Skocz do zawartości
CrixDoomsday

Edycje Kolekcjonerskie

Polecane posty

Okay, wrażenia pisane na źywo:

- ładny steelbook, może to nie żadna rewelacja ale ten oranż naprawdę podpasowałby mi bardziej niż nadchodzący metalbox do Forzy Horizon;

- panoramka z potworami i naklejki - to pierwsze wygląda całkiem całkiem, dobry pomysł, naklejki natomiast -bieda;

- artbook, choć niewielkiego rozmiaru (ale o tym już wiedzieliśmy) zaskoczył mnie ilością stron. Strzelam na jakieś 120-140 kartek, na pewno jest ich ponad 100. W artbookach tego rozmiaru to rzadko spotykane "dopieszczenie". Arty wyglądają na poprawne, trudno mi się wypowiedzieć po obejrzeniu ledwie paru stron;

- płócienna mapa :fap: :fap:, naprawdę świetna;

- litografie okazały się, jak przewidywałem, całkiem solidne. Choć podobne do tych z Jaj ze Stali to bardziej klimatyczne, lepiej zapakowane i ładniejsze;

- dziennik, czy co to tam było - troszkę kijowo wydany, cienki i ze śliskiego papieru. Mimo ciekawego wnętrza raczej bieda;

- Bobblehead - nic nowego, całkiem niezłe wykonanie, jednakże nie w moim guście;

- skrzyneczka: bieeeeeeda, plastik aż wali po gałach, rozmiarowo też nie jest największa. Mój największy zawód w tym zestawie.

Okazuje się iż Gearbox po raz kolejny orżnęło fanów i wydało kolekcjonerkę nie wartą sugerowanej przez dystrybutora ceny. Szkoda, tym bardziej, że szanse na łyknięcie jej po premierze za mniejsze pieniążki jest minimalna.

  • Upvote 4
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O kurcze, jak dla mnie porażka. Wielki hype a potem rozczarowanie, co mi się najbardziej spodobało to wykonanie mapy z materiału, wielki plus. Skrzynka? zawiewa chińskim plastikiem, przegięcie za ta cenę, mogli się trochę bardziej wysilić. Szkoda mi tylko tych co kupili to za taka grubą kasę i osób które zakupiły na allegro to Ek po 800zł....

  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co wam powiem? Goście, którzy kupili Ultimate Loot Chest na allegro za niebagatelną kwotę 800 zł muszą się czuć teraz arcypaskudnie. :trollface:

Wuwu? Wspułczuję. :trollface: Nie martw się, na fali hype'u pozbędziesz się tego szybko w niezłej cenie.

Ale mówiąc najzupełniej serio, jedyne, co mi się jako tako podoba, to steelbook, płócienna mapa i od biedy artbook, jak Bleub słusznie stwierdził, zaskakująco gruby i ciekawy. Dobrze, że i tak nie miałem tyle kasy. ;P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam takie same odczucia jak Wy. Poza steelbookiem, artbookiem i mapką poszli totalnie na łatwiznę. O skrzynce zostało już tyle powiedziane, że nie będę duplikował wypowiedzi, ale poruszę temat figurki i jej opakowania w stylistyce automatu do napojów. Tandetny karton, wybrzuszenia zamknięć pudełka od góry i dołu. Wydawało mi się, że jeżeli wspominają o takim pudełku, to będzie ono zrobione chociażby z miernej jakości plastiku, a tu suprise - karton.

Patrząc na resztę zawartości, w tym bardzo średnią figurkę nie wiem za co wołają sobie 370 zł w Vaults Hunters Edition

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strasznie słaba ta kolekcjonerka... właściwie tylko artbook jakoś wygląda, choć to co w środku to już raczej nie powala i ta mapa. Cała reszta to niepotrzebne śmieci... Ta skrzyneczka to już straszna porażka... a cena w Polsce to już kompletny żart... 800 złotych, kosmos... Nie jestem jakimś fanem Borderlands ale nawet jakbym był to raczej nie dałbym za tą kolekcjonerkę nawet połowy ceny, którą wołali za nią w Polsce.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeszcze w temacie EK Borderlands 2

jest jak się spodziewałem shitowy chiński plastik (nie spodziewałem się stali)

