Skocz do zawartości

CDA 07/2011 zawartość


Smuggler

Polecane posty

EEEEEEEEE nie wiem cZY TO WINA ANTYWIRA ALE KASPERSKY WYKRYŁ MI WIRUSA W A VAMPIRE STORY.......... :huh:

Czytałeś informację ? Choćby na płycie ? Programy były skanowane antywirusem i są czyste, więc to już twój antywir jest zbyt nadpobudliwy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 294
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź
Kilka osób wspomniało, że wrócił dyskobol. Smuggler również, w którymś z tematów, mówił, iż charakterystyczne logo ponownie zagościło na okładce. OK, bardzo fajnie, tylko dla mnie to trochę mydlenie oczu skoro dyskobol jest ukryty. Rezygnujecie z dawnej formy?

A co to jest "dawna forma" bo CDA zmienia sie nieustannie...

Jeszcze uwaga do wypowiedzi z FA, którą umieściliście w AR. Post, co tu dużo ukrywać, słaby merytorycznie, każdy może umieścić, a następnie zjechać. Jednak warto zauważyć, że w różnych tematach dotyczących CD-A (m.in. w "Co mnie najbardziej denerwuje...") pojawiają się opinie, których autorzy w sposób rzetelny wyjaśniają dlaczego CD-A nie spełnia ich oczekiwań. Może warto zmierzyć się z takimi poglądami?

Bylo to na zasadzie LOL. Problem z "powazniejszymi" listami jest taki, ze zwykle sa obszerne, odpowiedz jest obszerna, pod tym jest kontra i rekontra i razem zajelyby cale AR. Tym niemniej zamierzam powrocic do "Schwytanych w sieci" i zamieszczac ROZNE listy. I powazne i nie. Za miesiac bedzie powazniejszy, a w sumie dwa.

Może warto zmierzyć się z takimi poglądami?

Nie zmierzą się. Jeśli komuś coś się nie podoba, to ma problem. Oto podejście redaktorów CDA.

WIdze, ze mamy nowego rzecznika prasowego. Witamy na pokladzie ale radzimy przed wygloszeniem oswiadczenia konsultowac go z redakcja, gdyz inaczej mozesz szybko stracic etat.

Ale poza tym rzecz jasna masz racje, na FA tez uciekamy od tych listow, nie polemizujemy itd.

No chyba, ze mowisz o listach "jestesci zalosni, wszystko jest do d..., dajcie cienkie gry". Wtedy faktycznie odpoowiedz jest kanoniczna "nie podoba sie, nie kupuj".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masz rację, ale taki ktoś, kto kupuje Wasze czasopismo nie powinien narzekać na gry, które za grubą kasę można nabyć w sklepie, a CD-Action rozdaje je jakby to był prezencik za darmo (tak to wygląda, gdy pismo kosztuje 16 zł a gry zawarte w nim kilkadziesiąt)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co to jest "dawna forma"

"Dawna forma" (jeśli chodzi o dyskobola) znaczy, iż jest od razu widoczny na okładce (jak choćby w numerze 188).

bo CDA zmienia sie nieustannie...

Zauważyłem (niestety). Inna sprawa, że kiedyś CD-A zmieniał się co kilkanaście numerów, a teraz niemal, co miesiąc. Z czego to wynika?

Było to na zasadzie LOL.

OK, tylko głosy nieprzychylne nowej formie CD-A są stosunkowo częste i chyba do problemu należy podejść od razu na poważnie.

Problem z "powazniejszymi" listami jest taki, ze zwykle sa obszerne, odpowiedz jest obszerna, pod tym jest kontra i rekontra i razem zajelyby cale AR. (...)I powazne i nie. Za miesiac bedzie powazniejszy, a w sumie dwa.

Dobra wiadomość. Mam nadzieję, że parę rzeczy się wyjaśni.

Ale poza tym rzecz jasna masz racje, na FA tez uciekamy od tych listow, nie polemizujemy itd.

