Blog użytkownika jantomx

Ostatnio w Youtube wykształciła się moda na nazywanie każdej krytyki, nawet konstruktywnej - hejtem. Sam autor udaje wielkiego pokrzywdzonego, ewentualnie bronią go fanboje. Świat większości youtuberów to szambo. Ostatnio po skrytykowaniu filmu Brzydkiego Buraka, zwyzywali mnie jego fanboje - widocznie nawet sami wszystkich jego filmów nie oglądali (pomijając już to jakie są one żałosne).

Taki filmik btw, wsłuchajcie się w głos osoby mówiącej - beka murowana.

Eee, znani Youtuberzy są żałośni. Pokaże się jakaś gierka i choćby była [beeep] to i tak TRZEBA ją nagrać!

@jantomx Sorry teraz to mnie zalamaleś. Nie lubisz Seto bo wygląda jak Rojo? Ma się specjalnie ogolić na łyso i zrobić tatuż jna czole zeby nei wyglądał jak rojo? Co do muzyki z vlogów. Nie mam pojecia czy tak jest bo nie ogładam "vlogow" Rocka a Seto widzałem może ze 3-4 razy. A ta część o braku ogrinalości jest już komiczna. Same LP NIE SĄ I NIEZALEŹNIE OD FORMY NIE MAJĄ PRAWA BYĆ OGRINALNE. A Seto przynajmniej robi je na spokojnie bez daria mordy jak twój ukochany Rojciu do tego na prawde na grach się zna (to ze mlodsć pana Prof. Rojewskiego przypadala na okers gdy popularne były hardcorowe rpg nie czynią z niego od razu hardcorowego znawce gier). I "podlizywanie się widowni" hahahaha. Poraz kolejny Rojciu. Każdy jego film to jedno wilelkie podlizywanie się widowni. To darcie mąrdy granie w crapy bo dzieciarnia tego chce (np heppy whells czy slender) i te vlogi których sens można by przekazać w zdaniu dwóch (" BO GRY ŁĄCZA A NIE DZIELĄ). I sorry chyba nie ma co dyskutować z kimś kto te wypocina roja czy rocka w formie skyrima czy borderlands traktuje jako dobrą rozrywke.

Cytuj

Co do sugerowanego przecinka przed "tylko", to miałbyś rację, gdyby chodziło o zdania współrzędne połączone spójnikami przeciwstawnymi.

All right, my bad. Pomniejsze błędy interpunkcyjne trafiają mi się od zawsze, a że nie kłują tak oczy jak ortograficzne, to nie zwracam na nie uwagi.

Cytuj

Jeżeli tak, to mogę Ci polecić dobrego okulistę. Kiedy i to nie pomoże, zostają tylko "korki" z polskiego.

Oh, really?

Resident85, , powiedział:

"Sięgnąłem dna i usłyszałem pukanie od dołu."

Kropkę stawiamy zawsze po cudzysłowie, mądralo. Dziękuję.

No i kolejna wtopa... Jeżeli cytuje się całe, niezmodyfikowane zdanie, dopuszczalne jest postawienie kropki zarówno po, jak i przed. Zależy od "szkoły". Wiem, że za Twoją wersją opowiada się niejaki Wolański, który w swojej Edycji tekstów tak twierdzi, ale to tylko jeden z obecnych w tej książce "kwiatków", który kłóci się z ogólnie przyjętym zwyczajem językowym i praktyką wydawniczą. Jeżeli naprawdę Cię to interesuje, to poczytaj sobie na ten temat w PWN-owskiej poradni zanim znowu będziesz się wymądrzać, bo widać wiesz dużo mniej niż Ci się wydaje

Nie chcę wyjść na jakiegoś fanboya ale w tym przypadku nie można nie obronić Seto. Gość odwala dobrą robotę, ogląda mi się go sto razy lepiej niż Rocka czy Roja no i te jego "nudne gadanie" właśnie kreuje ten kanał na specyficzny w czasach ludzi, którzy drą mordy pod publikę. Dlatego ma tak stosunkowo mało widzów. A to, że "recenzuje" jakieś sprzęty, to czemu ma tego nie robić? Ogarnięci ludzie będą wiedzieć, że to jest jedynie nieprofesjonalna opinia i nie warto się na niej jakoś opierać. Dla mnie Seto jest jednym z najlepszych YTberów.

KrwawaMary, , powiedział:

sami nie potrafiący pisać

Niepotrafiący. Imiesłowy przymiotnikowe z "nie" zapisuje się łącznie.

