Skocz do zawartości
Cardinal

Wiedźmin/Witcher (seria)

Polecane posty

Nie będą. Ale co z tego? Osobiście nie gram w dane grytylko dlatego, że o nich "się mówi".
Z tym, że nie oszukujmy się, o wybitnych grach toczą się długaśne dyskusje, produkcje takie są długo pamiętane. Wiedźmin dzięki b.dobrej kampanii i znanej marce w Polsce sprzedał się świetnie. Podobnie jak w Rosji oraz innych krajach, gdzie literatura Sapkowskiego jest ceniona. Ale jakoś nie narobił tyle szumu, co dajmy na to, czeska Mafia.
Ważne, że wreszcie mamy pierwszą (no.... może drugą smile.gif ) taką w pełni "swojską" grę, bez podpinania sie pod zachodnie szablony, opartą na rodzimej literaturze (a ta z kolei w dużej częsci oparta jest na naszych tradycjach i legendach).
:blink: Jakie znów zachodnie szablony? Rozwiń.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troszkę nie podoba mi się ten sposób pojmowania 'wybitności' danej gry. Przecież samo podpięcie się pod jakiś sprawdzony schemat nie skreśla gry. Two Worlds akurat nie przegrało podpięciem się pod schemat tylko innymi niedociągnięciami (np. liczne bugi). Gra moze być wybitnaq i jednocześnie podpinająca się pod schemat. Może sie też nie podpinać i być do kitu.

Trudno tez powiedzieć że Wiedźmin nie podpina się pod jakieś utarte schematy. Bo w wielu miejscach gra wykorzystuje sprawdzone koncepcje, a sam silnik graficzny zaczerpnięty jest z NWN (sposób poruszania się po świecie gry jest baaardzo podobny do tego z Neverwintera). Z pewnością świeżości tej grze dodaje oparcie się na prozie Sapkowskiego. No i te wszystkie 'nowe' (wcale nie takie nowe) potworki są efektem czerpania z jego twórczości. No więc czy to jest zasługą twórców? Twórcy mają inne zasługi (chociażby system walki- wg mnie świetny). Osobiscie cieszyłbym się bardzo gdyby polscy twórcy potrafili podpinać się pod 'zachodnie schematy' i tworzyc na ich podstawie dobre gry :D

Nie będą. Ale co z tego? Osobiście nie gram w dane grytylko dlatego, że o nich "się mówi".

No i właśnie na tym polega różnica między grą wybitną a świetną, bardzo dobrą itd. No bo o grze wybitnej 'mówi się' przez kolejne 5 lat a nawet więcej (HoMM 3, Gothic, Warcraft, itd... ) i przez to stają się one źródłem pewnych wzorców. A ze ty nie grasz w gry tylko dlatego, że się o nich mówi to... bardzo dobrze, bo ja też tak robię. Ale to że my gramy w jakąś grę nie czyni jej od razu wybitną (a szkoda :D )

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i właśnie na tym polega różnica między grą wybitną a świetną, bardzo dobrą itd. No bo o grze wybitnej 'mówi się' przez kolejne 5 lat a nawet więcej (HoMM 3, Gothic, Warcraft, itd... ) i przez to stają się one źródłem pewnych wzorców. A ze ty nie grasz w gry tylko dlatego, że się o nich mówi to... bardzo dobrze, bo ja też tak robię. Ale to że my gramy w jakąś grę nie czyni jej od razu wybitną (a szkoda :D )

Jeden Ci powie, że "Wiedźmin" jest super, hiper i w ogóle sub-etha-przewspaniały a inny, że to chłam. Kwestia to samemu sobie zdanie wyrobić. Pamiętacie "Terrorist Takedown 2"? Reklamowali ją nawet w TV, ale mierność wykonawcza sprawiła, że mimo to gra przeszła bez echa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lecim"

Przecież samo podpięcie się pod jakiś sprawdzony schemat nie skreśla gry
Co Wy z tymi schematami. Praktycznie każda gra jest w takim razie schematyczna, ponieważ naprawdę ciężko zrobić coś absolutnie nowego i zmiatającego. Co do Two Worlds, to nie chcę offtopować, ale ta gra została zgubiona przez liczne fuszerki (Gac o tym wspomniał). Ja sam nie wytrzymałem z nią dłużej niż 1,5h, a robiłem z 5 podejść. W końcu pchnąłem tą programistyczną kupkę na Allegro. Nie mam pojęcia za co ta gra dostała w CDA 8. Ale koniec off. w końcu temat o Two Worlds jest, w razie czego tam możemy o niej pogadać.