Czasami można odnieść takie wrażenie. Zwłaszcza przy okazji tego posta (no i mojego pod spodem). Tkwiły przez cztery dni na końcu tematu, a chyba zaglądacie do niego (w końcu wydaje się ważny). Natomiast, jak ktoś stwierdził, że recki na stronie i w piśmie są te same, odpowiedź od razu miała miejsce (kolejna zasłona dymna?).

No, chyba że zalinkowany post zaliczysz do tych w stylu "jesteście żałośni..."

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co to jest "dawna forma"

"Dawna forma" (jeśli chodzi o dyskobola) znaczy, iż jest od razu widoczny na okładce (jak choćby w numerze 188).

To - jak widac - chyba juz przeszlosc. Pisalem o powodach.

bo CDA zmienia sie nieustannie...

Zauważyłem (niestety). Inna sprawa, że kiedyś CD-A zmieniał się co kilkanaście numerów, a teraz niemal, co miesiąc. Z czego to wynika?

Czytales Alicje w Krainie Czarow? Tam byla taka scena, gdy Alicja musiala coraz szybciej biec do przodu, tylko po to zeby stac w miejscu...

Było to na zasadzie LOL.

OK, tylko głosy nieprzychylne nowej formie CD-A są stosunkowo częste i chyba do problemu należy podejść od razu na poważnie.

No to sobie rozmawiamy, sluchamy argumentow itd. Jesli "powazne" = "macie odkrecic wszystko, bo tak MY chcemy. My te 5% populacji czytelnikow" to sorry.

Ale poza tym rzecz jasna masz racje, na FA tez uciekamy od tych listow, nie polemizujemy itd.

Czasami można odnieść takie wrażenie. Zwłaszcza przy okazji tego posta (no i mojego pod spodem). Tkwiły przez cztery dni na końcu tematu, a chyba zaglądacie do niego (w końcu wydaje się ważny). Natomiast, jak ktoś stwierdził, że recki na stronie i w piśmie są te same, odpowiedź od razu miała miejsce (kolejna zasłona dymna?).

No, chyba że zalinkowany post zaliczysz do tych w stylu "jesteście żałośni..."

Panowie, pisanie na forum to nasza dzialanosc uboczna i w PELNI dobrowolna, wiec bywa iz czlowiekowi sie nie chce/nie ma czasu/nastroju itd. by z jakims listem podjac polemike. Tak moze byc. Szczegolnie gdy widzi sie n-ty list o tym samym, a wie sie, ze po poswiecenieu 2 godzin na polemikte itd. jutro na nastepnej stronie ktos napisze to samo, bo naturalnie nie chce mu sie sprawdzic czy ktos juz o tym aby nie pisal...

Na pytanie typu "czemu nie ma juz GW" sam odpowiadalem z 50 razy (skromnie liczac) i w koncu juz mi sie odechcialo reagowac na kolejne takie pytania.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To - jak widac - chyba juz przeszlosc. Pisalem o powodach.

Tak, czytałem (ciężko dobrać okładkę czy coś takiego). Szkoda tylko, że przez tyle lat jakoś nie było z tym problemów.

Czytales Alicje w Krainie Czarow?

Śmiesznie, że wspomniałeś o tym tytule, bo całkiem niedawno kapnąłem się, że nie czytałem "Alicji". Oczywiście, nadrobię tę zaległość.

Tam byla taka scena, gdy Alicja musiala coraz szybciej biec do przodu, tylko po to zeby stac w miejscu...

Zacytuję dwa fajne fragmenty.

I Artykuł "Twórca innego świata: Eric Chachi" (CD-A nr 132)

"Gry komputerowe to już tylko przemysł - narzekał w jednym z wywiadów [Eric Chachi] - produkcja, zysk i nic więcej. Zero twórczości. Zapominamy, że gry powstawały dlatego, że parę osób miało odwagę, by pójść w nieznane. Niestety, dzisiejsi autorzy kolejnych sequeli i przeróbek nie mają nic wspólnego z tamtymi pionierami."

