Do wszystkich nieszczęśliwie zakochanych ludzi.
Cześć.
Myślicie, że kogoś kochacie?
Macie rację. Siebie.
Bo innej miłości nie ma.
Chyba, że dla korzyści.
Rodziców się kocha, bo bez nich nas by nie było.
I kocha się rodzeństwo, bo trzeba. Inaczej naskarżą rodzicom, że im dokuczacie i w domu wybuchnie awantura, potem następna, aż w końcu będzie ich coraz więcej i zrodzi się w was nienawiść i jeszcze więcej będzie hejterstwa, mniej wiary i więcej zamachów w amerykańskich szkołach.
Kilka kwestii pominęłam w tym łańcuszku, bo nie ma czasu. Świat gna i pędzi. Dlatego kiedyś się skończy, bo zdrowo w coś przy... uderzy.
Więc kochajcie rodzeństwo. I zwierzęta, bo ich inteligencja nie pozwala im na spiskowanie przeciwko nam.
I babcię i dziadka naturalnie. Za ich czasów jeszcze istniała miłość.
I honor.
I wiara.
I odwaga.
I patriotyzm.
I marzenia.
I życie się doceniało.
Ktoś to wszystko gdzieś schował? Zapakował w sondę i wysłał w kosmos? Ukrył pod ziemią? Spalił, zniszczył, zasypał, zastąpił Fejsbogiem?
Skasował w systemie.
Nie ma już wolności?
Ale nie o tym miałam pisać.
O kłamstwie miało być.
Bo czymże jest miłość, jak nie mrzonką tylko i wymysłem romantycznych poetów? Czymże jest miłość jak nie legendą w XIX wieku? ? Tu patrzcie jaka ze mnie poetka xD
Co mamy na celu mówiąc kocham? Dlaczego oczekujemy czegoś w zamian jeżeli miłość jest bezinteresowna. Dlaczego jest towarem, a nie wartością? Dlaczego pytamy ile kosztuje? Wciąż pytamy o cenę, wszystko chcielibyśmy kupić. Wszystko chcielibyśmy MIEĆ.
Nie kochacie. Wydaje wam się. Wy chcecie mieć.
Istnieje chęć posiadania i istnieje pożądanie. Istnieją pragnienie i rządza. Istnieje duma i pycha. Istnieje zazdrość i nienawiść. Istnieje samouwielbienie, narcyzm, podstęp. Jest też samotność i chęć przypodobania się innym, przystosowania się?
Mylicie pojęcia.
Miłości nie ma.
Seleight i Wielki Come back!
I będę dalej pisała o problemach gimbusów!
55 komentarzy
Rekomendowane komentarze