Rozszyfrowałem też o co chodziło Helmutt'owi ze schematami (hurra!!). O to że Wiedźmak nie jest w klasycznym, cRPGowym cukierkowym fantasy, tylko jest to znacznie mroczniejsza gra, oparta w większości na nieco innej stylistyce. Dobrze kombinuję?

Jeśli tak, to ok, niby fajnie. Mi się podoba, Tobie się podoba i innym ~700 tys ludzi również. Jest cacy, choć ze sprzedażą mogło być lepiej, czyż nie?

w temacie Wiedźmina, chyba pora wypróbować Cenę neutralności, czy tam jak się ten mod zwie.

bless..!!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMO Wiedźmin jest po prostu kiepski, niby taki wypaśny system walki sprowadza się do 3 stylów i ciągłego klikania... ogólnie dla mnie jest on jakiś dziwny. Odrzucił mnie bardzo szybko, chociaż niektóre elementy są dopracowane, to jednak mi się nie podoba.

@down

Szkoda że te kombosy sprowadzają się do durnego klikania :/ No ale przecież Wiedźmin to RPG...

Edytowano przez Virusmaxi
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiepski ? Po 3 style walki mieczem srebrnym i stalowym. Na system walki składają się również Znaki i MASA kombosów - zakładając, że we wszystkich stylach wykupiony masz najwyższy poziom możesz przeprowadzić ich 30. W dodatku wszystko jest przepięknie animowane. Czego chcieć więcej ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda że te kombosy sprowadzają się do durnego klikania

A co byś chciał, myszką machać na prawo i lewo ? I nie do durnego klikania tylko do klikania w określonych momentach. A jest parę gier, w których zaklikuje się wrogów, ale Wiedźmin do nich nie należy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMO Wiedźmin jest po prostu kiepski, niby taki wypaśny system walki sprowadza się do 3 stylów i ciągłego klikania... ogólnie dla mnie jest on jakiś dziwny. Odrzucił mnie bardzo szybko, chociaż niektóre elementy są dopracowane, to jednak mi się nie podoba.

A moim zdaniem Wiedźmin jest niemal doskonały, przynajmniej niesamowity. I kto ma rację? Ja, czy Ty? No widzisz- my obaj. Ale mi gra się bardzo podobała. A jeśli Tobie się niepodoba to nie znaczy, że jest "kiepska"- nie sądzisz? Tobie się nie podoba- spoko... Ale powtarzam- to nie znaczy, że jest kiepska...

Tyla...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałem - IMO (In my Opinion czyli poprostu wg. mnie)

Ja się nie mam zamiaru z nikim kłócić bo o gustach się nie dyskutuje (napisałeś to tak, jakbyś zarzucił jakiemuś redaktorowi że źle ocenił grę :P)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty napisałeś IMO, a Rydz&ObisX napisał moim zdaniem. Czytaj dokładnie posty, a nie próbujesz tu pokazać, że roxxujesz bo umiejętnie używasz imo. Z treści postu Rydz'a wynika, że wie co znaczy ten skrót, więc nie musisz tłumaczyć. To raz.

Dwa. Napisałeś, że Wiedźmak jest słaby nie podając praktycznie żadnego konkretnego argumentu. (może poza systemem walki, ale tego też specjalnie nie rozwinąłeś). Ogólnie Twój post wygląda, jakbyś opisywał Wiedźmina grając pięć minut u kolegi. Gdybyś dłużej nad nim posiedział i nadal chciał go krytykować znalazłbyś sporo argumentów, bo jednak Wiedźmin ma kilka mniej, czy bardziej irytujących baboli.

