Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

CormaC

Crysis (seria)

Polecane posty

Optymalizacja pozostawia wiele do życzenia? Nie sądzę, na moim kompie (jednordzeniowy athlon 3800+, grafika gf7600) Crysis chodzi na detalach średnio - wysokich bez najmniejszych przycinek (AA wyłączony, cieniowanie średnie, reszta wysokie). Każdej grze życzyłbym takiej optymalizacji...

Z całym szacunkiem ale swojego czasu sprawdzałem Crysisa na Venice @2,7GHz i grafie 1950Pro + 2GB Ram...I o płynnej grze na all detalach ze średnim cieniowaniem - nie było mowy. A jak wiesz 1950Pro zamiata GF7600. Napisałeś, że masz wszystko na wysokich tylko AA wyłączony i cieniowanie średnie...Jak dla mnie przy takim konfigu to dosyć nierealne wyniki. A troszkę spędziłem czasu przy tej grze. Dodam jeszcze, że podany przez mnie komp starczał jedynie do medium + od biedy 1/3 opcje na high ale to już dla wytrwałych. Grasz na wersji 1.1 czy może 1.2?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gram na wersji 1.1. Nie wiem, może wynika to z dość dużej ilości RAM (3 gb), a może z faktu że komputer jest świeżo po reinstalacji systemu (dokładnie dwa miesiące), nie mam więc na nim za wiele śmieci. Jednak to karta grafiki i procesor powinny mieć największy wpływ na płynność gry. Choć może źle się wyraziłem - zaciachów nie ma, grać się da, nie jest to jednak oczywiście 60 fps. Ale, biorąc pod uwagę mój konfig, podtrzymuję zdanie, że gra jest bardzo dobrze zoptymalizowana.

Co do porównań z Bioshockiem - fakt, Bioshock fabułę ma znacznie lepszą, odnośnie zaś akcji - to już chyba subiektywna ocena, mi osobiście cieżko powiedzieć, w której z tych dwóch gier była lepsza.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba zapomnieliście panowie powiedzieć w jakiej rozdzielczości każdy z was gra. Wtedy, fakt wrażenia mogą być skrajnie różne.

Walker W jakiej grasz rozdzielczości. Mam nieco słabszego kompa i byłbym ciekaw czy mógłbym bez bólu zagrać w Crisisa w 1024x768.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wprawdzie grałem u siebie tylko w wersje demo, ale w ocenienu płynności gry wcale to nie przeszkadza więc...

Zgodziłbym się w tej kwestii z wwl'em, jeśli płynność gry na podanym przez Ciebie sprzęcie w ustawieniach high, przy średnim cieniowaniu Cię zadowala, to musisz mieć naprawdę wysoką odporność na spadki fps'ów. Sam grałem na c2d e6750 @ 2,66ghz, 4gb ram, 7900gs i szczerze mówiąc próby gry w ustawieniach high z shaderami na medium, bez AA, w rozdziałce 1024x768 były mocno nieprzyjemne. Należy też przy tym dodać, ze w takich ustawieniach gra wcale miażdżąco nie wygląda. Całego swojego uroku nabiera dopiero przy wysokich ustawieniach shaderów.

Offtop mode:

Wąskim gardłem sprzętu jest wyraźnie karta graficzna, z wymianą planowałem wstrzymać się do premiery serii gf9800, ale nvidia planuje nam zaserwować odgrzewane kotlety w cenie świeżego schaba. Jeśli jakimś cudem nie zaprezentują sensownego skoku wydajności w stosunku do gf8800 (ale niby jak, skoro to odświeżony g92?), to poczekam na Ati i nowy R770.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko nie zgadzam się z twierdzeniem, że Crysis jest źle zoptymalizowany :wink: Zwłaszcza, gdy porównam jakość grafiki z jakością mojego sprzętu. To prawda, że na wysokim cieniowaniu gra wygląda znacznie lepiej, ale nawet na średnim grafika robi na mnie duże wrażenie (większe niż np. ta z Bioshocka). I trudno mi przypuszczać, że można by więcej wycisnąć z mojego jednordzeniowego procesora.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak to karta grafiki i procesor powinny mieć największy wpływ na płynność w grze.

