Mortynomicon | www.fodg.org

Mniej śmieszny ten obrazek od poprzednich

Czy to jakaś prośba do Twoich oglądaczy, żeby bardziej skupili się na wypowiedzeniu własnej opinii niż tylko "Podoba mi się" ?

Jezeli mam byc szczery, to do (_!_) te nowe pseudokomiksy. Chce stare, dlugie komiksy! Kto jest ze mna?

Kto?

K T O ? !

Myślałem, że więcej osób załapie, no ale ok, wyjaśnię.

Nawiązałem do pewnej tendencji w polskich webkomiksach, która jest chyba efektem "upojenia się" sławą. Spójrzcie np. na "Chatę Wuja Freda", KOPS, demland i właściwie większość popularnych - kiedyś mięli "to coś", a jak się zaczęły wyświetlenia w milionach to nagle fujara opada i pojawiają się jakieś popierdy.

Czy to jakaś prośba do Twoich oglądaczy, żeby bardziej skupili się na wypowiedzeniu własnej opinii niż tylko "Podoba mi się" ?

A skąd, to by było żałosne... Jak ktoś ma coś więcej do powiedzenia to sam to powie i nie potrzebuje żadnej zachęty (akurat przy tej serii to by było co najmniej dziwne, gdyby ktoś miał głębsze przemyślenia...) .

Purupuru Pururin Rin!

Yamazaki, to ty?

Myślałem, że więcej osób załapie, no ale ok, wyjaśnię

Mnie tam się cała linia tych komiksów nie podoba. Niezależnie od zamysłów autora. Tu nie ma co wyjaśniać, tylko się za porządne paski zabrać.

Jezeli mam byc szczery, to do (_!_) te nowe pseudokomiksy. Chce stare, dlugie komiksy! Kto jest ze mna?

Kto?

K T O ? !

Ja!

I także uważam, że to co pokazujesz, Morty, to nie jest ten sam poziom co wcześniej. Nie dość, że jednoznacznie kojarzy się z komiksami Błażeja Wiśniewskiego, to jeszcze ten humor wydaje mi się strasznie wymuszony.

I tak szczerze, to na Twoim blogu jest dokładnie ta sama sytuacja, którą przedstawiasz teraz. Twoje paski zrobiły się bardzo popularne na blogach CDA i nie wiadomo dlaczego nagle przerzuciłeś się... na to coś. Żal, trochę.

I tak szczerze, to na Twoim blogu jest dokładnie ta sama sytuacja, którą przedstawiasz teraz.

Rany, nie wiedziałem że mam takich inteligentnych czytelników...

Nie przerzuciłem się, to miał być sporadyczny "skok w bok" pomiędzy właściwymi odcinkami... i jakoś tak poszło. Ale nie martwcie się, mam gotowe scenariusze na 4 odcinki pana w kapeluszu, a pomysłów na kolejne 5. Tylko trzeba usiąść i to jeszcze zrobić, a z tym już niestety gorzej.

Masz nasze wsparcie zatem, bo pomysły miewasz genialne.

Do roboty! :-D.

Myślałem, że więcej osób załapie, no ale ok, wyjaśnię.

Nawiązałem do pewnej tendencji w polskich webkomiksach, która jest chyba efektem "upojenia się" sławą. Spójrzcie np. na "Chatę Wuja Freda", KOPS, demland i właściwie większość popularnych - kiedyś mięli "to coś", a jak się zaczęły wyświetlenia w milionach to nagle fujara opada i pojawiają się jakieś popierdy.

Ok, you proved your point. A teraz wracaj do starego, dobrego Mortycjana

Bo widzisz, mała kreska w odpowiednim miejscu może zmienić bieg historii! ^ ^

A tak serio, to po trochu się zgadzam. Może wynika to z tego, że na początku się robi to co się chce robić, a potem gdy zaczyna być większy odzew i ludzie zaczynają pisać co im się podoba, a co nie - to zaczyna się kombinować jak zadowolić wszystkich? A może się po prostu w dupach przewraca? Kto to wie... ; )

Ale komiksy Dema nadal oglądam z przyjemnością, na ten przykład. Tylko mógłby ich więcej robić, zamiast się nagrywać cały czas ^ ^"