Rozwiń myśl, to podyskutujemy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, większość hiciorów mnie jakoś odrzuca, W Wiedźmina pograłem jakieś 20 minut i uznałem że jest beznadziejny, podobnie jak z GoW :P

Dobra, ale już czas przestać o tym pisać bo się mały spam robi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ktoś mówi, że "Wiedźmin" nie narobił szumu, znaczy, że bardzo słabo śledzi fora i portale zagraniczne (albo ogranicza się do kilku). Czy będzie się o tej grze mówić za 5 lat? nie wiem. Ale o grach Freespace po półtora roku mówiła jedynie garstka entuzjastów, a dziś większość nawet nie wie, co to takiego. A i tak nie mam watpliwości, że to gra wybitna. Z drugiej strony o SIMS powiedziano nawet za dużo, do dziś gra w to masa ludzi...a ja nigdy nie powiedziałbym, że to gra wybitna.

Co do tego posta ze "znudził w 20 minut". Chłopie, BG2 w pierwszym akcie jest naprawdę nudną grą (łażenie po lochu...ble)...a przecież tyllko najwięksi hardcore'owcy RPG mówią, że to słabe cRPG.

Edytowano przez Eglab
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) Do tego te parominutowe loadingi, nie dość że lokację są porozstawiane tak gęsto że więcej się naczekam niż nagram, no ale ponoć ten nowy dodatek ma to skorygować, chwała im za to. Jak to zrobą to wrócę do gry...

Hmmm z tego co się orientuję to już od dość dawna jest dostępny oficjalny patch, który sporo skraca czas loadingów (nie wiem tylko, czy czasem savewów nie psuje :P) - sam nie próbowałem, bo przed ukazaniem się owego patcha skończyłem grę :P Jakoś powtarzać rozgrywki nie mam ochoty bo coby nie mówić - przynajmniej dla mnie - jest to gra na raz.

I jako taki właśnie tytuł prezentuje się bardzo dobrze. W porównaniu z innymi polskimi produkcjami to muszę powiedzieć, że jest to kawał dobrej roboty.

Wiadomo, że w pamięci świata nie zostanie zbyt długo, no ale cóż... parę nagród zgarnął, a to się liczy - przez to może kilku ludzi dowie się gdzie tak naprawdę leży Polska - kraj twórców de łiczera :)

Edytowano przez AdeKK
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, większość hiciorów mnie jakoś odrzuca, W Wiedźmina pograłem jakieś 20 minut i uznałem że jest beznadziejny, podobnie jak z GoW :P

Sory ale dalej mnie boli, że praktycznie nie znasz tego tytułu i piszesz, że jest "beznadziejny"... Jeśli mi coś się nie podoba to nie piszę, że jest do pupy, tylko (po prostu)-> że mi się nie podoba. Nie podoba mi się Tokio Hotel, dobra- ale nie zapisuję się do grona jego antyfanów... [Tak samo jest z antyfanami CDA.] Nie lubię tego i tego- ale nie jestem jakimś krytykiem, żeby to poniewierać stwierdzeniami, że jest beznadziejne. Nie wadze ludziom którzy jednak to lubią (bez obrazy- to zdanie nie było już bezpośrednio do Ciebie).

Że każdy jednak może mieć swoje zdanie- wiem (i nie musi wcale być do tego krytykiem), ale niech poda jakieś argumenty, najlepiej sensowne. A wątpię czy Ty takie możesz rzucić po 20 min gry. Swoją drogą szkoda by mi było 90zł za grę w którą pogram 20min...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krytykować można w wypadku, kiedy wie się, o czym się mówi. Wiedźmina przeszedłem póki co dwa razy. Za pierwszym razem po 10-20 minutach grania obiektywnie patrząc wystawiłbym mu 6+, może 7. Ale te pierwsze 10-20 minut to dopiero preludium do właściwiej gry (która zaczyna się pod koniec Aktu I). Można krytykować Wiedźmina za wiele rzeczy, nie twierdzę, że jest idealny. Rzadko kiedy jakiś twór zasługuje dla mnie na miano wyjątkowo (dotąd było tak chyba tylko z kilkoma grami i dwoma filmami - Ojcem Chrzestnym i Pulp Fiction). Ale żeby krytykować Wiedźmina, trzeba najpierw przebrnąć przez całą grę. Ta zasada tyczy się wszystkiego. Czy słuszna będzie krytyka jakiegoś dania, wystawiona przez człowieka, który tylko widział jego skład w menu, ew. zdjęcie? Nie. Szanowna redakcja CD - Action - oceniają Kaszanki, żebyśmy my nie musieli w nie grać. Ale robią to rzetelnie. Chociaż rzygają już tą czy inną grą, to jednak muszą ją przejść, żeby wystawić jej w miarę sprawiedliwą ocenę. Więc prośba do Ciebie, Virusmaxi - najpierw pograj dłużej, a potem wygłaszaj krytykę, która oczywiście powinna być konstruktywna, tj. poparta jakimiś dowodami)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ehh ten Wiedźmin. Co mnie najbardziej wkurzało ?

