Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

poor_leno

Najtrudniejsze gry / etapy i zadania w grach

Polecane posty

Wstyd się przyznać ale do dzisiaj nie pokonałem Tego Generała Raama z pierwszych Gearsów,poza tym słynny wyścig z pierwszej Mafii pamiętam że sprawiał mi duże problemy.Ostatnimi czasy większość gier przechodziłem na Easy,jakoś szybko się frustruję gdy nie mogę czegoś przejść,już nie te lata hehe

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP - No co Ty, mój kumpel przeszedł w 2 dni na poziomie "nie ma lipy" :D

Ogólnie to nienawidzę gier i misji na czas, wtedy to mysz/pad prawie lata po pokoju, bo nieraz dają tyle czasu, że ledwo co zdążam, i to dopiero za 10 razem.

Pamiętam, że trochę męczyłem się w Prototype, gdzie bossem była taka dziewczyna przemieniona w wielkie "coś" wystające z ulicy, o ile dobrze pamiętam.

Resident Evil 4 na trudnym, to jest dopiero coś. Nie wytrwałem i przeszedłem na normalu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GTA: Vice City, misja ze zdalnie sterowanymi samolotami. Może dlatego, że zaczynałem wtedy przygodę z grami zręcznościowymi na PC. Jako takim doświadczeniem mogłem się pochwalić w rpg, strategiach, fpsach i przygodówkach. Kilka innych misji z różnych części GTA też zabrało trochę czasu. Homeworld i dbanie o to, by nie stracić ani jednego statku też było pracochłonne.

@Zolwik03 Również nie lubię misji na czas, szczególnie w rtsach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DMC3 - walka z tym bossem, ktory zamianiał sie w takiego szczura a pottem w takiego jakby gryfa KOSZMAR! Do tego na późniejszm poziomie gry trzeba było pokonać kilka poprzednich bossów pod rząd.

Banana Nababa - bardzo trudna gierka freeware.

Oblivion - przeciwnicy expili z graczem co na wysokich poziomach dawalo mniej wiecej taki efekt ze walka ze szkieletem stawala się godzinną potyczka. Umiejętności umiejętnościami ale itemy słabły w porównaniu do statystyk przeciwników.

Magicka - jeżeli zamiast po bożemu walczyć z każdym typkiem, przebiegaliśmy całą planszę :P

Super Meat Boy - taa... to było grube.

Quake Live! - zbieranina najwiekszych zwierzaków xD

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na szybko przypomina mi się X-Wing. Niektóre misje, zwłaszcza te tworzone przez fanów zasługują na miano misji niemal niemożliwych do ukończenia. Przykłady? Kampania Grey Tour 3, misja 8, A-Wing. Misję TRZEBA lekko zmodyfikować, bo inaczej nie ma szansy jej wykonać, ale nawet wtedy, jest cholernie trudna (no niech kto spróbuje utłuc CRS-a za pomoc jednego A-Winga, z całą eskadrą wrogich myśliwców na ogonie i jeszcze na dokładkę w sytuacji, gdy trzeba go utłuc, zanim skoczy w nadprzestrzeń, a właśnie to usiłuje on zrobić). Mnie się udało, ale serio, to był jakiś koszmar. Drugim takim koszmarem jest misja 2 z kampanii PBF TOUR 5. Tej mi się nie udało jeszcze wykonać, ale będę próbował do skutku, bo już wiem, że da się to zrobić.

