Minifelietony

[Kaszka PA]

Minifelietony w cda są bardzo ok. Tematy są na czasie, bardzo fajnie i odlotowo napisane. Smuggler na prezydenta!!!

[Smuggler]

Felietony to raczej innowacja w tego typu piśmie. Jeśli chodzi o mnie to póki co tylko powtórka z dziennika lub jakiegoś programu publicystycznego z tą różnicą, że przedstawiona z punktu widzenia jednego z redaktorków.

>>>Krótko mówiąc "nie podoba mi sie, bo nie wyrazaja MOJEGO stanowiska". Wez tez poprawke na to, ze okreslenie "redaktorek" jest obrazliwe, a przynajmniejn nacechowane spora dawka lekcewazenia. Do tego falszywe, gdyz w CDA redaktorow jest DWOCH: naczelny i z/ca, reszta to "tylko" dziennikarze.

Jak dla mnie zupełnie zbędna, TV daje mi to samo tylko bardziej "bezpłciowo".

>>>To wylacz TV i czytaj CDA, bedziesz mial to samo i bardziej plciowo.

To nic złego, że redaktorzy pragną uświadamiać czytelników z tym, że od tego mamy np. "Forum" lub "Angorę". Innymi słowy: weźcie się za to na poważnie lub zwyczajnie dajcie sobie spokój.

>>>Krotko mowiac: fanzolisz jak potluczony.

[Scuzzlebutt]

Wez tez poprawke na to, ze okreslenie "redaktorek" jest obrazliwe, a przynajmniejn nacechowane spora dawka lekcewazenia.

Doprawdy? A wydawało mi się takie pieszczotliwe. Jeśli ktoś się poczuł urażony to I'm sorry, nie było to z mojej strony zamierzone.

>>>To wylacz TV i czytaj CDA, bedziesz mial to samo i bardziej plciowo.

Innymy słowy "Czyli słuchaj nas i tylko nas, bo nasze poglądy to właśnie te właściwe i inni nie mają racji. A poza tym jesteśmy tacy mega super hiper, że mylić się po prostu nie możemy"(sic!)

>>>Krotko mowiac: fanzolisz jak potluczony.

Hmm, pewnie gdybym napisał "...od tego mamy np. "Świat seriali" lub "Życie na gorąco" to pewnie przyznałbyś mi chociaż częściowo rację he?

[Smuggler]

Jestem absolutnie "za" w sprawie felietonów, tylko mam prośbę(może nie tylko ja jeden) aby były one lepiej rozmieszczone w dziale GW, ponieważ (wg. mnie) są poumieszczane dość chaotycznie, co utrudnia "zorientowanie" się na stronach...

Coz, one maja byc jak rodzynki w ciescie

[Smuggler]

Wez tez poprawke na to, ze okreslenie "redaktorek" jest obrazliwe, a przynajmniejn nacechowane spora dawka lekcewazenia.

Doprawdy? A wydawało mi się takie pieszczotliwe. Jeśli ktoś się poczuł urażony to I'm sorry, nie było to z mojej strony zamierzone.

>>>>Tak samo pieszczotliwe jak "polaczek" ("poljaczok") uzywany czasem przez Rosjan.

>>>To wylacz TV i czytaj CDA, bedziesz mial to samo i bardziej plciowo.

Innymy słowy "Czyli słuchaj nas i tylko nas, bo nasze poglądy to właśnie te właściwe i inni nie mają racji. A poza tym jesteśmy tacy mega super hiper, że mylić się po prostu nie możemy"(sic!)

>>>Moze jeszcze raz poczytasz moja wypowiedz, tylko tym razem ze ZROZUMIENIEM? Bo z takiej analizy zdania mialbys dwojke na koniec podstawowki, ze o gimnazjum nie wspominajac.

>>>Krotko mowiac: fanzolisz jak potluczony.

