Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Qbuś

LEGO (seria)

Polecane posty

O temacik ok Lego SW ^_^' choć filmów nie lubię, to w pierwszą część tej gry swego czasu pogrywałem u kolegi. Grało mi się baardzo fajnie. Z tego co słyszałem 2 jest lepsza od 1 więc powinna być genialna :P ale sam jeszcze jej niestety nie przetestowałem. Gdyby był inny wydawca.... LEM niestety nie ma tanich serii, ani programów lojalnościowych, więc jeszcze wiele wody w Wiśle upłynie zanim zacznę kupować gry od nich... :roll:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wstępie - dziękujemy za temacik. :albino:

A teraz już na temat. Co mogę powiedzieć o LEGO Star Wars? Ano, fajna gra! Taka lekka, łatwa i przyjemna, wypełniona po brzegi humorem, Gwiezdnymi Wojnami i oczywiście klockami! Animowanie plastikowego ludzika sprawia naprawdę wielką radochę, podobnie jak rozwalanie na kawałki klockowych przeciwników przy pomocy klockowego miecz, używanie klockowej Mocy i kierowanie klockowymi pojazdami - a to wszystko w realiach Star Wars! Ambitni mogą zająć się zbieraniem - zgadliście! - klocków, które przynoszą różnorakie bonusy, a miłośnicy akcji zapewne od razu ruszą naprzód, siejąc spustoszenie w klockowym świecie. Najbardziej rozwaliły mnie przerywniki animowane, w których aż kipi od żartów związanych z Gwiezdną Sagą - kto się interesuje, ten będzie miał naprawdę masę frajdy. W ogóle cała gra jest utrzymana w konwencji parodii, co wyszło jej jak najbardziej na dobre, bo nie dość, że mamy naprawdę solidną zręcznościówkę, to jeszcze przez cały czas banan nie schodzi z naszej facjaty. ;] No i nie ma mowy o znużeniu - taką przyjemną roz(g)rywkę trzeba sobie bowiem odpowiednio dawkować. Anyway, Moc jest w tej grze silna, wobec tego nie pozostaje mi nic innego, jak polecić ją - wszystkim. A fanom klocków i Star Wars szczególnie.

star-wars-smiley-5472.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy zbytnią sympatią nie darzyłem gier, które tylko zmuszają gracza do powielania czynów bohaterów filmów (choćby nie wiem jak dobrych)... Chyba jeszcze od czasów gry w Terminatora 2 na pegasusie, w którym i tak wiedziałem co mam zaraz zrobić. Ot, takie sobie, przyjemne gierki, które nie wnoszą nic nowego (z paroma wyjątkami) i szybko się o nich zapomina. Sytuacja zmieniła się z chwilą wejścia na rynek LEGO STAR WARS. Przede wszystkim, to nie „egranizacja" jakiegoś tam filmu, tylko Gwiezdnych Wojen. Kto śmiał przerobić legendę Star Wars na klocki – ten musi być albo świrem, albo geniuszem – myślałem wtedy. Na szczęście okazał się tym drugim. Kiedy po raz pierwszy grałem w demo i zobaczyłem tańczące krzesła , wiedziałem – ta gra ma COŚ i muszę ją mieć!

Mimo, że LEGO już od dawna się nie bawię, gierka mnie urzekła.

Ta... MOC, te scenki przerywnikowe, gdzie poważni Mistrzowie Jedi pukają się w plastikowe łby – to jest COŚ!

W dodatku odwzorowane z pietyzmem i w szczegółach sceny jak w filmie. I cut-scenki... niby to samo, co znamy z ekranu, a jednak zupełnie inaczej (:rotfl:). Oczywiście, my ramole, którzy SW znamy na pamięć będziemy odbierać tę grę zupełnie inaczej niż dziatwa, która SW widziała może raz, czy dwa, ale co tam.

Klocki same rozlatujące się i składające do kupy, ruszające się postacie, możliwość polatania sobie własnym stateczkiem – coś, czego z prawdziwymi klockami nie byliśmy nigdy w stanie zrobić (i wtedy stwierdziliśmy po raz pierwszy, że „telewizja kłamie”, he, he :D).

W kombinowanie własnych postaci się wcale nie bawiłem – być może rzeczywiście jestem jakimś starwarsowym purystą i granie ludkiem z nogami Chewiego, biustem Lei i twarzą Yody mnie nie kręci. Cóż. :/

Być może gierka jest uważana za dziecinną i niepoważną :-s, ale Lucas podszedł do niej całkiem poważnie. Dwa fakty:

Star Wars Episode III: Revenge of the Sith – światowa premiera w kinach - 15 maja 2005.

LEGO Star Wars - światowa premiera 29 marca 2005.