Ty chyba rzeczywiście masz jakieś kompleksy skoro musisz każdego poprawiać . Jeżeli jednak chcesz edukować innych, to rób to dobrze - albo wcale (i błagam, tylko nie pisz, że w tej sytuacji nie używa się myślnika, bo znowu się ośmieszysz). Wszakże wypadałoby wspomnieć, iż w niektórych przypadkach dopuszczalna jest pisownia rozdzielna, a w kilku jest ona nawet obligatoryjna .

Sedinus, wsadź se te obrazki... do butów. Będziesz wyższy.

W życiu nie oglądnąłem let's play-a Seto do końca bo jego komentarz jest strasznie nudny, no ale nie twierdze, że każdy ma taki gust jak ja. Dla mnie on zawsze będzie miał etykietę plagiat przypiętą do czoła, za bezczelne zerżnięcie muzyki od Rock-a Z tą twarzą pisałem półserio, swoją drogą natknąłem się kiedyś na film (chyba rojolandshow z seto) gdzie o tym mówili, okazało się nawet, że Seto ma identyczne meble co Rojo...

No i kolejna wtopa... Jeżeli cytuje się całe, niezmodyfikowane zdanie, dopuszczalne jest postawienie kropki zarówno po, jak i przed. (...)

Nope. Skoro tak chwalisz poradnię PWN, to proszę:

link

Gdyby jakimś cudem strona miała problemy z ładowaniem, to proszę bardzo, oto zawartość, która powinna cię interesować:

[447] 98.D.1. Kropkę stawiamy zawsze po cudzysłowie, np.

Nie wiedząc, że to cytat z Mickiewicza, często powtarzamy ?Pan każe, sługa musi?.

Zależy od "szkoły". Wiem, że za Twoją wersją opowiada się niejaki Wolański, który w swojej Edycji tekstów tak twierdzi, ale to tylko jeden z obecnych w tej książce "kwiatków", który kłóci się z ogólnie przyjętym zwyczajem językowym i praktyką wydawniczą. Jeżeli naprawdę Cię to interesuje, to poczytaj sobie na ten temat w PWN-owskiej poradni zanim znowu będziesz się wymądrzać, bo widać wiesz dużo mniej niż Ci się wydaje.

Nigdy nie słyszałem ani o tym człowieku, ani o żadnej z jego publikacji. W polskich książkach, które czytałem, nigdy nie widziałem kropki poza cudzysłowem, ale ty najwyraźniej wiesz lepiej, co miałem przed oczami.

Ty chyba rzeczywiście masz jakieś kompleksy skoro musisz każdego poprawiać

Edgy mode on.

Wypraszam sobie. Poprawiam jedynie osoby, które w rażący sposób gwałcą język polski. Nie mam pojęcia, ile razy zwracałem uwagę na "zjadanie ogonków", stawianie spacji przed znakami przestankowimi (kropki, pytajniki) czy inne rzeczy. Popełniłem nawet dwa wpisy, które spotkały się ze skromnym odzewem, ale równie dobrze mógłbym próbować wycisnąć wodę z kamienia.

Wszakże wypadałoby wspomnieć, iż w niektórych przypadkach dopuszczalna jest pisownia rozdzielna, a w kilku jest ona nawet obligatoryjna.

A ja twierdzę, że najmniejsza asteroida jest zrobiona z marmolady i mówi po francusku. Inaczej mówiąc - dowody proszę.

(i błagam, tylko nie pisz, że w tej sytuacji nie używa się myślnika, bo znowu się ośmieszysz).

Ach, byłbym zapomniał?

? <- to jest myślnik.

- <- to jest minus.

Normalnie nie przyczepiłbym się do takiej drobnostki, ale?

@SilentBob

Klasa.

Pierwsza.

Podstawówki.

okazało się nawet, że Seto ma identyczne meble co Rojo...

Właśnie odkryłem, że mam te same meble, co tysiące ludzi kupujących w tym samym salonie meblowym, bo są tanie, funkcjonalne i (nie)wytrzymałe.

@lunatyx, ogólnie z większością się zgadzam, ale styl wypowiedzi nie różni się od tarczowników czy rockowników.

KrwawaMary, , powiedział:

sami nie potrafiący pisać

Niepotrafiący. Imiesłowy przymiotnikowe z "nie" zapisuje się łącznie.

