Wiedźmin/Witcher (seria)

[Eglab]

1.To jest jedyna gra RPG której nie przeszłem. (...)Jak tak zabugowana gra o takiej nudnej fabule

2.Ludzie którzy porównuja tą grę do takich legend jak Torment ,Fallout czy BG,nie znaja sie na niczym.

3. (...)i cienkiej grafice

4.Fabuła sztampowa nudna i przewidywalna

1. Jak na osobę, która nie przeszła gry jesteś istotnie kompetentny w wypowiadaniu się na temat przewidywalności tytułu XD

2. Ja porównuję. Ta gra jest słabsza od wymienionych tytułów, ale ma LEPSZĄ fabułę niż Baldur's Gate, która ma sztampową, nudną i przewidywalną fabułę [nieco lepszą ma BG2]

3. Która i tak jest lepsza niż BG, FO czy PS:T

4. No dobra, to żart, prawda? XD

Reszta wywodu to poprostu Twoja opinia więc nie mam zastrzeżeń.

Edit: Aha, co do sztampowości fabuły.

FO1--->ratujemy świat przed Masterem i jego mutantami

FO2--->ratujemy świat przed Enklawą

Tego, co mam zrobic w FO1 (ratowanie świata) domyśliłem się szybko, natomiast przed kim konkretnie domyśliłem się zaraz przy pierwszych wskazówkach. Ciekawe mój drogi, czy teraz po nie-przejściu Wiedźmina możesz mi powiedzieć jaka jest końcówka, czyli kto ostatecznie jest ty złym i przed czym musisz go powstrzymać?

Edytowano Listopad 30, 2008 przez Eglab

[Demilisz]

Wiem. Tylko tam też leżą sobie radośnie torrenty: filmów (porno w większości, ale nie tylko), muzyki, gier konsolowych. Już nie mówiąc o tym, że obecnie nie ma żadnej możliwości realnego ocenienia skali piractwa, bo nigdzie nie jest powiedziane, że jak ktoś ściągnął to by kupił, gdyby ściągnąć nie mógł. Dlatego właśnie mnie strasznie rozbawił tamten raport dotyczący piractwa. Był ostro przesadzony, bo zawyżały go kraje 3 świata, gdzie ludzie i tak gier nie kupują, bo ich nie stać.

[Demilisz]

Akurat w Falloutach ratowanie świata to taki skutek uboczny. Jedyne co obchodzi bohatera to schron (F1) i wioska (F2).

[Eglab]

Gdyby się zastanowić to tak

No i może trochę pochopnie oceniłem fabułę 1go Baldura jako przewidywalną. Aż tak źle nie było, ale rewelacji też nie

[Bahamut]

A ja muszę się pochwalić o tym co przeczytałem zagranicznym forum o grach konsolowych (i pceta też )

Ludzie cieszą się z tego , że Wiedźmin wyjdzie na konsole , i piszą także ,że jest to jedna z najlepszy gier rpg

Polacy mogą być dumni z Wiedźmina

[r0l3k]

Bawią mnie komentarze o oszustwie, ponieważ w czym zostaliście oszukani ? Ktoś zabrania Wam kupienia konsoli ? Czy może mają ograniczać rynek, odbiorców, ponieważ ktoś nie jest w stanie pojąć, iż wojna platform to zabawa dla zakompleksionych durni, którzy zamiast świetnej zabawy, wolą wyładowywać swoje kompleksy na wszelkiego rodzaju forach. Śmiechu warte.

Jeżeli dobrze zrealizują projekt, to będzie to krok milowy w polskiej branży, ponieważ będziemy mieli okazję zagrać w rodzimy konsolowy produkt. Kto wie, a może Wiedźmin 2 będzie już w pełni multiplatformowym tworem ?

Odnośnie piractwa, 1 milion sprzedanych egzemplarzy, dodajmy, że na całym świecie, to liczba śmieszna, zwłaszcza, że Wiedźmin nie jest tworem złym. Ile tego rozeszło się po wszelkiej maści torrentach ? Podejrzewam, że dwa, trzy razy więcej, więc mówienie, iż piractwo na PC to marginalny problem, jest szczytem ignorancji. Otwórz oczy.