I co z tego wynika? Piękny prezencik dla fanów, uchylający rąbka tajemnicy fabuły Epizodu trzeciego. Czyż mogło być coś piękniejszego?

Jak ktoś ma zamiar kupić którąś z tych gier to tylko i wyłącznie część 2- jest dużo bardziej rozbudowana.

Moim zdaniem można w ciemno polecić obie. No, chyba, że ktoś jest hardcorowym zwolennikiem Oryginalnej Trylogii ( a i wtedy nie wiem, czy jedynka nie byłaby stosowniejszą propozycją – w końcu żartowanie z Jar-Jara to nie takie świętokradztwo). :D

Oby nie powstała część trzecia :roll: :P

Niby jak? Chociaż... Można by konwencję pociągnąć i "przerobić" na klockową modłę inne filmy. Ot, na przykład taki LEGO MATRIX - jestem pewny, że byłaby to najlepsza gra o Matrixie, jaka powstała, nie uważacie?

:>

Ale pozostańmy przy SW. Co powiedzielibyście na LEGO Knights of the Old Republic? LEGO takiej serii co prawda nie wypuściło, ale od czego są fani i amatorzy majsterkowicze? :>

Czyż te obrazki nie prezentują się pięknie?

Obrazek 1

Obrazek 2

Obrazek 3

Obrazek 4

Obrazek 5

Obrazek 6

Obrazek 7

Obrazek 8

Obrazek 9

Obrazek 10 - Chyba najbardziej zachowuje LEGO klimat xD.

star-wars-smiley-5472.gif
starwarsth6.gif

MOC Z NAMI!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o tak...Lego Star Wars...kiedy tylko zobaczyłem zapowiedzi ponad 3 lata temu i filmek pierwszej części. Patrzę "wow to jest super" dalej "tylko na ps2" shit...po jakimś czasie pojawiło się demko. zapragnąłem mieć pełną wersje. Jako wieeelki fan Star Wars nie mogłem przepuścić takiej okazji :D I od razu spodobała mi się. Bzyczenie mieczy, tańczące krzesła i roboty które się upijają (popatrzcię na "rozmowę" 2 robotów chyba w 3 poziomie I epizodu) no i strata ręki aż tak straszna nie jest. W końcu sami wykręcaliśmy rączki tym ludzikom xD Gra świetna....potem jak się pojawił Sequel i najpierw demko...znaacznie bardziej rozbudowana, znacznie klimatyczniejsza (co za słowo xD) i od razu mi się spodobała. Jedna uwaga - na końcu duch anakina...jednak brakuje mi tego staruszka i jego stylu walki. Bo autorzy poszli lekko na łatwiznę i wzorując się remasterowaną wersją dali anakina z 3 epizodu któy ma taki sam styl walki jak z pierwszej części. A ja chcę staruszkaaaa. Tym niemniej bardzo dobrze zrobili obie części i aż chce się grac, chce się walczyć z tymi sithami (ale lepiej się walczy we dwóch i ogólnie kieruje z kumplem). W drugiej części uatrakcyjnili grę postaciami nie-jedi. Dodali możliwość unikania ciosów, dodali uderzenia z bliska (piącha, kopniak czy....całus w rękę - Lando carlisian nie zaatakuje nigdy żadnej Lei spróbujcie xD) ale nic jednak tak nie bawi jak przekręcenie mocą hełmu szturmowca i ścięcie go mieczem. Ze stylów walki jedi najlepszy ma chyba Yoda albo Imperato r (choć w filmach starej sagi nie miał miecza świetlnego xD) ale styl Vadera też jest nie od parady. W ogóle to jednak tych jedi niby jest mniej ale samych Luków jest chyba z 6 xD a z 8 wliczając także tych z blasterem. "Mała" przesada isn't it? xD A w pierwszej części też było ciekawie bo postacie nam się zmieniały takze kosmetycznie. (Lego star wars na gameboya tego nie miało :P) Tutaj tego aż tak nie widać bo przez 3 lata nie można się aż tak zmienić xD

Naprawdę, to jedna z najlepszych jeśli nie najlepsza gra o filmowych star warsach, dodatkowo gra na licencji filmu/ów która nie jest denna, gra oryginalna, wydaje się być dla dzieci i tylko dla nich a jakoś grają w nią wszyscy.