System zabezpieczeń. Najpierw zrobił mi się błąd przy instalacji. Ok, reinstalujemy, parzymy kawkę. Potem gra się nie uruchamia. Dobra, usuwamy wirtualne napędy. Gra znowu się nie uruchamia. Okazuje się, że trzeba uruchamiać z płyty. Kochany system dał się we znaki. I po to wywaliłem wtedy 89 zeta? Żeby pirat mógł skrakować i grać spokojnie a ja muszę kombinować pół dnia, jak odpalić oryginalną grę. Dobrze że nie doszło do takich absurdów jak parę lat temu, gdy pewną grę z czasopisma (Arcanum gra się nazywała) trzeba było skrakować.

Albo cykl wspaniałych płyt tak cudownie zabezpieczonych, że większość napędów ich nie czyta (sam mam takiego wspaniałego metal gear solid 2 - nie tylko nie da się zrobić kopii zapasowej, to jeszcze uruchamia sie na 1 na dziesięć dvd-ków. )

Przypomina mi się też cudowny film - Gwiezdne wojny cz I, które próbowałem odpalić na moim dvd, dvd dziewczyny, swoim kompie, kompie kumpla i w końcu poszło - na którymśtam kompie z kolei. Chociaż i tak nieźle sie nalatałem po znajomych i rodzinie. No ale do diaska chyba celem oryginalnych filmów i gier nie jest zacieśnianie więzów rodzinnych?

No dobra, dygresje dygresjami a mi tu trzeba wrócić do meritum :P

Brak skakania, nie można zeskoczyć czy przeskoczyć z murku na murek wszędzie są te niewidzialne ściany dzięki czemu zamiast pójść na skróty przez jakieś skały musimy dybać całą drogę na około...no ludzie. Do tego te parominutowe loadingi, nie dość że lokację są porozstawiane tak gęsto że więcej się naczekam niż nagram, no ale ponoć ten nowy dodatek ma to skorygować, chwała im za to.

Co racja to racja - denerwujące zwłaszcza w ostatnim rozdziale gry. Najbardziej mnie wtedy wkurzyło to, że Geralt miał praktycznie tylko jedną drogę, którą podążał. W ogóle ten ostatni rozdział niezbyt przypadł mi do gustu.

No tak, większość hiciorów mnie jakoś odrzuca, W Wiedźmina pograłem jakieś 20 minut i uznałem że jest beznadziejny, podobnie jak z GoW

No tu by się przydały jakieś argumenty. Bo wiesz, gdybym wywalał każdą grę, która w ciągu pierwszych pięciu minut (albo 10, albo dwudziestu, albo godziny, albo nawet w ciągu dnia) nie wgniotła mnie w ziemię to bym nie grał w Gothica, Deus exa, Buldurs Gate, Wiedźmina, GoW, MoH i wszystkie części CoD (szkolenia! blee) .

Co do Witchera- pierwsza godzina jest okropna - zdarzają się przekłamania graficzne, postacie kłapią dziobami, brak synchronizacji z dźwiękiem. Ale przez kolejne 89 godzin trudno się od gry oderwać.