No bo tak jest. Crysis wymaga naprawdę mocnej karty i sporo MHz od procka. Powiem tak na procku Venice @2,7GHz z 2GB i 2900XT (catalyst 8.3)...O grze na high w pełnym komforcie można zapomnieć...Zdarzają się dropy zwalniające grę z np. 35fps do tzw "pokazu slajdów" po czym jakby z turbo doładowaniem gra niczym rakieta osiąga znów pułap 35fps. Sam widzisz, że takie zonki podczas ostrej zadymy mogą spowodować, koniec kariery naszego bohatera...Pomimo, że masz dobry refleks itd. Dopiero względnie pomaga obniżenie cieni na medium. To samo się dzieje na C2D. Ja rozumiem, że Crysis jest optymalizowany pod NV czyli (88GT only) ale na karcie klasy 2900XT nie powinno być takich przykrych niespodzianek w rozdzielczości - 1024x768. Dlatego uważam, że Crysis jest słabo zoptymalizowany. Również ciężko mi uwierzyć, że na 7600 grasz przy takich ustawieniach na podobnym sprzęcie...Czyżby 2900XT był gorszy od 7600?

Co do Biochocka - Bio ma fabułę...A to bardzo ważna sprawa, która podtrzymuję nasze chęci w grę gdy już troszkę nam się sama tupanina znudzi. Popatrz jak to jest Crysis...Fabuła jest prosta do bólu, gdy już się walki znudzą właściwie nic nas przy tej grze nie trzyma. Niestety Crytek trochę zapomniał o tej sprawie. A i walki w Bio to dynamizm i nawała sama w sobie IMO lepsze od Crysis.

Chyba zapomnieliście panowie powiedzieć w jakiej rozdzielczości każdy z was gra.

Fakt. Gram tylko w 1024x768...Większe tryby są zarezerwowane dla kompów z nasa. Grałem na tej rozdziałce zarówno na 1950Pro jak i 2900XT i podajże 8800GS.

Ja tylko nie zgadam się z twierdzeniem, że Crysis jest zle zoptymalizowany :wink:

Ludzie sami ją optymalizują modyfikując pliki cva...IMO w takiej produkcji powinno być lepiej. A tak niestety Crytek i NV żeby wycofać olbrzymie nakłady poniesione na tę grę...Dodają Crysis PL do kart NV.

I trudno mi przypuszczać, że można by więcej wycisnąć z mojego jednordzeniowego procesora.

Nie daj się zwieść marketingowi...Według, którego już standardem są nie dwa a 4 rdzenie chociaż gier wykorzystujących 2 rdzenie nadal jest mało.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

strach pomyśleć jak wyjdzie Alan Wake. Teraz po upgrade kompa Crysis chodzimi bez problemów na średnio-wysokich, lekkim natyaliasingu i rozdziałce 1024x768. Ciekawa rzecz, jaką udało mi się dojrzeć to jakby podzielenie ekranu na pół xD (każdry rdzeń wykorzystuje polowę ekranu? :P) o co mi chodzi? a bo czasem pojawia się taki pasek po srodku ekranu, ledwo widoczny. Ot i marketing :P Sama gra - nudna jak flaki kosmity...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

strach pomyśleć jak wyjdzie Alan Wake.

Dokładnie - szczególnie, że to ma być kolejna produkcja z serii "only Vista"...A to prawie na 100% zapewni nam odpowiednie wymagania sprzętowe. Jak tak dalej pójdzie to PC zostanie pożarty przez konsole. Mam nadzieje, że FC 2 nie popełni błędów Crysisa i wyjdzie z tego dobra gra, która przy tym będzie grywalna na "normalnym" blaszaku. Tego wam i sobie życzę.

Ciekawa rzecz, jaką udało mi się dojrzeć to jakby podzielenie ekranu na pół...

Też coś podobnego zauważyłem.

Sama gra - nudna jak flaki kosmity...

