Welcome! W tym odcinku mojej siewni myśli napiszę, co takiego mnie irytuje w grach. Zapraszam do czytania i... miłej zabawy.
Co mnie wkurza w grach:
Jesteś wybrańcem...
Ludzie, dajta spokój, przyszedłem tu tylko po ryby na obiad, a wy gadacie, że jestem wybrańcem i dajecie mi miecz? Przecież to paranoja! Nie umiem posługiwać się mieczem! Ech, ta fabuła erpegów... Czemu akurat taka, a nie taka- Jesteś moim przyjacielem, obiecałeś mi przynieść węgorza ze Skandynawii... Wtedy by były questy! Achivement unlocked: Zrób zupę węgorzową.
Miecz dwuręczny.
Konik w posługiwaniu się bronią
Tak, urodziłem się w rodzinie żebraków, gdzie nigdy nie miałem kasy na jedzenie, a jak nadciąga zło, biorę w łapy miecz i wywijam nim jak Król Artur. To mnie zawsze dziwiło-jak postacie z gier uczą się tego wszystkiego? Odpowiedź jest prosta-mają to we krwi. Mam to we krwi, bo mój praprapraprapraprapradziadek zabijał potwory mieczami różnego rodzaju, a to przeszło na mnie.
Goro? Kopę lat!
Games Wars: Wojna klonów
W ilu strzelankach pod nasz ogień pakują się sklonowani frajerzy, którzy myślą, że jak są kamikadze, to ktoś o nich będzie pamiętał? Jak to, do diaska, zostało zrobione? Czyżby role się odwróciły i to owca Dolly zaczęła klonować ludzi, żeby robili dla niej różne przysmaki? A jeśli tak, to skąd się wzięli w wojsku? Aha, pewnikiem komornicy jej wzięli tych robotników, bo nie dała politykom ich ulubionej wełenki. A z nazistami lepiej nie zadzierać...
Wujek Sam!
Piękne kobiety
W przeciwieństwie do innych, lubię, jak kobiety są ubrane- w grach kobiety przedstawiane są bowiem stereotypowo: wszystko na wierzchu, prawie nic niezakryte. Jednak rzadko kiedy ktoś przekracza granice "prywatności" tych zbiorników estrogenów, pokazując nam wszystko, co ma do zaoferowania kobieta-ale są wyjątki, np. seria Wiedźmin. Jednakże większość graczy kojarzy piękną, ponętną kobietę jako Larę Croft. Mało zakryta, piękna jak zawsze. Ale od czego są nude patche.
"Mokry sen nastolatków."
Nic nie mówię...
W ilu grach sterowaliśmy ludźmi, którzy nie umieją mówić? Ile razy wkurzało graczy, gdy rozmówca rozumiał wszystko, choć bohater nic nie mógł powiedzieć? Jak oni to robią? Albo opanowali do perfekcji rozumienie słów z ruchu warg, albo czytają w myślach. Eeee, na pewno czytają w myślach. Ale kto zatrudnia niemowę?
Kojarzycie tego pana?
Zombikalipsa zombizmu zombiowa
Najbardziej oklepany temat w świecie gier komputerowych-Zombie. Pojawiają się co chwila w jakiejś nowej grze. Nie mówię, że są kiepskie (War Z), ale ja bym dał sobie spokój i zabrałbym się za duchy, wilkołaki i wróżki. Obcy to też kiepski temat. Choć materiał świeższy niż żywe trupy.
Briaaaaaan...
Serdeczna t@rcz@
Bohaterowie niektórych gier albo wypili za dużo RedBulla, albo są potomkami Wolverine'a. Tłumaczy to fakt, że zdrowie samo im się regeneruje. Nie wiem, z iloma kobietami sypiał Rosomak, ale było z niego naprawdę dzikie zwierzę. Z jego dzieci również.
Wstydź się, bigamisto!
Zapłać, ile chcesz
Mikropłatności-największe zło w grach komputerowych. Idealne rozwiązanie dla leniwców, którym nie chce się czekać. Dla mnie to cziterstwo, bo jakim prawem ktoś może mieć więcej w jakiejś grze od innych? Najlepszym przykładem mikropłatności jest (wg PCF) Runes of Magic. Ale i w Battlefield Heroes są niestety tacy ludzie. Meh...
W tej grze można zrobić halucynogenną zupkę.
25 komentarzy
Rekomendowane komentarze