Mam wrażenie, że z CD-A dzieje się podobnie. Pokazaliście coś nowego, wspaniałego, a potem zaczeliście bawić się w niepotrzebne zmiany (sequele, przeróbki) i cała magia prysła.

II Wspomniałeś L. Carolla, to ja odniosę się do T. Jansoon:

"- A ja bym może potrzebował nowych spodni - powiedział Włóczykij. - Tylko żeby nie wyglądały zanadto na nowe. Dobrze się czuję jedynie w takich, które mają mój kształt."

Innymi słowy (tak jak pisałem w poście w "Co mnie najbardziej denerwuje..."): czy ciągłe zmiany nie wiążą się z problemami pisma (sprzedaż, spadek czytelników)? Przecież, gdyby wszystko było Ok nikomu nie chciałoby się bawić w tworzenie nowej formuły itd. (co z pewnością zajmuje mnóstwo czasu).

My te 5% populacji czytelnikow" to sorry.

...

Panowie, pisanie na forum to nasza dzialanosc uboczna i w PELNI dobrowolna, wiec bywa iz czlowiekowi sie nie chce/nie ma czasu/nastroju itd. by z jakims listem podjac polemike. Tak moze byc. Szczegolnie gdy widzi sie n-ty list o tym samym, a wie sie, ze po poswiecenieu 2 godzin na polemikte itd. jutro na nastepnej stronie ktos napisze to samo, bo naturalnie nie chce mu sie sprawdzic czy ktos juz o tym aby nie pisal...

Nie przeszkadza natomiast odpowiadanie po raz setny na pytania w stylu: "dlaczego jest tak dużo reklam" albo "po co gra X nie ukazała się w nowym numerze"...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wujek Google dobrze radzi, wujek nigdy Cię nie zdradzi.

To powiedz wujkowi, ze na okladke to trzeba cos w 5000x3000 najlepiej, albo i wiecej, do tego najlepiej na warstwach, jak psd.

Pomijajac fakt, ze nie mozemu sobie brac "co sie znajdzie w necie" bo np. niektorzy maja do tego prawa, sa embarga i inne obostrzenia.

Oraz 1001 innych powodow, ktore sprawiaja ze tworzenie pisma jest """"troszke"""" bardziej skomplikowane niz wam sie wydaje.

Proponuje teraz isc na sale operacyjna i doradzic neurochirurgowi jak ma ciac i co, nie marnuj sie...

Tym samym odchodzimy od jednak od sedna, jakim jest nie sam art, a sposób jego przestawienia. Skoro inne czasopisma mogą robić ładne, artystyczne okładki, to nie wiedzę powodu, dla którego i wy nie mielibyście takiej zrobić. Ja rozumiem, że na warstwach i w mega rozdzielczościach, ale producent przecież nie wybiera: EDGE'owi to ja dam ładne arty w dużej rozdzielczości, a CDA dam "ogryzki" w postaci tapet.

Chodzi mi o to, że macie pewien określony styl robienia okładek i tego się trzymacie. Może czasem warto poeksperymentować - w końcu, jak kiedyś wspomniałeś, Polacy mają pewien pierwiastek szaleństwa!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez jaj, odpowiadacie tylko na te pytania które są wygodne, i wykręcanie się dobrowolnością jest po prostu śmieszne - w takim razie po co to forum? Może wszyscy sobie stąd pójdziecie i zostaną tylko czytelnicy?

Zgodzę się z tym, że CDA zmienia się co chwila, powstają nowe, bezsensowne działy (jak gry kontrowersyjne, w których zamieszczacie jakąś pierwotną wersję ponga i piszecie że to są samochody i ludzie), litości.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam kilka pytań do tego malutkiego tekstu o Torchlight 2:

1. Od kiedy Torchlight/Torchlight 2 to RPG? W dodatku jeszcze w tekście wspominacie, że gra jest podobna do Diablo... Gdybyście napisali bezpośrednio, Diablo to RPG, to skompromitowalibyście się kompletnie. Ja wiem, że gatunki są ze sobą powiązane (jeden pochodzi od drugiego), ale w dzisiejszych czasach łączy je chyba więcej rzeczy niż w 2000 roku?