Edytowano przez batonski
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brak skakania, nie można zeskoczyć czy przeskoczyć z murku na murek wszędzie są te niewidzialne ściany dzięki czemu zamiast pójść na skróty przez jakieś skały musimy dybać całą drogę na około...no ludzie. Do tego te parominutowe loadingi, nie dość że lokację są porozstawiane tak gęsto że więcej się naczekam niż nagram, no ale ponoć ten nowy dodatek ma to skorygować, chwała im za to.

Nie przesadzacie aby? Pamiętajmy, że Wiedźmin był robiony na silniku NWN. Neverwinter Nights! Ludzie! Aurora, kochani. Porównajcie grafikę i możliwości NWN z tymi z Wiedźmin a przekonacie się jak tytaniczną robotę odwalili REDzi. Poza tym Wiedźmin to RPG z krwi i kości, a nie jakaś tam zręcznościówka. Co prawda, to prawda - było to irytujące, ale winy należy upatrywać w ograniczonych możliwościach Aurory.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilkuminotowe loadingi to mają ludzie albo ze zbyt słabym sprzętem do grania w Wiedźmina, albo ignoranci, którym szybki komp muli bo instalują byle co i usuwają klawiszem Delete (albo i nie usuwają).

Poza tym w grze RPG nie są ważne te cholerne technikalia i to, że Geralt nie ma zdolności niczym Altair. To fabuła jest tutaj ważna. A te kilkunastocentymetrowe murki i brak możliwości ich przeskoczenia to oczywiście wina silniczka. Cóż, na lepszy pewnie nie było debiutującego studia stać :)

Wiedźmin rules.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, nawet przy 2 giga ram, co we wszystkich grach na razie próbuje starczać w Wiedźminie ładowanie poziomów jest całkiem długie. Co prawda gra jest tak dobra, że się tego czasem nie odczuwa, ale są misje, gdzie bez przerwy przechodzimy z lokacji do lokacji i wtedy ładowanie jest trochę frustrujące.

To jest chyba bardziej przypadłość gry, w innym wypadku chyba raczej twórcom nie zależałoby tak bardzo na tym, żeby skrócić czas ładowania sie poziomów. W każdym razie chyba wstrzymam się z kupowaniem 8 gb ram i 2 geforce'ów 9800 gx 2 i poczekam na stosowny patch, żeby rozwiązać ten problem.

Edytowano przez batonski
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba przesadzacie z tym jojczeniem jeśli chodzi o wymagania. 2GB RAM zupełnie wystarcza, i nic nie ładuje sie długo. Chyba, że nie graliście np. w Postala 2, i mamy różne poglądy na słowo "długo", czy "powoli". W moim przypadku, przy 2 GB RAM, ładowanie trwa chwilkę - 2 sekundy (?). Co więcej, nie uważam, że posiadanie więcej niż 2 GB RAM może przyspieszyć działanie Wiedźmina. On i tak więcej nie wykorzysta. Jeśli naprawdę coś wam sie tnie, powoli wczytuje, to stawiałbym, że powodem są inne podzespoły. A ja mając 8800GT 512 MB, 2 GB RAM, Core2Duo 2,4 GHz, gram w niego bez zacięć na max detalach (ja wiem, że to nie jest mimo wszystko tani sprzęt - ale i tak uważam, że silnik gry jest nieźe zoptymalizowany)

Co do wartości hmm.. merytorycznych - zacząłem grać w Wiedźmina z wielkim zapałem, który jednak powoli traciłem wraz z upływem gry. Grę przeszedłem do końca właściwie dlatego, że wydałem na nią pieniądze :P Nie mówię, ze jest to gra zła - o nie! powiem więcej - jest lepsza chociażby od Gothica 3 (oczywiście w moim mniemaniu). i wcale nie przeszkadza mi brak możliwości skakania, czy eksploracji takiej jak choćby w G3 - to jest dla mnie zaleta, bo gra jest przez to intensywniejsza. To co odrywało mnie od gry, to pewna monotonia, która pojawia się we wszystkich znanych mi RPG - idź, zabij, wróć. (Może to ja się po prostu nie nadaję do RPGów ^^)

Wydaję mi się, że 9+ to ocena jaką mógłby postawić każdy fan prozy Sapkowskiego, ale już kto inny, zwłaszcza zachodni odbiorca, dałby max. 8 oczek :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...