Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Honor

My Little Pony Friendship is Magic (2010-)

Polecane posty

@UP - napisałbym "umrzyj", ale cóż... miłość i tolerancja...

*Hehe, nie rzucajcie się, tak na prawdę to kocham jego utwory. :D Jednakowoż dwaj wyżej wymienieni są imo lepsi. :D

Pierwszą część cytatu - popieram

Drugą - No cóż, chyba żadna dwójka osób na tym świecie nie ma dokładnie takiego samego gustu muzycznego. Chwilowo jestem zamknięty na inne piosenki (chociaż są dobre). Zawsze tak mam, kiedy jeden utwór przesłania mi cały świat... Za tydzień pewnie znudzi mi się powtarzanie go w kółko, jako jedynej piosenki i postanowię splatać ją z Through The Fire and Poni...yyy... Flames i YaY Madness (wiem, że to nie jest oryginalna nazwa, ale uwielbiam to tak nazywać xD). Utwór ten znałem już na długo przed przejściem na kolorową stronę tęczy, jednak nie wiedziałem o co chodzi i nie podobał mi się w ogóle...

Kucyki zmieniające gust muzyczny? Niedługo będzie przeczesywanie YT w poszukiwaniu Vinyl...

Przepraszam za moją nadtolerancję, byłem już taki wcześniej, mimo hejterów otaczających mnie zewsząd... Musicie zaakceptować to, że dla odmiany nie będę niczego nazywał "crapem, shitem" itp. Mam nadzieje, że przeżyjecie. :P (Czy sługa Nightmare Moon może być hejterem czegokolwiek? Czy może powinien hate'ować wszystko, co stanie na drodze "Jedynej słusznej władczyni"?)

EDIT: Kolejna wersja Haters Gonna Hate w wykonaniu Rainbow Dash. YaY!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezu, jaki spam :D

Odcinka jeszcze nie widziałem, więc wypowiem się w późniejszym terminie :P

@Do you like bananas? :D

Klasyk! Obowiązkiem każdego bronego jest go znać :P

So many friends! :D

@Kuc w Panoramie

Zacna sprawa. Choc nie pochwalam takiego użycia RD, to trzeba przyznać, że najlepszym sposobem walki ze złem jest Orbital Friendship Cannon :D

@Kucymuzyka

Fluttershys

Tyle w temacie :P Niestety linków od was nie sprawdzę, bo mój internet mnie nie kocha ostatnimi czasy :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odcinek trzyma pozion no ale piosenka zdecydowanie za długa za to można się doszukać paru podtekstów. Oprócz akci w prologu z RB i Fl lepsza akcja było rozmowa i Twi i AJ sposób jaki przedstawiono jest z deka dwuznaczny ;p

A co do "hejterów"

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odcinek fajny, ale pozbawił mnie wszelkiej sympatii do Applejack. No bo co to za przyjaciółka, która honorowym członkom rodziny każe stać w kilometrowej kolejce razem z całym miastem? Rainbow Dash miała pełne prawo być wkurzona na nią, nie na Pinkie, zwłaszcza, że nawet po tym, jak pomogła w tym konkursie, musiała czekać w kolejce (co wnioskuję po tym, że na końcu znowu nie starczyło dla niej cydru). No naprawdę, honorowy członek rodziny chyba zasługuje na trochę lepsze traktowanie, prawda?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP - napisałbym "umrzyj", ale cóż... miłość i tolerancja...

Duh... JA JUŻ NIE ŻYJĘ!!!

Co do muzyki, no po prostu nie dociera do mnie ta techniawa, nie wiem jak takie coś ma u mnie wywołać skojarzenia z serialem. Takie same utwory mogą tworzyć fani, nie wiem, Star Treka albo Transformersów i czym się to będzie różniło od tych kucykowych? Niczym! Bo jak ktoś umie robić muzykę, to zainspiruje go choćby nitka na krześle, ale utwór i tak będzie brzmiał jak... utwór, fajny, mniej fajny, ale słuchając go niejak bym się nie domyślił że chodzi w nim o jakąś nitkę.

Czy gdyby np. słynną melodię o fabryce pogody z Cloudsdale zamienić miejscami z melodią z pierwszego Metal Gear Solid, to czy człowiek który pierwszy raz słyszy te utwory domyślił by się czegoś? Nie sądzę...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Filo: No! Don't Stop! Surrender! Resistance is Silly!

@Somi: Taki PWNing Haterów mi się podoba :D Chociaż klasycznej Rainbow po odpowiedniej dawce "Niebieskich kwiatków" nic nie przebije. Łatwiejsze w przekazie...

