Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Turambar

Piłka Nożna IV

Polecane posty

Diacon mimo, iż jestem fanem Interu, to myślę, ż Milaniści wiedzieli kim jest Ibra - zwykłym najemnikiem. Szwed występował przecież także w Juve. Pogra we Włoszech jeszcze trochę czasu, i potem pójdzie gdzieś indziej, mogąc powiedzieć że Milan bez Ibry niby nie osiągnął (zakładając, że ACM ugra coś w tym sezonie ;)). Wystarczy popatrzeć co Szwed mówił po przejściu do Barcy o Interze itp.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szwed, mimo swojego charakteru, pazerności na splendor jest u Was w pełni akceptowany.

Akceptowany czy tolerowany? Często niestety ludzie lubią mylić te pojęcia. My go akceptujemy bo wiemy, że jak mu się Milan znudzi to odejdzie. Wiemy jaki to zawodnik i czego się po nim spodziewać. Inna sprawa jest z Leo, który odszedł do znienawidzonego rywala mimo pokazywanej każdemu miłości do barw Milanu.

Jako trener nie mam nic przeciw takiemu przejściu, ale jako członek rodziny już mnie to troche boli :(

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz jeszcze doszła bajka o sprzedaniu Stilica to Dinamo. Choć nie zdziwiłbym się transferem Artjomsa do Juve. W końcu to on wywiózł ich z LE na dodatek jest młody i tani.

No ja się też nie zdziwię. Dla niego na pewno Juve podziękuje Edinowi Dżeko. W końcu kim on w ogóle jest przy Rudnevsie...

A tak serio to daj spokój :P To że jest tani nie znaczy, że się nadaje. On nawet w polskiej "Ekstra"klasie nie strzela, a miałby dać radę w Serie A? Taką drogę wybrał Matusiak po zdobyciu korony króla strzelców i nawet nie wiem czy zaliczył ze 3 mecze w lidze.

My go akceptujemy bo wiemy, że jak mu się Milan znudzi to odejdzie.

A kibice Interu akceptują Leonardo, bo wiedzą, że szukał roboty i wziął co było. Potrenuje do końca sezonu (ktoś widzi go tam dłużej?) i znowu założy czerwono-czarną koszulkę ;)

Ta podana lista transferów jest niewiele warta. Takie rzeczy pisywało swego czasu Bravo Sport, razem z wyimaginowanymi wywiadami :P Niewiele się z tego sprawdzało. Zresztą co to za niespodzianki, że odejdą z klubów Cassano czy Luiz. Ten pierwszy już chyba nawet kontrakt podpisał, a o drugim cały świat piłkarski trąbi od 2 lat. Z Tevezem chyba sprawa zamknięta, chociaż były informacje, że to Florentino Perez podpuścił Argentyńczyka do kłótni obiecując transfer do Realu w styczniu :P

Ronaldinho też wiadomo, że odchodzi, a z Alcantarą, Medelem czy Jonesem mogli dać sobie spokój bo nikogo to nie interesuje.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leo w Interze zupełnie mi nie przeszkadza. Taktyka 4-3-3, i... może Cambiasso na skrzydle? Jak Huntelaar dał radę ;) Marny taktyk za miedzą to raczej dobra wiadomość. Co do związania z Milanem, to cóż... Baresim nigdy nie był, wielkiego żalu do niego nie mam. Ale z otwartymi rękami po zakończeniu przygody z Interem na miejscu zarządu bym go nie przyjął.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla niego na pewno Juve podziękuje Edinowi Dżeko.

Dżeko to już prędzej przejdzie do LFC niż tam.

Ja mu już dawno przestałem wierzyć, jednakże jeśli ostatnie wypowiedzi są prawdą ( może w końcu!) to chce grać tam, gdzie " grał Shevchenko i Ronaldo". Zakładawszy, że chodzi mu o tego prawdziwego Ronaldo to jedyną możliwością jest Serie A.

ArturMilan

Rozumiem fakt, iż macie żal do Leonardo, jako człowieka przez lata związanego z Milanem za odejście do Interu. Zastanawia mnie jednak, dlaczego Szwed, mimo swojego charakteru, pazerności na splendor jest u Was w pełni akceptowany.

