Dyrektor Blogosfery

@up

Spotkałem się też z koniecznym uzasadnieniem każdej oceny w postaci wyjaśnienia pod plusem, ale nie wiem czy to możliwe do weryfikacji jeśli plusów będzie przyznawanych bardzo dużo

Plusy to temat równie kontrowersyjny z prostej przyczyny - czy nie zmniejszyłyby one i tak przeważnie skromnej ilości komentarzy?

Na Szufladzie liczba komentarzy nie zmieniła się po wprowadzeniu i po usunięciu systemu karmy. Zmieniła się za to ilość widocznego feedbacku czytelników.

@ rumbur

Plusy tylko dla komentujących byłyby kompletnie bez sensu, bo założenie jest takie, ze używać ich mają osoby, którym nie chce się komentować.

Moim zdaniem minusy powinny być, nie wierzę, że ignorowanie wpisu coś da

Znasz takie powiedzenie "lepsza zła sława niż żadna"? Marny troll ucieszy się z byle czego - komentarz, minus, gwiazdka, wyświetlenia, wszystko ujdzie. Ignorowanie jest w tym przypadku najlepszym sposobem na pozbycie się wrzoda - zobaczy, że wpisy nikogo nie obchodzą, to pójdzie sobie w cholerę.

Z pewnym zaniepokojeniem patrzę na dotychczasowe wyniki - pytanie 3 zwłaszcza mnie martwi. Spam jest nie do zdefiniowania. Te wpisy przeszkadzają mi bardzo, co nie zmienia faktu, że szanuję wolność ich twórców do pisania tych bredni. Moje NIE dla cenzurowania blogów, bo do tego to się w rezultacie sprowadzi, gdy zaczniemy kombinować z ograniczeniami.

Spamerzy mają wysyp raz na jakiś czas i wtedy wielkie larum, a gdy przez tydzień przewija się jedna strona blogów, bo nikt niczego nie pisze, to nawet troll jest w stanie jakoś atmosferę rozruszać.

Niemniej plusy i minusy? Oui!

Tak właściwie, ...AAA..., nie dało się zamiast dwóch pierwszych pytań zrobić jednego z trzema możliwościami wyboru? Bo teraz nie wiadomo, ile jest osób za plusami i minusami, ile za samymi plusami, a ile za pozostawieniem tego w obecnym stanie.

Dało. W zasadzie te głosy nie mają znaczenia, bo i tak nic mi nie mówią. Co innego wasze komentarze i argumenty, które zostaną rozpatrzone.

Na tę chwilę owszem.

Moje NIE dla cenzurowania blogów, bo do tego to się w rezultacie sprowadzi, gdy zaczniemy kombinować z ograniczeniami.

Gdyby ludzie umieli korzystać z braku ograniczeń to nie byłoby potrzeby wprowadzania cenzury dla treści, których jedyną funkcją jest w gruncie rzeczy spam/trolling.

Jak dla mnie powinno się wprowadzić, tylko strzałki pozytywne, bo: jak przeczytam coś i chce dać znać autorowi, że mi sie podobało to jest to najlepszy sposób żeby to zrobić.

Jak ktoś wyżej już napisał, słowa SPAM nie da rady zdefiniować. To zależy od indywidualnego podejścia do tego pojęcia. Nie da się tego po prostu wrzucić do jednego wora i napisać "to macie usuwać". Wpisy czysto spamerskie, trollerskie "dewastacje" to taki odchył od codziennych poważnych wpisów. Co do łapek - jestem za. Przed ich wprowadzeniem prawie w ogóle nie używałem gwiazdek. Dla mnie była to głupia funkcja, której i tak nikt nie używa. Teraz zawsze staram się kliknąć gwiazdki jak ktoś opublikuje ciekawy wpis. No i nie byłoby wojen na minusy

No i można też spojrzeć nawet na ten wpis. Jak na razie naliczyłem jakieś 15 osób, które napisały komentarz z opinią na temat tej zmiany. A ile jest głosów na ten moment? 45. Zdecydowana większość woli tylko kliknąć, żeby wyrazić swoje zdanie. A czy komentarzy byłoby dużo więcej, gdyby ankiety nie było? Nie sądzę.