2. W tekście napisaliście, że nareszcie będzie można grać trzecią klasą. Tymczasem już w pierwszej części są trzy klasy (warrior, alchemist i vanquisher). Chodzi tu o czwartą klasę, czy może coś opacznie zrozumiałem i gem miał na myśli podklasę warriora (możliwe, bo ani tą klasą nie grałem, ani wieści z gry nie czytałem)?

Nie zamieściłem tych pytań w temacie "Pytania do gema", bo odpowiedź uzyskałbym na Boże Narodzenie albo później.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale producent przecież nie wybiera: EDGE'owi to ja dam ładne arty w dużej rozdzielczości, a CDA dam "ogryzki" w postaci tapet.

I tu się znowu mylisz, bo wcale nie jest tak, że wszyscy dostają to samo. Każde pismo samo sobie załatwia grafiki okładkowe i często jest tak, że któreś dostaje jakiegoś arta na wyłączność. Po raz 1576 - okładka to nie jest taka prosta sprawa, jak Ci się wydaje.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdumiewajace jak dla was wszystko jest proste i oczywiste i jasne. Czasem sie zastanawiam po co ludzie studiuja, ucza sie, doksztalcaja, nabywaja skilla praktyka itd. A przeciez mozna po prostu stanac z boku, popatrzec i juz wszystko wiedziec LEPIEJ... :rolleyes:

Zdumiewające jak łatwo i szybo rzucić takim tekstem i nadal nic nie robić.

ale producent przecież nie wybiera: EDGE'owi to ja dam ładne arty w dużej rozdzielczości, a CDA dam "ogryzki" w postaci tapet.

I tu się znowu mylisz, bo wcale nie jest tak, że wszyscy dostają to samo. Każde pismo samo sobie załatwia grafiki okładkowe i często jest tak, że któreś dostaje jakiegoś arta na wyłączność. Po raz 1576 - okładka to nie jest taka prosta sprawa, jak Ci się wydaje.

A co z Press Packami? Na nich chyba wszystko jest to samo?

Nadal jednak wszystkie okładki mają ten sam styl graficzny - nie znudził się wam jeszcze? Wszyscy idą w minimalizm, a wy stoicie w miejscu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodzę się z tym, że CDA zmienia się co chwila, powstają nowe, bezsensowne działy (jak gry kontrowersyjne, w których zamieszczacie jakąś pierwotną wersję ponga i piszecie że to są samochody i ludzie), litości.

Zanim zaczniesz prosić o litość, przeczytaj ten konkretny artykuł, a zrozumiesz, dlaczego ta gra trafiła do tego działu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WIdze, ze mamy nowego rzecznika prasowego. Witamy na pokladzie ale radzimy przed wygloszeniem oswiadczenia konsultowac go z redakcja, gdyz inaczej mozesz szybko stracic etat.

Daruj sobie ironię.

No chyba, ze mowisz o listach "jestesci zalosni, wszystko jest do d..., dajcie cienkie gry". Wtedy faktycznie odpoowiedz jest kanoniczna "nie podoba sie, nie kupuj".

To też jest opinia. Powinniście liczyć się z tym, że niektórym czytelnikom coś się nie podoba i rozważyć, dlaczego tak jest.

Z resztą, nie ma co się produkować. Wy będziecie myśleć swoje, ja swoje.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co z Press Packami? Na nich chyba wszystko jest to samo?

Czasem tak, a czasem nie. Poza tym w mało którym presspacku widziałem arty okładkowe. Stary, daruj już sobie, poważnie.

Czyli co, nadal będziecie robić takie same okładki z oczoje*nymi napisami?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No chyba, ze mowisz o listach "jestesci zalosni, wszystko jest do d..., dajcie cienkie gry". Wtedy faktycznie odpoowiedz jest kanoniczna "nie podoba sie, nie kupuj".