Gucio prawda, bo niedawno weszła nowelizacja zasad pisowni i nie ma już to żadnego znaczenia.2 lata temu dowiedziałam się o tym od mojej polonistki, także temu argumentowi mówimy wielkie ,,See ya!"

Co do Roja ..Hmmm...Darcie mordy z bluzgami wydobywającymi się z jego jamy ustnej w czasie filmiku opisującego grę Gniley było takie...obrzydliwe i sztuczne. Po prostu jakby facet nie miał pomysłu na program do końca. To był chyba jeden z nielicznych filmików, które oglądałam na jego kanale. Kanał SKKF`a wydaje się taki ogarnięty, a sam gościu wydaje się być nawet nie je******ęty. Dziękuje za uwagę.

Resident85, , powiedział:

No i kolejna wtopa... Jeżeli cytuje się całe, niezmodyfikowane zdanie, dopuszczalne jest postawienie kropki zarówno po, jak i przed. (...)

Nope. Skoro tak chwalisz poradnię PWN, to proszę:

link

Gdyby jakimś cudem strona miała problemy z ładowaniem, to proszę bardzo, oto zawartość, która powinna cię interesować:

Cytuj

[447] 98.D.1. Kropkę stawiamy zawsze po cudzysłowie, np.

Nie wiedząc, że to cytat z Mickiewicza, często powtarzamy ?Pan każe, sługa musi?.

Cytuj

Zależy od "szkoły". Wiem, że za Twoją wersją opowiada się niejaki Wolański, który w swojej Edycji tekstów tak twierdzi, ale to tylko jeden z obecnych w tej książce "kwiatków", który kłóci się z ogólnie przyjętym zwyczajem językowym i praktyką wydawniczą. Jeżeli naprawdę Cię to interesuje, to poczytaj sobie na ten temat w PWN-owskiej poradni zanim znowu będziesz się wymądrzać, bo widać wiesz dużo mniej niż Ci się wydaje.

Nigdy nie słyszałem ani o tym człowieku, ani o żadnej z jego publikacji. W polskich książkach, które czytałem, nigdy nie widziałem kropki poza cudzysłowem, ale ty najwyraźniej wiesz lepiej, co miałem przed oczami.

Cytuj

Ty chyba rzeczywiście masz jakieś kompleksy skoro musisz każdego poprawiać

Edgy mode on.

Wypraszam sobie. Poprawiam jedynie osoby, które w rażący sposób gwałcą język polski. Nie mam pojęcia, ile razy zwracałem uwagę na "zjadanie ogonków", stawianie spacji przed znakami przestankowimi (kropki, pytajniki) czy inne rzeczy. Popełniłem nawet dwa wpisy, które spotkały się ze skromnym odzewem, ale równie dobrze mógłbym próbować wycisnąć wodę z kamienia.

Cytuj

Wszakże wypadałoby wspomnieć, iż w niektórych przypadkach dopuszczalna jest pisownia rozdzielna, a w kilku jest ona nawet obligatoryjna.

A ja twierdzę, że najmniejsza asteroida jest zrobiona z marmolady i mówi po francusku. Inaczej mówiąc - dowody proszę.

Cytuj

(i błagam, tylko nie pisz, że w tej sytuacji nie używa się myślnika, bo znowu się ośmieszysz).

Ach, byłbym zapomniał?

? <- to jest myślnik.

- <- to jest minus.

Normalnie nie przyczepiłbym się do takiej drobnostki, ale?

@SilentBob

Klasa.

Pierwsza.

Podstawówki.

Musisz mieć naprawdę smutne życie... Jeżeli chcesz kogoś pouczać, to wypadałoby mieć jakąkolwiek wiedzę. Inaczej człowiek się ośmiesza. Tak jest tWOIM przypadku.

W poradni jest sporo sprzecznych wpisów na ten temat. Poczytaj sobie: http://poradnia.pwn....aj=cudzys?owie. Są też inne poradnie językowe (przy uniwersytetach) - zajrzyj na ich strony internetowe.

Co do dowodów:

"Gdy imiesłów użyty jest w znaczeniu czasownikowym, dopuszczalne jest jednak stosowanie pisowni rozdzielnej.

WYJĄTKI: Zawsze stosuje się pisownię rozdzielną:

a) w wyraźnych przeciwstawieniach, np.

nie leżący, ale siedzący; nie leżący, lecz siedzący; nie leżący, tylko siedzący; siedzący, a nie leżący;

b) w konstrukcjach, których ośrodkiem jest spójnik ani lub ni (np. nie piszący ani nie czytający), czasem powtórzony (np. ani nie piszący, ani nie czytający).

