Cardistan

Da się. W zależności od systemu w jakim te zamieszki się rozgrywają. W tym wypadku pan Ahmedineżad nie ma najkorzystniejszej prasy na Zachodzie, więc w Polsce możemy uświadczyć dziennikarzy gloryfikujących te protesty. Przypomnijmy sobie co się działo w Grecji jakiśczas temu. Także zamieszki, ale komentarz wobec demonstrantów zupełnie inny. Oczywiście mówię w tym wypadku o polskich mediach.

Ano. Punkt widzenia, punkt siedzenia, te sprawy.

Linia jest cienka i kręta. Czerwona linia...

Wspomnę jeszcze o dwóch sprawach, które rzucają się w oczy: po pierwsze, delegitymizacja społeczna rządu. Zauważcie, że w tej chwili już nikt się nie zastanawia czy wybory faktycznie zostały sfałszowane albo czy prezydent w Iranie ma jakąkolwiek rzeczywistą władzę. Sama skala zamieszek wywołuje w nas - Europejczykach - wrażenie, że sprawa opozycji jest słuszna i, co najważniejsze, racjonalnie uzasadniona. Po drugie jestem cholernie ciekaw jak media arabskie relacjonują cały konflikt i nie mówię tutaj nawet o zachowującej zachodnie standardy Al-Jazeerze.

Face, system systemem, ale zauważ, że niektóre są znacznie bardziej odporne - także medialnie - na jakiekolwiek próby przewrotu. Czy istnieje jakiś kraj o republikańskich korzeniach, w którym nastąpiła rewolucja antydemokratyczna? Paradoksalnie takie wystąpienia jak w Grecji tylko wzmacniają pewne postawy, jeżeli nawet aktualny rząd zostaje zmieciony. To taki dziwny trik, przypomina to trochę uczestnictwo w kampanii antyglobalizacyjnej a potem wspisanie jej do CV.

Aj zepsułeś teraz CI ma temat na nową grę która będzie różnić się tylko teksturami od poprzednich ich gier. Czekamy na recenzję w CDA:D