Albo taki Wing Commander, pierwsza część, i misja, w której trzeba powstrzymać Kilrathi przez zniszczeniem ich własnego niszczyciela. Na dzień dobry lecimy przez asteroidy i atakuje nas grupa 4 Salthi, a jak się już po tej walce z tych asteroid wydobędziemy, to pozostaje już tylko jedno: dopalacz na maksa, aktywacja całego uzbrojenia, jakie mamy na pokładzie i obowiązkowo modlitwa. Gdy dolecimy na miejsce, to widzimy 3 Grathy, cholernie trudne do rozwalenia, które zamierzają posłać Ralari, czyli niszczyciel do nieba. Pierwszą Grathę trzeba rozwalić natychmiast, nawet się z nią zderzając, oczywiście, jeśli jest już ciężko uszkodzona i biegiem brać się za następną. Dopiero przy 3. można trochę zwolnić. Całą rozwałkę trzeba zakończyć w ciągu ja wiem...40 sekund? Inaczej nie ma co marzyć o wykonaniu misji. Ja to skończyłem, ale myślałem, że mi serce z piersi wyskoczy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@UP

Zgadzam się z tym jeśli chodzi o ten tytuł. Męczyłem się dosyć długo z tym poziomem. Już miałem sobie dać spokój, ale wreszcie jakoś dałem radę. Straszna męczarnia była.

I tutaj wychodzi czego powinni się wystrzegać twórcy gier. Jest bardzo cienka granica między tym co jest trudne, a tym co frustrująco utrudnione. W tym wypadku trudność wynikała z głupoty i ślimaczego tępa naszego kompana. Dlatego też nie lubię eskort w grach...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedno z trudniejszych zadań, któremu nigdy nie podołałem była misja z GTA Vice City, bodajże chodzi o tą ze zdalnie sterowanym samolocikiem, którym trzeba było odpowiednio rozmieścić bomby na placu budowy w celu zniesiania tegoż budynku z powierzchni ziemi. Na szczęście jej zaliczenie nie było potrzebne do popchnięcia fabuły naprzód, więc mogłem ją zwyczajnie olać. Tak samo odpuściłem sobie podobną zabawę w jednym ze sklepów elektronicznych w San Andreas. Nie lubię tego rodzaju zabaw :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@up może to jakaś szczególnie trudna misja nie była, ale też miałem okres, że się z tym męczyłem :D Chyba trudność polegała na tym, że łatwo można było w coś walnąć/spaść z motoru/ przyblokować się na czymś co prowadziło zazwyczaj do porażki, bo już potem nie można było dogonić tego pociągu, a co dopiero ich wszystkich zastrzelić ;D Dlatego też trza było mieć trochę szczęścia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko mi przypomnieć sobie najtrudniejszą grę w jaką grałem, ale z tych, w które gram obecnie najtrudniejsza jest Contra 4 na DSa. Pomimo tego, że gram na najniższym poziomie trudności udało mi się dojść tylko do połowy poziomu drugiego... Niemniej jednak gra się naprawdę wyśmienicie i wraca wspomnień czar.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam jak byłem mniejszy nie mogłem przejść czerwonego ducha z TR:AOD i Boaz, ale niedawno, za drugim podejściem się udało :D

Jeszcze w GTA III misja z budkami telefonicznymi, dla mnie plac budowy z VC przy tym to pikuś. Chyba skończyło się na tym, że jej nie przeszedłem... trzeba to nadrobić!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Ostatni boss w Sacrifice. Nie da sie kozaka pokonać - miażdży mnie przy pierwszym natarciu. Może ma ktoś na niego jakiś sposób, poradnik?

2. Końcówka ostatniej misji w Max Payne 3 na poziomie Old School. Po 68 próbach sie udało....uffff.... Jeszcze tryb zręcznościowy i Max ukończony w 100 %

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tak:

- GTA: SA - misja Wrong Side of The Tracks - ile razy pociąg zwiewał z JEDNYM kolesiem...

- Company of Heroes - misja w fabryce V2 - działka przeciwlotnicze + MG42 = piechota 24/7 na przygwożdżeniu

- MOH: AA - Aleja Snajperów - paf-paf-paf z trzech stron a typów nie widać...

