Skocz do zawartości

RetroSzmelc

  • wpisy
    157
  • komentarzy
    461
  • wyświetleń
    88654

Nie graj we From Dust


LaserGhost

1472 wyświetleń

Nie spodziewałem się że będę jeszcze kiedyś pisał takie posty na blogu, ale sytuacja jest taka a nie inna.

W najnowszym CDA jest pełna wersja gry From Dust - swego czasu dość głośnej strategii stworzonej przez Erica Chachiego, początkowo wydanej na X360, potem na PC i PS3. Uważni forumowicze pewnie pamiętają kontrowersje związane z konwersją na komputery - sztywne sterowanie, ograniczony framerate, brak zaawansowanych opcji graficznych, oraz oczywiście, zabezpieczenie DRM wymagające stałego połączenia z Internetem. Oczywiście. Ubisoft nie lubi gdy klient kupuje grę i po prostu może ją uruchomić by się nią cieszyć - najpierw trzeba udowodnić, że grę się kupiło.

Ale nieważne, tak? Damy radę. Podłączę pada, przymknę oko na niedostatki graficzne bo mój laptop i tak pewnie ledwo sobie poradzi z tytułem, stałe połączenie z Netem też się znajdzie. Damy radę, powtarzam sobie. Ważna jest gra, a nie jakieś tam detale techniczne. I mniej więcej to się sprawdza, aż dochodzę do ósmej misji, High Tides, gdzie uświadamiam sobie, że po raz kolejny zostałem wydymany.

Sprawa jest prosta - mam dwie wyspy, na jednej jest moje plemię. Plemię ma się znaleźć na drugiej wyspie, pomimo faktu że pomiędzy obydwom skrawkami lądu jest ocean. Ale co 2-3 minuty gra generuje półminutowy odpływ, który tworzy eleganckie, suche przejście dla ludzików do przejścia na drugą wyspę. W teorii, bo w praktyce to zjawisko jest odbywa się tylko w wersjach konsolowych. Na PC nie powstaje żadne przejście.

Próbowałem skończyć tą misję wczoraj z dziewczyną przez kilka godzin (nie żartuję, co najmniej 5, 5 godzin po 60 minut na to zmarnowaliśmy). Powtarzałem sobie, że robimy coś nie tak. Może nie został spełniony jakiś arbitralny warunek w czasie misji? Może najpierw trzeba coś zrobić, zanim przejście powstanie? From Dust, jako gra z gatunku "god game", pozwala modyfikować teren. Więc sypię łachy piachu i wyciągam wodę, by stworzyć to przejście. Nie da się, nie idzie, no way, you can't pass. Woda zalewa wszystko, ludziki buntują się, ja zaczynam tęsknić za Lemmings, gdzie zielonowłose sieroty bez szemrania wykonywały moje polecenia.

Ciśnienie mi się podnosi. Sprawdzamy na YouTube, czy inni ludzie mają ten sam problem. Owszem, mają. Dla porównania, oto nagranie z wersji na PS3. Kluczowy moment widać w 01:25.

A teraz wersja na PC, ta sama w którą możemy zagrać kupując najnowszy numer CDA. Fragment od 1:21 do 1:55

[media=]

Widzicie to? Czy Wy to widzicie? Obłęd.

Można próbować obejść tą przeszkodę w rożny sposób. Można sypać piach tak sprytnie, aż uda się stworzyć przejście, zanim zmyje je ocean. Można próbować przeprowadzić ludziki inną drogą, co w końcu udało się mojej dziewczynie po 2 godzinach grania non stop, bo gra nie przewiduje takiego rozwiązania, a AI jest tak zrobione, że ludziki zawsze szukają najkrótszej możliwej drogi, często się po drodze blokując lub zaczynając swój marszobieg z opóźnieniem. Udało się jej to tylko dzięki niespotykanym pokładom jej cierpliwości i powtarzania ab ovo konstrukcji przejścia. Można też poszukać magicznego pliku uninstal.exe i zapomnieć o produkcjach Ubisoft, a zwłaszcza From Dust.