a mogli to zrobić lepiej na 3 2 sposoby

mniejszą a z "solidniejszego" plastiku

z aluminium też mniejszą a i tak by na tym nie stracili raczej w tych cenach :) (no i aluminium lekkie do transportu)

i trzecia opcja choć raczej absurdalna to drewno ale tu nie pasowałoby klimatem

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, kolekcjonerka Borderlands 2 jest idealnie tak jak się spodziewałem....słaba. Abstrahując od plastikowej skrzyneczki z Castoramy która jest porażką na całej linii to reszta elementów jest po prostu słaba. Artbook w rozmiarze A5, może być jako dodatek, nie główny element za taką cenę. Co nie umniejsza tego, że jest całkiem dobry. Panorama to fajny pomysł, a mapa to świetny pomysł. Wykonanie z płótna to strzał w dziesiątkę, jeśli chodzi o takie elementy. Bobblehead to dla mnie "element zapychacz", ale pewnie zależy od gustów. To co mi się podoba to dziennik, (w mojej opinii) niezwykle klimatycznie wyglądający.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS. W dalszym ciągu dobija mnie ten debilny pomysł na zamknięcie skrzynki. Mogli zrobić plastikowy (lub aluminiowy) zamek na kluczyk. Takie rozwiązanie ratowało by (na pewno bardziej niż to) skrzynkę.

Ja właśnie na takie coś liczyłem, a tak to jest lekka żenada, jeżeli chodzi o zamknięcie skrzynki.

Wuwu - skoro kupiłeś to nie sprzedawaj. Jako kolekcjoner powinieneś wiedzieć, że warto trzymać tą edycję dla siebie. Jeśli jednak myślisz o jej sprzedaży - twoja sprawa - mimo, że dla mnie nie byłby to rozsądny ruch.

Narazie nie będę jej sprzedawał, tylko razem z "survivalówką" Dead Island poczekamy sobie na lepszą koniunkturę. Obecnie te dwie pozycje będą u mnie..., jakby to powiedzieć... - KRÓLAMI KICZU :trollface: .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nastawiałem się na wpis w stylu "Borderlands 2 Ultimate Loot Chest Edition to mój osobisty, największy kolekcjonerski zawód tego roku" ale....z czystym sercem napisać bym tego nie mógł. W napięciu czekałem na moment, kiedy na ekranie pojawi się osławiona, tytułowa Loot Chest, by pełną piersią zadrwić z jej żenującego wykonania i plastikowości, ale i również w tym stwierdzeniu zawrzeć musiałbym pewną dozę kłamstwa. Otóż największą wadą tej kolekcjonerki, według mnie, jest jej cena - jak już wielu przede mną wspomniało - grubo za wysoka i okrutnie przehype'owana. Sam "chest" aż tak po "gałach" nie bije, a jako że tylko o ten element najbardziej się bałem, do reszty tak zwanego problemu nie mam. Czy żałuję anulowanego pre-ordera? Absolutnie nie, bo znów- nie za te pieniądze. W całej tej historii najbardziej chyba boli mnie jednak fakt, że to przecież Borderlands jest - gra, którą uczcić miałem zacną EK. Czy tak się jednak kiedykolwiek stanie, tego przepowiedzieć już nie potrafię.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gostek z pierwszego unboxingu wspomniał o nakładzie ULC - jak widać, nie jest to żaden limitowany towar :trollface:

Zgadzam się z Wami. ULC to byłaby w moich oczach niezłą edycją, jeśli kosztowałaby max 275 zł w edycji PC - za taką cenę i ja byłbym ją skłonny nabyć. Sorry memory, ale każda większa cena to żart i kpina z naiwnych graczy, którzy na fali hype wyskakują z kasy jak mąż z ubrania podczas nocy poślubnej. Popatrzmy na Freedom Edition Assassin's Creeda III, gdzie za ledwo 300 zł za wersję PC dostajemy może mniej napakowany zestaw, ale jego elementy rokują na jakość pierwszej wody, z figurką Connora - Rathanhake:tona na czele.

