Noobility.
Patrzycie i zastanawiacie się o co chodzi. Ile razy trafialiście na głupców, którzy wyzywali was od noobów? Odpowiem wam - zbyt wiele! I jak bardzo niesłusznie. Widziałem wiele bitew. Niektóre z nich przegrałem. Część wygrałem. Jednak nie chodzi o zwycięstwo czy porażkę. Nawet porażka uczy nas o słabościach, które należy wyeliminować. Nie jest wstydem polec z ręki silniejszego przeciwnika. Pomaga nam to stać się silniejszymi. Such is the way of things. Jednak głupcy są wszędzie. Rozejrzyjcie się wokół. Oni tam są.
O kim mówię? O dzieciach. Umysłowych. O tych, którzy nie są w stanie znieść porażki, więc w odwecie usiłują nazwać cię noobem. O tych, którzy nie rozumieją, że gra się dla radości płynącej z gry. O tych, którzy do gry nie dorośli. Oczywiście, mogą mieć umiejętności, nie zaprzeczę. Mogą ich także nie mieć. Jednak brakuje im rozumu. Nie mówię o wieku, bowiem lata życia mogą nikogo niczego nie nauczyć. Głupcem jest każdy, który bez dania racji obraża swojego przeciwnika.
Zostałeś pokonany w długiej i uczciwej walce? Jego chwała, twój grób. Nie obrażaj. Przeciwnie. Podziękuj za doświadczenie jakim była dla ciebie walka. Dla mnie trudne walki zawsze były najlepsze, won or lost. Jednak jeśli chcesz kogoś winić za porażkę... Wiń siebie. I tylko siebie. Być może mówię coś co jest dla was oczywiste. A może nie? Któż może to wiedzieć...
Piszę to, dzieciaku, żebyś wiedział jak mały jesteś. "Noob" z ust pokonanego czyni z niego, z ciebie nooba. Jedno małe nic. Nie gnębi się słabszych od siebie, gdyż nie stanowią zagrożenia. Nie obraża się lepszych od siebie, bo nie ma się do tego prawa. Z równymi sobie postępuj, jakbyś postępował wobec siebie. Co do noobów zaś - tych prawdziwych, obrażających innych - zabijcie ich. Pokażcie im, że jesteście lepsi. I że ich słowa są niczym pył na wietrze. Bądźcie bezlitośni.
Może wtedy, może, zrozumieją swój błąd. Może wtedy dojrzeją do przemiany.
Idź.
Zabijaj.
Umrzyj.
Jednak cokolwiek zrobisz, zrób to z honorem i godnością.
True.True. But what can you do with this?!
Takich apelów było dużo. Efekt jest taki, że ci, co nie wyzywali, dalej nie będą wyzywać, a ci co wyzywali i tak będą wyzywać, bo oni nawet na blogi nie zaglądają.
Of course, może jednak ktoś taki na ten blog zajrzy i czegoś się nauczy.
Ale szczerze w to wątpie.
norbi1116
7 komentarzy
Rekomendowane komentarze