Wierzyłem, że wcześniej opisałem to zgrabnie. Cóż - pozostaje mi trochę to inaczej ukazać:

Leonardo był zawodnikiem, scoutem i działaczem Milanu. Choć zawsze w cieniu to jednak wielki duch tej rodziny. Teraz poszedł po półrocznej przerwie do Interu. To nie jest cool, choć podpisuję się pod Sandro - to i tak dobra dla nas wiadomość, gdyż Brazylijczyk ma tendencję do nieodrabiania trenerskiej pracy domowej.

Ibra to najemnik, który grał już i w Juve ( tam wszedł do gwiazdozbioru Serie A, ale w Interze dopiero spijał śmietankę sławy), więc trzeba zapytać Cindry jak był przyjmowany w 2006. Tak czy inaczej - przyszedł do nas z Barcelony. Psioczył na Inter? Taki ma charakter.

Wypowiedź sprzed miesiąca: " Milan ostatnim klubem"

Wypowiedź sprzed kilku dni: " Milan ostatnim europejskim klubem"

Ciekawe co będzie za tydzień :tongue:

Jego charakter... Dużo osób się tego obawiało. Co mamy jednak powiedzieć, gdy dostaliśmy taką gwiazdę po latach posuchy transferowej i pucharowej? Nic tylko się cieszyć.

Ja osobiście nie będę miał Kace za złe, gdy ten z Realu pójdzie do Interu. Jeśli jednak wyleje się wszędzie fala krytyki z ust Milanistów, a w Mediolanie dojdzie do wieców przeciwko Brazylijczykowi możesz spokojnie Diaconie tu napisać i wieszać na nas psy. Do tego czasu jednak nie porównujmy przypadku Leosia i IbryWibry.

Ancelotti mówi, że po Chelsea będzie chciał prowadzić Romę - nie będę miał mu tego za złe. To wielki trener był, wiele lat w Milanie - jego praca w Interze nie byłaby dla nas czymś przyjemnym, ale to nie będzie taki policzek jak Leonardo czy któryś z Maldinich.

A kibice Interu akceptują Leonardo, bo wiedzą, że szukał roboty i wziął co było. Potrenuje do końca sezonu (ktoś widzi go tam dłużej?) i znowu założy czerwono-czarną koszulkę ;)

Ja go bym tam widział na dłużej. Choć nie wierzę, że wróciłby do Milanu po trenerce Interu to jednak życzę mu jak najlepiej.

Moja buńczuczna natura jednak każde mi wymagać od Brazylijczyka wyrównania pewnego długu i poddania bez walki praktycznie kolejnych Derbów Wszechgalaktyki ( w tamtym sezonie Inter wbił nam tyle bramek co punktów na nas zdobył!!!!!!).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Artur, nie musisz mi tego dokładniej rozpisywać. Wiem o co Wam chodzi. ;) Dla mnie Leonardo i Ibra są po "jednych pieniądzach". Dla mnie nieważne są okoliczności: kto? gdzie? kiedy? Podam może dziwny przykład: X ukradł 5000zł, Y ukradł 1500zł. Dla mnie jeden i drugi są złodziejami, mimo iż ukradli różne kwoty. :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

L'Equipe podał najlepszą jedenastkę roku 2010. Francuska gazeta wybrała ustawienie 4-5-1, a w składzie znaleźli się:

Bramkarz - Iker Casillas

Obrona - Maicon, Lucio, Gerald Pique, Fabio Coentrao

Pomoc - Xavi, Andres Iniesta, Sergio Busquets, Wesley Sneijder, Bastian Schweinsteiger

