Blogowe aTezy

W końcu im się udało? :O

Poszukałem i rzeczywiście mogli ,,coś" znaleźć. Nie wiedzą dokładnie co, ale może być to Bozon Higgsa. Poczekamy zobaczymy.

A możesz podać link do tej konfy? Jeśli to prawda, to będzie ładne trzęsienie ziemi w fizyce.

Shaker - Jakieś ryzyko pomyłki rzeczywiście istnieje, ale jest znacznie mniejsze niż przy okazji nadświetlnych neutrin. Przede wszystkim badania były skierowane konkretnie na poszukiwania bozonu Higgsa. Zobaczymy.

Alaknar: Było tu, ale jakiś czas temu się zakończyła.

Mam nadzieję, że zrobisz jakieś podsumowanie w takim razie.

Czytać z tą muzyką:

[media=]http://www.youtube.com/watch?v=qy5wWjfOSGY&feature=g-vrec

Czekam na wpis o tym

Dawid2207 - raczej z tą :

Oby to było To. Przyznam, że pierwszy raz z zagadnieniem spotkałem się przy lekturze wiadomej książki, ale już od uruchomienia LHC wyłapywałem wszystkie związane z nim informacje. Ten news ma Moc!

W wiadomościsch o tym właśnie skończyli mówić

Shaker, prawdopodobieństwo błędu jest małe. Jak rano w TVN24 na pasku zobaczyłem info, to sprawdziłem i znalazłem m.in., że szansa na to, że wyniki dot. tej cząstki są losowe, wynosi 6*10^5. Procenta.

CERN potwierdza istnienie cząstki, która zachowuje się jak bozon Higgsa - Polskie Radio - polskieradio.pl

No i mamy już video z konferencji.

@Sermaciej - ale w Wiadomościach to było jakieś bredzenie i gadanie w stylu pana i pani z Centrum Kopernika - być może ludzi mających coś do powiedzenia, ale wypowiedzi raczej porównuję do tłumaczeń dla 3-latków

Aha, pan był w materiale o burzach, pani o bozonie Higgsa

@AAA - brawa za przystępne opisanie "z czym to się je" w astropasku

Co do samego odkrycia, to zachowuję spokój, bo choćby mi udowodnili istnienie antymaterii czy wyliczyli wzór "na wszystko", dopóki nie będzie to miało wpływu na cokolwiek poza teoriami naukowymi, nie ma znaczenia czy 'złapaliśmy' daną rzecz czy jeszcze tylko sobie ją wyobrażamy.

Ładnie zebrane (poza tym niemieckim obrazkiem ), choć można by temat pogłębić - Czy coś nam to daje przy unifikacji sił, czy wyklucza to istnienie innych grawitonów, czy oddziaływanie cząstek Higgsa jest szybsze od światła (czy jak Słońce zniknie to wypadniemy z orbity teraz czy za siedem minut? itd. itd. W zasadzie dopiero zaczyna się zabawa.

@Rorschach - Teraz nie, ale w przyszłości znajdą się zastosowania. Podobnie było z promieniowaniem mikrofalowym czy doświadczeniami Faradaya - na początku zupełnie abstrakcyjne, teraz trudno wyobrazić sobie bez tego życie.

Na tak bardzo zaawansowanej fizyce co prawda znam się, jak przysłowiowy wilk na gwiazdach, ale postaram się wypowiedzieć, a raczej dopytać:

Jest jakieś powiązanie, między boską cząstką, a osobliwością?

Swoją drogą, twoje wpisy zawsze miażdżą, rzetelnością i cytatami, także zaliczasz ode mnie kolejnego plusa.

PS

Jeśli możesz powiedz, jak to w końcu wyszło z tym bozonem, bo sam nie wiem, gdyż nie miałem dostępu do TV...

To niemal pewny błąd. Raczej winno być 6*10^-5

Jeśli uda im się potwierdzić odkrycie, świat fizyki kwantowej ulegnie wielkiej zmianie.

Nurtuje mnie jedno pytanie: co tak naprawdę zmienia to odkrycie? Bozon Higgsa był już wcześniej przewidziany w teorii, a teraz zostaje tylko potwierdzony. Jedyne czego się dowiadujemy, to że naukowcy mieli rację (no i najpewniej kilka alternatywnych teorii przestaje mieć rację bytu). Odkrycie to nie daje nam nowych informacji na podstawie których można by było zbliżyć się do poznania Teorii Wszystkiego, a tylko wskazówkę, że idziemy w dobrym kierunku, tak?

Jeśli się mylę, to prosiłbym o wyjaśnienie, a jeśli nie, to skąd taki "boom" w telewizji i w radiu?

sori9 - W zasadzie rację masz. Fizyka teoretyczna to taka dziedzina, której odkrycia nie wpływają od razu na życie szarego zjadacza chleba. Ona niemal zawsze daje tylko podwaliny, które dopiero otwierają nowe możliwości. Tak było z teorią względności jak i mechaniką kwantową. W chwili odkrycia jedynie naukowcy rozumieli ile to znaczy.

Właściwsze byłoby pytanie: Co stałoby się gdyby udowodniono nieistnienie bozonu Higgsa? Wyniki z CERNu niejako zdejmują nauce ciężar z serca, jednocześnie pokazując szarym ludziom, że miliardy euro nie idą na marne. Myślę, że to jest ważne.

Czy ma to wpływ na teorię wszystkiego? Sądzę, że tak. Model Standardowy wreszcie jest kompletny. Zapewne otworzą się nowe drzwi dla kolejnych koncepcji teoretycznych.