Skocz do zawartości

Wynurzenia Pana Pisiora

  • wpis
    1
  • komentarzy
    18
  • wyświetleń
    2240

Recenzja PlayStation Vita w CD-Action ? ogromny niesmak


PanTasior

1475 wyświetleń

Dlaczego to robisz?!

Zniesmaczony poziomem recenzji PlayStation Vita w CD-Action 3/2012 postanowiłem napisać? jej ?recenzję?. Ponieważ ?recenzowanie? recenzji nie jest łatwe, zdecydowałem się podzielić artykuł na dwie części: skróconą (wypunktowana poniżej) oraz dłuższą (znajdującą się zaraz pod wersją skróconą ? tylko dla największych twardzieli). Wersja ?w pigułce? została rozbita na również dwie części: to czego się dowiedzieliśmy o Vicie, a także to czego się o niej nie dowiedzieliśmy.

Czego dowiedzieliśmy się z recenzji:

1. Autor recenzji uważa, że Vita to wybrakowany smartfon i ocenia ją przez pryzmat smartfonów właśnie (patrz poniżej: Co ja recenzuję?).

2. Do Vity ?nie zachęca także niewielka liczba tytułów startowych" ? najlepszy element recenzji i jawne pisanie nieprawdy przez recenzenta (patrz poniżej: To są na to w ogóle jakieś gry?).

3. Ekran Vity jest ?niezły?, ale gorszy od Retiny ? temat ekranu został wyczerpany, wiadomo już o nim wszystko, a od teraz przy okazji recenzji każdego sprzętu z ekranem wystarczy napisać, że jest gorszy od Retiny albo że jest Retiną i wszystko wtedy będzie jasne? nie warto wspominać o kątach widzenia, czasie reakcji ekranu (smużeniu lub jego braku), nasyceniu kolorów albo kontraście ? przecież to jest nieważne?

4. Najprawdopodobniej jedynym sprzętem przenośnym na świecie, który łapie zarysowania jest Vita (patrz poniżej: Więc chodź, porysuj mój świat).

5. Za "kilka miesięcy" Vita będzie "niczym specjalnym"? nie bójmy się tego powiedzieć ? będzie wręcz przestarzała. Swoją drogą odkrycie roku ? sprzęt się starzeje. Można to napisać o każdym urządzeniu, w końcu świat nie stoi w miejscu, jednak Vita jest na tyle mocna, że spokojnie wytrzyma konkurencję przez co najmniej 3 do 5 lat (patrz poniżej: Technologia idzie do przodu).

6. Obecność 3G nie gwarantuje możliwości wykonywania rozmów głosowych jak w telefonach komórkowych (a to szok, dlaczego by miała ją gwarantować?). Widzę te miliony osób, które pragną rozmawiać za pomocą konsoli przenośnej przy uchu...

7. Aparat jest kiepski - kiepski do czego? Do robienia zdjęć i owszem, ale nie po to on tu jest (patrz poniżej: Ale masz małego pixela!)

8. Bateria jest beznadziejna ? dyskusyjne stwierdzenie (patrz poniżej: Krótka zabawa pta? baterią)

9. Vita jest droga ? również dyskusyjne (patrz poniżej: Vito! Konsolo moja! Ile cię trzeba cenić?)

10. Autor recenzji lubi narzekać i czepiać się niemal najmniejszych mankamentów (patrz poniżej: Smerf Maruda)

11. Sama ergonomia konsoli i wygoda korzystania z przycisków zostały potraktowane zdawkowym ?działają jak należy? i ?wygodne? ? ok to już wiem wszystko o sterowaniu w Vicie.

12. iPod Touch to najlepsze urządzenie wymyślone przez ludzkość... zapewne niedługo będzie potrafił nawet chłodzić i otwierać browar.

Czego nie dowiedzieliśmy się z recenzji:

1. Czy nowe menu dotykowe jest intuicyjne, łatwe w obsłudze, funkcjonalne ? oczywiście są to mało ważne szczegóły i szkoda na nie miejsca, grunt że nie można go obsługiwać przyciskami (skandal, przecież to menu dotykowe i wiadomo, że przyciski powinny działać! Za karę nie będę używał ekranu dotykowego!)

2. Jak działa i co to jest NEAR?

3. Nic o jakości dźwięku wydobywającego się z głośników.

4. Jak sprawuje się wsteczna kompatybilność, bo na ten temat dowiedzieliśmy się tylko tyle, że do Vity nie włożymy UMD (spoko) i znowu będziemy musieli zapłacić za gry (ok, dobrze wiedzieć). Pal licho czy one w ogóle działają, jak wygląda upscaling i czy obsługują drugi analog ? nieistotne.

Jeżeli części z wyżej wymienionych funkcji nie dało się wytestować, bo nie były jeszcze dostępne, to zwyczajnie trzeba było poczekać z recenzją, a nie pisać ją na kolanie, żeby tylko pojawiła się w najnowszym numerze.

Poniżej wersja artykułu dla ?twardzieli? ;)

Co ja recenzuję?

Autor sprawiał wrażenie jakby nie wiedział jaki produkt jest przedmiotem recenzji. Nie potrafił określić czy jest to przenośna konsola do gier, czy jest to sprzęt wielofunkcyjny. Sony nazywa PlayStation Vita urządzeniem do gier i jako takie je sprzedaje, więc czemu autor recenzji na każdym kroku stawiał tezę, że Vita nim nie jest? W recenzji próbowano na siłę udowodnić, że Vita to urządzenie wielofunkcyjne, wręcz smartfon (wybrakowany!), w którym wspomniana wielofunkcyjność kuleje. Ocenianie konsoli do gier przez pryzmat smartfonów mówi zresztą samo za siebie. Na tej samej zasadzie można powiedzieć, że pralka jest do kitu, gdyż nie można w niej zmywać naczyń. Albo czepiać się kamery cyfrowej (takiej co się nosi w ręce), że nie można na niej odpalać gier. Ma ekran LCD? A no ma. Ma przyciski? Również. Siedzi tam jakiś procesor? Oczywiście. To dlaczego nie da się na niej grać?! -2 punkty do oceny i w ogóle nie warto kupować kamer cyfrowych.

Ale masz małego pixela!

Pierwszy zarzut recenzenta dotyczy kiepskiego aparatu zainstalowanego w Vicie. Otóż jest on wyposażony w matrycę 0,3 mpix (standardowo 640x480), która bez wątpienia jest wystarczająca dla konsoli o rozdzielczości ekranu 960x544. Oczywiście mogliby zainstalować 12mpix, ale wtedy cena urządzenia poszłaby mocno w górę. Tylko po co lepsza kamerka, jeżeli maksymalna rozdzielczość ekranu to 960x544? Autor recenzji pomylił chyba Vitę z aparatem fotograficznym lub kamerą.