@Do you like bananas: Dziwne... Znajomy wysłał mi w tym samym dniu, co wysłaliście to tutaj. :D

@Stubbs: To Twoja opinia. Problem jest taki, że wkraczamy na bardzo niebezpieczny teren, jakim jest muzyka. Jeden może coś uważać za arcydzieło i nie będzie mógł przestać czegoś słuchać (Nightmare Night), drugi powie, że to po prostu tekst inspirowany Nightmare Moon, kiepski wokal, a beaty ciągle się powtarzają i wychodzi takie gówniane łubudubu. Nie da się tutaj jednoznacznie czegoś stwierdzić bo WSZYSTKO zależy już od odczuć każdej jednostki względem utworu, a są one zawsze zróżnicowane.

Dlatego raczej powinno to wyglądać tak: "Ok to, to i to jest moje ulubione - nie podoba się? Trudno, daj coś swojego." Znowu się nie podoba? Deal With It. Gustu muzycznego reszty forumowiczów się nie zmieni słowami... Stop... Cofnij... W ogóle się nie zmieni...

@CriX: Niezłe Żniwa Zbierasz :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja od siebie dodam że odcinek był świetny.

Też wydawało mi się że wszystkie kuce są uzależnione od tego cydru (

czekanie całą noc, zlizywanie z ziemi, porzucenie przyjaciół dla napoju

)

Jeśli chodzi o gusty muzyczne to kuce zmieniły mój pogląd na muzykę elektryczną. Dalej słucham głównie rock/metal, ale gdy widziałem jak wiele pracy jest w to włożone, mam większy szacunek do twórców.

Od siebie dodam covery (A jakże? Rockowe!) rzeczonego Nightmare Night:

-

-Tarby AKA George Desroches III

i jego własna wersja (sorki za SoundCloud, ale nie ma na YT)

I proszę, przestańmy(-cie?) kłócić się o gusta muzyczne. Każdemu podoba się coś innego. Każdy inaczej interpretuje arcydzieło muzyczne. To prowadzi tylko do kłótni i rozłamów. Więc proszę was, przestańmy się kłócić i razem szerzmy magię przyjaźni! :D

PS

Za mało tutaj zwolenników Discorda, chociaż ładny chaos się tutaj robi... Hmmm :rolleyes:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odcinek już obejrzałem i cóż... cydr teoretycznie może być bez alkoholu, ale patrząc na zachowanie kucyków ciężko mi uwierzyć, że ten od Applejack też taki był. Zwłaszcza rozbawiła mnie desperacja RD (jedzenie błota wymieszanego z cydrem).

Wczorajszy odcinek choć nie tak dobry jak te dwa, które go poprzedzały to jednak dalej jest całkiem niezły.

I proszę, przestańmy(-cie?) kłócić się o gusta muzyczne. Każdemu podoba się coś innego. Każdy inaczej interpretuje arcydzieło muzyczne. To prowadzi tylko do kłótni i rozłamów. Więc proszę was, przestańmy się kłócić i razem szerzmy magię przyjaźni! biggrin_prosty.gif

Zgadzam się- mi osobiście ta muzyka nie podchodzi, nie wiem czemu ludzie się nią ekscytują, jednak nie napiszę o niej nic złego, bo kilka miesięcy temu nie wiedziałem jak można ekscytować się MLP.

Za mało tutaj zwolenników Discorda, chociaż ładny chaos się tutaj robi... Hmmm rolleyes.gif

"Chaos is a wonderful thing" :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Mamucik: Ano widzisz. Nightmare Moon przejmuje władze! :D Złóżcie Liquid Rainbow w nasze kopyta!

I ja się nie kłócę, ja tylko rozwijam wypowiedź dotyczącą ... Tego, że lepiej wypowiadać się nieco inaczej niż "shit/crap". Też często nie rozumiem jak komuś, może się coś, co uważam za prze-świetne nie podobać. Ale co nieco to forum mnie nauczyło...

EDIT: Czy ktoś zna linka do polskiej wersji Tego?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luna / Nightmare Moon jest po prostu bardzo charyzmatyczna więc nic dziwnego że ciągnie wszystkich do siebie :D

A tutaj macie coś fajnego od jednego z moich ulubionych rysowników swojego "gatunku" :D

Rarity :3

@UP

Fajny pomysł z tą sygnaturką. Daj linka do tego obrazka każdemu kto oddał mi duszę :D I napisz jeszcze w sygnaturce: Oddałem duszę [i tutaj ten obrazek] :3

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obrazek można znaleźć Tutaj, zapraszamy każdego, kto oddał/chce oddać/dopiero zastanawia się czy oddać duszę.

Jeszcze zrobię malutki upgrade profilu i będzie git :happy:

Co do opowiadania: Po angielsku rozumiem, więcej niż się spodziewałem. Może przez mniejsze skupienie potocznego slangu. :D Spróbuje swoich sił w oryginalnej wersji, jednak gdyby ktoś znalazł link, chętnie przygarnę.