Atak - Lionel Messi

Cóż, dla mnie kompletnym nieporozumieniem jest obecność w tym zestawieniu Busquetsa. Zamiast niego widziałbym tu Diego Forlana lub Muellera, którzy wyróżniali się na Mundialu i w klubach (jeden wygrał LE, a drugi doszedł do finału LM).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisząc lub mówiąc inaczej ... ta 11-tka to o kant (_|_) prawda? :) Widać niestety tendencję do nagradzania zawodników którzy nie pokazali nic w tym sezonie jak Iniesta a omijanie szerokim łukiem graczy którzy coś osiągnęli będąc filarem drużyny. Rok Mundialu zawsze się rządził własnymi zgoła dziwnymi prawami i nic nam do tego ^^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i transfer Cassano został dopięty. Jak podaje oficjalna strona Milanu Antonio przybył dziś do Milanello celem zapoznania z nowymi kolegami i przejścia testów medycznych. Po wszystkim wyleci razem z piłkarzami do Dubaju na zgrupowanie i mecz z Al Hali a 3 stycznia jego kontrakt zostanie złożony do Lega Calcio :D

Innymi słowy mamy atak marzenie - Pato, Ibra, Binho, Cassano i Inzaghi :D

**************************************

La Gazetta dello Sport podaje iż po przejściu Leonardo do Milanu Massimo Moratti pragnie odpalić kolejną armatę i zatrudnić u siebie Paolo Maldiniego. Komentarze z zaprzyjaźnionej strony Milanu (cenzuralne oczywiście aby nie było problemów) :D

To my dzisiaj mamy prima aprilis ?? xD :P

hahha;]

Dobry żart.

Hahahahahha

Już prędzej bym uwieżył w tą niedawną plote że Moratti chce kupić Messiego :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z całą pewnością mogę powiedzieć, że jeśli Maldini znajdzie się w sztabie szkoleniowym Interu, to ja kończę z byciem fanem Milanu. Dlaczego? Bo taki ruch ze strony Il Capitano będzie zaprzeczeniem wszystkiego, co kocham w Milanie (nie licząc Ibry :*). Nie będzie już przywiązania do futbolu, symbol takiego zachowania zaprzeczy temu, co robił ponad 25 lat. Szanse na to jednak są bardzo małe, więc jestem spokojny. Za często widuję Paolo na honorowej trybunie (obok Onyweu :D), żeby uwierzyć, że Milan to dla niego już zamknięty etap. Poza tym, Berlusconi wielokrotnie mówił, że Paolo może w jego klubie robić co tylko chce - kiedy już znajdzie swoje powołanie. Ja najchętniej widziałbym go w roli dobrego ducha drużyny, którym w zasadzie już jest... a może zastąpi Gallianiego? Z tym, że lepszego negocjatora na całym świecie chyba nie ma (z całym szacunkiem dla Moggiego i <ironia> Rosella).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podpisuję się pod Sandro. Piłkarze odchodzą i przychodzą, ale jest " coś" co jest stałe i niezmienne. Kształtuje Milan i zachwyca każdego dnia na nowo. Jeśli miałbym to " coś" określić to tylko w osobie Il Capitano. Jego Interowanie to śmierć Milanu w Milanie. To będzie obumarcie tego, co razem z Sandro kochamy w tym zespole. Nic już by nie było takie samo.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, dla mnie kompletnym nieporozumieniem jest obecność w tym zestawieniu Busquetsa.

Wymień mi lepszego defensywnego pomocnika w tym roku na świecie. Oczywiście taktyka 4-5-1 jest bezsensowna, ale dla mnie powinien wylecieć z pomocy przereklamowany Schweinsteiger. Busquets to podstawowy zawodnik mistrzów świata i Barcelony, a lepsi od niego nie mieli tylu sukcesów (Essien, Toure) albo mieli sukcesy ale są zwyczajnie słabsi (De Jong). Ja wiem, że niektórzy są zawistni i Valdes zawsze będzie kojarzy z golem z czterej liter Villi (i pięknym podaniem do niego), Busquets z kiepskim teatrem, ale trochę obiektywizmu by się przydało.

Widać niestety tendencję do nagradzania zawodników którzy nie pokazali nic w tym sezonie jak Iniesta

Iniesta w pół roku pokazał więcej niż większość grajków w cały sezon. Proponuję odpalić dowolny mecz Barcelony i zobaczyć jak gra. Ja wiem, że jest za wąski w butach dla Seedorfa, Pirlo, Ronaldinho, Boatenga, Ambrosiniego, Flaminiego i Davide Di Gennaro, ale od reszty chyba lepszy.

którzy coś osiągnęli będąc filarem drużyny.