Idąc jednak tokiem rozumowania recenzenta warto wspomnieć o komórkach/tabletach, które mają lepsze aparaty i ogólnie można je nazwać urządzeniami wielofunkcyjnymi. Przy czym każdą funkcję spełniają co najwyżej średnio ? robią średniej jakości zdjęcia (byle cyfrówka robi zdecydowanie lepsze), średnio się na nich gra (w niektóre gry to nawet beznadziejnie), jakość muzyki również nie powala (samodzielne odtwarzacze mają często lepsze brzmienie).

PlayStation Vita to dedykowana platforma do grania i w tym jest najlepsza. Aparat jest przede wszystkim dodatkiem do GIER (np. Augumented Reality) i nie służy do robienia zdjęć oraz nie jest najważniejszym punktem konsolki. Kto zdrowy na ciele i umyśle brałby Vitę żeby robić nią zdjęcia na wycieczce albo na imprezie?

Technologia idzie do przodu

W recenzji jest również napisane, że obecnie Vita jest około 2-3 razy szybsza od innych mobilnych urządzeń, jednak za "kilka miesięcy możliwości Vity nie będą niczym wyjątkowym". No i co z tego? Producenci gier mają stałą specyfikację Vity i z czasem poznają lepiej jej architekturę. Przez to nowe gry będą wyglądać o niebo lepiej niż na urządzeniach dostępnych za 2-4 lata. Zresztą wystarczy porównać tytuły startowe PSP do God of War: Duch Sparty - niebo a ziemia.

Z kolei firmy produkujące gry na komórki/tablety będą robiły je tak, aby działały też na starszym sprzęcie, gdyż dzięki temu zyskają większą bazę potencjalnych klientów. Oczywiście odbije się to głównie na ich grafice, która nie może być zbyt wymagająca, gdyż starszy sprzęt jej ?nie udźwignie?. Zatem nie spodziewałbym się jakiegoś znacznego skoku w jakości generowanej grafiki na komórkach/tabletach w najbliższych kilku latach i niemal na pewno nie będzie ona lepsza od Vity.

Swoją drogą ciekawi mnie ile razy szybsza musiałaby być Vita, żeby zrobiła na autorze recenzji wrażenie. Tak z 10 razy szybsza? Póki co jest 2-3 razy szybsza i kosztuje 2-3 razy mniej niż inny sprzęt przenośny, więc nie widzę powodu do narzekania i twierdzenia, że Vita nie robi wrażenia pod względem technicznym? otóż robi i to piorunujące.

Co do multitaskingu, to na YouTubie jest filmik, na którym w tle ?chodzi? sobie zapauzowane demo WipeOut 2048 a użytkownik gra w tym czasie w jakąś emulowaną grę przez Remote Play i przeskakuje natychmiast między jedną a drugą aplikacją. W tle działał również LiveTweet. Doprawdy widać, że multitasking na Vicie jest ?umowny? i w ogóle do bani.

Jeżeli zaś chodzi o przeglądarkę, zgoda, jest ona beznadziejna, ale pewnie Sony wyda update i ją poprawi. Uważam, że w przyszłości będzie można ją również odpalać podczas grania.

Więc chodź, porysuj mój świat

Kolejny ogromy problem ? rysowanie się obudowy konsoli. Niemal każdy sprzęt przenośny? wróć ? KAŻDY sprzęt przenośny jest narażony na zarysowania, głównie z winy użytkownika, który nie potrafi o niego zadbać. Na rysy jest jednak proste rozwiązanie: kupić ETUI! Założyć folię ochronną! Wiem, szok. Autor recenzji nosi Vitę w plecaku razem z masą innych przedmiotów i dziwi się, że się porysowała. Zapewniam, że gdyby szanowny redaktor nosił swój telefon lub tablet bez etui w plecaku to również by się biedaczek zarysował.

To są na to w ogóle jakieś gry?

?Nie zachęca także niewielka liczba tytułów startowych? ? to już jest jawne pisanie nieprawdy i wprowadzanie czytelników w błąd. Żadna konsola w historii, czy to przenośna czy stacjonarna, nie miała aż tylu tytułów startowych co Vita. W sklepach jest dostępnych 21 gier pudełkowych, a w dniu premiery będzie można ściągnąć kolejnych 5+ gier wydanych wyłącznie w wersji cyfrowej (np. Escape Plan, Super Stardust Delta, Hustle Kings, Top Darts, gry AR itp.). Wśród tytułów startowych są zarówno gry akcji, H&S/RPG, platformówki, logiczne, wyścigi, sportowe czy też mordoklepki. Warto również wspomnieć o ogromnej bazie gier z PSP (jest ich 275, jeżeli wierzyć blogowi PlayStation), które wprawdzie nie są tytułami startowymi, ale bez problemu działają na Vicie i są stosunkowo tanie (często do 50zł). Jednak według autora recenzji liczba tytułów startowych jest ?niewielka?. W takim razie jaka liczba gier jest dla pana redaktora dostatecznie duża? Ponad 100 dedykowanych tytułów na starcie?

Narzekanie na brak małych gier za 4-12zł... hmm... a Minis to co? To nie gry? Przecież działają na Vicie. PS Store sugeruje wręcz, że Minisy są przeznaczone na PS3/PSP oraz właśnie Vitę. Znajduje się tam m.in. gra Angry Birds i inne tego typu ?pierdółki?. W dodatku wysoko oceniana Super Stardust Delta, która Minisem nie jest, kosztuje w USA 10 dolarów, a więc jest to cena całkiem przystępna. Wygląda na to, że autor recenzji chciałby, żeby gry takie jak Uncharted: Golden Abyss kosztowały po 20-40zł. Ja też bym chciał, ale jestem już dorosły i wiem że to nie możliwe, a tupnięcie nóżką nic nie da. Gra nie zrobi się sama, pracownikom trzeba płacić. Cena 179zł jest uzasadniona w przypadku gry o takim kalibrze. Przytoczony wcześniej Super Stardust Delta, a więc gra ?mniejsza? przesadnie droga nie jest. Warto również wspomnieć o Rayman Origins, które kosztuje mniej niż wersja na ?duże? konsole.

Krótka zabawa pta? baterią

Narzekania na czas działania konsoli również budzą uśmiech na mych licach. 3DS ma połowę mniejszą rozdzielczość ekranu i jest kilkukrotnie słabsze, a ma podobną żywotność baterii. Porównanie jest na miejscu, gdyż obydwa urządzenia są konsolami przenośnymi. Owszem 3,5-6h to niewiele, jednak póki nie zostaną wynalezione nowe baterie tak to będzie wyglądać. Niestety Sony nie udało się stworzyć nowych super-baterii, a szkoda. Lecz jak na obecne standardy jest to czas dosyć rozsądny, wręcz dobry. Porównując jednak Vitę do tabletów/smartfonów (w czym lubuje się autor recenzji) nasuwa się pytanie: ile wytrzymałby gigantyczny iPad 2 z włączonym cały czas Infinity Blade 2 ze ?wszystkim na maksimum??.