Hmm... Dziwne... Właściwie nic z rockowych utworów mi się nie podoba. Wszystko co z MLP to elektro, pop, czy... gatunek, który ciężko mi zidentyfikować. :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem Komę... O-mój-Boże! Tototo... ugh, nigdy wcześniej tak się nie czułem... to uczucie... Przypomina mi trochę te kilka chwil po płaczu... brzmi to może banalnie i głupio, ale... Ten fanfic jest taki piękny i smutny zarazem! Ta historia była taka niesamowita, a zakończenie prawie spowodowało u mnie płacz... czuję się, jak nastolatka po jakimś filmie romantycznym. To chyba źle... ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem Komę... O-mój-Boże! Tototo... ugh, nigdy wcześniej tak się nie czułem... to uczucie... Przypomina mi trochę te kilka chwil po płaczu... brzmi to może banalnie i głupio, ale... Ten fanfic jest taki piękny i smutny zarazem! Ta historia była taka niesamowita, a zakończenie prawie spowodowało u mnie płacz... czuję się, jak nastolatka po jakimś filmie romantycznym. To chyba źle... ?

Niestety jest to normalne zachowanie po przeczytaniu takiego fanfic`a. Porcja uczuć, tęczy i rozczulenia na kolejne 2 lata zapewniona.

Każdy po skonsumowaniu tego opowiadania czuje się, jakby obejrzał Love Story a co najgorsze, wydawało się mu ono.... dobrym filmem! Wiem, brzmi to co najmniej niedorzeczne, lecz tak jest.

Hmm... Dziwne... Właściwie nic z rockowych utworów mi się nie podoba. Wszystko co z MLP to elektro, pop, czy... gatunek, który ciężko mi zidentyfikować.

To może Hardware Store? Co tydzień leci przed odcinkiem u Hax`a. Link YT

Ja bym poprosił o jakieś PMV w klimacie muzyki klasycznej, symfonicznej, może ogólnie fortepianowej (np jak świetne

).

Na pocieszenie:

Poprawiłem - działa

Cała prawda o stworzeniu Equestrii

Na dobicie (jakby ktoś jeszcze miał wcześniej nadzieję):

EDIT: Znalazłem tego faceta od rysunku, który podałem w poprzednim poście. Zwie się Twilight Floppe - Link DA. Kreskę ma na prawdę zacną, jednak niestety raczej lubuje się w shippach.

Jak znacie ludzi rysujących/malujacych kuce metodami analogowymi, to prosiłbym o linki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałem Komę... O-mój-Boże! Tototo... ugh, nigdy wcześniej tak się nie czułem... to uczucie... Przypomina mi trochę te kilka chwil po płaczu... brzmi to może banalnie i głupio, ale... Ten fanfic jest taki piękny i smutny zarazem! Ta historia była taka niesamowita, a zakończenie prawie spowodowało u mnie płacz... czuję się, jak nastolatka po jakimś filmie romantycznym. To chyba źle... ?

Hmm... napisałbym to samo tuż po jej przeczytaniu, ale byłem wtedy w stanie "niewysławialnym", bo przeczytałem Komę+Dostałem linki do wielu świetnych utworów (już chyba nie muszę po raz kolejny mówić, który wywarł na mnie największe wrażenie), a muzyka na mnie też bardzo mocno działa...

Uczucie raczej prawidłowe :)

Jak sprawa wygląda z Cupcakes? Słyszałem o tym też od kolegi, ale opisał mi to tak, że boję się tego czytać i jednocześnie mnie to zainteresowało...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak sprawa wygląda z Cupcakes? Słyszałem o tym też od kolegi, ale opisał mi to tak, że boję się tego czytać i jednocześnie mnie to zainteresowało...

Jak dla mnie zwykłe gore i to raczej tej niższej klasy. Zasłynęło, bo było jednym z pierwszych. Jest w nim kilka treściwych opisów.

Mi nie podeszło ze względu na gatunek. Nie ma tam jakiejś głębi psychologicznej czy czegoś w tym stylu. Krew, flaki, krew... Co kto lubi.

Sceny takie akceptuję, jeśli są częścią jakiejś ciekawszej, bardziej rozbudowanej fabuły a nie opowiadanie składa się z rytuału mordowania.

Jak lubisz filmy typu Piła XXVII lub inne gore i akceptujesz w takich sytuacjach kuce to Ci się spodoba. Ja przeczytałem i nie wywarło na mnie jakiegoś większego wrażenia. IMO za prosta fabuła.

Już Silent Ponyville (przeczytałem z 2 rozdziały) wydawało się ciekawsze bo jest w klimacie Silent Hilla (znowu spoiler, wybaczycie?).

