LORD NARGOGH DOSADNIE DEWASTUJE FACE DANCERA
Raczej bardzo dobrym Wiedźminie 2.No jasne że dobrym. Podsumujmy:
1. Wybitnie dobra optymalizacja (wywala do pulpitu co kilka minut, zacina się na komputerach które bez problemu odpalają na wysokich detalach gry ze znacznie lepszą grafiką.
2. Niesamowita grafika i klimatyczna kolorystyka (to nie jest tak, że wszystkie istoty żywe wyglądają jak pedryle a ogień przecież w prawdziwym świecie też jest czerwony).
3. Fascynująca, oryginalna i pomysłowa fabuła (ponownie to nie jest tak, że schemat 'zabili kogoś więc gonię zabójcę' pojawił się w poprzedniej części gry, nie?)
4. Maciupki świat
5. Oszałamiająca liczba 5-10 typów przeciwników. Można było chociaż zerżnąć z Wiedźmina 1, zamiast taką wiochę odstawiać.
6. Wbrew obiecywanym 100 godzinom rozgrywki, po przejściu gry na 100% licznik wskazywał niecałe 40.
7. Szumnie obiecywanych kilka wariantów rozpoczęcia i zakończenia gry okazało się być bełkotem. Różnica w jednym zdaniu wypowiadanym przez NPCa nie liczy się jak oddzielne zakończenie/początek. W przeciwnym wypadku Gothic 3 miałby jakieś kilkaset możliwych zakończeń.
8. System walki. RPM, fikołek, RPM, fikołek, RPM, fikołek....
Mógłbym wymieniać caaaały dzień.
116 komentarzy
Rekomendowane komentarze