No Mistrzostwo Świata to tam podrzędny puchar jest. Byle Zahorski może go wygrać.

Ja bym tutaj przeszedł na 4-3-3 Dając w atak Forlána i Müllera za Busquetsa i Iniestę(ten to tutaj chyba tylko za tego gola w finale jest)

Jw. Muller od Mundialu jakoś nie błyszczy jak już drużynie nie idzie. Na razie miał jeden sezon świetny, zobaczymy co teraz pokaże.

(z całym szacunkiem dla Moggiego i <ironia> Rosella).

A co Rosell ma z tym wspólnego ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iniesta w pół roku pokazał więcej niż większość grajków w cały sezon.

Jedna bramka na Mistrzostwach i już mamy go wielbić jako najlepszego? Tak samo Busquets, który jak ładnie nam przypomniałeś kojarzony będzie tylko z rewanżu z Interem. Zrobił głupotę i tak będzie zapamiętany. Pytasz o kogoś lepszego na jego miejsce ... ok Cambiasso, który zdobył CL albo Zanetti mogący grać w obronie jak i pomocy.

Ja wiem, że jest za wąski w butach dla Seedorfa, Pirlo, Ronaldinho, Boatenga, Ambrosiniego, Flaminiego i Davide Di Gennaro, ale od reszty chyba lepszy.

Chłopcze nie musisz flejmować, bo naprawdę niewarto. Jeśli stanąłem Ci na odcisk i nie możesz zrozumieć, że są lepsi pomocnicy na świecie to nie czepiaj się jak rzep tematu Milanu - czy ja powiedziałem że wymienieni przez Ciebie piłkarze są lepsi? Nie, więc czemu się bulwersujesz?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedz mi na jedno pytanie - ile meczów Barcelony oglądałeś po MŚ ? Jak mniej niż 10-12 to dalsza dyskusja jest bezcelowa. A i nie porównałbym pozycji boiskowej Busquetsa i Zanettiego. Cambiasso nie zdobył mistrzostwa świata, więc sorry.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inieste nagrodźmy, bo w ciągu jednego meczu Barcy potrafi 100 podań wymienić. Gdyby nie strzelił gola w finale MŚ, to by o nim nikt nie mówił, że jest najlepszym piłkarzem świata. A tekstami w stylu "włącz sobie dowolny mecz i zobacz jak gra". Równie dobrze można to powiedzieć o każdym innym zawodniku, który wybitnych statystyk nie posiada.

Wymień mi lepszego defensywnego pomocnika w tym roku na świecie.

Toulalan, Essien, Toure, Mascherano, Khedira, Scholes, Song, de Rossi, Cambiasso, Darren Fletcher, Fellaini (nie mogłem się powstrzymać :tongue: )

Busquets to podstawowy zawodnik mistrzów świata i Barcelony, a lepsi od niego nie mieli tylu sukcesów

Zdecyduj się. Miał być najlepszy czy z sukcesami?

Busquets z kiepskim teatrem, ale trochę obiektywizmu by się przydało.

Dokładnie. Ja uważam, że Busquets jako najlepszy zawodnik reprezentacji Hiszpanii i mózg zespołu powinien otrzymać Złotą Piłkę. To po prostu skandal, że nie został nominowany.

Jw. Muller od Mundialu jakoś nie błyszczy jak już drużynie nie idzie. Na razie miał jeden sezon świetny, zobaczymy co teraz pokaże.

Nie oglądasz chyba bundesligi, bo Muller gra całkiem nieźle. Ciekawe co by było w Barcelonie, gdyby kontuzji nabawili się Messi i Xavi. W Bayernie podcięte zostały skrzydła w postaci Ribery'ego i Robbena. Już widzę np. Busquetsa czy Iniestę jak czarują przeciwników wspierani grajkami mniejszego kalibru. Poza tym w lidze niemieckiej nie ma tylu ogórków co w Hiszpanii, gdzie Barcelona z Realem wyprzedza wszystkich o kilkanaście długości.