[Qstka]

Ja zwolennikiem konsol nie jestem, choć życzę im jak najlepiej, ponieważ zawsze znajdą swoich fanów. W końcu nie każdy będzie co jakieś 1.5 roku chciał robić upgrade sprzętu, bo nie każdego na to stać. Ja już jestem w połowie Wiedźmina mniej więcej i muszę stwierdzić, żę akt II jest chyba najgorszy. Akt I jest nawet fajny, bo tak luźno nawiązuje do spraw salamandry. Ale tak czy inaczej moimi idolami narazie są akt III i IV, ponieważ nie są takie zbyt przeciągane, a wątek polityczny aktu III mi nie przeszkadzał. Ja czekam na Witchera 2 Bo co dodatku to wątpię, żeby wyszedł. Swego rodzaju dodatkiem była przecież Edycja Rozszerzona.

Pozdrawiam.

[Demilisz]

Odnośnie piractwa, 1 milion sprzedanych egzemplarzy, dodajmy, że na całym świecie, to liczba śmieszna, zwłaszcza, że Wiedźmin nie jest tworem złym. Ile tego rozeszło się po wszelkiej maści torrentach ? Podejrzewam, że dwa, trzy razy więcej, więc mówienie, iż piractwo na PC to marginalny problem, jest szczytem ignorancji. Otwórz oczy.

Pokaż mi gdzie marginalizuję problem piractwa. Ja tylko pokazuję, że piractwo nie jest tak wielkie, jak to się nam starają wmówić. Ale rozumiem, że jestem zaślepionym ignorantem, bo nie kupuję raportu, w którym bierze się pod uwagę rynki, o których w żadnym innym przypadku nawet słowem nie wspominano... Co takiego wiemy o rynku gier w Zimbabwe, Uzbekistanie, Kazachstanie? Jakieś dane odnośnie ilości PC na jednego mieszkańca? Ilość sklepów z legalnym softem? Ceny sprzętu i gier? Ceny i prędkość Internetu? Gdzie to wszystko? Bez tego to można sobie każdy procencik wpisać i będzie nic niewartym zbiorem znaków.

Wiedźmina zrobili ludzie, którzy byli przed tym dla branży nieznani. CDP RED nie istniało na mapie developerów. Gwarantuję, że gdyby Wiedźmina, dokładnie w takiej samej formie i identycznego w każdym aspekcie, zrobiło Bioware to ilość sprzedanych kopii byłaby większa. To nie jest "śmieszny milion na całym świecie". To jest aż milion. Bierz poprawkę na to, kto grę tworzył. A i Atari za specjalnie się do promocji nie przykładało. A to, że nie jest zły to nie ma nic do rzeczy. Widziałem już crapy sprzedawane w milionach jak i świetne tytuły, które zalegały na półkach.

[Gość iHS]

Wiedźmin zawsze i wszędzie ten wiedźmin.To jest jedyna gra RPG której nie przeszłem.A jestem fanem tych gier i prawie wyłącznie w nie gram.Ludzie którzy porównuja tą grę do takich legend jak Torment ,Fallout czy BG,nie znaja sie na niczym.

Jak tak zabugowana gra o takiej nudnej fabule i cienkiiej grafice mogła sie sprzedać w milonie egzemplarzy?Fabuła sztampowa nudna i przewidywalna ,już na początku gry byłem znudzony tą grą bardzo mocno.Zadania poboczne średnie,żle prowadzone i chaotyczne ,interfejs i rozwój postaci katastrofalny,wymagania sprzętowe ala Gothic 3 .

Moja ocena 5/10.No i jeszcze to cos wychodzi na konsole i dobrze mam nadzieje że tam zdechnie.

Bardzo rzeczowe, treściwe, i kipiaca argumentami podsumowanie Wiedźmina. Nawet nie wiem nad czym się znęcać: czy nad tą sztampową, nudna i przewidywalną fabułą (gdzie ty cinek miałeś taki twist jak w wiedźminie? Jedyn co mi się przypomina to KOTOR I), cieńką grafiką (to jeszcze wrzuć piąty bieg i napisz, ze Tormenty, Fallouty i Baldurs gate't miały grafikę lepszą niż wiedźmin i za to je cenimy - notabene, grafika wiedźmina jest na bardzo przyjemnym poziomie). Zadania poboczne średnie, źle prowadzone i chaotyczne - to jeszcze napisz że katastrofalne i fatalne dialogi, i masz murowaną nominację to największego BS miesiąca. Nie ma nic prostszego niż zjechać grę pisząc że jest głupia i brzydka bez jednego argumentu/przykładu , notabene cała pointa twojej wypowiedzi zawiera się w zdaniu "już na początku gry byłem znudzony tą grą bardzo mocno" - obstawiam że znudzenie ogarnęło cię w momencie zakupu, oby zakupu. (by the way, wszyscy skojarzyli że w drugiej części zdania będzie też chodziło o grę). Fajnie że mamy takich znawców RPG-ów którzy piszą "przeszłem", ale po mojemu ich czas na formułowanie świadomych, rzetelnych i przemyslanych wypowiedzi jeszcze nadejdzie.

