Skocz do zawartości

Filmy ogólnie


Cardinal

Polecane posty

A byłem na 'Rambo' 3 dni temu. Na sali tylko ja i kumpel, co i tak jest niezlym wynikiem.

Jak jest? Aktorsko beznadziejnie, fabularnie też. Co z tego? Ja kocham Johna i te 4 filmy o nim. Za te absurdy (zestrzelic helikopter łukiem? ocb?), za ogólną miałkość i oczywiście za Sylvestra.

Trzeba przyznać, ze niektore sceny ma mocne i chyba dosc realistyczne. I mile sie zaskoczyłem, jak pokazali Johna przeładowywującego działko. Chyba 1. raz w serii Rambo przeładowywał broń.

Ja tą serie traktuje jak niezłe komedie i nie wiem jak ktokolwiek może odbierac to na powaznie. :wink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,8k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Jestem za Felixem, dzisiaj oglądałem ten film.Zaskoczył mnie ponieważ to już nie ten sam film co poprzednie części.

Jak go ogłądałem to nie wiedziałem, czy to komedia, czy sensacja.

Ludzie którzy oberwali kulke odskakiwali na 20 metrów, kurcze a mówi się że to gry są brutalne. Ale najlepszy fragment, to ten w którym Johny serią z działka wybił połąwe batalionu przeciwnika, naprawde niezłe !

Polecam wszystkim ten film, ale ze wzglądu na śmiech którego na seansie nie mogłem powstrzymac! :lol:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo te strzały z moździerzy. Ciut zbyt celne :wink: Absurdy mozna wymieniac tak pare godzin. To jest esencja Rambo. I to zakonczenie! Cos wspaniałego.

A jakis miesiac temu, szukajac informacji o fabule najnowszego Rambo, wyczytałem, ze:

"John Rambo ożenił się, adoptował afgańskiego chłopca i obecnie pracuje jako działacz ekologiczny dla Organizacji Narodów Zjednoczonych. Kiedy siedziba ONZ zostaje zaatakowana przez groźnych islamskich terrorystów, Rambo próbuje przeszkodzić im w przeprowadzeniu akcji. Sprawę komplikuje jednak to, że jego adoptowany syn, zwolennik islamu i sufizmu, jest jednym z terrorystów."

Nie moge! Jakby to byla faktyczna fabula 4. czesci... A w innym zrodle bylo cos o Bangkoku i mafii...

Byc moze byly to probne wersje scenariusza :wink:

"Written by Sylvester Stallone" :wink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tą serie traktuje jak niezłe komedie i nie wiem jak ktokolwiek może odbierac to na powaznie. :wink:

Może nie na poważnie, lecz z należytym jej honorem. ;]

Wychowałem się na tej serii, jedne z najbardziej miłych chwil, z beztroskiego dzieciństwa są z nią związane. Trzeszczący VHS, telewizor Rubin, czy Neptun, marna jakość i te emocje...

Dla współczesnych nastolatków film jest na pewno śmieszny, przegięty i ogólnie średnio udany. Jednak dla takiego starego konia jak ja, to bardzo miłą podróż do lat dzieciństwa. I chyba dla takiego odbiorcy został stworzony. To czuć i to cieszy...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[Dla współczesnych nastolatków film jest na pewno śmieszny, przegięty i ogólnie średnio udany. Jednak dla takiego starego konia jak ja, to bardzo miłą podróż do lat dzieciństwa.

Tak samo za jakieś 20 lat ówcześni nastolatkowie będa mogli powiedzieć o chociażby Kronikach Riddicka, że to chłam i bajka na dobranoc... Życie, czas płynie, świat się zmienia... Tylko czy w takim obrocie spraw na miejscu jest odkopywanie legend i robienie remake'ów (vide John Rambo)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To w sumie dotyczy juz nie tylko Rambo.

'Szklana Pułapka 4', 'Rocky 6' czy 'Indiana Jones and the Kingdom of the Crystal Skull' - premiera w Maju.

To juz dziadki są :wink: Ale widać konczy im sie kasa albo strasznie się nudzą na emeryturze.

