Skocz do zawartości
  • wpisy
    7
  • komentarzy
    37
  • wyświetleń
    5196

Retro Wspominki #1 - GTA: San Andreas


CDA0413

1022 wyświetleń

Cześć. W serii "Retro wspominki"będę powracał do starych gier z okresu 1998-2005. Na pierwszy plan idzie świetna gra Rockstara - Grand Theft Auto: San Andreas. Zapraszam do lektury. smile_prosty.gif

Wydana w 2004 roku na PS2 GTA: SA, całkowicie odmieniła rynek gier video. Narkotyki, kontrowersyjny klimat gry, i wiele, wiele innych współczynników, sprawiły, że gra była jedną z najbardziej kontrowersyjnych gier 6. generacji.

Wersja na PS2 w którą gram nie porywa grafiką. Ale nie oto chodzi. W san andreas liczy się głównie niesamowite pościgi, ucieczki przed policją. Jeśli dodamy cheaty, fun z gry stoi na najwyższym światowym poziomie. Ogromny świat, który stoi przed nami otworem. Znakomite są również miasta. Los Santos to zdecydowanie najlepsze i najbardziej klimatyczne miasto z jakim miałem do czynienia z grami. San Fierro to odział do biznesu, a Las Venturas to natomiast kawał mapy, która jest nastawiona na zyski, i niesamowite Atrakcje (takie jak Kasyno).

Główne postacie są bardzo dobrze wykreowane. Carl "CJ", Johnson który jest główną postacią,

miewa kłopoty rodzinny, i to decyduje że po kilku latach, wraca do rodzimego Los Santos. Fabularnie, oprócz niekiedy głupich rozwiązań, jest dobrze. Szczególnie na początku i końcu gry. Główny wątek fabularny starczy na około 60 godzin, ale osobiście nie znam człowieka, który po przejściu fabuły, żuci grę,i od razu o niej zapomni. Inne postacie takie jak Big Smoke, Ryder, Tennepy, Sweet, Cesar, czy Pulawski, mają się znakomicie. Świetne głosy, a szczególnie Tennepego, któremu głosu użyczył znakomity niegdyś aktor - Samuel L. Jackson. Wspomniałem już o fabule, ale nie mogę się oprzeć wrażeniu, że nie do końca została ona rozbudowana. Istnieje ona natomiast tylko na początku gry i na jaj końcu. Kiedy do gry wkraczają takie postacie jak The Truth (swoją drogą - świetna postać), czy "Wu Zi Mu", gra zaczyna się komplikować. Nie jest za bardzo zrozumiała, a przynajmniej dla mnie.

Pojazdów, których nie sposób zliczyć, niebywała swoboda, robisz co chcesz... Kiedyś takie gry się produkowało, teraz niestety jest trochę inaczej. Wszystko bowiem idzie w stronę grafiki, a coraz więcej twórców, zapomina że to grywalność powinna stać na pierwszym miejscu. Seria "Crysis" ma przepiękną grafikę, ale nie umie wciągnąć. Battlefield 3 ma bardzo ładną grafikę, ale ma niezliczoną ilość bugów. Na szczęście w mojej bibliotece gier jest jeszcze miejsce dla takich gier jak stare dobre Grand Theft Auto.

P.S. -- Nie mylić tego z recenzją. Ta za niedługo się pojawi. wink_prosty.gif Dajcie znać w komentarzach, czy wam się podobało wink_prosty.gif .

16 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Zapomniałeś dodać, że seria GTA słynie z nieźle odwzorowanych scen bazujących na kinowych hitach. W San Adreas mamy motywy np. z Termiantora 2, czy mniej znanym, ale też dobrym filmem Con Air.

Link do komentarza

"Wydana w 2004 roku na PS2 GTA: SA, całkowicie odmieniła rynek gier video" - jak odmieniła ? W poprzednich częściach było to samo :D

"Kiedyś takie gry się produkowało, teraz niestety jest trochę inaczej. Wszystko bowiem idzie w stronę grafiki, a coraz więcej twórców, zapomina że to grywalność powinna stać na pierwszym miejscu. Seria "Crysis" ma przepiękną grafikę, ale nie umie wciągnąć. Battlefield 3 ma bardzo ładną grafikę, ale ma niezliczoną ilość bugów." A co te gry mają wspólnego z SA ? I dlaczego porównujesz SA z Crysisem skoro możesz porównać do nowszych gier z tej serii ? Naprawdę w takim GTA V całą para poszedła w grafikę ? :D

"nie znam człowieka, który po przejściu fabuły, żuci grę,i od razu o niej zapomni" - Ja. Nie przepadam za tą odsłoną GTA.

"W san andreas liczy się głównie niesamowite pościgi, ucieczki przed policją. Jeśli dodamy cheaty, fun z gry stoi na najwyższym światowym poziomie" - To ciekawe po co R* się trudził by dodać fabułę ;_;

"Wersja na PS2 w którą gram nie porywa grafiką" JUŻ(teraz) nie porywa grafiką. Czepiam się bo się czepiam. Mam na to czas. W końcu weekend :) A ty pisz dalej, ale proszę cię o więcej konsekwencji i sprawdzanie niektórych informacji przed napisaniem, oraz nie skakanie tekstem z kwiatka na kwiatek :) Pozdrawiam

  • Upvote 4
Link do komentarza

Anczaj -- dzięki za tą krytykę. Na pewno się przyda. ;)

Kolejnych retro wspominek spodziewajcie się co jakieś 5 dni. ;) Zapraszam do oceniania, i komentowania. Jesteście potrzebni. ;)

Link do komentarza

Czytaj, czytaj i czytaj, bo język kuleje. Za dużo krótkich ogólników. Recenzja za krótka tak gdzieś, ja wiem? Trzykrotnie? To nie jest prymitywna polska przygodówka, którą można krótko opisać. Popraw się.

Link do komentarza

Iselor -- Dzięki ;) Ten tekst był robiony troszkę na odwal, zajęło mi zaledwie 30 minut. Następnego spodziewajcie się koło piątku, lub środy, i będzie to najprawdopodobniej start nowej serii pt. " W co zagramy w tym miesiącu". Czyli zestawienie najciekawszych premier najbliższego miesiąca. Jak myślicie, czy to dobry pomysł? ;)

Link do komentarza

Iselor -- Dzięki wink_prosty.gif Ten tekst był robiony troszkę na odwal, zajęło mi zaledwie 30 minut.

I nie zorientowałeś się, że to jednak trochę za mało? Porządny tekst to przynajmniej 2h samego pisania i korekty, a jeszcze trzeba całość przemyśleć. Po prostu nie siadaj i nie pisz, co ci do głowy wpadnie, tylko jak masz pomysł na tekst to najpierw się zastanów, przemyśl o czym chciałbyś pisać i na czym się skupić. A jak już napiszesz to odstaw gotowy tekst na przynajmniej godzinę, po czym przeczytaj go znów i nanieś poprawki.

Link do komentarza

To nie ma znaczenia czy będziesz pisał raz na tydzień, raz na miesiąc, czy codziennie. To ma być coś co ludzie będą chcieli czytać. Powtarzam:żeby być dobrym (nie mówię świetnym recenzentem) musisz: a) duuuużo pisać owych recenzji, styl sam się po czasie zrobi b) dużo czytać recenzji innych ludzi

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...