A co Rosell ma z tym wspólnego ?

Chyba to, że jest takim świetnym negocjatorem i utargował od Katarczyków korzystną cenę za logo na koszulkach :tongue:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedz mi na jedno pytanie - ile meczów Barcelony oglądałeś po MŚ ? Jak mniej niż 10-12 to dalsza dyskusja jest bezcelowa.

Wybacz, ale czy trzeba obejrzeć każdy mecz danej drużyny, by wiedzieć, że dany zawodnik jest rewelacyjny, albo beznadziejny? Bo mi się wydaje, że 10 meczy w zupełności wystarczy. Nie oglądałem może nawet tylu meczy Barcelony, by wiedzieć, że Messi jest świetnym piłkarzem, że Xavi to mózg tej drużyny itd. Wiem natomiast, że Busquets nie jest najlepszym defensywnym pomocnikiem, bo biją go o głowę tacy pilkarze jak de Rossi czy Essien.

A i nie porównałbym pozycji boiskowej Busquetsa i Zanettiego. Cambiasso nie zdobył mistrzostwa świata, więc sorry.

Zanetti sprawdza się na pozycji defensywnego pomocnika, to żadna nowość. A ten tekst o Cambiasso mnie rozwalił - zdobycie mistrzostwa czyni Busquetsa najlepszym pomocnikiem? Chyba nie to o tym decyduje, bo w takim razie mogę powiedzieć, że Llorente jest najlepszym napastnikiem, a nie Messi. Bo przecież Messi mistrzostwa nie zdobył. A Cambiasso nie został nawet na Mundial zabrany przez boskiego Diego, więc przez pryzmat mistrzostw nie ma co go oceniać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedzmy sobie szczerze - są sytuacje, które stają się przywarą danego piłkarza. Ręka Maradony, Skopanie autorstwa Pepe, Nokaut Didy, Wywrotka Sergio B.

Właśnie tu się patrzy na to aktorstwo i wszyscy tu wydają się jednomyślni - Hiszpan wtedy przesadził.

W Barcelonie ( a tym bardziej w Hiszpanii) Busqi nie gra tak wspaniałej piłki, by szufladkować go wyżej od Gattuso, Essiena, de Rossiego, Makélélé ( sympatycy Ligue 1 wiedzą, że Francuz miał bardzo dobry sezon) czy wspomnianego przez Face'a Toulalana.

Może za rok, może za dwa lata - tego mu życzę. Dziś jednak mówienie o nim jako o najlepszym defensywnym pomocniku jest mocno na wyrost.

I nie chodzi o to, że nie zauważa się kunsztu Busquetsa, bo ten już zrobił autoreklamę. A tak serio: Doceniam ciężką pracę defensywnego pomocnika. Potrafię zauważyć pewność, która bije od najlepszych z tej pozycji. Sergio musi dorosnąć do tego. To nie jest jego czas.

Spytasz się " Czemu on zatem gra w Barcelonie i pojechał na Mundial?" Chyba w Piłka Nożna III pisałem, że gdy odbierze on jakąś nagrodę to przemówi tak: " Chrzanić rodziców, rodzinę, żonę... DZIĘKUJĘ CI PEPKU". To Guardiola uparcie na Hiszpana stawiał, a ten ( talentu mu nie odmówię) to sukcesywnie wykorzystał. Del Bosque? Podajcie mi kilku typowych czyścicieli, których mógł Vincente zabrać do RPA.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż nie mogę się nie pośmiać :)

Alexiej:

Jedna bramka na Mistrzostwach i już mamy go wielbić jako najlepszego?

-Jeśli dla Ciebie klasa rozgrywającego jest wyznaczana przez ilość strzelonych bramek, to po co zabierasz głos w dyskusji? Podświadoma chęć kompromitacji?

Dlaczego Iniesta? Bo na tym świecie tylko Xavi jest lepszym środkowym pomocnikiem? Bo we dwóch potrafią zmiażdżyć każdą inną pomoc na świecie? Bo niezmiennie jest w trójce najważniejszych piłkarzy Barcelony i Hiszpanii? Bo to nie plebiscyt na ulubionego pomocnika Milanu, tylko na najlepszych piłkarzy roku?