Jeszcze trochę odnośnie samej skrzyni, czyli elementu zestawu, który ma robić różnicę. Nie spodziewałem się elementów metalu, więc co mnie zawiodło? Po pierwsze, skrzynia jest odrobinę za krótka - spodziewałem się dobre 20-30 cm więcej, jeśli miała to być co najmniej pół-wierna replika. Po drugie, plastik jest żenująco cienki - jeśli sobie tyle śpiewają za luksus posiadania Chesta to niech zrobią go bardziej solidnie. Po trzecie, wnętrze skrzyni - nie ma tych charakterystycznych rozsuwań z chociażby namalowanymi na nich bronami i ammo, tylko gołe dno. Naprawdę, jak pierwszy raz zobaczyłem tą skrzynię na unboxie to doznałem autentycznego zawodu, bo mimo moich narzekań na pre-orderową cenę spodziewałem się, że będzie ona jakoś usprawiedliwiona. Niestety, ale nie jest.

Na pewno wielu szczęśliwych nabywców, albo anuluje pre-ordery, albo będzie się tego szybko pozbywała i albo zarobi na hype, albo sukcesywnie będzie spuszczać z ceny. A i kilka sklepowych egzemplarzy kiedyś doczeka się przecen, przecież nadal można dostać bez problemu edycję PS3.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@robart

80% elementów jakiejkolwiek kolekcjonerki produkowana jest w Chinach, nie ważne czy to Balls of Steel Duke'a, równie kupiasta "Prestige" ediszyn Black Ops 2 czy Guild Wars 2 CE. Ameryki nie odkryłeś, nie należało też spodziewać się niczego innego.

  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@robart:

"Dyskutowanie" nie polega na wklejaniu filmików z YT... co w dodatku jest zabronione na forum (linki są w porządku, ale okienka z YT już nie.

Z resztą - to się nie tylko ciebie tyczy.

UWAGA! JEŚLI KTOŚ DODAJE NP. FILMIKI, TO MUSI TAKŻE DODAĆ JAKIŚ KOMENTARZ DO TEGO. SAMO WKLEJANIE BĘDZIE USUWANE.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doooobry pomysł. Niemniej jednak - 10 pozycji przy najlepszych EK to troszkę za dużo, zmniejszyłbym ich ilość do pięciu-sześciu, ewentualnie wyróżnień dla tych "prawie najlepszych". Najgorszych kolekcjonerek tym bardziej nie trzymamy długo w pamięci więc 3 tytuły powinny chyba wystarczyć.

Best of the best:

1. Gran Turismo 5 Signature Edition

2. Heroes of Might and Magic: Kolekcja Wszech Czasów

3. Guild Wars 2 Collector's Edition

4. Bioshock 2 Collector's Edition

5. Skyrim EK.

Wyróżnienie: Wszystkie kolekcjonerki Blizzardu - za bezkonkurencyjną jakość.

Teraz krótki opis, co i dlaczego. Pierwsze miejsce raczej bez dyskusyjnie należy (oczywiście w mojej opinii) do Sygnowanej Edycji Gran Turismo 5. Bogactwo dodatków powala, metalowe pudełko zbiorcze jest fe-no-me-nal-ne, samochodzik zaskakująco ładny a reszta elementów jak brelok - pięknie wykonane lub poradnik APEX - bardzo pomocne. Drugie, równie zaszczytne miejsce należy się Kolekcji Wszechczasów HoMM. Przede wszystkim za piękne wykonanie, kolorystykę i wiążący się z nią epicki klimat, "czystość" wydania. Artbook jest piękny, instrukcja to po prostu bajka. Tak jak Signature Edition uważam za kolekcjonerkę idealną tak tutaj należałoby zaznaczyć że mimo wszystko KWC cierpi na syndrom "braku kropki na i". Mała figurka, jakiś inny drobny dodatek i mielibyśmy innego lidera tabeli. Trzecie miejsce to mocno ostatnio chwalona Guild Wars 2, która rzeczywiście robi piorunujące wrażenie pięknie tłoczonym metalowym pudełkiem i figurką. Tuż za podium Bioshock 2, głównie za najbardziej klimatyczne dodatki z jakimi spotkałem się w edycjach kolekcjonerskich. Last, but not least Skyrim z jej pięknym smokiem i równie pięknym artbookiem.

