

Sam nie wiem co robię xd. Kręcę się cały czas w tej miejscówce (smok-kowal-kościół z windą) jak g* w przeręblu. Znalazłem klucz do piwnicy który otwiera drzwi na początku mostu ze smokiem (pewnie te o których wspomniał 2real). Chciałem tam pójść...but no one simply goes back when the dragon is on the bridge. Nie da się...nie jestem w stanie dobiec do początku mostu bo mnie ubija ogień. Wygląda na to że będę musiał zejść po drabinie na dół, tam do ogniska w miasteczku i dymać z powrotem na górę drogą standardową :(

Lekko licząc już straciłem tak ze 4-5k dusz...A to na smoku próbując wrócić a to na tym przekoksanym rycerzu (miecz+tarcza) który stoi na tej małej wieżyczce koło smoka (wchodzi się spiralnymi schodami zaraz po prawej za bramą pod smokiem). Myślałem że gościu jest na tym samym poziome co ten czarny rycerz (maczuga + tarcza) w kościele...widać nie jest. Do tego tak tam ciasno, nie ma miejsca na walkę :(

Za to ten czarny rycerz dropnął mi jego pawęż. Fajna ale waży całe 6.0. Nie da rady unieść. Szkoda że udźwig przyrasta tylko po 1 pkt :(

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za to ten czarny rycerz dropnął mi jego pawęż. Fajna ale waży całe 6.0. Nie da rady unieść. Szkoda że udźwig przyrasta tylko po 1 pkt sad_prosty.gif

No właśnie a gdybyś miał Master Key to mógłbyś w tym momencie pójść i zdobyć (po dość trudnej walce) pierścień który by ci zwiększył udźwig o 50%. tongue_prosty.gif Osobiście używam tego pierścienia na każdej postaci przez co najmniej bardzo długi kawał gry.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh a ja biegam z startowymi armorami...bo nic innego tu nie ma. Tylko ten hełm z dzika założyłem

Tego całego wielkiego rycerza koło smoka ni cholery nie idzie ubić. Luruję go na dół do ogniska i ciuciubabka dookoła posągu. Ta cholera ma taki zasięg że mogę stać po drugiej stronie posągu a i tak mnie sieknie. Na dodatek on chyba nie ma żadnego wzoru ataku. Niby stab jak stab, ale jak skończy tego swojego staba i w tym momencie chce go dziabnąć to się okazuje że cwaniak machnie jeszcze raz i obrywam...Próbowałem też backstaba (wrócił na wieżę i ustawił się tyłem) ale ni cholery nie działa, zawsze zwykły atak robię :( Do tego na nim włócznia zadaje mniejszy dmg niż długi miecz...(włócznia około 22, miecz około 35)

Ogólnie coś czuję że zepsułem grę. Już potrzebuję prawie 3k dusz na level a statów wgl nie mam...większość w wytrzymałość pakowałem bo bez tego nie mogłem nic unieść...wróć - dalej nic nie mogę unieść, jedynie ten hełm od dzika. Claymore, halabarda, inna tarcza czy tam pawęż i już jestem obciążony za bardzo :(. Cały czas biegam z długim mieczem +2 i włócznią +1

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...