To też jest opinia. Powinniście liczyć się z tym, że niektórym czytelnikom coś się nie podoba i rozważyć, dlaczego tak jest.

A co tu rozważać? Zawsze będą tacy, którym coś się będzie nie podobać. Choćbyśmy dali pełne wersje Modern Warfare 2 i Shifta 2, zawsze znajdą się tacy, którzy napiszą "rozczarowalem sie pelniakami dajcie jakoms fajnom gre za miesionc bo te jusz pszeszlem dawno temu po co dajecie takie gry co jusz je wszyscy majom :(((((((((((".

Czyli co, nadal będziecie robić takie same okładki z oczoje*nymi napisami?

Skrupulatnie wynotowaliśmy z Twoich postów to, co denerwuje Cię w naszych okładkach i w następnym numerze zrobimy wszystko, żeby okładka Ci się nie podobała. W zasadzie to zrobimy takiego potwora, że z bólu stracisz przytomność.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skrupulatnie wynotowaliśmy z Twoich postów to, co denerwuje Cię w naszych okładkach i w następnym numerze zrobimy wszystko, żeby okładka Ci się nie podobała. W zasadzie to zrobimy takiego potwora, że z bólu stracisz przytomność.

Czekam z niecierpliwością.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tym samym odchodzimy od jednak od sedna, jakim jest nie sam art, a sposób jego przestawienia. Skoro inne czasopisma mogą robić ładne, artystyczne okładki, to nie wiedzę powodu, dla którego i wy nie mielibyście takiej zrobić.

Argument w stylu "jesli we Wloszech mogli dorzucic gry z EA to nie widze powodu, zeby CDA tego nie robilo". A odpowiedz jest prosta: sa ROZNE kraje i tam jak widac ROZNE rzeczy sie sprzedaja. W Polsce padly wszystkie pisma, ktore np. przenosily na rynek polski "filozofie" pism zachodnich (np. licencyjny PC Gamer Po Polsku, czy GameStar). Dlaczego? Wlasnie dlatego: bo to, co TAM sie sprawdza, u nas nie musi trafiac w gusta. Tak samo nie kopiujemy "artystycznego" stylu np. tureckiego Levela, ktory potrafi nawet modyfikowac ksztalt logosa, zeby pasowal do okladki, jak i niemieckiego "milion informacji na okladce". Robimy takie okladki, ktore podczas rozmaitych badan i testow byly wskazywane jako najbardziej przekonywujace POLSKICH graczy do zakupu. I jak widac to dziala. Okladka NIE jest dzielem sztuki, ma INFORMOWAC, a jak przy okazji ladnie wyglada, to tym lepiej. Ale w takiej wlasnie kolejnosci. Liczy sie CZYTELNOSC, PRZEKAZ, ROZPOZNAWALOSC a dopiero na koncu ARTYSTYCZNOSC.

Ja rozumiem, że na warstwach i w mega rozdzielczościach, ale producent przecież nie wybiera: EDGE'owi to ja dam ładne arty w dużej rozdzielczości, a CDA dam "ogryzki" w postaci tapet.

To naprawde ejst duzo bardziej skomplikowane, niz ci sie wydaje, a ja nie mam dzis czasu by to wytlumaczyc. Musisz wiec przyjac na wiare: NIC nie jest takie proste, jak ci sie wydaje.

Chodzi mi o to, że macie pewien określony styl robienia okładek i tego się trzymacie. Może czasem warto poeksperymentować - w końcu, jak kiedyś wspomniałeś, Polacy mają pewien pierwiastek szaleństwa!

Czyli: skoczcie na glowe do basenu, nie wiedzac czy tam jest woda, a moze sie oplaci? Dzieki, wolimy najpierw sprawdzic czy sobie lba o dno nie rozbijemy.

Bez jaj, odpowiadacie tylko na te pytania które są wygodne, i wykręcanie się dobrowolnością jest po prostu śmieszne - w takim razie po co to forum? Może wszyscy sobie stąd pójdziecie i zostaną tylko czytelnicy?