- CoD:MW2 - misje w fawelach Rio na Veteranie

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Ostatni boss w Sacrifice. Nie da sie kozaka pokonać - miażdży mnie przy pierwszym natarciu. Może ma kto

Wstyd się przyznać ale pokonałem go tylko dzięki kilku kodom - miedzy innymi na nieśmiertelność. Mimo tego walczyłem z nim chyba ponad 3h. Nie wiem czy jest inna metoda na wygranie. Z bratem próbowaliśmy chyba wszystkiego i nic. Do dnia dzisiejszego (czyli już kilkanaście lat) nie wiemy jak go normalnie pokonać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie była to gra, którą dośc niedawno przeszedłem, a mianowicie F.E.A.R 2 na najwyższym poziomie trudności bez używania spowolnienia czasu- a zwłaszcza moment pod koniec gry z podziemną windą towarową, czy coś w tym stylu. Może to dziwne, ale pod sam koniec gry i to przez przypadek odkryłem, że mogę zwalniac czas tongue_prosty.gif.

Było to tak cholernie trudne, że powtarzałem nawet po kilkanaśnie razy jedną sekwencję.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja prawie zawsze miałem problemy z przejściem Mechanical Tower w POP Warrior Within. I wcale nie dlatego, że trudni przeciwnicy tylko cała masa dróg do obrania. Niby ruch kamery pokazuje gdzie należy się udać, ale czasem się tam motałem.

A trudny przeciwnik? Dziwne to, ale w Wiedźminie na koniec pierwszego rozdziału miałem problem z pokonaniem Bestii na najtrudniejszym poziomie. Zawsze szybko dobiegały do mnie ogary, nie zdążałem wypić eliksirów i padałem. Jeszcze dziwniejsze jest to, że wrogów na dalszych etapach pokonywałem prawie, że z marszu.

Założyciel tematu wspominał o Trackmanii... Wiem coś o tym, spędziłem w tej grze ponad cztery lata i nie raz zgrzytałem zębami gdy tuż przed metą zaliczałem dzwona lub nawet delikatną obcierkę :/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Driver Parallel Lines- ostatnia misja napsuła mi spooro krwi.rage.png

Hard Reset- arcytrudna polska produkcja.

Thief 3- ile razy strażnicy mnie złapali... A te Enty to diabły wcielone.pokerglass.png

SS TFE- na serious to koszmar.

GTA III- to w ogóle trudna gra.pokerface.png

Super Meat Boy- grałem u kuzyna- katorga...

Splinter Cell Chaos Theory- mało klawy nie pogryzłem.rage.png

Spelunky- nic dodać, nic ująć.

Slender- truudna gra, w której spotkanie Slender Mana to koszmar koszmarów.

SCP: Containment Breach- luuuudzie, koszmar!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Latka lecą, więc teraz stałem się "każualem" i unikam trudnych gier :D Natomiast najbardziej frustrujące momenty, które mi krwi napsuły pamiętam z pierwszego NFS Undergroung - jeden z ostatnich wyścigów, siedmiookrążeniowy. Jeden malutki błąd nawet na pierwszym okrążeniu praktycznie uniemożliwiał zwycięstwo, a tylko to pozwalało przebrnąć do dalszych starć. Nawet wyścig z ostatnim przeciwnikiem nie był tak trudny. No i Dwa trony z perskim Księciuniem - irytująco długi pościg na rydwanach, a potem walka z bliźniakami, niestety bez autosejwa w międzyczasie. Również walka z ostatnim bossem nie dała mi tak popalić jak ten fragment. Między innymi dlatego praktycznie nie wracam do tej odsłony POPa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwaczne sytuacje w SimCity 3000 i 4, wszystko pięknie piniążki wskakują a tu nagle jakiś holocaust - Wszyscy wyjeżdżają i człowieczku obniż podatki kiedy jest z 2%, naprawdę? Poza tym ostatnia misja w SA, ostatni Boss w Borderlands 1 na singlu - to był demon dopiero wtedy - i to na hunterze. Ostatnia misja w HL2:E2

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...