Kolejny problem ? zamontowana na stałe bateria. Od kiedy to jest problemem? Kto kupuje 2-3 baterie i wymienia je, gdy ?poprzednia? bateria padnie? Kto jest zresztą w stanie grać 3,5 godziny non-stop na konsoli przenośnej? Nawet w długiej podróży można pograć maksymalnie 1-1,5 godziny i zrobić sobie dłuższą przerwę. Nie mówiąc już o tym, że w sprzedaży dostępne są dodatkowe akumulatory podłączane jak ładowarki, które pozwalają załadować Vitę ?do pełna? 2,5 raza i z czasem pewnie pojawią się jeszcze większe.

Co do braku możliwości ładowania konsoli przez USB, to w innym czasopiśmie o grach znalazłem informację, że ładowanie przez USB działa, ale wtedy i tylko wtedy, gdy urządzenie jest wyłączone a nie UŚPIONE. Mamy więc kolejny bezpodstawny ?atak? recenzenta wynikający z jego niewiedzy.

Vito! Konsolo moja! Ile cię trzeba cenić?

Zarzut, że cena jest wysoka jest mocno dyskusyjny. Vita kosztuje nawet 1/3 tego co sprzęt o ?podobnej? specyfikacji technicznej. Jeżeli chodzi o ceny gier, to niech autor recenzji spojrzy na ceny z 3DS, które w Polsce są często wyższe. Przy czym gry na konsolę Nintendo mają zapewne dużo mniejsze budżety. Z kolei porównywanie cen gier z 3DS/Vity z grami na komórki mija się z celem, gdyż często tworzą je niewielkie zespoły (2-4 osoby) i są one kierowane do innego rodzaju użytkowników, dla których definicją gry video jest FarmVille (w tym miejscu wymowne milczenie). Jednak i takie gry dostępne są na Vitę (Minis i nie tylko).

Drogie są jedyne dedykowane karty pamięci. I tutaj się zgadzam, Sony dało ciała. Mogliby chociaż dołączać 4GB do każdej konsoli za darmo. Fakt, Vita kosztuje tyle co konsole stacjonarne obecnej generacji, jednak nie można zapominać o tym, że podczas premiery PS3 kosztowało od 499 USD, X360 (bez dysku) od 299 USD, zaś PSP/3DS kosztowały tyle co Vita, a więc od 249 USD. Sprzęt przenośny ma to do siebie, że jest droższy, gdyż wymaga specjalnych podzespołów zużywających mało energii czego autor recenzji zdaje się nie zauważać.

Aspołeczna Vita

Kolejnym (wyssanym z palca) zarzutem wobec Vity jest brak Twittera. Otóż z PSN można pobrać aplikację LiveTweet, która dodaje obsługę Twittera z poziomu konsoli. Oczywiście zawsze istnieje możliwość korzystania z serwisów społecznościach z poziomu przeglądarki, ale cicho sza? Co do Facebooka i Skype?a, to również mają się one pojawić niedługo jako dedykowane aplikacje.

Autor recenzji nie napisał również nic o usłudze NEAR oprócz tego, że usługa ta pozwala ?kontaktować się z innymi posiadaczami Vity? i że jest to ?trochę za mało?. Jak widać działanie NEAR zostało wyczerpująco omówione. Każdy czytelnik wie już dokładnie do czego służy ta usługa?

Smerf Maruda

Kolejny minus to brak możliwości grania na telewizorze. A po co to komu? To jest konsola przenośna, a nie stacjonarna. Wygląda również na to, że autor recenzji uważa, że 3G powinno gwarantować (ciekawe niby czemu?) możliwość wykonywania rozmów. W przypadku Vity, która NIE jest telefonem, 3G służy do korzystania z bezprzewodowego Internetu. Jednak, jak już wspomniałem wcześniej, Skype ma trafić na Vitę. Problemu z siłą sygnału Wi-Fi nawet nie będę komentować, bo zapewne ?testy? wykonane były bardzo rzetelnie i profesjonalnie. Najważniejsze, że Wi-Fi jest gorsze od tego montowanego w iPhone 4. Żaden z wyżej wymienionych mankamentów nie dyskwalifikuje Vity jako sprzętu do grania, gdyż z punktu widzenia gier są one wręcz nieistotne.

Wizja idealnego świata według Ala

Czytając recenzję PlayStation Vity można dojść do wniosku, że według autora konsola przenośna powinna mieć wyposażenie i możliwości zdecydowanie lepsze (tak z 10 razy) od obecnie istniejących urządzeń przenośnych, do tego mieć 12+ mpix aparat fotograficzny, być bardzo odporna na zarysowania (diament?), być telefonem i kosztować mniej niż 500zł. Jeżeli chodzi o gry, to powinny być one za darmo, ale jak już trzeba płacić, to żeby kosztowały do 40zł. Może wtedy warto będzie rozważyć zakup konsoli. Wzruszająca wizja świata, która niestety nie ma nic wspólnego z rzeczywistością? ale pomarzyć można.

Szwajcarski scyzoryk

"W roli urządzenia wielofunkcyjnego jest gorsza od dowolnego w miarę nowego smartfonu, a w roli konsoli poraża ceną". Nie-spo-dzia-nka: TO NIE JEST URZĄDZENIE WIELOFUNKCYJNE! To jest urządzenie do GRANIA. I nie, nie jest drogie, jego cena jest porównywalna do konkurencyjnego 3DS, który notabene kosztował w czasie premiery tyle samo. Patrząc na specyfikację techniczną Vity, można powiedzieć, że jest to cena rozsądna i nawet jeśli spadnie, to początkowo (w przeciągu roku?) nie więcej niż o 100-200zł.

Z kolei iPod Touch to nie jest konsola do grania tylko odtwarzacz multimedialny, który pozwala na odpalanie gier (generalnie słabych). No i jego ekranik (celowe zdrobnienie, nie nazwałbym tego ekranem) jest zbyt mały, aby wygodnie na nim grać bez nadmiernego zasłaniania go paluchami. Telewizory z Androidem też odpalą gry, nowoczesne zegarki z LCD również, to że można na czymś grać nie znaczy, że jest to sprzęt do grania, gdyż wygoda użytkowania dyskwalifikuje je jako takie urządzenia.