Ale pozostaną pytania: czy ktoś grę testował? Tak uczciwie, każdą misję po kolei? Dlaczego Ubi nie zareagowało po pierwszych doniesieniach o błędzie, i nie poprawiło go żadnym z patchy? I dalej: skoro nie ma takiego patcha, na jaką cholerę UPlay za każdym razem coś pobiera na mój komputer, gdy włączam From Dust? Jak dużą trzeba mieć arogancję w sobie, by po prostu olać jakąś część swoich nabywców? Czy to jest kara za zwroty cyfrowych kopii przez graczy na Steam?

I jeszcze: dlaczego gra ma awersję zarówno do sterowania myszką, jak i padem, i okazyjnie uniemożliwa przesuw kamery dopóki się nie poruszy gryzoniem? Dlaczego czasem kursor nie wykonuje poleceń? Dlaczego po każdym restarcie kompa muszę na nowo konfigurować grę (i podpytanie - skoro gra cały czas się synchronizuje z UPlay, to dlaczego nie prześle pliku konfiguracyjnego na serwer, by móc potem pobrać potrzebne dane?). I po jaką cholerę cały czas mam być połączony z Internetem, skoro gra jest stricte single-playerowa?

rYgKpQY.png

Oto dlaczego mówi się o kryzysie w branży. Bo są wydawane takie buble na rynek przez poważnych wydawców, przy pełnym wsparciu marketingowym i zerowym wsparciu post-release. Bo komuś nie chciało się wynająć garści betatesterów na tydzień, by sprawdzić czy mechanika gry działa w każdej misji bez zarzutu. Bo równie dobrze gra mogłaby się kończyć w połowie, i też dopiero by się o tym dowiedziano, gdyby słusznie wkur.ieni gracze zażądali zwrotu pieniędzy. Bo teraz najbardziej po tyłku dostanie developer - notabene, teraz pracuje nad Beyond Good & Evil 2, bogowie miejcie nas w opiece -, który miał deadline na stworzenie gry i potem zostaje odcięty od projektu. A jeżeli projekt zawiedzie, to się studio rozwiąże i ludzi rozgoni na cztery wiatry, bo branżą rządzi zysk i biada tym, którzy jeszcze tego nie zrozumieli.

Szukam mocnego akcentu na koniec, ale nie chce mi się wymyślać złożonych skatologicznych metafor ani łańcuszkowych wulgaryzmów by udowodnić mój punkt widzenia. Mogę powiedzieć tylko tyle - kupiłem legalnie grę i zostałem za to ukarany.

Bye.

16 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Bo to jest ukryty exclusive Microsoftu - niby pograsz gdzie indziej, ale pełnia doznań tylko na X360 :trollface:

Mimo wszystko gierce dam szansę, mam ochotę pobawić się w boga, a najwyżej jak dotrę do tej nieszczęsnej misji, to gra wyleci z dysku bez huku :)

Link do komentarza

Ubisoft faktycznie potrafi tworzyć sztuczne problemy w swoich produkcjach i tym nieszczęsnym, źle działającym UPlayu. Zresztą EA też popadło w jakąś paranoję już jakiś czas temu (począwszy od rewolucji Origina). Na tą chwilę ufam tylko Steamowi, który jeszcze nigdy mnie nie zawiódł, a i potrafi sensownie urozmaicić przygody z grami.

Link do komentarza

Mały babolek w tytule: "we From Dust".

Z Ubi w ogóle źle się dzieje. Opóźniona premiera Rayman Legends, harce z byłym pracownikiem (przejętym bodaj po upadku THQ i wylanym z pracy niedługo potem), schizofremia w kwestii DRMów (zabezpieczenia PoP: Two Thrones i Splinter Cell: Chaos Theory, "czyste" Prince of Persia z 2008, wprowadzenie always-online DRM w Assasin's Creed 2, poroniony uPlay), masowa produkcja Asasynów, przemiana Splinter Cella w shootera z systemem osłon, ciągnące się w nieskończoność prace nad BG&E2, ponowne rozmienianie marki Might & Magic na drobne (wiem, co robiło z M&M i Hirołsami 3DO, a to, co teraz wyrabia Ubi, wypuszczając kompletnie poronione M&M:HVI, majstrując coś przy M&MX, tworząc jakieś karcianki, MMO i resztę tego syfu... tyle, że dobre Clash of Heroes się ukazało)...