Co do nastepnych części i do Lego kotor...eee uważam, że raczej tak nie zrobią. Było by to lekkie przegięcie ale te postacie na rysunkach...wow nie wiem jak to zrobili i skąd wzięli do tego części czy główki. Czyzby sam duński producent się w to bawił? xD

Polecam serię z czystym sercem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grałem w jedynkę - o mamo, infantylna do bólu i krótka - dla mnie były to zalety 8) gra robiona z myślą o dzieciach więc zdanie jej to kwestia kilku godzin a uzbieranie kompletu "klocko-punktów" daje nam jakieś 10 godzin śmigania po wydarzeniach z nowej trylogii. Sceny z filmu lekko przemaglowane, szczególnie poziomy nawiązujące do Zemsty Sithów trochę cenzurowane - gra miała premierę przez ep. III więc trzeba było zrobić to bez zdradzenia fabuły filmu. Gra się miło, szast, prast i koniec.

Czy warto ? Mimo iż jestem fanem to grę to raczej potraktowałbym jako ciekawostkę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gralem w jedynke na PC kolegi na swoim DSie. Zabawna gierka, moglem sie niezle odprezyc i zrelaksowac kiedy Arsenal przegral z PSV. Fajne jest rownierz to ze nigdy sie nie ginie :) muzyka tez niezla, zywcem z filmu 8) a co do grafiki - calkiem niezla jak na czasy kiedy gry byly wydane. Ja gre oceniam na 8+

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ten grze moge powiedziec krotko - jest genialna :). Ta produkcja swietnie pokazuje, ze gra nie musi miec hiper-ultra shaderow, abolsutnie nowej i fenomenalnej techniki generowania czubkow trojkatow w wielokatach (kogo to wlasciwie obchodzi?!) czy innych cud na kiju. Wystarczy pomysl, dobre wykonanie i podejscie do sprawy z jajem i juz mamy dobra gre. "Dwojke" przeszedlem cala raz, swietnie sie z bratem bawiac. Pewnie wiecej nie wroce, ale i tak warto bylo wydac te ilestamdziesiat zlotych, zeby miec te chwile radosc. Zwlaszcza ze teraz jestem przygotowany na najazd znajomych czy rodziny - odpalasz im LEGO i masz 2 osoby z glowy :).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lego Star Wars- na samym początku kiedy wkroczyła część pierwsza nie byłem za bardzo przekonany, dopiero kiedy zagrałem... jednym słowem gra jest syta dużo akcji i na dodatek ten klimacik... W Lego Star Wars II nie miałem jeszcze przyjemności grać ale wszystko się okaże z czasem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam nie sięgnąłem po Lego Star Wars. Na początku młodszy brat kupił, ale zobaczyłem potem z ciekawości i się opłacało. Fajne, interesujące plansze, duzo ludzików, dobry pomysł ze zbieraniem klocków, i wiele innych. Gra mnie tak wciągnęła, że nie zauważyłem jak ją przeszedłem. No może prawie, nie odblokowałem tajemnicy gry, bo tylko na jednej z plansz nie można zebrać odpowiedniej ilości klocków, ale tych zwykłych, szukałem tajnych przejść, ale nie było. Teraz nie pamiętam nazwy tej misji. Niedługo zaczynam grać w dwójkę, chyba warto :wink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można już za 30 zł kupić używaną na Allegro, polecam. Ja tak zrobiłem i muszę przyznać że to jak dotąd najlepsza gra ze Star Wars (choć nie grałem jeszcze w ponoć wybitnego KoTORa). Ta gierka ma niesamowitą magię, ma "to coś" i jest to coś więcej niż grywalność.

Dla fanów Star Wars - pozycja obowiązkowa, bo gra mocno jest przesiąknięta klimatem Gwiezdnych Wojen.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie jestem wielkim fanem serii, sagę oglądałem ale nei po 20 razy, moze 2.

Natomiast LSW było dla mnie jak kubeł zimnej wody. To niesamowite, jak dobrą grę można zrobić na podstawie filmów. Humor w grze był wyśmienity, projekty postaci i poziomów na wysokim poziomie.

Gra na 7-8/10

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że (raczej ;)) nowej gry z serii "Lego SW" nie będzie, ale Lucas Arts i LEGO zamierzają wypuścić Lego Indiana Jones. W końcu George Lucas to jeden z ojców Indy'ego :D.

Niestety, zanosi się na to, że pecetowcom nie dane będzie w to zagrać :cry:.

Oto TRAILER.

Producenci zgodnie twierdzą, że ciepłe przyjęcie LEGO SW pchnęło ich do tego pomysłu. Tylko czemu nie na PC? :evil:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, zanosi się na to, że pecetowcom nie dane będzie w to zagrać Crying or Very sad

Czemu? Na oficjalnej stronie nie ogłoszono jeszcze platform, a Starwarsy były na PC. Mam nadzieję, że Indy też... Strasznei mi się te gry podobały a Jonesa uwielbiam.

A wiecie, że oni robią równolegle jeszcze inną grę? Lego Batman. :D To też może być odlot.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...