prOn...
... i wcale nie chodzi mi o Patriotyczny Ruch Odrodzenia Narodowego. Wpis dotyczy pornografii, więc może zawierać nieco treści dosadnych. Niech za wprowadzenie posłuży znany pewnie większości, acz zawsze warty ponownego obejrzenia, filmik:
Pornografia, porno, XXX... Zgodnie z jedną z definicji przedstawionych w Słowniku Encyklopedycznym Miłość i Seks profesora Zbigniewa Lwa Starowicza: materiały słowne lub wizualne, które przedstawiają anatomię lub aktywność seksualną, a podstawową intencją twórcy jest prowokowanie podniecenia seksualnego u odbiorców; istotą pornografii jest zatem treść oraz założony cel. Nie będę tu przedstawiał sporu o definicję pornografii, bo każdy może mieć swoją, ale też każdy - z grubsza - wie z czym to się je.
Porno czy nie porno?
Oto jest pytanie.
Na początek kwestia rozgraniczenia pomiędzy erotyką, a pornografią. Momentami granica jest dość cienka, a na pewno subiektywna, gdyż decydującym czynnikiem jest intencja twórcza. Pornografii liczy się pobudzenie erotyczne odbiorcy, a w erotyce pobudzenie estetyczne. Można się spierać o szczegóły, ale w gruncie rzeczy do tego się ten podział sprowadza. I tu tkwi też problem - skąd wiedzieć jakie intencje miał twórca? To już trzeba rozstrzygać samemu. Swego czasu w komentarzach do mojego bloga pojawiły się zarzuty o przedstawianie przeze mnie nieprzyzwoitych treści, które powinny zostać usunięte. Czasem może rzeczywiście balansował na granicy, ale starałem się kierować właśnie estetyką.
Jak oceniać powyższe zdjęcie? Pornografia to, czy erotyka? Goła pupa jest...
For porn
I've got a fast connection so i don't have to wait
For porn
Huh?
There's always some new site,
For porn!
I browse all day and night
For porn!
It's like I'm surfing at the speed of light
For porn!
To jednak nie tak ważny spór - ważniejsza jest kwestia oceny pornografii i jej wpływu, głównie na osoby młodsze czy też dopiero odkrywające swą seksualność. Znakomita większość treści pornograficznych prezentuje nie tyle seks, co kopulację. Są obrazy uproszczone, prymitywne i mocno podkoloryzowane, a czasem wręcz groteskowe. Wielkie członki, wielkie piersi i wielkie wytryski. Do tego zawsze orgazm, zawsze ekstaza - na szafie, w szafie czy nawet pod szafą. Seks i osoby go uprawiające (brrrr, samo słowo odrzuca) zostają uprzedmiotowione - faceci stają się rozpłodowcami, a kobiety sprowadzane są do roli żywego zestawu otworów. Prawda?
Dosadnie, lecz prawdziwie?
Pewnie tutaj wszyscy energicznie przytakną. A jednak... Krzywdzącym uogólnieniem byłoby stwierdzenie, że wszyscy z odwiedzających facetów oglądają 'pornosy'. Nie będę tu snuł wielkich domysłów ani insynuacji - każdy sam wie, co robi. Tak czy siak, większość pewnie miała jakiś kontakt z pornografią... Czy oglądanie jest złe? Czy nie jest głupie? I dla odważnych - dlaczego to robicie? Bo przecież ktoś to robi. Statystyk można przytaczać wiele, ale za dobitny przykład niech posłuży sprzedaż witryny porn.com za 10 milionów dolarów. Sex sells. Można powiedzieć, że przecież tak było od zawsze. Niby prawda, ale czy obecne jego umasowienie i łatwa dostępność nie zmieniają sytuacji? Kiedyś trzeba było ukradkiem czekać na północ na Polonii 1 albo próbować z rumieńcem kupić jakiegoś świerszczyka. Zawsze była to jakaś forma kombinowania, wymagało to pewnej determinacji. A dziś? Pornograficzne klony Youtube trudno zliczyć.
Trekkie!
The internet is for porn
What are you doing!?
Why you think the net was born?
Porn porn porn
O ile na osobę dorosłą, o wykształconej seksualności te treści nie będą miały wielkiego wpływu (poza tym 'chwilowym'), to jednak w przypadku młodszych może być inaczej. Początkowy kontakt z wyłącznie taką formą seksualność może wypaczyć spojrzenie na seks... Czy jednak nie? Czy znów wszystko sprowadza się do odpowiedzialności rodziców, którzy powinni odpowiednio dzieckiem pokierować, by zminimalizować szkodliwy wpływ>
Jak zwykle, czekam na Wasze opinie....
A tak na marginalnym marginesie, zawsze mnie dziwiło podejście do seksu w grach komputerowych... W co drugim filmie są jakieś 'sceny', a gdy w grze scena się pojawi, to całe środowisko graczy od razu wrze. Czyżby niedojrzałość?
Obcasik i gra gitara
12 komentarzy
Rekomendowane komentarze