Hmm, pewnie gdybym napisał "...od tego mamy np. "Świat seriali" lub "Życie na gorąco" to pewnie przyznałbyś mi chociaż częściowo rację he?

>>>Wtedy bym ci powiedzial "pier... jak potluczony".

[Scuzzlebutt]

>>>Moze jeszcze raz poczytasz moja wypowiedz, tylko tym razem ze ZROZUMIENIEM?

Przeczytałem i brzmi dalej tak samo. Może wytłumacz jak pięciolatkowi. Aha, nie wiem jak by było w gimnazjum, bo nie chodziłem do czegoś takiego, ale przez LO i podstawówkę przebrnąłem bez większych problemów.

>>>Wtedy bym ci powiedzial "pier... jak potluczony".

Naprawde zwróciłbyś się do mnie tak seksualnie?

[Smuggler]

>>>Moze jeszcze raz poczytasz moja wypowiedz, tylko tym razem ze ZROZUMIENIEM?

Przeczytałem i brzmi dalej tak samo. Może wytłumacz jak pięciolatkowi. Aha, nie wiem jak by było w gimnazjum, bo nie chodziłem do czegoś takiego, ale przez LO i podstawówkę przebrnąłem bez większych problemów.

<<<OK. jesli twierdzisz, ze nasze felietony sa takie same jak Wiadomosci w TV (nieco kontrowersyjny poglad no ale...) a tylko bardziej "plciowe" to sugestia jest taka: to zamaist ogladac TV czytaj nasze felietony skoro lepsze (ergo - nie bedziesz narzekal na ich wtornosc, nie majac porownania), a nie to, co sugerujesz.

>>>Wtedy bym ci powiedzial "pier... jak potluczony".

Naprawde zwróciłbyś się do mnie tak seksualnie?

Zeby tylko tak - trza mnie w deadline w redakcji posluchac...

[Spinacz]

Scuzzlebutt ,nie probuj dyskutowac ze Smugglerem ,bo to bezcelowe. Koles jest wybitnie przekonany o slusznosci swoich pogladow i nie przekonasz go ,ze cos jest inne niz mu sie wydaje ,tak jak nie przekonasz golebia ,ze jedzenie pokarmu z ziemi jest niezdrowe. Lpeiej sobie odpusc ,zanim cie zrowna z ziemia i zmiesza z blotem.

Co do minifelietonow ,to przyczepie sie do jednego zdania z feletonu CormaCa: "mozna dojsc do wniosku ,ze mlodziez nam ,za przeproszeniem ,kretynieje". Bardzo smiale stwierdzenie ,ale moge to skwitowac ulubionym powiedzeniem kazdego redaktora/moda: kim ty jestes ,zeby mowic takie rzeczy, ew. za kogo ty sie uwazasz? Do Mensy nie nalezysz ,starym prykiem po przejsciach tez nie ,wiec skad takie gadanie?

Chyba to nie ja mam przerosniete ego.

[Sephirath]

Scuzzlebutt ,nie probuj dyskutowac ze Smugglerem ,bo to bezcelowe. Koles jest wybitnie przekonany o slusznosci swoich pogladow i nie przekonasz go ,ze cos jest inne niz mu sie wydaje ,tak jak nie przekonasz golebia ,ze jedzenie pokarmu z ziemi jest niezdrowe. Lpeiej sobie odpusc ,zanim cie zrowna z ziemia i zmiesza z blotem.

Ale... po co w ogóle przekonywać Smugglera do zmienienia przekonań?

Przecież każdy może mieć swoje prawda? Na tym polega tolerancja i wolność chyba, nie? Jakby ktoś tu wyskoczył, że np. jest neonazistą to można by mu robić problemy bo okołofaszystowskie tematy są raczej tabu. Ale to co sądzi ktokolwiek np. o danej grze komputerowej albo... nie wiem, nowej koalicji w rządzie - jego sprawa i świętość.