[Mr. Blue]

Nie zapominacie przypadkiem, że na PS3, problem piractwa został już wyeliminowany? Niedługo, czeka to też pozostałe konsole (oby).

Bardzo fajnie, że konsolo maniacy (w tym ja) dostaną w końcu w swoje łapska Wiedźmina, do tego w dopakowanej wersji. Ta wspaniała gra aRPG ma prawo zaistnieć także w naszym światku, co przypuszczalnie, zapewni jej jeszcze większy rozgłos.

Ps. Nie zachowujcie się jak dzidziusie, pisząc że zostaliście oszukani, czy coś w tym stylu. To już ponad rok ekskluzywności, więc tak czy siak, można powiedzieć, że to gra głównie PC. Ale żeby tak protestować? Ucierpi ktoś z was na tym, że użytkownicy konsol sobie też pograją? Śmieszne.

[Black Shadow]

Nie zapominacie przypadkiem, że na PS3, problem piractwa został już wyeliminowany?

Nie było tego problemu od początku PS3. Konsola jest nie do złamania przynajmniej na chwilę obecną a i jeszcze przez spory czas nie będzie na nią piratów

I popieram - protesty PCtowców są śmieszne. Mam tylko PieCa, ale jak pisałem cieszę się, że gra stanie się multi platformowa a to wróży znakomicie przyszłości całej serii (dodatki i pełnoprawne sequele na miarę największych hitów). Taki płacz o nic jest... żałosne jednym słowem...

[Gwynbleidd04]

Nie zapominacie przypadkiem, że na PS3, problem piractwa został już wyeliminowany?

Nie było tego problemu od początku PS3. Konsola jest nie do złamania przynajmniej na chwilę obecną a i jeszcze przez spory czas nie będzie na nią piratów

I popieram - protesty PCtowców są śmieszne. Mam tylko PieCa, ale jak pisałem cieszę się, że gra stanie się multi platformowa a to wróży znakomicie przyszłości całej serii (dodatki i pełnoprawne sequele na miarę największych hitów). Taki płacz o nic jest... żałosne jednym słowem...

Zgadzam się. (Sam posiadam także tylko PC)

[DarkShadowMW]

Wiedźmin zawsze i wszędzie ten wiedźmin.To jest jedyna gra RPG której nie przeszłem.A jestem fanem tych gier i prawie wyłącznie w nie gram.Ludzie którzy porównuja tą grę do takich legend jak Torment ,Fallout czy BG,nie znaja sie na niczym.

Jak tak zabugowana gra o takiej nudnej fabule i cienkiiej grafice mogła sie sprzedać w milonie egzemplarzy?Fabuła sztampowa nudna i przewidywalna ,już na początku gry byłem znudzony tą grą bardzo mocno.Zadania poboczne średnie,żle prowadzone i chaotyczne ,interfejs i rozwój postaci katastrofalny,wymagania sprzętowe ala Gothic 3 .

Moja ocena 5/10.No i jeszcze to cos wychodzi na konsole i dobrze mam nadzieje że tam zdechnie.

Nie ma jak "fachowy język". To kolejna opinia o grze kogoś, kto kompletnie się nie zna. W jakie ty RPGi grasz, człowieku? Świetna fabuła, dialogi dowcipne, doprawione "Sapkowszczyzną" - czego polski fan fantasy może chcieć więcej? Co do "cienkiiej" grafiki - to nie wiem czego wymagasz. Grafa jest co najmniej świetna, muzyka również. Dobra, bugów parę było, ale Update rozwiązał większość z nich. A znudzenie cię ogarnęło na początku, tak? Znaczy, otworzyłeś pudełko i powiało ci nudą? Super. Nie ma to jak dobry argument.

Nie jest dobrze, jak ideę RPGów psują ludzie, którzy nie wczują się w grę i krytycznie oceniają świetną grafikę. Za jakiś czas to i na GTA IV będziesz wybrzydzać.

Edytowano Grudzień 1, 2008 przez DarkShadowMW

[Owiec]

Przeciez wiadomo, że Wiedźmin po przejściu na PS3 ponad rok po premierze na PC musi przejśc lifting itd. by w pełni wykorzystać moc tej platformy. Wrzucenie tych samych questów po takim czasie to byłby odgrzany kotlet.

Ponoć do tej pory Wiedźmin na PC sprzedał się w około ponad 920 tyś egzemplarzy [mówię o tej podstawowej wersji, zanim wyszło ER]

Edytowano Grudzień 1, 2008 przez Owiec_xD.