Niestety tu jest widoczny tzw. syndrom Dooma 3...Tam też czułem coś podobnego. Niestety Crytek radośnie tego nie zauważa i główna rzeczą jaka ulegnie zmianie w C2 to będzie...Grafika. Tak to jest jak się tylko upiększa grafe. A klimat, fabuła i takie tam to już drugi plan albo i trzeci. Widziałem już nawet pierwsze screeny z Crysis 2...Grafa super-real-foto. Tylko jaki sprzęt trzeba będzie Mieć? Pewnie jakiś 20 rdzeniowy potworek wykręcony na 10GHz, 20GB + jakieś cztery radki 5870 X2 lub GTX dziesiątej generacji w podobnej liczbie...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam. jako ze jestem swiezo po ukonczeniu gry, doszedlem do wniosku ze dorzuce od siebie te 3 grosze...

Od razu musze napisac,ze crysis'em nie interesowalem sie zbytnio - wczesniej gralem w Far Cry'a i bylem lekko zawiedziony ta produkcja, ale po wymianie komputera nie moglem sie oprzec pokusie- zakupilem Crysisa,zeby zobaczyc czy warto bylo brac sprzet... I pierwsze wrazenie jak najbardziej negatywne - problemy z wyswietlaniem grafiki [ na radku 3870x2] Jak sie okazalo, patch pomogl.

No ale przejdzmy do sedna - gra jest mocno srednia, nie wliczajac oczywiscie w to grafiki. W zasadzie jest chyba ona jedynym plusem tej produkcji - gralo mi sie dosyc topornie, ale doszedlem do wniosku ze mimo wszystko gre ukoncze ( troche inaczej bylo z FC - gralem do momentu wyskoczenia 1szym mutkow. podalem dalem sobie spokoj).

Najbardziej zawiedziony bylem finalowa walka - nie dosc, ze dosyc toporna, do tego troche problemow z za duza iloscia kosmitow atakujacych w trakcie namierzania statku itp. Juz nie wspominajac o klopotach z grafika - cala gre przeszedlem na wysokich detalach z vsync'iem i AAx4. ale na lotnioskowcu juz grac sie nie dalo. dosyc dziwna sprawa.

No i to ciagle wrazenie ze gdzies juz to widzialem - obcy wzorowani na tych z wojny swiatow czy roboty prosto z matriksa, dosyc niesmaczne jak dla mnie...

No i na koniec musze napisac, ze jest mi bardzo przykro z tego powodu, iz tworcy skupili sie glownie na grafice - gdyby rownie wiele czasu poswiecili na inne aspekty jak fabula itp, to mielibysmy wielka gre, a tak to crysis jest tylko interaktywnym pokazem silnika graficznego....

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wedlug mnie Crysis to bardzo fajna gra. Zgadzam sie nie rewolucja jaka zapowiadano ale szybka i przyjemna rozwałka w mega grafie :D

Nie zgadzam sie z przedmówca... gra jest naprawde dobra, chociaż fakt ost. pojedynek to bylo troche przesadzone. Jak lecialem to VOP czy jak mu tam zginalem w trakcie skoku a zapis byl... dawno temu.

:evil:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwią mnie trochę zarzuty wobec fabuły Crysisa. Ja czekałem na produkt w stylu Far Crya i nie oczekiwałem od tej gry wybitnej fabuły. Spodziewałem się jakiejś tam historyjki, na którą i tak nie będę zwracać większej uwagi, bo będę zapatrzony w piękne krajobrazy i będę zajęty strzelaniem. IMO głupotą jest oczekiwać od Crysisa świetnej fabuły – zły adres, nie ten typ gier. Równie dobrze można oczekiwać od Bioshocka otwartych przestrzeni…

Crysis nie spełnił moich oczekiwań, ale na pewno nie było to spowodowane fabułą, po prostu zabrakło tego czegoś dzięki czemu w Far Crya grałem jak opętany, a w Crysisa jakoś tak normalnie. Tym czymś było chyba zaskoczenie z jakim się spotkałem po odpaleniu Far Crya, włączyłem grę i zachwycałem się każdym elementem. Tymczasem Crysisa śledziłem długo przed premierą, obejrzałem masę filmików, przez co prawie niczym mnie nie zaskoczył, wcześniej pokazano za dużo.

Mimo wszystko bardzo lubię takie gry, gdzie nie ma na każdym kroku skryptów, zaatakować można na kilka sposobów, mamy spory teren do działania, a wrogowie nie respawnują się w nieskończoność dopóki czegoś tam nie zrobimy. Dlatego też czekam na Warhound i Far Crya 2. Nie oczekuję dobrej fabuły (będzie dobra – bardzo fajnie, będzie słaba – oleję ją), oczekuję jak największej wolności.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

glupota czy nie, ale wedlug mnie tak,fabula jest wazna czescia gry.