Co do największych crapów - wybór nie był taki oczywisty, niemniej w pamięć zapadły mi:

1. Duke Nukem Forever Balls of Steel Edition

2. AC Revelations

3. Avatar

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i zamawiałem tańszą wersję Borderlands 2 jeśli chodzi o kolekcjonerkę, to filmik skutecznie zniechęcił mnie do niej. Skrzynka jak skrzynka, początkowo sądziłem "kurde, fajowa jest ale cena...". Teraz mam tego potwierdzenie. Co do tej "tańszej" wersji... figurka jest tak tandetna, że aż oczy mnie bolały gdy ją zobaczyłem. Nie chodzi już o same pudełeczko w jakie została zapakowana. Ten tani plastik, aż bije po oczach. Bardzo ubolewam nad wykonaniem tej kolekcjonerki. Nigdy specjalnie się nimi nie interesowałem, ale tą grę w tej edycji chciałem bardzo. Zakpili sobie jednak sprzedając taniochę, za notabene cenę nie tanią, to ja sobie anuluję zamówienie i kupię zwykła najzwyklejszą wersję. Będzie kasa na dodatki przynajmniej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje TOP5 kolekcjonerek. tak na szybko, bo wybór jest naprawdę trudny:

1. The Elder Scrolls V: Skyrim

2. Gears of War 3: Epic Edition

3. Guild Wars 2

4. Heroes of Might & Magic: Kolekcja Wszechczasów

5. Bioshock 2

Crapy podam innym razem, bo ciężko cokolwiek wymyślić na szybko, jeśli się słabymi edycjami nie interesuję.

  • Upvote 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy pomysł. W sumie w kolekcjonerkach nie siedzę długo, coś około pół roku, ale jakieś już pojęcie i zdanie mam:P

Najlepsze:

1. Uncharted 2 - piękne wydanie, choć niestety nieosiągalne.

2. Uncharted 3 - najlepsza kolekcjonerka jaka wyszła wg. mnie oczywiście. Dużo dodatków i to na bardzo dobrym poziomie.

3. Heroes of Might and Magic: Kolekcja Wszech Czasów - zgodzę się z przedmówcą :)

4. Diablo III

5. Sonic Generations - nie wiem czemu ale spodobała mi się ta edycja, i chyba będę na nią polowała. Pojawiła się w PL?

Najgorsze:

1. Polskie Imperium

2. Avatar

3. Dead Island - dużo chińskich rzeczy :D

4. Alone in the Dark

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bethezer

forum samo przerabia linki z youtube'a na okienka smile_prosty.gif

jeden unboxing już poleciał z youtube'a, cenzura wciąż działa

"Borderlands 2 Ultimate Loo..."

This video is no longer available due to a copyright claim by Take 2 Games.

tak jak przedmówcy pisali, wg mnie problemem tej edycji jest nie sama zawartość kolekcjonerki ale jej cena

na plus steelbook i mapka - szmatka :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP

Seriously... Jaki to plus na tle całej EK? Ani mapa, ani tym bardziej steelbook nie są jakieś super. No dobra - mapa na płótnie to fajny pomysł, ale steelbook? Widziałem pełno o niebo lepszych.

Widzę, że słabo u was z czytaniem... Odpowiedzi na pierwszą część są, ale na drugą nie ma nic...

PS.

Ciekawe. Tylko Andzia dala jak na razie grę Blizzarda w top 5. Czyżby jednak ich EK nie były takie fajne? A to że Yaper nie dał ani jednego tytułu to już w ogóle coś :D

Oczywiście wiadomo - wybieramy 5 najlepszych, i nie ma miejsca na wszystkie EK.

Dobra - możecie jechać dalej z waszymi top 5. Potem zliczę to i zrobię listę ogólną.

Edytowano przez CriX
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to u mnie tak na szybko bez medytacji nad kolejnością

HoM&M: Kol. Wszechczasów - za całokształt

Mass Effect 1 - za dużą ilość niezłych dodatków

Skyrim - genialna figurka

Guild Wars 2 - jw

Wiedźmin 1 - gruuubaśne artbook i bestiariusz

i dodatkowo jeszcze poza "konkursem"

Arcania - kufel i koszulka (ale niestety duży minus za pseudo artbook)

Call of Juarez Więzy krwi (sporo gadżetów w klimacie i niezłej jakości

Kings Bounty (sam nie wiem bukłak sztylecik, coś mnie ujęło w tej EK)

a największe zawody (głównie stosunek cena jakość)