[Professor00179]

Moim zdaniem jeśli ktoś czuje się oszukany bo kupił edycję rozszerzoną, a teraz Wiedźmin bedzie na konsolach - ma do tego prawo. Ja osobiście nie przejmowałbym się czymś takim, ale każdy odbiera to inacej. Jak ktoś wcześniej to zauważył edycja rozszerzona miała byc tą najlepszą, a to się ukazuje coś co jednak będzie jeszce lepsze. To naprawdę może irytowac. Sam fakt, że wiedźmin ukaże się na konsole mi wogóle nie przeżkadza. Przeciwnie, twórcy będą mieli więcej kasy na tworzenie gier. Bardzo mi się to podoba bo mają talent i dobre pomysły. Ja posiadam PC i xbox360 powiem tyle, że nie zamierzam kupowac wersji konsolowej bo i tak różnic się BARDZO nie będzie. Myślę, że skoro edycja rozszerzona była tak rozdmuchana (w końcu sprzedawali tę samą grę tylko poprawioną i ulepszoną) to twórcy powinni bardziej szanowac graczy, którzy ją kupili. Wersja konsolowa powinna byc poprawiona graficznie i miec zmienione sterowanie (to oczywiste), ale dodatkowe questy zdecydowanie na NIE!

[Gwynbleidd04]

Nie rozumiem dlaczego Wiedźmin ma tylu anty-fanów? Gra dobra a książka jeszcze lepsza.

[Demilisz]

Bo żeby nikt nie narzekał to trzeba by zrobić produkt idealny. A i wtedy by znalazł się taki, który stwierdzi, że gra jest zwyczajnie za perfekcyjna...

[[Ekspert] fearon]

Inaczej:

Wiedźmin wirtualny ma tylu antyfanów, bo jest polską produkcją. A Polacy albo wynoszą produkcje wyhodowane w swoim państwie na piedestał i uważają za ideał, albo gnoją bez względu na poziom dzieła, bo chcą się pokazać jako "elyta", która nie będzie ceniła produkcji tylko dlatego, że jest polska.

[Demilisz]

Nie zapominacie przypadkiem, że na PS3, problem piractwa został już wyeliminowany? Niedługo, czeka to też pozostałe konsole (oby).

Cóż, nikt nie zabrania marzyć. To, że nie ma piractwa na PS3 to w dużej mierze kwestia cen nagrywarek Blue-Ray. Jak tylko spadną do ludzkiej ceny i zacznie się ludziom opłacać piracić gry na PS3 to nie wierzę, że to "genialne" zabezpieczenie Sony długo pociągnie.

Ps. Nie zachowujcie się jak dzidziusie, pisząc że zostaliście oszukani, czy coś w tym stylu.

A jak nazwać zachowanie konsolowców, kiedy magicznie sekundę po ogłoszeniu wydania jakiegoś ich hitu na PC można czytać, jak to oni już dawno 20 razy skończyli i rzygają konwertowanym tytułem? Jak dzieci w piaskownicy, których ulubiona zabawka staje się brzydka i głupia w chwilę po tym, jak kto inny dostanie taką samą.

Edytowano Grudzień 1, 2008 przez Demilisz

[maxlol]

gdyby przeczytali książki Sapkowskiego to by więcej rozumieli z wiedźmina tak jak ja: >

[zoldator]

Yeah! That's what I'm talking about! W koncu oglosili oficjalnie to, co bylo pewne. PeCetowego Wieska skonczylem, teraz mam zamiar pobawic sie z ER, a RotWW juz czeka. No i mamy kolejnego klienta do mojego Top 10 najbardziej oczekiwanych.

[r0l3k]

A jak nazwać zachowanie konsolowców, kiedy magicznie sekundę po ogłoszeniu wydania jakiegoś ich hitu na PC można czytać, jak to oni już dawno 20 razy skończyli i rzygają konwertowanym tytułem? Jak dzieci w piaskownicy, których ulubiona zabawka staje się brzydka i głupia w chwilę po tym, jak kto inny dostanie taką samą.

Oczywiście, jeżeli ktoś jest głupi, to ja również taki będę, po co być mądrzejszym ? Wybacz, ale wypisywanie postów pokroju "czuje się oszukany" jest głupotą. Na jakiej podstawie, w czym i w jaki sposób ktokolwiek został oszukany ? Nie pojmuje kompletnie podobnego rodzaju stwierdzenia. Twórcy mają sobie odpuścić, ponieważ gracze toczą sobie jakąś wydumaną wujenkę ? Kogo to obchodzi ?