Jesli zaplacisz mi za to, ze bede zaniedybwal swe sluzbowe obowiazki, to z przyjemnoscia bede tu siedzial od 8 do 16, odpowiadajac szczegolowo na kazde pytanie. Poza tym co w tym smiesznego, gdzie tu jest napis/deklaracja "odpowidamy na kazde zadane pytanie"? To nie jest infolinia, a nam nie placa za to, ze tu siedzimy. ZADEN Z NAS nie ma w zakresie obowiazkow "siedzenie na forum". Robimy to, bo uwazamy, ze tak trzeba, a nie bo "musicie". A jesli bedzie moment, ze do wyboru bedzie odpowiedzenie na twoje pytanie albo wypuszczenie na czas kolejnego CDA, to owszem, wszyscy sta pojdziemy jak jeden maz na tyle dni, ile bedzie trzeba.

Zgodzę się z tym, że CDA zmienia się co chwila, powstają nowe, bezsensowne działy (jak gry kontrowersyjne, w których zamieszczacie jakąś pierwotną wersję ponga i piszecie że to są samochody i ludzie), litości.

Otoz to, litosci.

Daruj sobie ironię.

Najpierw ty sobie daruj wypowiadanie sie w imieniu redakcji, bo to naprawde prosta droga to zakonczenia swej forumowej kariery. Co ci mowie jako moderator.

A co tu rozważać? Zawsze będą tacy, którym coś się będzie nie podobać. Choćbyśmy dali pełne wersje Modern Warfare 2 i Shifta 2, zawsze znajdą się tacy, którzy napiszą "rozczarowalem sie pelniakami dajcie jakoms fajnom gre za miesionc bo te jusz pszeszlem dawno temu po co dajecie takie gry co jusz je wszyscy majom :(((((((((((".

Tudziez

a) u mnie nie pojdzie :(

b) wczoraj je kupilem za 100 zl, nienawidze was!

c) leeee... a liczylem na [inne tytuly]

d) dalibyscie lepiej jakas klasyke...

e) itd.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawartość pisemka w miarę przyzwoita... Podobają mi się działy publicystyczne i to, co można wyczytać dalej. Ale niestety coraz gorzej jeśli chodzi o recenzje. Wiem, że wszystko zależy od rynku, ale mam takie przeczucie, że magazyn przeżywa mały kryzys :confused: Natomiast jestem bardzo zadowolony z pełniaków! Jednego z nich posiadam, ale wyłamały się z grona ostatnich gier dodawanych na covery i trzymają wysoki poziom.

Jednak sprawa, jaką chciałbym najbardziej poruszyć, a także nagłośnić, to kwestia ceny pisma. Nie wiem z jakiego powodu już od kilku miesięcy utrzymuje się tendencja podwyższania tej ceny o "całą" złotówkę. Z pozoru może to wyglądać jak narzekanie frustrata, któremu szkoda jednej monety. Ale nie w tym rzecz, ponieważ na to jeszcze mnie stać, więc proszę czytać dalej... Problem widzę w tym, że podwyżki ceny pisma dotyczyły np. numerów urodzinowych, ze specjalną dodatkową zawartością. Zawsze jednak byliśmy o tym informowani w miły sposób. Natomiast cena zwyczajnego numeru powinna wynosić 14,99 zł. Nie podoba mi się takie podniesienie ceny o złotówkę z prostej przyczyny - czuję się oszukiwany. Bo wygląda to tak, jakby ta podwyżka dotyczyła "tylko tego jednego miesiąca", a tym czasem weszło to już w normalną stawkę. Wg mnie czytelnicy powinni zostać oficjalnie poinformowani, że od tej pory magazyn CD-Action będzie kosztować 15,99. Być może faktycznie jakiś kryzys nam się kroi, może trzeba podnieść tą cenę, by wszystko trzymało się kupy. Ale kiedy co miesiąc pobiera się od nas (kupno nie jest przymusowe, wiem!) tą dodatkową kwotę, na dodatek wydaje się, że poprzez drobne zakłamanie nas (czytelników), to kurka wymagamy! Wielokrotnie był poruszany choćby temat papierowych pudełek na płyty. Moim zdaniem, jeśli już wyciągacie od nas tą złotówkę więcej, powinniście jeszcze bardziej się spiąć i dostarczyć nam jeszcze lepszy produkt. Bo jak inaczej wyjaśnić podwyżkę ceny pisma? Chęć otrzymania dodatkowej pensji? Mam nadzieję, że na takie coś redakcja by się nie odważyła :unsure:

Nie chciałbym, żeby ten tekst został źle odebrany, ponieważ w jakimś stopniu staram się pomóc. Weźcie sobie to pod uwagę i pomyślcie nad klientem. Wiem, że ciągle to robicie, ale trochę mi się zaczyna nie podobać wasze postępowanie... Jedno oficjalne ogłoszenie o podwyżce ceny CD-Action by nie zaszkodziło, naprawdę. A wszyscy by dobrze na tym wyszli :wink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw ty sobie daruj wypowiadanie sie w imieniu redakcji, bo to naprawde prosta droga to zakonczenia swej forumowej kariery. Co ci mowie jako moderator.

Jasne, najlepiej grozić... Zauważ, że wielu userów ma dość twojego ironicznego tonu. Możesz sobie być moderatorem - nie usprawiedliwia cię to.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najpierw ty sobie daruj wypowiadanie sie w imieniu redakcji, bo to naprawde prosta droga to zakonczenia swej forumowej kariery. Co ci mowie jako moderator.

Jasne, najlepiej grozić... Zauważ, że wielu userów ma dość twojego ironicznego tonu. Możesz sobie być moderatorem - nie usprawiedliwia cię to.

Nie groze, ostrzegam.

Nie ma obowiazku i przymusu bycia na tym forum i trawienia mnie i mego sposobu bycia. Ale jesli sie zarejestrowales i tym samym zobowiazales do przestrzegania regulaminu to albo bedziesz sluchal moderatora albo sie pozegnamy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma obowiazku i przymusu bycia na tym forum i trawienia mnie i mego sposobu bycia.

Dobrze, w takim razie daruj sobie ten sam ton w magazynie.

Masz tydzien czasu urlopu od forum na przeczytanie ze zrozumieniem mego poprzedniego posta. [smg]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawartość pisemka w miarę przyzwoita... Podobają mi się działy publicystyczne i to, co można wyczytać dalej. Ale niestety coraz gorzej jeśli chodzi o recenzje. Wiem, że wszystko zależy od rynku, ale mam takie przeczucie, że magazyn przeżywa mały kryzys :confused:

Nie bardzo rozumiem na czym kryzys ma polegac - po prostu nie za wiele dobrych gier, z czego pare glosnych tytulow rozczarowuje, wiec ciezko o jakis entuzjazm etc.

Jednak sprawa, jaką chciałbym najbardziej poruszyć, a także nagłośnić, to kwestia ceny pisma. Nie wiem z jakiego powodu już od kilku miesięcy utrzymuje się tendencja podwyższania tej ceny o "całą" złotówkę.

Bardzo prosta sprawa: standard CDA to 132 strony + 1 DVD za 14.99. Jesli dochodzi cos wiecej (plakat, 2 DVD etc) to cena automatycznie rosnie, bo nie stac nas by przy tej cenie (niezmiennej od ponad 5 lat) pokrywac koszty dodatkow z wlasnej marzy. Latwo sobie mozesz sprawdzic, ze NIE MA numeru z 1 DVD bez zadnych dodatkow za cene wyzsza niz 14.99

Nie ma obowiazku i przymusu bycia na tym forum i trawienia mnie i mego sposobu bycia.

Dobrze, w takim razie daruj sobie ten sam ton w magazynie.

Masz tydzien czasu urlopu od forum na przeczytanie ze zrozumieniem mego poprzedniego posta.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...