Ale jak już chcemy silić się na bezsensowne porównywanie RÓŻNYCH ?gatunków? sprzętów przenośnych, to czemu nie dorzucić tam laptopów? Spodziewam się, że w przyszłości będziecie pisać, że dany laptop ma słabą kamerkę, że za kilka miesięcy będzie przestarzałą kupą złomu, że ekran to nie Retina, że obudowa się rysuje, że bateria przy intensywnym graniu szybko się rozładowuje (no ale można ją chociaż wymienić!), i w końcu że nie można z niego dzwonić jak z telefonu komórkowego. I nie zapominajmy o wysokich cenach ? szczególnie przy laptopach dla graczy. W takim razie maksymalna ocena jaką może dostać laptop to 6.

Podsumowanie

Cała recenzja Vity w CD-Action jest moim zdaniem BARDZO nieprofesjonalna i nierzetelna. Odnosi się wrażenie, że autor sam nie wie co recenzuje ? przenośną konsolę czy szwajcarski scyzoryk ? i za wszelką cenę próbuje zdyskredytować Vitę, często chwytając się żenujących wręcz argumentów, a także mijając się z prawdą, co zostało przytoczone w powyższym artykule. Owszem każdy ma prawo do własnego zdania, ale przez niemal całą recenzję Vity czuć było ogromną niechęć autora do konsoli, który nawet nie silił się na odrobinkę tzw. obiektywizmu.

Sam jestem posiadaczem PC do grania, X360, PS3 i 3DS oraz iPhone?a 4 (za pomocą którego rozmawiam, zaś do słuchania muzyki używam dedykowanego odtwarzacza). Stara ludowa prawda mówi, że jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego. Zatem rozmawiam przez telefon a nie przez konsolę przenośną (sic!), a zdjęcia robię aparatem a nie komórką.

Na koniec chciałbym przytoczyć dwie wypowiedzi redaktorów, które mnie mocno rozbawiły. Pierwszą z nich jest stwierdzenie, że gdyby Apple wydał do iPoda Touch przystawkę z przyciskami i analogami, to wtedy już ?nie byłoby wątpliwości?, że iPod jest najlepszą i najtańszą konsolą przenośna. Cóż, ja mam wątpliwości czy iPoda w ogóle można nazwać urządzeniem do gier? swego czasu miałem stary zegarek na rękę i można było na nim ?grać? w ?wyścigi?. Zatem czy jest on urządzeniem do gier? Śmiem wątpić? Jeżeli zaś chodzi o bycie najtańszą konsolą, to PSP (E1000) kosztuje ok. 450 zł z grami do 50zł, które są często lepsze niż gierki z iPoda. Osobiście wolę kupić jedną a porządną grę nawet za 40 USD niż 40 słabych gier za 1 USD każda.

Drugie stwierdzenie dotyczy braku killer appa na Vitę, gdyż ?nie jest nim Uncharted, bo Uncharted to mam na PS3?. Spoko, tak więc Super Mario 3D Land lub Mario Kart 7, które odniosły spory sukces na 3DS, są słabe, no bo w końcu Mario to ja mam na Wii. Najlepszy argument roku. Idąc tym tropem można powiedzieć, że po co mi Wii, skoro Mario to już był na NESie? Resident Evil: Revelations również do bani, bo RE to już mam na PC/X360/PS3/PS2/PSX/GameCube itd. A bijący rekordy popularności Monster Hunter na 3DS? Przecież jest wersja Wii. Gdyby wydali Uncharted: Golden Abyss z innymi bohaterami i tytułem typu ?Przygody w Dżungli?, to byłaby to lepsza gra? Bo na PS3 jej nie ma?

Jak na opiniotwórcze czasopismo dla graczy poziom recenzji PlayStation Vita jest żenujący. Takiego artykułu spodziewałbym się po ?Fakcie?, a nie po moim ulubionym CD-Action. Odnoszę wrażenie, że u was z definicji sprzęt przenośny marki Apple ma zarezerwowaną ocenę między 9 a 10, Samsungi i ASUSy 7-8, reszta zaś poniżej 7? nie ma to jak obiektywizm.

18 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Cda przestałem czytać bodaj po wspaniałym teście: DS (i/l, nie pamiętam, wiem, że opisywana wersja była inna od tej na zdjęciu) vs ipod/iphone (też nie pamiętam) vs PSP. Co więcej mówić?

Kto popełnił tę recenzję?

Link do komentarza

Czasem sam już nie wiem, czy to my się starzejemy i mamy większe wymagania/bardziej marudzimy, czy ktoś po prostu odwala fuszerę. W powyższym przypadku akurat nie mam tego rodzaju wątpliwości, a ilość wartościowych informacji w niektórych reckach to już nawet temat na kilka osobnych wpisów.

Good job.

Link do komentarza

A od kiedy to w CDA są rzetelne testy sprzętu? Pamiętam jak jakiś czas temu recenzowano jeden z topowych modeli odtwarzaczy firmy Cowon, to o dźwięku nawet nie wspomniano ani literki, zaznaczono, że to słaba podróbka iPoda Touch i tyle. Fajnie, ale jak ktoś kupuje odtwarzacz MUZYCZNY za 1000 zł, to raczej nie po to by na nim grać w gry, których na niego nie ma - jak w przypadku Cowona i oglądać filmy, bo to da się robić na playerkach za 200-300 zł.

Edit:

Co do wpisu - generalnie się zgadzam, ale te gierki za dolca na sprzęt Apple w sporej części przypadków dają większą frajdę od "dużych" gier np. z PSP. Szczególnie poza domem, gdzie tachanie wielkiej Vity czy równie nieporęcznego PSP moim zdaniem mija się z celem i dyskwalifikuje ten sprzęt jako konsolę przenośną w pełni tego słowa znaczeniu. Na dłuższy wyjazd czy coś w tym stylu - ok. Ale tak na co dzień? Zbyt wielkie to klocki, by wrzucić je do kieszeni, a jak mam coś tachać w plecaku czy torbie i bawić się w wyciąganie z futerałów, to mnie to nie kręci.

Jak to mówią - "coś za coś". W jednym przypadku mamy duże i rozbudowane produkcje kosztem mobilności, w drugim mobilność i małe, ale niemniej wciągające i grywalne gierki.

Link do komentarza
A od kiedy to w CDA są rzetelne testy sprzętu? Pamiętam jak jakiś czas temu recenzowano jeden z topowych modeli odtwarzaczy firmy Cowon, to o dźwięku nawet nie wspomniano ani literki, zaznaczono, że to słaba podróbka iPoda Touch i tyle. Fajnie, ale jak ktoś kupuje odtwarzacz MUZYCZNY za 1000 zł, to raczej nie po to by na nim grać w gry, których na niego nie ma - jak w przypadku Cowona i oglądać filmy, bo to da się robić na playerkach za 200-300 zł.