EDIT: Artykuł o memie MLP Link

Na deser:

#1

#2

#3

#4

#5

#6

#7

#8

Luna #1

Luna #2

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś chce Cupcakes w wersji pl ? proszę bardzo osobiście nie czytałem bo

1 nie mam czasu

2 nie chce mi się (jak naraźcie :P)

Cupcakes pl

A i jeszcze jedno na tej stronie w linku można podawać propozycje fanficów które chcieli byście przeczytać w naszym ojczystym języku (Fallout Equestria nawet nie liczę :P)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrząc się na takie dzieła jak np. Cupcakes bardzo jestem zaniepokojony tym co się kłębi w głowach niektórych ludzi. Kto mógł w końcu wpaść na taki pomysł żeby słodkie i kochane, a przede wszystkim miłe dla wszystkich kucyki przerobić na rzeźników? Rozumiem że Pinkie Pie jest zwariowana ale już na pewno nie jest psychopatyczną morderczynią. Ja osobiście mówię takim tworom NIE. Może i kilka filmów (Evil Dead) jestem w stanie z elementami guro, czy gore obejrzeć ale nie moge przetrawić takich połączeń z postaciami które bardzo lubię.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@CriX - otóż to. Mimo, że sam napisałem opowiadanie, w którym przemoc (i to dosyć okrutna) występuje, to kompletnie nie pojmuję takich właśnie wytworów w rodzaju "Cupcakes". Żeby jeszcze ta przemoc była czymś uzasadniona, a w opowiadaniu występowało coś jeszcze oprócz niej - ale nie, tu tylko flaki i krew.

Tak samo nie lubię lesbijskich shipów (statkowań?), jakimi katują nas rozmaici pisarze. Lubię, jeśli opowiadanie jest romantyczne - no ale bez przesady, patrząc na niektóre takie "twory" po prostu ręce opadają.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CriX ja tam nie mam zachowań nie można iść jedną utartą ścieżka , jak ktoś chce pisać coś takiego jak Cupcakes proszę bardzo( skoro są ludzie bawią się wyśmienicie oglądając Ludzką stonogę to czemu nie przy C ) grunt to zróżnicowanie.

Najbardziej zadziwia mnie to że fani potrafią tak rozbudować postać "backgroundową" (patrz Octavia Vinyl S , Derpy) nadać jej rozbudowaną osobowość i tyle przygód że nawet Mane 6 nie dały by rady :P. Właśnie to mnie zadziwia ten fenomen kreatywności fanów

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, że się zapytałem, bo sam nie cierpię tego typu klimatów... Nie mogę pojąć łączenia erotyki, czy klimatów Piły z kucami... Aww Cmon People, What's Wrong With You!? Tak jak mówiłem wcześniej: Cieszę się, że nie ma tego aż tak dużo... Przed cupcakes zostałem uratowany, a deviantart jest bezpieczny. Niestety rozszerzanie się fandomu często skutkuje tego typu negatywnymi efektami ubocznymi.

Kolega powiedział do mnie "Oo Widzę, że spodobało Ci się Nightmare Night... Spokojnie, po miesiącu przejdzie". Im wolniej tym lepiej :D

@Dawid: Domyślam się, że od "Relationship". Tak w ogóle to już jest wina twórców... Stallionów jest baaardzo mało, a jeszcze żeby wyglądem dorównywał którejś z mares... Ja nie cierpię wplatania seksu w MLP, ale shipy już mi wcale nie przeszkadzają... Nawet lubię komiks "Beethoofen Virus" o Vinyl Scratch i Octavii.

@Somi:Witaj w klubie. Ja też coś takiego widzę po raz pierwszy i z dnia na dzień podziw dla fandomu wzrasta, szczególnie po mojej ostatniej przygodzie złączonej w niezłego combosa...

No i nie bez powodu mam Vinyl Scratch <3. Chociaż, gdyby nie CriX teraz byłaby to Luna. Trudno stało się, zawsze można oddać duszę :D

@puszcza: Drugi ask-Luna mnie rozwalił... Polacy jak zwykle muszą dodać coś od siebie XD

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do fanficów to czytałem jedynie Kome (odpadłem w połowie z powodu ataku cukrzycy :P ) i rzeczone Cupcakes. Przy Cupcakesach śmiałem się jak dziki :D Piękny pokaz grafomanii maskowany przez kontrowersyjną tematykę. Poza tym lubie tego typu śmieszno-chore klimaty :D W przyszłości planuje jedynie przeczytać Silent Ponyville :P

Mój internet mnie nie kocha :( Już parę razy chciałem położyć łapki na odcinku, ale moje łącze chce mnie odseparować od kucy... Może jutro będzie lepiej...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...