ME2

ME3

Borderlands2

Far Cry 3

AC Nexus

bleub rzuć fotkami tego grand turismo

@CriX muszę Ci przyznać żeś jest mega dynamicznym człowiekiem ledwo padło leciutko hasło a Ty już raz dwa organizujesz głosowanko :)

no ale pozycja założyciela zobowiązuje ;P

Edytowano przez marek79
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@CriX,

A widzisz. Uwiebiam kolekcjonerki Blizzarda, ale żadna z nich nie siedzi w moim absolutnym czubie. Długo wahałem się nad piątym miejscem, gdzie oprócz Bioshocka 2 brałem pod uwagę EK WoW Wrath of the Lich King jako przedstawiciela EK WoWa i Blizzarda jako całości, ale minimalnie wygrał Bioshock 2. Można powiedzieć, że jest tam niemal remis.

Jak widać TOP3 moich ulubionych kolekcjonerek to wielkie pudła z figurkami jako wisienką na torcie. Skyrim wygrał jedynie dlatego, że oprócz figurki posiada najlepszy artbook, jaki moje oczy widziały. Do tego zaważyła sama jakość i klimat gry, który podpasował mi w 100%. Dalej są Gearsy 3 i ogromna statuetka Marcusa Fenixa - tutaj również wygrała miłość do serii. Trzecie miejsce to Guild Wars 2, czyli towar świeży. Uznanie należy się za jakość elementów, ale do uniwersum nie jestem przywiązany, toteż i dalsze miejsce.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do top 5 w moim subiektywnym odczuciu to:

1.Killzone 3*

2.HoM&M: Kol. Wszech czasów

3. Diablo III (aczkolwiek można dać tu większość kolekcjonerek Blizzarda)

4. GT5 Signature Edition (aczkolwiek nie w cenie premierowej)

5. The Elder Scrolls: Skyrim

Lista nie jest numeryczna, więc kolejność nie ma znaczenia, teraz może trochę uzasadnień. Kolekcjonerka Killzone'a 3 może nie jest najwybitniejsza (aczkolwiek prezentuje poziom dobry) jednak innowacyjne podejście (jak i wysoki poziom elementów) plasuje ją własnie w tej "zaszczytnej" liście. HoM&M oraz kolekcjonerek Blizzarda chyba objaśniać nie muszę. Dalej idąc w listę mamy GT5, przy którym również chciałbym dać kilka słów wyjaśnień. Na pewno była szczytnie nieopłacalna przy cenie premierowej, ale przy kosztach pokroju 400 złotych, jest jedną z najlepszych kolekcjonerek i dlatego też "ląduje" na tej liście.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypowiem się ponieważ dawno się tutaj nie udzielałem.

Dla mnie TOP 5 EK to

1.Wiedźmin 2 Zabójcy królów - za ilość i jakość przedmiotów , w szczególności za "Marmurowym" posążek.

2.Wiedźmin 2 Mroczna Edycja - za skórzaną okładkę art booka i rozszerzenie go o dodatkowe informacje z procesu tworzenia.

3.Wiedźmin - za całość, wszystko skomponowane i dobrane w odpowiednim klimacie i wykonaniu.

4.Gear of War - rzadko spotykana oraz posiadająca bardzo praktyczne przedmioty: kubek, koszulka, czapka z daszkiem oraz plakat.

5.Call of Juarez Więzy krwi - jak wyżej z tym że w zestawie jest zapalniczka,manierka i koszulka.

Poza rankingiem Afterfall:Insanity za uniakowe połącznie Kompendium wiedzy z kieszenią na DVD.

Rozczarowania

1.Duke Nukem Forever - słabe wykonanie przy początkowo wysokiej cenie.

2.Borderlands 2 - dość już powiedziane.

3.Alone in the dark 4 - nadmierna cena za jakość.

4.Assasin Creed Revelation - naprawdę skąpe wydanie jak na EK z mnóstwem DCL

5.Nie mam już pomysłu - każda inna edycja porostu nie zachęca mnie do wydania pieniędzy,nie odrzuca również ich wykonanie dlatego warto je polecić innym.

Edytowano przez SasWickas
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...