Podoba mi się, że ktoś napisał o "zapychaniu miejsca" tak, jakby było ono ograniczone albo sprawiało, że część wpisów znika. Może zniknąć z głównej, która, o ile nie mylę, od "wszystkich blogów" różni się graficznie i liczbą wpisów.

Z tego, że wielu może nie lubić tych pierdół, które się pojawiły (bo rozumiem, że chodzi o te dwie-trzy "akcje", szumnie nazywane "planowanymi") - zdaję sobie sprawę. Tak samo zdaję sobie jednak sprawę z tego, że każdy z tych wpisów śmierdział trollingiem na kilometr - więc jak ktoś nie chciał się w to bawić, to na to nie wszedł. A jak ktoś wszedł i nie chciał, to myślę, że wiedział, na co wchodzi.

@Kiicek - Ja tylko zagłosowałem. Zrobiłem to, ponieważ, gdy przeczytałem wpis i komentarze, stwierdziłem, że nie mam już nic do dodania. Miałem przepisać argumenty, które zdążyły się już tu pojawić z dziesięć razy, tylko po to, aby dodać komentarz? Przecież właśnie to by był zwykły spam.

Dlatego argumenty w stylu "jak się wpis nie podoba, to napisać komentarz, a nie wstawiać minusa" do mnie nie przemawiają. Jeśli ktoś napisze jakiś tekst na blogu, w którym, załóżmy, kompletnie oleje zasady ortograficzne oraz interpunkcyjne i ktoś poinformuje go o tym w komentarzu, to ja mam napisać taki sam komentarz? Po co? Nie lepiej dać autorowi do zrozumienia, że to mi się nie podoba przez zminusowanie jego tekstu i danie plusa komentarzowi, który wytknął wady wpisu?

P.S. Jeśli miałyby się pojawić plusy (i minusy) nie jestem za tym, aby sumowały się na profilu. Powinny służyć jako odzwierciedlenie aprobaty (lub dezaprobaty), a nie jako jakieś punkciki.

Reputacja wróciłaby tylko na blogi? I nie byłaby nigdzie sumowana? Czy jak to by się odbyło?

Co do 3 pytania, to zastanawia mnie jedno. Przecież są osoby, które takie wpisy czytają, komentują i tak dalej. Zaś zabronienie publikowania "spamowych" wpisów nie sprawi, że wartościowych będzie więcej, po prostu łącznie wpisów będzie mniej. Argument o zabieraniu miejsca na głównej blogów wartościowym wpisom jest również bezsensowny, bo i tak najlepsze wpisy trafiają do przeglądów, a tych kiepskich nie jest na tyle dużo, żeby naprawdę zabierały czytelników najlepszym. Więc po co to?

Co do definiowania spamu, uważam, że nie jest możliwe wykonanie tego w sposób na tyle szczegółowy, aby nie dało się tego obejść, ale i na tyle ogólny, aby pod definicje podpadały wszystkie akty trollingu i spamerstwa. Z tego powodu, myślę, że jedynym sposobem, który ma szansę działać jest zdanie się na moderatorów, którzy ocenialiby "poziom spamu w spamie" tak jak to ma miejsce na forum.