Redaktor jako redaktor może w CDA publikować np. w minifelietonach swoje poglądy, a wy (kłótniarze ) co? Zazdrościcie? To załóżcie sobie bloga i piszcie na nim co chcecie. Że co? Że mniejsza publika niż czytelnicy CDA? To już trudno

Czemu nie wolno każdemu mieć swoich poglądów?

Co do minifelietonow ,to przyczepie sie do jednego zdania z feletonu CormaCa: "mozna dojsc do wniosku ,ze mlodziez nam ,za przeproszeniem ,kretynieje". Bardzo smiale stwierdzenie ,ale moge to skwitowac ulubionym powiedzeniem kazdego redaktora/moda: kim ty jestes ,zeby mowic takie rzeczy, ew. za kogo ty sie uwazasz? Do Mensy nie nalezysz ,starym prykiem po przejsciach tez nie ,wiec skad takie gadanie?

Chyba to nie ja mam przerosniete ego.

O ile pamiętam chodziło o dysleksję tą prawdziwą i tą wyrobioną samodzielnie. Wiesz, akurat jeśli nie jesteś dyslektykiem to nie powinieneś się obrazić. A jeśli jesteś - to się nie obrażaj tylko pracuj!

Jestem moderatorem w grze typu BB [http://ccrpg.pl] i dobrze wiem jaka to zmora tacy "dyzlegdydzy". Mam w klasie kolegów którzy się tak wstydzą napisawszy np. "gura", że piszą wolno jak ślimak pełza - ale bez błędów. A tacy którzy "som dyslektykami i ih to nie obchoci co się mówi, on ma pabier, rze może walić byki kdzie chce"... Cóż... Żal mi ich i szczerze ich nie lubię (tak między nami )

[Scuzzlebutt]

<<<OK. jesli twierdzisz, ze nasze felietony sa takie same jak Wiadomosci w TV (nieco kontrowersyjny poglad no ale...) a tylko bardziej "plciowe" to sugestia jest taka: to zamaist ogladac TV czytaj nasze felietony skoro lepsze (ergo - nie bedziesz narzekal na ich wtornosc, nie majac porownania), a nie to, co sugerujesz.

Uważam wasze felietony za przedstawiony i skomentowany na własny indywidualny sposób obraz otaczającej nas rzeczywistości. I akurat tak się składa, że większość tych rzeczy można zasłyszeć w programach bublicystycznych bądź wiadomościach, a zdanie wyrobić sobie samemu. Mam chyba prawo do własnego zdania co nie? Zwyczajnie mi te felietoniki do CDA nie pasują! Poprostu chybiony pomysł moim zdaniem i tylko moim.

Zeby tylko tak - trza mnie w deadline w redakcji posluchac...

A mnie podczas sesji poprawkowej.

[Scuzzlebutt]

Czemu nie wolno każdemu mieć swoich poglądów?

Nie tylko mu wolno, ale i powinien mieć. A tematem tej części forum są właśnie felietony i ja tylko wyrażam swój indywidualny pogląd na ich temat.

Lpeiej sobie odpusc ,zanim cie zrowna z ziemia i zmiesza z blotem

Racja, chyba Cię posłucham. Jak to mówią "starego psa nowych sztuczek nie nauczysz", a "kiedy kończą się argumenty dochodzi do rękoczynów", jeszcze mnie pogryzie...

[CormaC]

O ile pamiętam chodziło o dysleksję tą prawdziwą i tą wyrobioną samodzielnie. Wiesz, akurat jeśli nie jesteś dyslektykiem to nie powinieneś się obrazić. A jeśli jesteś - to się nie obrażaj tylko pracuj!

Ktos, kto jest rzeczywiscie dyslektykiem tez nie ma o co sie na mnie obrazac, bo w felietonie wyraznie napisalem, ze nie bylo moim zamiarem wysmiewanie prawdziwych dyslektykow. Co ciekawe, pomimo tego, ze zaznaczylem to wielkimi literami, co jakis czas budzi sie jakis misiek, ktory jest zniesmaczony/oburzony tym, ze wysmiewam dyslektykow...