Face:

Inieste nagrodźmy, bo w ciągu jednego meczu Barcy potrafi 100 podań wymienić.

-Pewnie, co to tam za sztuka zmiażdżyć 'najlepszą od lat' pomoc Realu, prowadzoną przez najlepszego trenera świata. Że o zdobywaniu mistrzostwa świata nie wspomnę, bo to każdy piłkarz Villarealu i Evertonu robi codziennie na śniadanie, do pompeczek.

Toulalan, Essien, Toure, Mascherano, Khedira, Scholes, Song, de Rossi, Cambiasso, Darren Fletcher, Fellaini (nie mogłem się powstrzymać tongue.gif )

-Sztandarowy przykład "może ilość pójdzie w jakość". Toulalala-kto? Maszczerano - zmiennik Sergio w Barcy?!?!?!?! Khedira - człowiek, dzięki któremu było tylko 0:5? Scholes - def pomocnik?!?! Song - usiądź, weź krzesło... de Rossi - wystarczy spojrzeć na grę Romy w tym sezonie? Fletcher - dobry jezu a nasz panie... Fellaini - człowiek którego kojarzą tylko fani FM'a? Dlaczego zapomniałeś o Patryku Rachwale? I frytkach do tego?

Tym zalewem szrotu próbowałeś uktyć, że masz ledwie trzy przykłady piłkarzy prawdopodobnie lepszych od Sergio - Essien, Toure i Cambiasso. Czy dwaj pierwsi byli w tym roku lepsi? Spierałbym się. Cambiasso może i był, ale jako że gra w Interze, to dla mnie nie istnieje. :laugh:

Dokładnie. Ja uważam, że Busquets jako najlepszy zawodnik reprezentacji Hiszpanii i mózg zespołu powinien otrzymać Złotą Piłkę. To po prostu skandal, że nie został nominowany.

-Przepraszam Cię bardzo, ale co ta wypowiedź wnosi do dyskusji, poza flejmowaniem i tanim efekciarstwem?

Nie oglądasz chyba bundesligi, bo Muller gra całkiem nieźle.

-Co nie zmienia faktu, że nie jest tak wybitny, jak na MŚ. Na dodatek nie da się ukryć, że nie jest choćby motorem napędowym przeciętnego przecież w tym sezonie Bayernu. Już lepiej od niego gra anonimowy Kagawa.

Ciekawe co by było w Barcelonie, gdyby kontuzji nabawili się Messi i Xavi. W Bayernie podcięte zostały skrzydła w postaci Ribery'ego i Robbena. Już widzę np. Busquetsa czy Iniestę jak czarują przeciwników wspierani grajkami mniejszego kalibru.

-No faktycznie. Pomoc Iniesta - Sergio - Maszczerano (którego przed chwilą wymieniłeś wśród najlepszych na świecie) nadałaby się może w Polonii, ale to też nie jest pewne. A nawet taki Jeffren wcale nie strzelił gola Realowi, mimo że właściwie nie gra w pierwszym składzie. Podobnie Bojan nigdy się niczym nie wykazuje, Pedro też jak jest na boisku, to Barca strasznie dołuje. Zresztą, Inieście w życiu nie wyszedł żaden drybling, strzał czy podanie. A Sergio to patałach, bo przecież jest stworzony do czarowania, a jakoś ogranicza się do czarnej roboty. :( Cholera, ale cieniasy z tych rezerwowych cieniasów Barcelony!

Uważaj, bo chyba nikt Ci jeszcze nie powiedział, że poziom pisania bzdur jaki osiągasz w tej dyskusji, zdecydowanie przekracza normę.

Sandro:

W Barcelonie ( a tym bardziej w Hiszpanii) Busqi nie gra tak wspaniałej piłki, by szufladkować go wyżej od Gattuso

-Jeśli Makelele ma tak samo udany sezon jak Gattuso, to chyba czas zakończyć karierę :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...