Ogolnie na gre sklada sie wiele roznych rzeczy,takich jak grafika,dzwieki, fabula itp.

I nie przecze,ze graficznie crysis stoi na bardzo bardzo wysokim poziomie - chociaz osobiscie uwazam ze taki gears of war wyglada lepiej. Ale mimo wszystko gra to jest jakas interaktywna opowiesc, w ktorej bierzemy czynny udzial - wiec osobiscie uwazam iz to wlasnie fabula jest najwazniejsza. no a ze nie stoi ona w crysisie na wysokim poziomie to dziala tylko na niekorzysc tej gry.

kazdy ma swoje wlasne podejscie do gier i oczekiwania wzgledem nich - osobiscie uwazam ze dobra fabula jest wazniejsza od najlepszej grafiki. dlatego oceniam crysisa tak nisko.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Crysis nie jest dla ludzi ceniących dobrą fabułę, tak samo Far Cry. Również lubię, gdy gra ma dobrą fabułe, ale czasem oczekuję czegoś innego i wtedy sięgam po grę, która jest mi to w stanie zapewnić. Tak jak napisałeś gry składają się z wielu rzeczy i w niektórych grach jeden z czynników jest lepszy, a inny gorszy. Bardzo dobrze, że jedne gry stawiają na fabułę, inne na grafikę dzięki temu mamy spore zróżnicowanie. Dziwię się tylko, że niektórzy mówią o fabule Crysisa jakby się z choinki urwali. Przecież wiadome było, że tutaj fabuła nie gra najważniejszej roli i jeżeli ktoś kupuje grę z myślą o dobrej fabule to powinien omijać Crysisa szerokim łukiem, tak jak z resztą większość FPS-ów. Podobne zarzuty stawiają niektórzy gracze wobec Call of Duty 4, "bo tam często skrypty są", no sorry, ale ja nie wiem czego się można było spodziewać :roll: .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co nie zmienia faktu, ze jak juz gry skladaja sie z paru elementow to wazne jest zeby byl dopracowany kazdy z nich. granie ma sprawiac przyjemnosc,a do tego niewatpliwie jest potrzebna dobra fabula. do crysisa juz nie wroce, gdyz jest to gra z rodzaju 3Z - zagrac,ziewnac,zapomniec. predzej wroce do wspomnianego COD4, ktory mimo tego ze jest masakrycznie oskryptowany, calkowicie liniowy i nie ma takich graficznych wodotryskow ,jest za bardzo ciekawy fabularnie i dzieki temu ma swoj klimat...

crysis podobal mi sie przez 5 minut, kiedy to nacieszylem sie grafika i bylem zadowolony,ze moj sprzet udzwignal to na wysokich detalach - i tyle.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ja bym miał wybierać to wolałbym pograć kolejny raz w grę, która daje mi dużo możliwości niż coś do bólu liniowego i oskryptowanego, czego wszystkie misje znam na pamięć.

Nie wiem co wy z tą fabułą, ale w CoDzie 4 to była taka hamerykanska bajeczka, która dominuje w większości ich produkcjach rozrywkowych. Johnego Rambo tylko brakowało z łukiem.

Fabuła liczy się w filmach (chociaż często jej tam nie ma) i w książkach. Gra ma spełniać wymiar interaktywnej rozrywki i dopracowany gameplay ma uzupełniać jakieś braki.

Nie powiecie mi chyba, że prawicie z kumplami dysputy filozoficzne odnośnie przekazu zawartego w grach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

musze sie z Toba zgodzic, iz gra ma byc rozrywka,ale dla mnie przyjemniejsze jest granie w gre,w ktorej przedstawione sa interesujace losy bohatera, w ktorego przyjdzie mi sie wcielic - w COD4 gralem z przyjemnoscia, poniewaz bylem ciekawy dalszych losow bohatera ( a raczej bohaterow;) ) ,jak to bedzie z ta bomba itp. natomiast w crysis'ie bylo to mniej wiecej tak: gram, gram gram. nagle jestem w statku obcych. wow <ziewniecie> i tak dalej.