Generalnie się z Tobą zgadzam. CDA to nie jest pismo dla melomanów i redaktorzy nie są zapewne ekspertami w dziedzinie dźwięku. Nie wiem więc, co nimi powodowało, kiedy postanowili napisać recenzje odtwarzaczy muzycznych bez jakiegokolwiek ?researchu? na ich temat. Jednak PS Vita to sprzęt dla graczy i wydawać by się mogło, że gracze (za których redaktorzy CDA się uważają i ciągle to podkreślają) potrafią taki sprzęt przetestować rzetelnie. Niestety jak widać nie... testy sprzętu w CDA robione są na zasadzie: kit z jakością recenzji, ważne że wypłata na konto poszła. Smutna prawda.

Link do komentarza

Hmmm, interesting...

Mnie wkurza w CDA jedno: nachalne twierdzenie, że sprzęt od Apple to najlepszy handheld evah. Z czym do ludzi?! Jeżeli gry na iPhone nie są nawet ZBLIŻONE pod względem rozbudowania do największych tytułów z NDS(!) a co dopiero o PSP czy Vicie gadać. Owszem, jest GTA czy Chrono Trigger, ale co z tego jak są to porty! I to najczęściej dennej jakości! No, ale mamy też podróby od Gameloftu...

Jak zobaczę DUŻY, EKSKLUZYWNY tytuł na iPhone to wtedy pogadam.

Tak na marginesie: co lepsze? 3DS czy Vita? Bo obie kuszą (Kingdom Hearts 3d vs. Persona 4 Golden)

Link do komentarza

Redakcja CDACTION znana jest z faworyzowania różnych marek jak np. Apple czy Call of Duty, więc nie wiem w czym problem - ja już dawno przestałem wierzyć temu, co piszą w pismach, gazetach i w Internecie. Pytanie komu wierzyć w czasach, kiedy nawet rodzina może kłamać ci w żywe oczy?

Wkurza mnie to jaranie się i ubóstwianie iPhone'a - iPhone to najlepsza konsola do gier, najlepszy smartfon, najlepszy przenośny telewizor, sportowy asystent i milion innego shitu. Co w nim takiego najlepszego? Chińskie części, kiepska jakość materiałów (upadek z wysokości iPhone vs SGSII - ten pierwszy ma potłuczony wyświetlacz i jest w marnym stanie, ten drugi ma parę drobnych otarć! Jest tysiąc takich testów na YT).

Link do komentarza

Dlatego recenzjami w CDA nie kieruję się od dawna.

A porównania DS czy PSP do sprzętu Apple'a kwituję uśmiechem politowania. To tak jakby porównywać samochody z pralką. I to marną.

@Klekostan - Porównaj gry, bo tak naprawdę tylko to się liczy. Jeśli uwielbiasz jRPGi i wszystkie dziwaczne azjatyckie gry to 3DS. Jeśli lubisz tytuły pokroju WpiEout i Uncharted to przy PSV będzie w niebowzięty.

@Drangir - Jedno wielkie QTE na silniku UT3? :trollface:

Link do komentarza

Mnie też ostatnio wkurza faworyzowanie sprzętu Apple-a. Fakt jest to dobry sprzęt i już, ale do licha ileż można ? Innych smartfonów już nie ma ? Z CoD-ami jest podobnie - "fanbojostwo" i tyle. Ja w ogóle nie rozumiem jak można porównać CoD-a i Bf. Fakt to FPS-y, ale różne.

Link do komentarza
Cda przestałem czytać bodaj po wspaniałym teście: DS (i/l, nie pamiętam, wiem, że opisywana wersja była inna od tej na zdjęciu) vs ipod/iphone (też nie pamiętam) vs PSP. Co więcej mówić?

Kto popełnił tę recenzję?

Celowo nie chciałem ?wytykać? redaktorów palcami, no ale skoro pytasz to pod recenzją podpisał się Al(lor) przy gościnnym występie:

- Huta i CormaCa, których wypowiedzi i argumenty były w miarę rozsądne i uzasadnione

- gema, który stwierdził, że to nie sprzęt dla niego, gdyż od grania na przenośnych konsolach zwyczajnie bolą go ręce, więc ok, to tak samo jak ludzie, którzy nie kupują 3DS, bo nie widzą efektu 3D, zatem sensowny argument

- Qn?ika, z którego wypowiedzi można wnioskować, że Vita jest tak beznadziejna, że nawet, gdyby dostał ją za darmo jako prezent, to by z niej nie korzystał? jakże piękny komentarz zastępcy redaktora naczelnego poważnego magazynu o grach, szczerze mówiąc zalatuje ?fanbojstwem? znanym z marnych forów internetowych.

Dlatego recenzjami w CDA nie kieruję się od dawna.

Ty się nie kierujesz recenzjami w CDA, ale niektórzy tak robią. Niedawno ktoś się zastanawiał nad zakupem Vity i stwierdził, że raczej zrezygnuje, bo w recenzji CDA wypadła ona słabo. Jako opiniotwórczy magazyn powinni oni rzetelnie testować sprzęt do grania (od tego są) i przede wszystkim ? nie KŁAMAĆ (Czy ja naprawdę o tym wspominam? To jest wręcz elementarne w przypadku recenzji, a tu np. klops że jest mało gier itp? no ludzie)

Co do wpisu - generalnie się zgadzam, ale te gierki za dolca na sprzęt Apple w sporej części przypadków dają większą frajdę od "dużych" gier np. z PSP. Szczególnie poza domem, gdzie tachanie wielkiej Vity czy równie nieporęcznego PSP moim zdaniem mija się z celem i dyskwalifikuje ten sprzęt jako konsolę przenośną w pełni tego słowa znaczeniu. Na dłuższy wyjazd czy coś w tym stylu - ok. Ale tak na co dzień? Zbyt wielkie to klocki, by wrzucić je do kieszeni, a jak mam coś tachać w plecaku czy torbie i bawić się w wyciąganie z futerałów, to mnie to nie kręci.

Jak to mówią - "coś za coś". W jednym przypadku mamy duże i rozbudowane produkcje kosztem mobilności, w drugim mobilność i małe, ale niemniej wciągające i grywalne gierki.

Pisałem ostro o słabości smartfonów i gier na nie, gdyż chciałem pokazać kompletnie odmienne zdanie niż redakcyjne, może radykalne, ale co tam. Zależy kto co lubi. Owszem, niektóre gry są wciągające, ale ile razy można strzelać kurakiem? Albo wyżywać się na owocach? Na dobrą sprawę na komórki jest może z 10-20 ?oryginalnych? gier, reszta to klony klonów, które są klonami klonów.