Tylko czy w takim obrocie spraw na miejscu jest odkopywanie legend i robienie remake'ów (vide John Rambo)

Do tej pory nie powstał jeszcze zaden remake filmu z Johnem Rambo, to są po prostu kolejne częsci. :wink:

Nawet ze soba zwiazane, bo w najnowszej częsci John ma flashbacki m. in. z pierwszej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To w sumie dotyczy juz nie tylko Rambo.

'Szklana Pułapka 4'' date=' 'Rocky 6' czy 'Indiana Jones and the Kingdom of the Crystal Skull' - premiera w Maju.[/quote']

No nie tylko o Rambo mi chodziło... Ostatnio modne jest odkopywanie starych legend...

Do tej pory nie powstał jeszcze zaden remake filmu z Johnem Rambo' date=' to są po prostu kolejne częsci. [/quote']

Mój błąd, oczywiście chodziło mi o kontynuacje... Rozkojarzenie... ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem dzisiaj w kinie na 10.000 BC i chciałem podzielic się wrażeniami. Otóż kto oglądał wcześniej Apocalypto będzie miał wrażenie że ogląda drugi raz to samo (no może oprócz paru wątków). Film jest połączeniem dramatu z akcją. Ogółem nieżle to wyszło. Tylko niektóre teksty bardzo śmieszyły mnie i kumpli np. "on sam nabił się na moją dzide"

Polecam ten film ludziom, którym podobał się Apocalypto oraz tym którzy lubią świat naszych przodków :wink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio bylem na Mgle i przyznam sie, ze nie jestem z filmu zadowolony. 'Najstraszniejszy Horror Ostatnicj Lat!' - tak mowili w reklamie. A guzik prawda. Wedlug mnie to juz Klatwa 1 albo 2 byla straszniejsza, a bardziej obrzydliwa byla ktora kolwiek czesc Pily. Ciesze sie z jednego powodu ze poszedlem- jak taki jeden gruby kolo zastrzelil jedna kolesiowe, to cale kino zaczelo bic brawo :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wieczorem kupiłem "Bliskie spotkania III stopnia" i oczywiście jako wielki fan science fiction czym prędzej zasiadłem do oglądania :) Nie będziecie zaskoczeni jeśli napiszę, że film nie rozczarował mnie ani trochę. :) Wspaniała reżyseria i scenariusz Spielberga wraz z muzyką Johna Williamsa dały znakomity efekt. Najbardziej chyba spodobało mi się w jaki sposób przedstawiono porozumiewanioe się z Obcymi. Za pomocą kilku dźwięków. Super :!: Z aktorów moim zdaniem najlepiej wypadł Francois Truffaut

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio bylem na Mgle i przyznam sie, ze nie jestem z filmu zadowolony.

Ja gadałem ostatnio z kimś co na filmie tym był i mówił, że film co najmniej dobry. Ale nie dlatego, że wyjątkowo straszny, ale dlatego że jest świetna rozkmina psychologiczna. Podobna do tej jak w niezapomnianym "The Thing" , bo w tym filmie nie o to przecież chodziło, że są straszne potworki, tylko o to że jest genialna, duszna atmosfera zaszczucia, gdzie w każdej chwili może się okazać, że przyjaciel jest wrogiem. Dlatego kwintesencją "The Thing" są lęki bohaterów, a nie potwór. I tak samo podobno jest w "Mgle" dlatego muszę się wybrać na to koniecznie wybrać :) Pogłoski o religijnych schizach brzmią niezmiernie smakowicie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Były kiedyś (z 10 lat temu) takie dwa seriale na Polsacie, jeden to "Ziemia 2" a drugi nie pamiętam jaki miał tytuł. Wiem że ludzie walczyli z obcymi i praktycznie większość walk toczyła się w kosmosie. Pamiętam jeszcze że wszyscy giną w ostatnim odcinku :).

Nie wie ktoś jaki to był tytuł tego filmu :?:

ps: jeśli chodzi o "Mgła" to spotkałem się ze sporą krytyką filmu. Ja osobiście uważam że film był świetny. Początkowo klimat przypominał ten w "Znaki", uczucie niepewności. Prawdopodobnie ludzie negatywnie podchodzący do tego filmu spodziewali się jakiejś akcji, a zastali klimat który uderza w psychikę, tak jak już wcześniej wymieniony "The Thing".