Niestety boję się takiego rozwiązania, zważywszy na fakt, że kilku zielonych też brało udział we "wbijaniu szpil" i "dewastowaniu".

radosna twórczość nargoga i jego popleczników to jedyna wartościowa część forum stulejum

Primo - TAK dla plusów i minusów. To był przejrzysty system, dzięki któremu można było szybko i łatwo wyrazić aprobatę lub jej brak. W dodatku plusiki fajnie łechtały ego, a minusy pozwalały wiedzieć, kogo darzyć niechęcią xD

Secundo - jestem rozdarty w kwestii spamu. Z jednej strony takie akcje nie dość, że są nudne, to jednak odbierają to miejsce na zerowej. Tak, panie Tebeg, miejsce na głównej jest ważne, bo wypadnięcie z niej często kończy żywotność wpisu, którego teraz nikt nie przeczyta. Nie mówiąc już o tym, że wasza nowa akcja "masakrowania" była żenująco słaba. Z drugiej strony mam jednak obawy o to, jak zostanie zdefiniowany spam. No i przede wszystkim cenię sobie naszą blogową wolność i naprawdę byłoby szkoda, gdyby grupka ludzi ją wdeptała w ziemie i doprowadziła do jej utraty

Minusy, plusy, gwiazdki. To trochę jak z numerkowymi ocenami gier. Są pójściem po lini najmniejszego oporu. Można przecież napisać komentarz i wyrazić słowami co się we wpisie podoba, a co nie. Obawiam się, iż przywrócenie starego systemu sprawi, że naprawdę komentujących będzie jeszcze mniej niż dotychczas.

Co do spamu: jeśli wszystko dopnie się na ostatni guzik i dzięki temu podniesie się poziom blogosfery (był już taki moment, że wszystko wyglądało OK, ale potem jakieś szpile, zjazdy czytelników itd. może i to zabawne, ale przez nagromadzenie tego typu wpisów z głównej blogó znikają te bardziej wartościowe) - super.

Kilka osób nie raz już pokazało, iż można pisać z humorem zachowując przy tym klasę i wysoki poziom samego wpisu.

Klekotsan - jeśli żywotność wpisu kończy się wraz z wypadnięciem z głównej, to wiń czytających. Sorry, ja tego inaczej nie widzę. Uprzedzając, nie robiłem nikomu na złość żadnym wpisem, nie spodziewałem się nawet, że ktokolwiek się przejmie takimi pierdołami.

@Teb

To jest blog. Co z tego, że na forum czasopisma dla graczy, gdzie zagląda regularnie może z 70 osób, ale jednak blog. A pierwszym celem blogera jest to, żeby ludzie go czytali i chce, żeby było jak najwięcej wyświetleń. I to nie jest pierdoła

Kiicek - trochę niejasno się wyraziłem. Jako 'pierdołę' miałem na myśli te trollowe wpisy.

BTW właśnie przeczytałem bardzo ciekawy pomysł jaki podrzucił użytkownik rumbur. Mianowicie: plusy mogłaby dawać tylko osoba jaka wcześniej wpis skomentowała. Jak dla mnie rozwiązanie idealne burzące moje argumenty "na nie".

@Soaps

Często mam tak, ze nie mam jak skomentować wpisu, bo nie znam się na temacie, a chcę dać do zrozumienia autorowi, że wykonał dobrą robotę. Zamiast pisać jakiś durny komentarz w stylu "dobry wpis", mogę dać te pięć gwiazdek, albo plusa. Myślę, że właśnie takie jest zamierzenie plusów, żeby ludzie, którzy nie mają nic do dodania, mogli wyrazić swoje uznanie. A wymaganie komentarza przed daniem plusa tak jakby przeczy tej idei.

Oslo, niewykonalne.

jeżeli trzymasz szkic zbyt długo, to po opublikowaniu nie pojawi się na głównej

^THIS^

Dlaczego to jeszcze nie zostało poprawione!? Lubie po kilkanaście razy zmieniać formę wpisu przed jego opublikowaniem, więc możliwość jego zapisania byłaby bardzo miła.

Doszło do tego, że wszystkie swoje wpisy robię w notatniku. Wiecie jak fajnie edytuje się BBCody w notatniku? No właśnie niefajnie!

@Xerber

A co to ca problem skopiować tekst, usunąć szkic i stworzyć nowy, który od razu pójdzie na główną?