Infinity Blade ? ładne i nie jest jakieś tragicznie złe, ale jakby nie patrzeć jest to po prostu ?mała? gra, która została zapętlona w ? nomen omen ? nieskończoność ;)

Tak na marginesie: co lepsze? 3DS czy Vita? Bo obie kuszą (Kingdom Hearts 3d vs. Persona 4 Golden)

Trudno stwierdzić jednoznacznie co jest lepsze, jak napisał Sergi, zależy jakie gry preferujesz. Jeżeli wybrałbyś jednak 3DS, to ja bym poczekał na Twoim miejscu na rewizję 3DSa z drugim analogiem, która pewnie ?kiedyś? się pojawi. Obecny Circle Pad Pro jest raczej niewygodny. Co prawda gry go nie wymagają i obecnie niewiele z nich go obsługuje, ale co dwa analogi to nie jeden ;)

Link do komentarza

Ja CDA rzuciłem może z 3 lata temu, byłem zażenowany poziomem tego pisma. Myślałem, że to ja się starzeję, ale jak wróciłem do starszych numerów (nawet z przed 4, 5 lat ) to dużo lepiej mi się to czytało. Recenzja PSV to prawdziwy dramat. Bawiłem się kilka minut tym urządzeniem i jedyne co mogę powiedzieć po tak krótkim czasie to: MA POTENCJAŁ. Wykonanie jest świetne, sukces konsolki zależy przede wszystkim od zaangażowania Sony. Sam tego nie kupię, bo o ile cena konsoli jest bardzo rozsądna, to ceny gier to porażka totalna (zwłaszcza, że z tytułów startowych przemawia do mnie tylko UNCHARTED). Z chęcią poczekam na rozwój sytuacji.

Link do komentarza

Wersja skrótowa:

Ad. 1

Autor uważa, że Vita walczy ze smartfonami o kasę z portfela i miejsce w plecaku.

Ad. 2

A ile tytułów startowych, takich że muszę je mieć, bo są tak przełomowe/nowatorskie/genialne technicznie jest na Vitę?

Ad. 3

Gdyby ekran był do kitu, taka informacja by się znalazła. A jest dobry, tyle że gorszy od rozwiązań, które są na rynku od lat - czego w tym nie rozumiesz?

Ad. 4

Jeśli sprzęt łapie zarysowania po 1 dniu noszenia w plecaku (w środku nie było kluczy, śrubokrętów, ani innych ostrych przedmiotów) i kładzenia na biurku, to jest to wada. Telefon noszę w silikonowym kondomie, ale bez folii z przodu, od jakiegoś roku, w kieszeniach, w których czasami lądują też klucze, i jeszcze rysy nie ma.

Ad. 5

Inny sprzęt też będzie przestarzały - ale nie zmienia to faktu, że Vita obecnie jest droga zarówno przy kupnie jak i użytkowaniu (ceny gier i kart pamięci...), a jej możliwości za chwilę będą standardem. Czy da sobie radę przez te 3-5 lat? Jeśli będzie to znaczyło taki wysyp dużych gier, jak na PSP, to dziękuję. Co do tego, że jest wystarczająco mocna... PSP też jest wystarczająco mocna, a ile gier faktycznie to wykorzystuje? Z Vitą lepiej nie będzie, bo sprzedaje się bardzo słabo i (jeśli wierzyć doniesieniom z Japonii) już zaczyna się ucieczka developerów z tej platformy.

Ad. 6

A słyszałeś może o słuchawkach z mikrofonem? Kosztują kilkanaście złotych i... działają!

Ad. 7

Aparat jest kiepski nawet jak na rozdzielczość ekranu Vity - jeśli to ma być sprzęt to AR, to przydałoby się przynajmniej 1:1, chyba że na tym super sprzęcie nie będzie ci przeszkadzało nieostre tło...

Ad. 8

Słaba bateria + brak możliwości wymiany + brak możliwości ładowania przez USB podczas normalnego użytkowania - jeśli to nie są wady, to gratuluję Sony takiego fana!

Ad. 9

Jeśli Vita plus gry nie są dla ciebie drogie, to gratuluję zarobków/kieszonkowego. Bo za cenę konsoli i 2-3 gier można mieć Galaxy SII, dodając 2-3 kolejne stać nas na iPada 2 (a za chwilę na 3), kolejne 2-3 i mamy iPhone 4S. Każda z tych platform daje potem dostęp do świetnych, taniutkich gierek, bo największe tytuły (poza kilkoma japońskimi) sprzedawane są za około 20 zł, z masą promocji i tytułów po 3 zł lub za darmo.

Ad. 10

A owszem, za to mi płacą.

Ad. 11

A co byś jeszcze chciał wiedzieć? Poznać z jaką siłą trzeba działać na grzybki, jeśli nie wystarczy ci informacja że choć jest to wszystko mniejsze, to działa?

Ad. 12

W roli sprzętu przenośnego, na którym można zagrać, jest na pewno i bardziej uniwersalne, i o wiele tańsze niż Vita. O tym, że jest najlepszym urządzeniem wymyślonym przez ludzkość nie pisałem.

Wersja dla twardzieli:

Ad. Co ja recenzuję?

Ta konsolka, jako sprzęt przenośny, walczy o miejsce w plecaku (bo do kieszeni się nie zmieści) i fundusze ze smartfonami, dlatego do nich była porównywana. A co do tego że jest znacznie bardziej ograniczona, to chyba się zgodzisz?

Ad. Ale masz małego pixela!

Od kiedy to słabiutka kamerka jest zaletą a nie wadą, a ?bez wątpienia wystarczająca? jest rozdzielczość, która nie wystarczy nawet do tego, by bez skalowania wypełnić cały ekran? Skoro Sony chce mocno stawiać na gry AR, to jest to poważna niedoróbka, bo choćby twórcy stawali na głowie, ograniczeń sprzętowych nie przeskoczą, a tym samym skazują się (i graczy) na granie w nieostrym świecie.

Ad. Technologia idzie do przodu

Wersja 3G kosztuje 1359 zł, Samsunga Galaxy SII można mieć za 1699 zł (wg. porównywarki, sprawdzane przed chwilą). Różnica w cenie jest znacznie mniejsza, niż podawane przez ciebie 2-3 razy. Co do tych super-hiper tytułów na PSP: ile ich jest? Wymienisz choćby dziesięć? Niestety, znając Sony (i biorąc pod uwagę ostatnie newsy, że firmy trzecie mają Vitę gdzieś, bo przerzucają się na 3DS-a) z Vitą wcale lepiej nie będzie.

Co do multitaskingu: nie chcę grać na raz w dwie gry, za to chętnie podczas czekania, aż załaduje się wyścig w Wipeoucie (prawie minuta), poczytałbym sobie coś w necie. A tego nie mogę, bo przeglądarka nie dość że jest beznadziejna, to jeszcze nie działa z innymi ?poważnymi? programami. Co do tego że Sony zrobi update... może i zrobi, obecnie jest beznadzieja. To zaś był test sprzętu, a nie koncert życzeń.