Co do minifelietonow ,to przyczepie sie do jednego zdania z feletonu CormaCa

Ja juz z toba rozmawiac nie bede, bo wczesniej dobitnie udowodniles, ze nie ma to najmniejszego sensu.

[Turambar]

mozna dojsc do wniosku ,ze mlodziez nam ,za przeproszeniem ,kretynieje".

Ja akurat popieram to zdanie.

Podobał mi się tem felieton, bo prezentuje zdanie podobne do mojego

Faktem jest, że coraz to młodsze roczniki padają ofiarą naszego "świetnego" systemu szkolnictwa.

Uważam wasze felietony za przedstawiony i skomentowany na własny indywidualny sposób obraz otaczającej nas rzeczywistości. I akurat tak się składa, że większość tych rzeczy można zasłyszeć w programach bublicystycznych bądź wiadomościach, a zdanie wyrobić sobie samemu. Mam chyba prawo do własnego zdania co nie?

Przecież nikt Ci nie chce narzucać swojego poglądu na różne sprawy. Jak dla mnie to te felietony są ciekawe, bo mogę poznać zdanie redaktorów na jakiś tam temat - nie muszę się przecież zgadzać z przedstawionymi opiniami.

[Merib]

Na początku bardzo się cieszyłem z minifelietonów, bo były ciekawe i choć to nie Newsweek to zawsze cos ciekawego nie o grach można poczytać.

Jednak nie mogę siedzieć spokojnie jeśli co felieton to jakieś narzekanie i marudzenie, zamiast cieszyć się niską inflacją i wzrostem gospodarczym marudzicie i narzekacie na dosłownie wszystko, że czesi nakręcili jakiś film (a nie "my"), że polacy kiepsko prowadzą, że w telewizji lecą powtórki.

Przecież możecie powiedzieć że widzieliście fajny czeski film, że polacy jeżdzą kiepsko (ale grecy gorzej) że w telewizji lecą fajne seriale z dawnych lat.

Proponuję nagradząć słońcem i +100zł premią za napisanie felietonu o czymś pozytywnym, ja wiem że jesteśmy narodem który jednoczy raczej wspólne marudzenie niż współne cieszenie się, ale jeśli stówa powędrowała by do autora wesołego felietonu to nawet Eld przestałby narzekać.

[Smuggler]

Jednak nie mogę siedzieć spokojnie jeśli co felieton to jakieś narzekanie i marudzenie,

<<<NO tak, w IV RP nic ino radosnie sie usmiechac, jak na tej reklamie. Felietony sa o tym co nas boli (glownie), w koncu nikt nie chodzi i mowi "jak to swietnie, ze mnie zeby nie bola", a jak go bola to lazi i narzeka, nie?

zamiast cieszyć się niską inflacją i wzrostem gospodarczym

>>>i Lepperem i Giertychem. A co do inflacji i wzrostu to pogadamy za rok/dwa, jak koalicja nasza kochana wezmie sie za Balcerowicza i reszte "aferalow", a do wladz wstawi Samych Swoich.

marudzicie i narzekacie na dosłownie wszystko, że czesi nakręcili jakiś film (a nie "my"), że polacy kiepsko prowadzą, że w telewizji lecą powtórki.

>>>A co, mamy sie cieszyc z tych powoodow? ;/

Przecież możecie powiedzieć że widzieliście fajny czeski film, że polacy jeżdzą kiepsko (ale grecy gorzej) że w telewizji lecą fajne seriale z dawnych lat.

>>>Tja. A pamietasz kultowy skecz Lasokowika "Z Tylu Sklepu". I fragment o traktorze, ze mu sie kolko zepsulo?