Wiedźmin w wydaniu konsolowym musi mieć coś więcej niż edycja PC, nie dlatego, że wydawany jest na tą platformią, a dlatego, iż znaczna część graczy korzysta z możliwość konsoli i PC, również i w Polsce istnieją tacy użytkownicy. Nikt nie kupi odgrzewanego kotleta, zwłaszcza, że miał już okazję go, może nie koniecznie zjeść, ale przynajmniej nadgryźć. Oczywiście w dalszym ciągu będzie to produkt interesujący i atrakcyjny, ale znaczny procent z miliona odbiorców nie koniecznie musi wyłożyć na ten tytuł gotówkę. Zauważ, że wszelkie edycje konsolowe, które pojawiły się na PC, również były bogatsze nie tylko graficznie, ale i zawierały jakieś mniejsze, czy większe dodatki fabularne itp.

Reasumują, moim zdaniem, dorabianie sobie do gier podobnego rodzaju ideologii jest zwyczajnie śmieszne. Istna zdrada narodowa, zorganizujmy pikietę pod siedzibą twórców To tylko gra, która ma dostarczać "fun" i tyle.

Edytowano Grudzień 2, 2008 przez r0l3k

[Artemis]

mnie natomiast nie Saga skusiła do zagrania w Wiedzmina tylko odwrotnie Po zagraniu kupowałem po kolei tomy i juz czytam je po raz drugi Świat Wiedzmina zawsze będzie mnie urzekał

[boromir_blitz]

Nie rozumiem dlaczego Wiedźmin ma tylu anty-fanów? Gra dobra a książka jeszcze lepsza.

Bo każdy ma prawo do swojego zdania?

Bo żeby nikt nie narzekał to trzeba by zrobić produkt idealny. A i wtedy by znalazł się taki, który stwierdzi, że gra jest zwyczajnie za perfekcyjna...

Narzekacze zawsze się znajdą, to fakt. Ale twoje podejście jest nieco ignoranckie, nie sądzisz? Przecież każdy ma prawo mieć obiekcje do rzeczy różnych. Dla przykładu jednemu się podoba wielowątkowość fabuły jakiejś gry, inny stwierdzi, że to niepotrzebny dodatek, który sprawia że trzeba się przekopywać przez setki dialogów.

Inaczej:

Wiedźmin wirtualny ma tylu antyfanów, bo jest polską produkcją. A Polacy albo wynoszą produkcje wyhodowane w swoim państwie na piedestał i uważają za ideał, albo gnoją bez względu na poziom dzieła, bo chcą się pokazać jako "elyta", która nie będzie ceniła produkcji tylko dlatego, że jest polska.

Tu też się nie zgodzę. Ja narzekam i na książkę, i na grę i jakoś nie czuję się z tego powodu lepszy... oczywiście nie jestem też antyfanem, ale jednak.

gdyby przeczytali książki Sapkowskiego to by więcej rozumieli z wiedźmina tak jak ja: >

A tu to już w ogóle nie załapałem 'osochosi'.

Osobiście uważam, że książka jest świetna, ale zakończenie mnie rozczarowało.

Po śmierci dwojga pierwszych bohaterów już właściwie byłem pewny śmierci innych.

Gra? Fabuła bardzo dobra, ale reszta średnia. Sieczki jest czasem za dużo, a czasem za mało. No i te spacerki w te i wewte... Ogólnie jednak gra jest niezła, ale na pewno nie dałbym oceny powyżej 8/10...

Powtarzam - antyfanem nie jestem. Ale sam fakt, że ktoś narzeka na jakiś produkt nie świadczy chyba o płytkości narzekacza, nie? (choć po wypowiedzi logatusa...) Osobiście znam parę osób, którzy Witchera nie trawią, a nie są to osoby, które można by nazwać płytkimi. Gust. Wszystko kwestią gustu. I umiejętność uzasadnienia swojej opinii, a nie tylko 'gra jest gupia'.

[Eglab]

Przecież pojawiały się tutaj głosy krytyczne i nikt nie miał o nie pretensji. Tylko że były to głosy dobrze uzasadnione, a nie "cieńka grafika, sztampowa fabuła (tu mnie poprostu koleś zwalił z nóg) i ogólnie syf". Zresztą przeczytałem jego pozostałe posty i w gruncie rzeczy uważam, że jeśli chodzi o erpegi, gust ma całkiem dobry. Ale brak argumentacji przekreślił jego wypowiedź pod kątem merytorycznym i naraził go na pośmiewisko.