Więc chodź, porysuj mój świat

Oczywiście, że każdy sprzęt można porysować. Tym niemniej w swoim smartfonie folii nie mam od bodajże roku (choć mam silikonowe etui z tyłu), noszę go w kieszeni, czasami z kluczami, i jakoś porysowana nie jest. A Vita porysowała się już po pierwszym dniu, od noszenia w plecaku bez kluczy i kładzenia na stole.

To są na to w ogóle jakieś gry?

Ile jest dobrych tytułów startowych na Vitę, takich, w które nie zagram na innej platformie? I ile kasy będę musiał na nie wydać?

Co do Minis: znacznie lepsze gry i za znacznie mniejsze pieniądze mogę mieć na smartfonie - jakoś nie zanosi się, by była to jakakolwiek konkurencja. A uznawanie ?10 dolarów?? za przystępną cenę w przypadku sprzętu mobilnego świadczy tylko o tym, że całkowicie przespałeś całą smartfonową rewolucję, podobnie zresztą jak Sony. Bo przystępna cena to w przypadku prostych gier dolar, dużych produkcji - maksymalnie 5, z promocyjnym zejściem niżej. Tak na przykład sprzedawany jest teraz GTA - za dolara.

Ad. Krótka zabawa pta? baterią

Jeśli kupujesz drogi sprzęt i drogie gry, by zagrać sobie półtora godziny, a 1-1,5 godziny grania ci wystarczy, to tylko pozazdrościć Sony takiego mało wymagającego klienta. Co do Infinity Blade 2 na iPadzie 2 - niestety nie sprawdzę, nie mam iPada 2. Tyle tylko, że jego można podpiąć do USB i będzie energię czerpał z niego, a nie ze swojej baterii, jak skaszaniona pod tym względem Vita.

Ad. Vito! Konsolo moja! Ile cię trzeba cenić?

Jeśli dla ciebie Vita, będąca li tylko bardzo ograniczonym gadżetem, jest tania, to gratuluję grubego portfela. Zwłaszcza że w grach znacznie mniejsze znaczenie ma dla mnie liczebność zespołu - liczy się grywalność. I to ile jej dostanę za swoje pieniądze. A w przypadku Vity i smartfonów wygląda to tak, że za cenę Vity i 5 super-hiper-mega-niesamowitych-gier mam iPada 2 (z dostępem do masy taniutkich/darmowych, bardzo grywalnych tytułów w AppStorze). W przypadku porównania do Galaxy SII gry będą już tylko 2-3, gorzej ma iPhone 4S, gdzie trzeba by jeszcze dodać ze 3-4 tytuły. Każdy z wymienionych ?konkurentów? Vity będzie znacznie tańszy w eksploatacji, a do tego może być kupiony dużo taniej, jeśli zdecyduję się na abonament.

Ad. Aspołeczna Vita

Może można, może nie. Dostarczona przez Sony do redakcji finalna wersja Vity dostępu do PSN nie miała. A że to był sprzęt do testów, a nie przedprodukcyjny, to opisane było to, co na nim działało - i wytknięte wszystko to, co nie działało. O przeglądarce przemilczę, bo jest tak beznadziejna, że trzeba być masochistą, by uznać, że się do czegoś nadaje...

Ad. Smerf Maruda

Dlaczego Vita powinna pozwalać na rozmawianie? Bo walczy o miejsce w plecaku i kasę z portfela ze smartfonem, więc jeśli z definicji jest gorsza, to jest to wada. Co do istotności działania WiFi - powiedz to osobom, które mają problem z WiFi w PS3, mimo iż dokładnie w tym samym miejscu umieszczony laptop, czy X360 działa bez problemu. Dla przypomnienia: WiFi mimo wszystko może być przez graczy wykorzystywane, nawet Vita ma w kilku grach multi, prawda?

Ad. Wizja idealnego świata według Ala

Jak dla mnie idealna Vita może być tak szybka, jak jest, ale pod warunkiem, że jej posiadanie będzie tanie. Co oznacza wielkie gry za maksymalnie 40 złotych, choć w większości za 20 zł, plus masę promocji i gier za 3-4 złote. Tak mam w przypadku iPhone, podobnie jest w przypadku Androida. Dlaczego więc miałbym się godzić na znacznie gorsze warunki w przypadku Sony? A jak już chcą się aż tak cenić, to niech udowodnią dlaczego - czyli niech to faktycznie będzie sprzęt o niebo lepszy od innego, dostępnego na rynku, a nie taki, który za kilka-kilkanaście miesięcy będzie już przestarzały.

Ad. Szwajcarski scyzoryk

No właśnie - Vita to bardzo ograniczone urządzenie, drogie w zakupie, jeszcze droższe w użytkowaniu. I pełne wad. Podobnie startowało 3DS, bardzo szybko ktoś jednak poszedł po rozum do głowy i ściął cenę o 1/3. Jeśli Sony nie zrobi tego samego, to niedługo Vitę będzie można dostać za grosze, na wyprzedaży majątku upadłej firmy (sprawdź ile rocznie traci Sony i ile jest obecnie warta) - bo już teraz, w 3 miesiące po premierze w Japonii, wielu producentów ma ją gdzieś, przerzucając się na 3DS-a. Vita w Japonii sprzedaje się gorzej od PSP! A 3DS jest już na rynku 30 razy więcej, niż Vity, a sprzedaż konsolki Nintendo wcale nie hamuje.

Ad. Podsumowanie

Autor nie daje się po prostu marketingowi. Vita to tylko kolejny przenośny sprzęt, na który można zagrać. I niewiele więcej. Do tego jest drogi w zakupie, bardzo drogi w użytkowaniu i za chwilę albo jego cena mocno spadnie, albo w ogóle zniknie z rynku. I żeby nie było: miałem/mam wszystkie konsole Sony (poza PSP Go - całe szczęście), mam X360, iP4 i w miarę sensowną lustrzankę z kilkoma niezbyt tanimi szkłami. Co nie zmienia faktu, że kupno Vity w obecnej sytuacji mogę polecić tylko fanbojom z grubymi portfelami i klapkami na oczach. Jeśli to cię ubodło, to... pretensje miej do Sony, niech się bardziej postarają.