No a jezeli chodzi o ksiazki itp - tak samo jest z dobra ksiazka, jezeli jest ciekawa to ma sie chec ja czytac i czytac, niezwazajac na pozna pore itd. a jezeli mamy malo interesujace badziewie to zasniemy po 10 stronach...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W CoDzie 4 jak w każdym filmie. Świat zawsze jest ratowany plus kilku ludzi pójdzie do odstrzału (żeby nie było za pięknie), a my zostajemy bolszoj gieroj.

Co do książki to tam liczy się fabuła, bo wzbogacać słownictwo można ze zwykłym słownikiem, a w grach zostaje nam jeszcze akcja, co wystarcza na zaspokojenie potrzeb.

Gry są produktem masowym, więc w większości przypadków fabuły są tak oklepane albo infantylne, że mogłoby ich wcale nie być i byśmy nie czuli zażenowania, a za to cieszyli się świetnym gameplayem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co nie zmienia faktu, ze jak juz gry skladaja sie z paru elementow to wazne jest zeby byl dopracowany kazdy z nich. granie ma sprawiac przyjemnosc,a do tego niewatpliwie jest potrzebna dobra fabula.

Dla ciebie może i tak, ale spójrz Far Cry jest cenioną wśród graczy strzelaną mimo głupiej fabuły. W grach należy spodziewać się, że jedne elementy będą lepiej dopracowane od innych. Jeżeli zawsze patrzysz na to aby gra miała dobrą fabule, to powinieneś uważać podczas zakupu FPS-ów, tutaj rzadko trafia się ambitna opowieść.

Fabuła liczy się w filmach (chociaż często jej tam nie ma) i w książkach. Gra ma spełniać wymiar interaktywnej rozrywki i dopracowany gameplay ma uzupełniać jakieś braki.

Nie powiecie mi chyba, że prawicie z kumplami dysputy filozoficzne odnośnie przekazu zawartego w grach.

Ciekawa opowieść jest bardzo ważnym czynnikiem w wielu grach. Nie wiem po co wyskoczyłeś z jakimiś dysputami filozoficznymi, sam oceniasz fabułę CoDa – czyli co prowadzisz na ten temat dysputy filozoficzne? Bo ja nie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W CoDzie 4 jak w każdym filmie. Świat zawsze jest ratowany plus kilku ludzi pójdzie do odstrzału (żeby nie było za pięknie), a my zostajemy bolszoj gieroj.

A jak jest w crysisie? bo mi sie wydaje ze dokladnie tak samo. tylko ze w COD4 zostalo to przedstawione ciekawiej, na swoj sposob bardziej autentycznie.

Dla ciebie może i tak, ale spójrz Far Cry jest cenioną wśród graczy strzelaną mimo głupiej fabuły. W grach należy spodziewać się, że jedne elementy będą lepiej dopracowane od innych. Jeżeli zawsze patrzysz na to aby gra miała dobrą fabule, to powinieneś uważać podczas zakupu FPS-ów, tutaj rzadko trafia się ambitna opowieść.

Oczywiste dla mnie jest, ze w FPS'ach fabula nie jest az tak bardzo wazna. ale taki FC czy crysis pokazuja, ze brak dopracowania tego elementu moze gre zepsuc.

Cod 4 bardzo ciekawy fabularnie? Untrue. (...)

Od takiego crysisa to nawet saper wydaje mi sie bardziej ciekawy fabularnie....

poza tym, kazdy ma swoje podejscie do gier, kazdy oczekuje od niej czegos innego. Dla mnie wazne sa wszystkie elementy skladowe, wliczajac w to fabule - co nie zmienia faktu ze inne czynniki jak grafika czy dzwiek sa rownie wazne. no ale dla mnie to nie wszystko...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa opowieść jest bardzo ważnym czynnikiem w wielu grach. Nie wiem po co wyskoczyłeś z jakimiś dysputami filozoficznymi, sam oceniasz fabułę CoDa – czyli co prowadzisz na ten temat dysputy filozoficzne? Bo ja nie.

Chodziło mi o to, że fabuła to taki element w grach rozwijany w mniejszym stopniu od gameplayu i grafiki w przypadku FPSów. Ma ona odróżniać grę single od multiplayera albo walki z botami. Nikt mi nie powie, że po CoD4 ktoś zmienił swój światopogląd albo przeżył ekstazę.