Byłem na filmie z dziewczyną i nie żałuję kasy wydanej na bilet :)

Jeśli komuś podobały się "Znaki" lub "The Thing" to powinien iść na ten film.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio oglądałem film pt. "Wszystko będzie dobrze". Film odebrałem bardzo ciepło, być może dlatego, że po części mogłem spojrzeć na bohaterów trochę z bliższej strony. Film opowiada o chłopcu, który w nadziei, że jego matka odzyska zdrowie postanawia dobiec(dojść) do Częstochowy. Twierdzi, że zawarł układ z Matką Bożą i że jeśli tam dojdzie to jego matka wyzdrowieje. Jednak dzieje się inaczej i jego wędrówka jest bezużyteczna. Jednak czy aby na pewno??? Tak naprawdę ma wielki sens i pokazana jest przemiana bohaterów. Film gorąco polecam. Jednym pewnie od razu się nie spodoba, innych jednak pewnie wzbudzi do głębszych refleksji. Więcej o filmie można znaleźć tutaj.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio obejrzałem film "Mist" na podstawie książki S. Kinga i lekko się rozczarowałem. Film momentami był śmieszny, szczególnie gra aktorska pozostawiała wiele do życzenia. Poza tym końcówka była przewidywalna. Dzieło mogę ocenić tylko, albo aż na 7/10.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio obejrzałem film "Mist" na podstawie książki S. Kinga i lekko się rozczarowałem

To jest nakrecone na podstawie opowiadania, a nie ksiązki. Niby jeden pies, ale nie do konca :wink:

Mnie osobiscie zakonczenie bardzo zdziwiło, bo było zupelnie inne niz to w opowiadaniu. Takie prawo reżysera. I wg mnie to jest wlasnie genialne, w ogole sie nie spodziewałem takiej koncówki. :wink:

A 7/10 to w sumie bardzo dobra ocena, chyba, że wieszkośc filmow oceniasz na dyche :wink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a gadałem ostatnio z kimś co na filmie tym był i mówił, że film co najmniej dobry. Ale nie dlatego, że wyjątkowo straszny, ale dlatego że jest świetna rozkmina psychologiczna.

Zgodze sie z ta opinia. To taki film, ktorego zalozeniem nie jest przestraszyc widza, tylko pokazac ta atmosfere leku, gdzie ludzie nie maja pojecia co czai sie we mgle. Jednak zakonczenie bylo cholernie kontrowersyjne ale mi sie podobalo (bo lubie "zle" zakonczenia" ;)) Moja ocena filmu 8/10

Ciesze sie z jednego powodu ze poszedlem- jak taki jeden gruby kolo zastrzelil jedna kolesiowe, to cale kino zaczelo bic brawo Smile

Heh kiedy byl ten moment to komentarze moje i moich kumpli to bylo cos takiego: "Dobrze tak tej pi..e" i takie inne w tym stylu ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest nakrecone na podstawie opowiadania, a nie ksiązki. Niby jeden pies, ale nie do konca :wink:

Czyli książką. :) Nie wiedziałem dokładnie na podstawie jakiego gatunku - odpowiadania czy powieści, więc użyłem bezpeiczniejszej formy :)

Mnie osobiscie zakonczenie bardzo zdziwiło, bo było zupelnie inne niz to w opowiadaniu. Takie prawo reżysera. I wg mnie to jest wlasnie genialne, w ogole sie nie spodziewałem takiej koncówki. :wink:

Opowiadania nie czytałem stąd nie sugerowałem się jego zakończeniem, więc możliwe, że jakieś znaki na niebie spowodowały, że dla mnie zakończenie nie było jednak zaskoczeniem :)

A 7/10 to w sumie bardzo dobra ocena, chyba, że wieszkośc filmow oceniasz na dyche :wink:

Nie mówię, że 7 to zła ocena, wręcz przeciwnie. Jednak od przyjaciela słyszałem, że to dobry film, więc odrobinę czegoś więcej się spodziewałem. A może tylko tak marudzę, bo uostatnio oglądałem tylko najlepsze filmy wszech czasów i stąd dobry, nowy film nie robi na mnie takiego wrażenia :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może tylko tak marudzę, bo uostatnio oglądałem tylko najlepsze filmy wszech czasów i stąd dobry, nowy film nie robi na mnie takiego wrażenia :)

Taaak, można sobie w ten sposob "zwichrowac celownik". Po kilku wybitnych seansach, ten bardzo dobry wydaje sie raczej mizerny :wink: Ale to nic, nie mozna cale zycie oglądac tylko tych wspaniałych... A szkoda :roll:

A to opowiadanie Kinga polecam, bo działy się tam baaardzo ciekawe rzeczynie ukazane w filmie :wink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rambo? Niee, dla mnie film musi iść z fabułą a nie z zabijanymi ludźmi. Jak Rambo IV streścił mój kumpel?

"Jest jakaś wojenka w Birmie, Rambo łapie gdzieś na za**piu węża, przychodzą wolontariusze, on nie chce im pomóc, zgadza się w końcu za namową jakiejś tam laski, rzeź, bitka, bam bam, spocone mięchy Stalona, bitka, koniec filmu."

Mówię tak filmom takim jak: Ostatni Samuraj, 28 dni później (28 days later), Artur i Minimki (swoją drogą niexłe zboki to robiły ;)), Hitman.

BTW u nas ostatnio zaczęli puszczać Appleseeda po raz drugi - niedługo ma wyjść chyba druga część?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rambo? Niee, dla mnie film musi iść z fabułą a nie z zabijanymi ludźmi. Jak Rambo IV streścił mój kumpel?

"Jest jakaś wojenka w Birmie, Rambo łapie gdzieś na za**piu węża, przychodzą wolontariusze, on nie chce im pomóc, zgadza się w końcu za namową jakiejś tam laski, rzeź, bitka, bam bam, spocone mięchy Stalona, bitka, koniec filmu."

Gdzie w Rambo IV są węże :?:

Chyba Ci się filmy pomyliły :P

Swoją drogą "John Rambo" bardzo mi się podobał. Świetne efekty i czasami zaskakiwał :) m.in tym że w końcu brakło mu amunicji :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie w Rambo IV są węże :?:

Chyba Ci się filmy pomyliły :P

Są węze, i to calkiem sporo. Już na samym poczatku John i 2 innch gostkow szukają (a potem łapią) kobre. Wychodzi na to, ze John pracował jako "łapacz węzy". Jesli w ogole ogladałes ten film, to raczej nieuwaznie :wink:

Przeciez wiele razy byly one pokazane. Np. jak ta kobieta go namawiała na podróz w gore rzeki, to John ze spokojem karmił je myszami :wink: Taki jest ten John Rambo... :roll:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Były kiedyś (z 10 lat temu) takie dwa seriale na Polsacie, jeden to "Ziemia 2" a drugi nie pamiętam jaki miał tytuł. Wiem że ludzie walczyli z obcymi i praktycznie większość walk toczyła się w kosmosie. Pamiętam jeszcze że wszyscy giną w ostatnim odcinku :).

Nie wie ktoś jaki to był tytuł tego filmu :?:

(Zapomniałem jaki mam tag koloru, więc tym razem wyjątkowo, na czarno :P)

Czy to drugie o czym wspominasz, to nie jest SAAB przypadkiem, jeden z moich najukochańszych seriali? :)

Space: Above and Beyond, po naszemu - Gwiezdna Eskadra. Świetna rzecz, zresztą jakiś czas temu ją sobie skołowałem, żeby obejrzeć, ale...

...Chyba nie mam odwagi skończyć, bo ma totalnie smutny ending. Nie pamiętam czy wszyscy giną, ale na pewno kluczowe postaci...

Zresztą, tytuły dwóch ostatnich odcinków wyjaśniają wszystko:

"And if they lay us down to rest,

Tell our moms we did our best".

(Chimek pojawił się i *puff!* znika w chmurze czarnego dymu ;))

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...