UWAGA: Podane zasady dotyczące pisowni zaprzeczonych imiesłowów przymiotnikowych są oparte na uchwale Rady Języka Polskiego przy Prezydium PAN z dnia 9 grudnia 1997 r. Wcześniejsza reguła kazała pisać rozdzielnie imiesłowy użyte czasownikowo, a łącznie imiesłowy użyte przymiotnikowo.

Choć nowa zasada dopuszcza jako oboczną rozdzielną pisownię imiesłowów w użyciu czasownikowym, w niniejszym słowniku wszystkie zaprzeczone imiesłowy przymiotnikowe podajemy w pisowni łącznej."

Źródło: http://so.pwn.pl/zasady.php?id=629516

I jak teraz wyglądasz, chłopczyku?

Nie dziwi mnie, że nie czytałeś Wolańskiego, ponieważ zwyczajnie nie znasz się na edycji tekstów. Sądziłem jedynie, że może czasami zaglądasz do poradni PWN-u, ponieważ ten pan również i tam się udziela.

Minus/myślnik - kolejna wtopa. Mylisz kategorie. "Krótszy" znaczek to dywiz, a "dłuższy" - półpauza. W funkcji myślnika można używać zarówno dywizu, jak i półpauzy oraz pauzy. Natomiast w edytorstwie nigdy nie używa się dywizu w funkcji znaku minus. Dlatego warto mieć jakąkolwiek wiedzę zanim zabierze się głos.

Popełniłeś dwa wpisy? Naprawdę? Imponujące. Należy cI się order z ziemniaka. A co jeśli powiem, że "mam na koncie" m.in. opracowania redakcyjne i korekty wielu książek? Pewnie na takim znawcy nie zrobi to żadnego wrażenia. Tak marginesie: językowa jakość wpisów na tWOIM blogu pozostawia sporo do życzenia.

Chłopcze, nikogo nie obchodzi, że masz "piątkę" z polskiego i w związku z tym wydaje Ci się, że jesteś fajny. Z tego, co widzę - nie jesteś.

Przepraszam za zupełne odejście od głównego wątku, ale wkurzają mnie osoby, które chcą się dowartościować wytykając innym błędy, kiedy same wypisują różne bzdury i się ośmieszają.

@Resident85

Musisz mieć naprawdę smutne życie...

Błagam...

@Resident85

Cytuj

Musisz mieć naprawdę smutne życie...

Błagam...

No dobra... Trochę mnie poniosło i było to rzeczywiście niepotrzebne. Ale szlag mnie trafia, kiedy czytam wypowiedzi niedouczonych, samozwańczych ekspertów, którzy mają tak rozbuchane ego, że nie potrafią się przyznać do oczywistych błędów i jeszcze chcą nauczać innych, nie mając do tego żadnych podstaw.

Poza tym, gdyby się koleś nie mądrzył (choć to słowo jakoś mi zupełnie nie pasuje w kontekście bzdur, które wypisywał), to bym się nie przyczepił. A że przy okazji wyszło na jaw, iż jedynie ?liznął? trochę wiedzy i ma poważne braki, to już zupełnie inna bajka.

Może się w przyszłości zastanowi, zanim znów napisze, że czyjś post to ?dno?. A już chwalenie się, że napisał kilka (co najwyżej przeciętnych i obnażających językową indolencję autora) postów, jest po prostu przezabawne. Rozumiem, że z tego tytułu powinien (w swoim mniemaniu) zasiąść w Radzie Języka Polskiego?

No i to stwierdzenie ?W polskich książkach, które czytałem, nigdy nie widziałem kropki poza cudzysłowem [?]?. Widać mało tych książek przeczytał.

W poradni jest sporo sprzecznych wpisów na ten temat. Poczytaj sobie: http://poradnia.pwn....aj=cudzys?owie. Są też inne poradnie językowe (przy uniwersytetach) - zajrzyj na ich strony internetowe.

To już nie moja wina, że źródła uchodzące za najbardziej wiarygodne podają sprzeczne informacje. Wczoraj wpadłem na moją byłą polonistkę i przy kawie wyjaśniła mi, że kropkę zawsze stawia się po cudzysłowie, jeśli została użyta tylko w celu zakończenia wypowiedzenia.Gdyby jednak użyto jej do stworzenia skrótu lub skróconego liczebnika porządkowego, to należy postawić ją przed cudzysłowem.