Coraz bardziej domagam się wielkiego krachu, który wielkim deweloperom poprzestawia klepki we łbach na właściwe pozycje.

@up - ten sam Steam wprowadził (pod groźbą utraty konta) zapisy w regulaminach, zgodnie z którymi jedynie wypożyczasz grę na czas nieokreślony. Ale przynajmniej da się go po ludzku używać...

Link do komentarza

Cholera. Nie miałem jeszcze okazji w to zagrać, ale CDA kupiłem głównie dla tej gry, a teraz ciągle słyszę, że to jakiś szajs jest. Nikt nie robi jakiejś nieoficjalnej łatki?

Link do komentarza

We łbach się poprzewracało od tej każualowatości, wszystko musi być łatwe i bezproblemowe, heh lol.

@Ylthin

Ten Steam okropny powoduje wraz z konkurencją na rynku digitali, że można kupić pełnoprawną grę[ew. licencję] za 5 eurasów. Poproszę 10, panie Gabe.

@HH

Far Cry 3 to zaprzeczenie idei durnych strzelanek. Czemu się obawiasz.

Link do komentarza

ten sam Steam wprowadził (pod groźbą utraty konta) zapisy w regulaminach, zgodnie z którymi jedynie wypożyczasz grę na czas nieokreślony. Ale przynajmniej da się go po ludzku używać...

Daleko mi do jakiegokolwiek hejtowania tego posunięcia. Jeśli grozi się Valve sądem za to, że gry w wersji cyfrowej MUSZĄ mieć możliwość odsprzedania, to chyba nie pozostaje im zbyt wiele możliwości przetrwania. Może nie zdajecie sobie sprawy, ale gdyby Steam wprowadził taką możliwość, jego rychły upadek byłby przesądzony.

Link do komentarza

@Amigos - nieoficjalne łatki godzą w politykę wydawniczą Ubi i są traktowane na równi z crackami. Wiem, paranoja...

Poza tym, mogę się mylić, ale jeżeli dobrze pamiętam gry Ubi przeprowadzają filecheck przy każdym odpaleniu, więc ingerencja w pliki zostałaby szybko odnaleziona :/

A samo From Dust szajsem nie jest, po prostu Ubi potrafi popsuć przyjemność z grania w nawet najfajniejsze produkcje.

Link do komentarza

Ubikacja, panowie. Dlatego właśnie boję się kupić Far Cry 3.

Blood Dragon był ostatnio za grosze bodajże na steamtrades, jak na razie śmiga bezproblemowo. Poletzam und pozdrawiam.

Link do komentarza

Z powodu tego błędu, tydzień po premierze Steam (który oficjalnie nie zwraca kasy za gry choćby skały s*ały) zwrócił mi kasę za FD. Dwa lata później wciąż nie można jej normalnie przejść. Urocze.

@Ythlin - Schizofrenia.

Link do komentarza

Dość dawno miałem okazję nabyć From Dust, dla ciekawskich powiem że w cenie 19.90(razem z Heroes VI, Driverem, Rayman: Origins itd. - ale to już wina błędu podczas jesiennej wyprzedaży Ubi i mojego skąpstwa :trollface: ) i z powodu jak francuscy deweloperzy traktuje nabywców oraz swoje tytuły po premierze nie mam teraz wyrzutów sumienia.

Powiem więcej - od czasu premiery AC II i Settlersów 7, czyli wprowadzenie mody na only online DRM firma mocno straciła u mnie na notowaniach.

Link do komentarza

Mimo wszystko gierce dam szansę, mam ochotę pobawić się w boga,

Szkoda czasu. Naprawdę - to, że w odniesieniu do tego tytułu w ogóle używa się określenia "strategia" pokazuje, jak mocna jest posucha tego typu gier na konsolach. "symulacja" kulki przenoszącej kurz z miejsca na miejsce zdecydowanie bardziej pasuje. Lepiej zainwestować 5$ w Skyward Collapse - nieporównywalnie lepsza gra i faktyczna strategia oraz god game. Albo Reusa - może nie god game, ale też dwie półki wyżej jak From Dust.

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...