- A nie mozesz powiedziec, ze trzy kola ciagle dzialaja?

- To na jedno wychodzi

- Ale jak brzmi!

Proponuję nagradząć słońcem i +100zł premią za napisanie felietonu o czymś pozytywnym, ja wiem że jesteśmy narodem który jednoczy raczej wspólne marudzenie niż współne cieszenie się, ale jeśli stówa powędrowała by do autora wesołego felietonu to nawet Eld przestałby narzekać.

>>>Nie ma sprawy, fundujesz?

[MiKoLaJeK]

Funduje co i za ile, bo ja się na to piszę :lol: co do felietonów to może ja kretyn jestem, ale w to miejsce moglibyście wstawic zdjęcia rozpaćkanych ziemniaków

[Knight Martius]

Jak dla mnie, to miło poznać opinie redaktorów na różne tematy w tychże minifelietonach. A że ponad połowa to marudzenie? Nie przeszkadza mi to. A z ich opinią wcale przecież nie muszę się zgadzać. Miła niespodzianka po "erze ankiet".

[goliat]

Z najnowszego numeru zaciekawiły mnie dwa felietony. Cormac dość dokładnie poruszył problem dyslekcji, bo niestety żyjemy w czasach, gdy rodzice własnym dzieciom załatwiają wariackie papiery, by udowodnić, że mają dyslekcję. Wg mnie ktoś z MEN powinien zainteresować się tą sprawą, bo jak tak dalej pójdzie, to wyrośnie nam pokolenie, które w każdym zdaniu popełni kilka rażących byków. Drugi felieton dotyczy prędkości na polskich drogach. Polscy kierowcy tłumaczą się, że jadą szybko, bo chcą gdzieś szybko dojechać, ale przekraczając często dozwoloną prekość należy zaznaczyć, że pośpiech ten niektórych ludzi może zaprowadzić do grobu, bo przy nadmienej prędkość wystarczy jedna mała nieuwaga i nieszczęście gotowe.

[RoZy]

Jeśli chodzi o mnie to póki co tylko powtórka z dziennika lub jakiegoś programu publicystycznego z tą różnicą, że przedstawiona z punktu widzenia jednego z redaktorków.

Zabawna teza. Po pierwsze z samej definicji felieton służy komentowaniu (z perspektywy piszącego) bieżących wydarzeń, więc zarzut taki sam jak pretensje do tego że sól jest słona. Po drugie stawiasz zarzut, że przedstawiają one opinię piszącego. A niby co maja przedstawiać? Twoją opinię?

Mam chyba prawo do własnego zdania co nie? Zwyczajnie mi te felietoniki do CDA nie pasują! Poprostu chybiony pomysł moim zdaniem i tylko moim.

Tak samo jak redakcja – różnic jest taka, że redakcja nie mów, że twoje zdanie jest do (_!_). Takie zachowanie nazywa się tolerancją i może kiedyś pojmiesz co oznacza.

Chyba to nie ja mam przerosniete ego.

Ależ masz! Szkoda, że tylko ego

PS Co do samych felietonów - to tak samo jak z recenzkami. Oczekiwanie że będą się nam podobały wszystkie jest.... niererozsądne. Trafiają się raz lepsze, a raz gorsze. Poza tym dobry felieton powinien być kontrowersyjny - zmusić nas do myslenia - a gdy się z nim zgadzamy to raczej to nie nasąpi.

[Fakolpet]

A ja drodzy użytkownicy jestem za chaotycznym rozmieszczaniem felietonów Zawsze sprawiało mi radość szukanie a to "MacAbreski" a to "Qncik..." czy co tam jeszcze, po kilku stronach GW Ech, te emocje kiedy nie możesz znaleźć felietonu Smugga

[Scuzzlebutt]

Jeśli chodzi o mnie to póki co tylko powtórka z dziennika lub jakiegoś programu publicystycznego z tą różnicą, że przedstawiona z punktu widzenia jednego z redaktorków.