"Wojna wybuchła w 1939 r."

Co do dowodów:

(...)

Źródło: http://so.pwn.pl/zasady.php?id=629516

I jak teraz wyglądasz, chłopczyku?

W porządku, kajam się, nie miałem o tym pojęcia. Najwyraźniej źródła, z których korzystam, są niekompletne.

Nie dziwi mnie, że nie czytałeś Wolańskiego, ponieważ zwyczajnie nie znasz się na edycji tekstów.

Pokaż mi miejsce, w którym twierdziłem, że się znam.

Minus/myślnik - kolejna wtopa. Mylisz kategorie. "Krótszy" znaczek to dywiz, a "dłuższy" - półpauza

Poszperałem i żadne z nas nie ma racji. W Unicode (Jesteśmy w Internecie, a nie na papierze, prawda?) znak "-" (U+002D) zwie się hyphen-minus, więc może być używany zarówno jako dywiz, jak i minus. Dłuższy znak to pełna pauza i według wspomnianej wcześniej polonistki nazywanie go "myślnikiem" nie jest uznawane za błąd.

W funkcji myślnika można używać zarówno dywizu, jak i półpauzy oraz pauzy.

Ponownie przytoczę polonistkę - dywizu używa się w funkcji myślnika tylko dlatego, że wprowadzanie pauzy i półpauzy z klawiatury komputera jest zbyt skomplikowane. Nie jest to jednak poprawny zapis i w miarę możliwości należy używać pauz/półpauz.

Natomiast w edytorstwie nigdy nie używa się dywizu w funkcji znaku minus. Dlatego warto mieć jakąkolwiek wiedzę zanim zabierze się głos.

Nigdy nie twierdziłem, że posiadam jakąkolwiek wiedzę z zakresu edytorstwa. Ponownie - pokaż, że było inaczej.

Popełniłeś dwa wpisy? Naprawdę? Imponujące. Należy cI się order z ziemniaka. A co jeśli powiem, że "mam na koncie" m.in. opracowania redakcyjne i korekty wielu książek? Pewnie na takim znawcy nie zrobi to żadnego wrażenia.

"Mój penis jest dłuższy od twojego". Nie uważam się za językową alfę i omegę, nie żyję z pisania i nigdy nie zamierzałem. Popełniam błędy i jestem tego w pełni świadom. O wpisach wspomniałem jedynie w celu pokazania, że uczenie polskiego Internetu ortografii i interpunkcji to walka z wiatrakami. Same wpisy mają jedynie pomóc pisać poprawnie po polsku w Internecie - to nie są poradniki z cyklu "Jak dostać Nobla z literatury". Ty jednak uznałeś, że chcę w ten sposób pokazać swoją wyższość nad pozostałymi i zdecydowałeś, że należy robaczka zmiażdżyć. Dobra robota.

Tak marginesie: językowa jakość wpisów na tWOIM blogu pozostawia sporo do życzenia.

Dlatego jestem księgowym, a nie pisarzem. Nigdy nie twierdziłem, że wpisy na moim blogu to arcydzieła, a jedynie nie kłują przesadnie w oczy.

Chłopcze, nikogo nie obchodzi, że masz "piątkę" z polskiego i w związku z tym wydaje Ci się, że jesteś fajny. Z tego, co widzę - nie jesteś.

Z polskiego miałem cztery na szynach, a tego typu osobiste wycieczki pod moim adresem to proszę sobie darować.

PS. Per "chłopczyk" możesz zwracać się do gówniarzerii, a nie do ludzi młodszych o zaledwie kilka lat (zakładając, że 85 w twojej ksywce pochodzi od roku 1985).

Gucio prawda, bo niedawno weszła nowelizacja zasad pisowni i nie ma już to żadnego znaczenia.

[Citation needed], aka źródło poproszę.

Uff, tym razem obyło się bez obrazków. Można? Można. Będą z ciebie ludzie.

itt Sedinus pierwszy raz ma godnego przeciwnika.

tfw przeciwnikiem jest korektor XD

@ Sedinusie

?To już nie moja wina, że źródła uchodzące za najbardziej wiarygodne podają sprzeczne informacje. Wczoraj wpadłem na moją byłą polonistkę i przy kawie wyjaśniła mi, że kropkę zawsze stawia się po cudzysłowie, jeśli została użyta tylko w celu zakończenia wypowiedzenia. Gdyby jednak użyto jej do stworzenia skrótu lub skróconego liczebnika porządkowego, to należy postawić ją przed cudzysłowem.?

