18 kwietnia, różności
Ponieważ Otto ma pretensje, że moje za krótkie wpisy zrzucają jego i inne ciekawsze blogi ze strony głównej, to będę dawał góra jeden wpis dziennie i edytował go jak coś mi jeszcze przyjdzie do głowy. Mam nadzieję, że "będzie pan zadowolony"
USA dotknęły w ciągu tych kilku dni 2 poważne tragedie - najpierw zamach w Bostonie, teraz wybuch fabryki nawozów w Texasie. Naprawdę należy współczuć wszystkim ofiarom, poszkodowanym i ich rodzinom. To naprawdę zbyt dużo bólu jak na jeden kraj w tak krótkim czasie.
Niestety tymczasem Senat odrzucił projekt Obamy zaostrzający sprzedaż broni.
Z punktu widzenia Europejczyka naprawdę jest to niezrozumiałe. Nieczułość republikańskich senatorów mnie nieco zaskakuje. I naprawdę nie chciałby by coś takiego się stało, ale kolejna taka strzelanina jak przy premierze Batmana, albo w Newport jest tylko kwestią czasu. 300 mln obywateli USA i każdy może sobie kupić M16. To jasne, że nawet jeśli 99.9% społeczeństwa jest normalne, to zawsze zostaje kilkudziesięciu/kilkuset nieleczonych szaleńców którzy mogą się załamać.
Ale to że prezydent Obama obraża się na republikańskich senatorów i w zasadzie demokrację jest śmieszne. Czyją winą jest to, że wnioskodawca nie zebrał wymaganej większości? Liczył na dobroć serca opozycji? Pusty śmiech mnie ogarnia - to są w końcu republikanie siedzący w kieszeni u koncernów zbrojeniowych. Przecież prezydent doskonale zna tamtejszą rzeczywistość i wie, że tam się liczy tylko kasa i układy. Polecam Obamie obejrzeć tegoroczny "House of Cards" by nauczył się jak przepychać ustawy przez Kongres . A wszystkim innym także filmy - "Fałszywy Senator", czy "Senator Bullsworth". U nas jest źle w polityce, ale jak się ma tylko 2 partie do wyboru, to robi się jeszcze gorzej.
A przy okazji
http://www.tvn24.pl/polska-demokracja-gorsza-od-timoru-wschodniego,319309,s.html
Akurat kultura polityczna u nas jest dostosowana do narodu. Niestety Polacy są kłótliwi i egoistyczni. Nie ma się co dziwić, złościć czy obrażać, że Sejm jest taki jaki jest - odbiciem społeczeństwa. I mamy tylko kłótnie słowne albo intrygi proceduralne by pozbyć się oponentów. Nie ma bijatyk, ani tym bardziej przestępstw przeciwko zdrowiu lub życiu. Właśnie dostępność do wyborów trzeba poprawiać. Ja ciągle chcę by można było samemu, bez niczego startować do wyborów. Bo na razie trzeba się organizować, tworzyć komitety, listy krajowe. A przy naszej kłótliwości i ogólnym poziomie zamożności jest to trudne. Zdecydowanie jestem za jednomandatowymi okręgami wyborczymi. Oczywiście dwustopniowymi (jak prezydenckie).
Wiele razy już pisałem o arogancji władzy. Tu kolejny przykład i skandal.
Bankrutujący LOT ma wozić urzędników ze zniżką. No na jakiej podstawie!? Tym bardziej, że niedawno ministerstwo ostro się zabrało za normalnych ludzi i np. żąda podatku za używanie służbowych samochodów do celów prywatnych. A to co to jest? I to nie pierwszy już raz. Wcześniej Minister Finansów zwalniał swoich pracowników z podatku za korzyść w postaci mieszkań służbowych. "Jakby mnie dopuścili na długość ręki..." Tego najbardziej nienawidzę - gdy "władza" nam nakłada obowiązki, podatki, restrykcje, ograniczenia a sama się do nich nie stosuje. Choćby szef Inspekcji Transportu Drogowego prujący po 100 km przed fotoradarami - bo kto mu wystawi?
Monika Olejnik czepia się
Jak facet chce sobie coś takiego wydawać, to czemu mu bronić? W końcu o to walczyliśmy, by każdy mógł sobie drukować co chce. Jeśli narusza to czyjeś dobro, to niech mu wytoczą proces cywilny. Nikt też nie zmusza nikogo do kupowania tych mapo-puzzli. Tu nie ma dillu typu - jak nakażecie dzieciom kupować z naszego wydawnictwa to dostaniecie laptop i może wycieczki (rozwojowa sprawa na Dolnym Śląsku). Nienawidzę poprawności politycznej. Jeśli ktoś uważa, że tam był zamach to jego sprawa. Jak za własne pieniądze kolportuje swój pogląd to też jego sprawa.
I coś zabawnego
http://www.tvn24.pl/bankomat-wyplacal-podwojnie-bank-prosi-o-zwrot,319138,s.html
Że też ja nigdy nie mogłem trafić na taki bankomat . Wiem, wiem. Oficjalnie to jest wyłudzenie/przywłaszczenie itp. itd. Ale to jest przecież też odpowiedzialność banku by serwisować własny sprzęt. Ciekawe jakby wyglądała ich reakcja w drugą stronę - gdyby obciążał konta 100 zł a wypłacał tylko 50. Ile wtedy by trwał zwrot? Poza tym większość Polaków grała kiedyś w Eurobussines. Gdy "Bank omylił się na twoją korzyść" to powód do radości i problem banku a nie mój . Niech mają sprawne bankomaty.
6 komentarzy
Rekomendowane komentarze