Nie ma produktów idealnych i zawsze coś jest bardziej rozwijane w przeciwieństwie do innych aspektów. Coś może w pewnym stopniu zrekompensować jakiś mniej dopracowany element gry.

Jak dla mnie najlepsza jest fabuła historyczna, bo można się czegoś dowiedzieć o rzeczywistym wydarzeniu i wziąć w nim wirtualny udział.

Życie najlepsze historie pisze, a reszta pozostanie milczeniem.

A jak jest w crysisie? bo mi sie wydaje ze dokladnie tak samo. tylko ze w COD4 zostalo to przedstawione ciekawiej, na swoj sposob bardziej autentycznie.

W Crysisie masz super suit, a w CoDzie to normalnie kilku sołdatów przeciwstawia się skutecznie całym watahom wroga razem z dywizjami pancernymi.

------------------------------

Myślę, że te wszystkie płacze i krzyki wynikają z tego, że kampania reklamowa za dużo zdradziła jeszcze przed premierą i stąd taki zawód u niektórych, chociaż ta gra ma prezentować super realistyczną grafikę i środowisko dość bogate, w którym można znaleźć wiele interakcji i dobrej zabawy suitem i ogólnie napierdalanką.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od takiego crysisa to nawet saper wydaje mi sie bardziej ciekawy fabularnie....

Masz rację wydaje Ci się. Mam dziwne przeczucie, że to nie przez fabułę Crysis Ci się nie spodobał, tylko gra jako całość i szukasz teraz byle szczegółu, do którego możesz się przyczepić. Tak naprawdę tak samo na fabułę Crysisa jak i CoDa można psioczyć tylko po co? Nie powiesz mi chyba, że spodziewałeś się porywającej opowieści.

ale taki FC czy crysis pokazuja, ze brak dopracowania tego elementu moze gre zepsuc.

Uważasz FC za zepsutą grę? Uuuu na szczęście większość graczy ma odmienne zdanie. Naprawdę w wielu grach słaba fabuła nic nie znaczy, bo przymyka się na nią oko. A i przytoczę jeszcze dwie twoje wypowiedzi podkreślenia moje:

Ale mimo wszystko gra to jest jakas interaktywna opowiesc, w ktorej bierzemy czynny udzial - wiec osobiscie uwazam iz to wlasnie fabula jest najwazniejsza. no a ze nie stoi ona w crysisie na wysokim poziomie to dziala tylko na niekorzysc tej gry.
Oczywiste dla mnie jest, ze w FPS'ach fabula nie jest az tak bardzo wazna
Przydało by się więcej konsekwencji.
Nikt mi nie powie, że po CoD4 ktoś zmienił swój światopogląd albo przeżył ekstazę.

No ba nikt nawet nie ma takiego zamiaru, tylko nie wiedzieć czemu masz miedzy innymi do mnie pretensje o to, że dyskutuję o fabule :roll: .

Jak dla mnie najlepsza jest fabuła historyczna, bo można się czegoś dowiedzieć o rzeczywistym wydarzeniu i wziąć w nim wirtualny udział.

Gorzej, gdy się bardzo dobrze zna dane wydarzenia, lub gdy po raz n-ty ladujemy na plaży w Normandii.

Myślę, że te wszystkie płacze i krzyki wynikają z tego, że kampania reklamowa za dużo zdradziła jeszcze przed premierą i stąd taki zawód u niektórych

Przecież już o tym pisałem :roll: :

Tymczasem Crysisa śledziłem długo przed premierą, obejrzałem masę filmików, przez co prawie niczym mnie nie zaskoczył, wcześniej pokazano za dużo.

@EDIT down:

To pisz dokładnie do koga masz pretensje bo później wychodzą kwasy i musisz się tłumaczyć ze swoich słów nie pierwszy raz z resztą.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ba nikt nawet nie ma takiego zamiaru, tylko nie wiedzieć czemu masz miedzy innymi do mnie pretensje o to, że dyskutuję o fabule

Ja miałem pretensje do woeska.

Gorzej, gdy się bardzo dobrze zna dane wydarzenia, lub gdy po raz n-ty ladujemy na plaży w Normandii.