Twoja polonistka powinna rozważyć zmianę zawodu. Niestety poziom wiedzy sporej grupy nauczycieli pozostawia wiele do życzenia i ? uwierz mi ? wiem, co mówię, ponieważ przez kilka lat pracowałem w szkolnictwie wyższym. Praktyczna znajomość języka (zarówno u polonistów, jak i wszelkiej maści neofilologów) jest z roku na rok coraz gorsza. Dlaczego? Powodów jest wiele. Warto zastanowić się nad taką dziwną zależnością, że co prawda z roku na rok jest mniej chętnych (mamy niż demograficzny), ale przybywa miejsc na studiach. A odnosząc się wprost do tego, co powiedziała rzeczona polonistka, trzeba uważać i raczej nie generalizować (?zawsze?), ponieważ ujęte w cudzysłów, pełne i niezmodyfikowane zdanie może zostać zakończone kropką zarówno po owym znaku graficznym, jak i przed nim. Dlaczego? Choćby z powodu analogii do powszechnie uznanej reguły, że m.in. po samodzielnych, ujętych w cudzysłów zdaniach pytajnych czy też wykrzyknikowych (a także zakończonych wielokropkiem albo kombinacją tych znaków) nie stawia się kropki (http://poradnia.pwn....ta.php?id=12814).

?W porządku, kajam się, nie miałem o tym pojęcia. Najwyraźniej źródła, z których korzystam, są niekompletne.?

Najwyraźniej brak Ci umiejętności (krytycznego) czytania ze zrozumieniem.

?Pokaż mi miejsce, w którym twierdziłem, że się znam.?

W każdej Twojej poprzedniej wypowiedzi widać zarozumialstwo i mędrkowanie.

?Poszperałem i żadne z nas nie ma racji. W Unicode (Jesteśmy w Internecie, a nie na papierze, prawda?) znak "-" (U+002D) zwie się hyphen-minus, więc może być używany zarówno jako dywiz, jak i minus. Dłuższy znak to pełna pauza i według wspomnianej wcześniej polonistki nazywanie go "myślnikiem" nie jest uznawane za błąd.?

Pomijając fakt, że jeśli już to ?żaden? (chyba że jesteś dziewczynką) i ?jesteśmy? (a nie ?Jesteśmy?), to niezależnie od nazwy znaku w profesjonalnym edytorstwie się go w tej funkcji nie używa (zajrzyj do literatury, poczytaj na forach). A w Internecie można też publikować PDF-y, więc był to słaby argument.

??Mój penis jest dłuższy od twojego?. Nie uważam się za językową alfę i omegę, nie żyję z pisania i nigdy nie zamierzałem. Popełniam błędy i jestem tego w pełni świadom. O wpisach wspomniałem jedynie w celu pokazania, że uczenie polskiego Internetu ortografii i interpunkcji to walka z wiatrakami. Same wpisy mają jedynie pomóc pisać poprawnie po polsku w Internecie - to nie są poradniki z cyklu "Jak dostać Nobla z literatury". Ty jednak uznałeś, że chcę w ten sposób pokazać swoją wyższość nad pozostałymi i zdecydowałeś, że należy robaczka zmiażdżyć. Dobra robota.?

Twój członek musi być rzeczywiście bardzo krótki skoro musisz to sobie kompensować atakowaniem innych użytkowników forum za ich prawdziwe bądź rzekome błędy. Z każdej Twojej złośliwej wypowiedzi aż bije niczym nieuzasadnione poczucie wyższości. Zanim zaczniesz edukować polskich internautów (?edukacja polskiego Internetu? to rzeczywiście ?walka z wiatrakami?), uzupełnij braki w swojej edukacji. Jak chcesz komuś pomóc poprawnie pisać, jeżeli sam popełniasz takie błędy? Wydaje mi się, że Tobie nie chodzi o niesienie pomocy innym, ale o zaistnienie kosztem innych.

?Z polskiego miałem cztery na szynach, a tego typu osobiste wycieczki pod moim adresem to proszę sobie darować.

PS. Per "chłopczyk" możesz zwracać się do gówniarzerii, a nie do ludzi młodszych o zaledwie kilka lat (zakładając, że 85 w twojej ksywce pochodzi od roku 1985).?

Bycie gówniarzem to stan mentalny. Kryterium wiekowe nie jest tu najważniejsze. Nie chcesz być traktowany jak gówniarz, to zachowuj się jak facet.

PS Mam 85 lat