Dyrektor Blogosfery

Oddałem głos na "Podążając za...". Dobry warsztat, systematyczność, ogromna ilość wpisów i znajomość tematu to zalety, których nie można jej odmówić.

Ostateczny wybór dla mnie był między tabletem a jaraniem się japonią. Jako, że ten pierwszy bardzo wymiernie przydał mi się jakiś czas później, gdy zdobyłem własne urządzenie...

wpis, który zbierze najwięcej głosów, wyrywa.

Hej, mała, wygrałem w konkursie na wpis roku.

Ku Wielkiej Rzeczpospolitej ...AAA...

Nie rozumiem, jak można nie głosować na "Nie rozumiem, jak można jarać się japonią"...

You people disgust me !

nie bijcie jak z błędem jest

Rome Total Fail - tekst, który sprawił, że do dziś nie kupiłem Rome 2 i prawdopodobnie dobrze zrobiłem Głos na niego.

Rome Total Fail - tekst, który sprawił, że do dziś nie kupiłem Rome 2 i prawdopodobnie dobrze zrobiłem Głos na niego.

I nie zmieniaj zdania. Przychylne opinie to w większości gimby, które są "fanami" serii, choć grali tylko w R2. Brawa dla Face'a!

Historia FPS tu poleciał mój głos. Naprawdę miło wspominam tę krótką serię, poza tym bardzo szybko się czytało i co najważniejsze diabelnie ciekawie.

Coś tych głosów nie przybywa.

Tylko 40 osób głosowało? Hańba!

Może załóżmy wszyscy multikonta i zagłosujmy jak poprzednio. Będzie lepiej wyglądać Ale przynajmniej norma wyrobiona - o ile pamiętam, w poprzedniej rundzie było tyle samo.

Niemniej, to trochę smutne.

Po akcji z blogami, to nie ma się co dziwić

LJ też robi swoje

Nie histeryzuj. I nie prowokuj do kolejnej jałowej dysputy o tym, jaka to redakcja zła (a w szczególności jeden redaktor).

Bo to nie ma nic z tym wspólnego. Jeśli chodzi o shitstorm, to chętnych jest aż nadto. Natomiast jeśli chodzi o jakieś forumowe akcje, to chętni są zawsze ci sami + kilka przypadkowych osób. Smutne, ale to trwa w sumie od początku.

Jak na finał to jest dosyć dużo wyborów. Eliminacje mogłyby być bardziej ścisłe.

Też dorzucę swoje trzy grosze. Widząc formułę zastosowaną przy eliminacjach zdawało mi się, że będzie kilka nagród. Do każdej będą się ubiegały, po dwa, trzy wpisy. Zamiast tego wytypowano prawie 30 wpisów i wszystko się rozdrobniło. Nie lepiej już było zostawić 5? Zrobił się z tego taki planktonowy parlament, gdzie większość nie przekroczyła progu wyborczego.

Nauka, jaka płynie z konkursów na wpis miesiąca - im mniej faz, tym frekwencja w finale wyższa. Testowane wielokrotnie. A zredukować sześćdziesiąt wpisów do pięciu to niestety wybrać jest trudno w jednym głosowaniu przez wszelkie miejsca ex aequo. Pomijam już, że praktycznie nikt nie przeczyta 60 wpisów, więc wrzucając do finału więcej tekstów w pewnym stopniu eliminujemy festiwal popularności.

W eliminacjach każdy może zgłosić swoje teksty, więc praktycznie każdy zgłasza - tu się nie da jakoś sprawić, żeby tekstów było mniej. A jak się zrobi eliminacje, w których nominują ludzie to - kolejne doświadczenie z wpisami miesiąca - wśród nich też brakuje jakiejś szerszej jednomyślności. Krótko mówiąc: w tym roku jest jak jest, a do przyszłorocznej edycji jeszcze masa czasu.

Zastanawia mnie tylko, czemu w tym roku ten konkurs nie był częścią Smugglerek, jak to było w 2012.

Zeszłoroczna edycja też nie była częścią Smugglerków. Jedynie finałowe głosowanie odbywało się na forum w zakładce smugglerkowej, ale dalej były to dwie osobne inicjatywy. Zwycięzca nie dostawał niebieskiego statusu .

To może warto by wcielić to jako kategorię smuglerkową od przyszłego roku? Na pewno podniosłoby to rangę głosowania jak i polepszyło organizację. Otton ja rozumiem brak czasu, ale serio nikt z kilku modów tego bloga nie mógł zacząć finału po 2 dniach, zamiast tygodnia po zakończeniu I etapu? Teraz mamy 4 dni po zamknięciu urn, każdy wie kto wygrał (gratulacje Hakken!), a prosty kilkuzdaniowy wpis nie może się pojawić i pewnie nie pojawi przez następne kilka dni. Nie ma porównania do organizacji smugglerek.

Trzeba by się dogadać z organizatorami smugglerków, przez rok może zdążymy W kwestii opóźnień wyniki wkleję jutro, bo na razie mnie w domu nie ma.

Fajnie by było żeby to włączyć, zwłaszcza jak odbywa się w tym samym czasie

Ja rozumiem, że jedna osoba może mieć poślizg, ale uprawnienia do pisania na tym blogu ma 5 jak nie więcej forumowiczów. Biorąc pod uwagę to, że można to było komuś przekazać, oraz fakt, że to nie pierwszy dość poważny poślizg można odnieść wrażenie bylejakości. A ten konkurs, a zwłaszcza blogowicze, którzy wzięli w nim udział zasługują, żeby nie robić tego na pół gwizdka.

Nie odbierz tego jako ataku. Ja po prostu chcę wskazać, co moim zdaniem w tej edycji nie pykło. Jestem zaskoczony, że mimo tego zagłosowało w tym konkursie jednak aż 64 forumowiczów, co jest niezłym wynikiem. Gdyby poprawić pewne mankamenty i podłączyć to pod Smugglerki, to konkurs mógłby nawet dojść do setki głosujących

Wiesz, problem jest taki, że... nie byłem sztywno wytyczony do tego konkursu. Po prostu podniosłem inicjatywę, chętnych do pomocy raczej nie było. Do tego w trakcie głosowania przywaliła mnie rzeczywistość , a teraz jeszcze dwie recenzje do zrobienia (nie takie blogowe klepanie). Nie chcę z siebie robić zbawcy i w ogóle, bo też mi szkoda tych opóźnień wszystkich, ale być może bez mojej inicjatywy stan konkursu wyglądałby jeszcze gorzej. Ale trzeba mieć nadzieję na przyszły rok