Zabawna teza. Po pierwsze z samej definicji felieton służy komentowaniu (z perspektywy piszącego) bieżących wydarzeń, więc zarzut taki sam jak pretensje do tego że sól jest słona. Po drugie stawiasz zarzut, że przedstawiają one opinię piszącego. A niby co maja przedstawiać? Twoją opinię?

Mam chyba prawo do własnego zdania co nie? Zwyczajnie mi te felietoniki do CDA nie pasują! Poprostu chybiony pomysł moim zdaniem i tylko moim.

Tak samo jak redakcja – różnic jest taka, że redakcja nie mów, że twoje zdanie jest do (_!_). Takie zachowanie nazywa się tolerancją i może kiedyś pojmiesz co oznacza.

Chyba to nie ja mam przerosniete ego.

Ależ masz! Szkoda, że tylko ego

PS Co do samych felietonów - to tak samo jak z recenzkami. Oczekiwanie że będą się nam podobały wszystkie jest.... niererozsądne. Trafiają się raz lepsze, a raz gorsze. Poza tym dobry felieton powinien być kontrowersyjny - zmusić nas do myslenia - a gdy się z nim zgadzamy to raczej to nie nasąpi.

Motyla noga! Naprawdę zaczynam żałować, że się tych felietonów czepiłem. Wszystkie odpowiedzi na Twoje pytania, podobnie jak i riposty na zarzuty i wszystkie głupawe odzywki znajdują się pod tym adresem http://www.cdaction.pl/agora/viewtopic.php...&highlight=

Wyskub sobie co chcesz, lektura powinna cię w pełni usatysfakcjonować, jeśli jednak tak się nie stanie wtedy pogadamy. Sorry man, ale po prostu nie kce mnie siem tego na nowo z innym ludziem przerabiać.

[RadaZ]

CormaCu: Jak można wymagać od Ministra, by walczył o poprawność językową, jeśli on sam ma z tym problemy :?: Chodzi mi o słuszność użycia terminu "amnestia" w odniesienia do wydanego przez niego rozporządzenia. Choć mistrzem semantyki i etymologii nie jestem - wiem, że słowo to służy do określenia darowania kar za przestępstwo, a niepowodzenie na maturze takowym (jeszcze?) nie jest... :roll:

[AndrewMan]

W jednym z minifelietonów , bodaj w numerze 119 z grudnia 2005 roku, Smuggler cieszył się ze zniknięcia z stacji Polsat serialu "Kiepscy", he he, z przykrością informuje że, niedługo Rodzina Kiepsckich z Ferdkiem na czele, wpowróci na antene, z nowymi odcinkami :evil: . Możemy mieć tylko nadzieje że, z powodu małej oglądalności zaprzestaną emisji :roll:

[vainqueur]

A mi tam się felietony podobają po wstępniaku są pierwszą rzeczą jaką czytam w CDA. A poza tym lubie poznawać opinię innych dlatego kupuje zarówno Politykę jak i Wprost. A ten felieton o dysleksyji był ok w końcu była w nim zawart naga prawda a ci którzy się go czpiają nie potrafią czytać ze zrozumieniem bo było tam wyraźnie zaznaczone że autor nie wyśmiewa się z osób którzy są naprawdę chorzy.

[mas00n]

W jednym z minifelietonów , bodaj w numerze 119 z grudnia 2005 roku, Smuggler cieszył się ze zniknięcia z stacji Polsat serialu "Kiepscy", he he, z przykrością informuje że, niedługo Rodzina Kiepsckich z Ferdkiem na czele, wpowróci na antene, z nowymi odcinkami :evil: . Możemy mieć tylko nadzieje że, z powodu małej oglądalności zaprzestaną emisji :roll:

A ja się cieszę, bo obok CDA to jedna z najlepszych wrocławskich produkcji... może "troszke" mniej subtelna