Jak się dobrze zna to i kolejna opcja przed nami poznawania tego w inny sposób,a co do Normandii, to mi by nie przeszkadzało, jeśli by wiązało się z nową grafiką oraz mechanizmem oraz jeszcze bardziej spektakularnym przedstawieniem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację wydaje Ci się. Mam dziwne przeczucie, że to nie przez fabułę Crysis Ci się nie spodobał, tylko gra jako całość i szukasz teraz byle szczegółu, do którego możesz się przyczepić. Tak naprawdę tak samo na fabułę Crysisa jak i CoDa można psioczyć tylko po co? Nie powiesz mi chyba, że spodziewałeś się porywającej opowieści.

No coz, kazdy ma prawo do posiadania wlasnego zdania, ktore ja tutaj przedstawilem. to ze dla Ciebie crysis jest bardzo dobra gra tylko dlatego,ze ladnie wyglada jest dla mnie troche dziwnym podejsciem - dla mnie crysis jest sredniakiem [biorac pod uwage calosc gry] z dobra grafika.

No i oczywista sprawa jest, ze po crysis'ie nie spodziewalem sie porywajacej opowiesci - ale za to nienagannej fabuly,ktora by mnie wciagnela, a tak sie niestety nie stalo. Dla mnie grafika nie jest wszystkich - patrze takze na inne aspekty,dlatego oceniam crysisa tak nisko.

Uważasz FC za zepsutą grę? Uuuu na szczęście większość graczy ma odmienne zdanie. Naprawdę w wielu grach słaba fabuła nic nie znaczy, bo przymyka się na nią oko.

Moze nie za zepsuta, ale napewno za nieudana, ze zmarnowanym potencjalem. Jak juz wspomnialem, dla mnie grafika to nie wszystko - mimo iz nawet ona w FC mnie nie zachwycala. Gra byla znosna to pojawienia sie pierwszych mutantow, po tym powiedzialem ze takie badziewie to nie dla mnie i grzecznie podziekowalem, gre odinstalowalem, plyty wsadzilem do pudelka ktore schowalem gleboko w szafie.

(...) Przydało by się więcej konsekwencji.

Nie powiem, troche sie zagmatwalem i troche za duzo skrotow myslowych.

Juz mowie o co chodzi - fabula jest dla mnie bardzo wazna czescia gry, w wielu przypadkach najwazniejsza [np. w przygodowkach], ale juz w takich fpsach podejscie do niej jest troche inne, moze nie tak radykalne jak Twoje ( wyzszosc grafiki nad fabula).

Martin - niezbyt rozumiem to stwierdzenie

Nikt mi nie powie, że po CoD4 ktoś zmienił swój światopogląd albo przeżył ekstazę.

Wedlug mnie sprawa jest prosta,gdyz doszlo do pewnego nieporozumienia. Jezeli mowie o ciekawej i wciagajacej fabule mam po prostu na mysli ciekawa i wciagajaca fabule [ jezeli juz dyskutujemy o fpsach]

Nie ma w zaden sposob wplywac na moje postrzeganie swiata, na moje poglady itd, ale ma byc tym magnesem, ktory trzyma mnie przy komputerze, nie pozwala mi sie oderwac od danej gry - laczy sie to z klimatem, ktory we wspomnianym COD4 jest bardzo wyczuwalny. Natomiast grajac w crysisa nic takiego nie uswiadczylem. I nie chodzi o to ze sie czepiam tej gry, po czesci zaluje ze jest [ w moim przekonaniu] nie tak wciagajaca i interesujaca jakbym tego chcial. A o crysis'ie wiedzialem tyle wczesniej co przeczytalem w CDA i obejrzalem jeden czy dwa filmiki. Nie "napalalem" sie na nia zbytnio, ani nie interesowalem, wiec wiele od niej nie wymagalem... a i tak sie zawiodlem....

p.s. Prosze o raczej nie przekrecanie mojego nick'u ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem fanem strategii. FPSy dla mnie to tylko taka przerwa między różnymi RTSami. Dla mnie liczy się grywalność. CoD 4 zawodzi pod względem długości singleplayer, co powoduje, że ja nie zaznałem wysycenia strzelaniem w większości misjach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...