Link do komentarza

Z braku czasu wersja 2w1:

Ad1. Vita walczy o fundusze ze smartfonami. Rozumiem, że chodzi głównie o fundusze na GRY, bo Vita tylko(?) to potrafi. Zatem można przyjąć, że każdy sprzęt na którym gramy walczy o rzeczone fundusze ? również stacjonarne XBOX360/PS3/WII/PC. Dlatego też, idąc Twoim tokiem rozumowania, można powiedzieć, że szkoda kasy na gry na konsole stacjonarne/PC skoro na smartfony mam gry za 1 USD, które są super fajne i dają niemal taką samą (jeśli nie większą) satysfakcję. Jakby nie patrzeć, jeżeli ktoś rocznie kupuje 10 gier po 40 USD każda, to będzie wolał wydać te 400 USD na 400 gier. W ten sposób satysfakcja z grania wzrośnie 40-krotnie ? dzięki Tobie odkryłem świat gier na nowo i sprzedaje PC/360/PS3, dziękuję że otworzyłeś mi oczy ;)

Jeżeli chodzi o miejsce w plecaku, to uważam, że Vita nie jest aż tak duża, żeby nie dało się dla niej znaleźć dodatkowego miejsca wraz z innymi urządzeniami przenośnymi. To nie kwestia noszenia czegoś dodatkowego, co ma wymiary laptopa. Vita ma raczej gabaryty drugiego śniadania ;)

Acha, nie próbowałem, ale w tylnej kieszeni raczej się Vita zmieści (jak już lubimy upychać przenośny sprzęt po kieszeniach).

Również duży sprzęt przenośny, a więc cyfrówki czy kamery, z góry skazane są na porażkę. Po co załadowywać nimi swój plecak, skoro smartfon jest mniejszy.

Ad2. W dzisiejszych czasach niemal żadna gra nie jest ?przełomowa/nowatorska?, więc nie wiem czemu oczekujesz, że programiści z Sony/3rd Party na Vitę wynajdą na nowo koło.

Jeżeli chodzi o ?genialne techniczne?, to nie widziałem jeszcze gry na przenośnym sprzęcie, która jest tak rozbudowana i wygląda tak fantastycznie jak Uncharted. Wiem, że nie jest idealna, ogień jest rozpikselowany, wiem też że gra jest upscalowana do rozdzielczości Vity, co nie zmiana faktu, że wygląda świetnie. Dodatkowo mankamenty te ujawniają się wtedy, gdy trzymamy Vitę przed samym nosem, ale podczas normalnego grania tego nie widać. Jednak jak na tytuł startowy jest świetna.

Tak samo WipeOut 2048, nie ma 60FPS, ale jest grywalna jak na PS3. Rayman Origins, sądząc po recenzjach, wygląda tak samo jak na dużych konsolach, działa w 60FPS, ba wręcz da się ?szczypać? ekran, żeby powiększyć lub oddalić kamerę i nawet przy maksymalnym zoomie Rayman wygląda pięknie. Osobiście nie lubię grać w platformówki przed telewizorem i po demie odpuściłem sobie tę grę. Jednak w przypadku przenośnych konsol taki platformer to świetna zabawa, dlatego jeżeli kupię Vitę, to zaopatrzę się także w Raymana. Do tego Escape Plan zapowiada się nader pozytywnie. Super Stardust Delta uważana jest przez recenzentów za ?must have? na Vitę. Trudno także pogardzić możliwością pogrania w niemal pełnowartościową Fifę w terenie. Długo tak można jeszcze wymieniać, więc tutaj skończę.

Największym problemem przy Vicie jest właśnie wybranie gier, gdyż zwyczajnie jest ich tak dużo, że nie wiadomo w co zainwestować. Uncharted to raczej pewniak. Ale WipeOut 2048 czy Rayman? A może jednak Fifa? Virtua Tennis? A w niedalekiej przyszłości? Mortal Kombat? Unit 13 z co-opem? Gravity Rush? LBP? Jakby to były gry na smartfony za 1 USD problemu by nie było, jednak czy grywalność byłaby podobna? Śmiem wątpić (np. Fifa na iOS).

Ad3. Czego Ty w mojej wypowiedzi nie rozumiesz? Nie napisałem przecież, że w recenzji stwierdziłeś, że ekran jest do kitu, po prostu napisałeś o nim za mało. Nic o kątach widzenia, czasie reakcji, nic o kolorach czy kontraście. Skąd czytelnicy mają to wiedzieć, zgadywać? Liczyć na to, że Sony dało radę? Zresztą Retiny ze starszych iPhonów są gorsze od tych nowych, więc ciężko to nazwać ?rozwiązaniami dostępnymi od lat?.

Gdyby Apple dzielił się swoją technologią z innymi, to może Vita miałaby Retinę. Swoją drogą Retina nie jest aż tak fenomenalna, że OLEDy przy niej są zaledwie ?dobre?. Takie porównanie miało by sens, gdyby zestawić ekrany 3DS i Vity. Patrząc na obydwa urządzenia trudno uwierzyć, że 3DS jest z tej epoki ;)

Ad4. Twój telefon pewnie ma Gorilla Glass i dlatego ekran nie łapie zarysowań. Ubolewam, że Sony nie zainwestowała w to rozwiązanie. Jednak sam nie ryzykujesz dobrego stanu reszty obudowy telefonu i nosisz go w kondomie. Vitę też można nosić w kondomie, więc na dobrą sprawę problemu nie ma. Kto zresztą kupuje taki sprzęt i nie stać go na zainwestowanie w odpowiednią ?ochronę??

Ad5. Piszesz ?[...]a jej możliwości za chwilę będą standardem?. Owszem będą ? standardem za 2500zł+, bo tyle właśnie kosztują ?wypasione? tablety/smartfony. Karty pamięci Vity, jak już pisałem, to porażka na całej linii.

Wiesz dlaczego PSP zostało olane przez Sony i innych producentów? Bo szybko zostało spiracone i Sony nie mogło nic z tym zrobić. Co więcej, po wydaniu łatki oprogramowania piratom udało się zrobić jego downgrade wykorzystując właśnie baterię. To kolejny powód, dla którego Sony zdecydowało się ją ?zamknąć? w środku konsoli.

Dzięki piractwu tak samo jest obecnie traktowany PC przez niektóre firmy. Nie wydają one wręcz swoich gier na PC, bo i tak większość użytkowników je spiratuje. A jak już się na to zdecydują, to albo przekładają jej premierę o kilka tygodni względem konsolowych wersji albo korzystają z chorych DRMów.

Co do plotek ?z anonimowego źródła? z Japonii o ?ucieczce? developerów, to zostały one zdementowane przez Sony (IGN zdaje się o tym pisał). Z kolei jeśli wierzyć doniesieniom spod budki z piwem, to pewien prezes pewnej dużej firmy lubi nosić różowy stanik ;). Anonimowe doniesienia = fakt, ok.

Ad6. A słyszałeś może o Skypie? Jest darmowy i? działa! Więc da się jednak rozmawiać. A przez co, to już zależy od wyobraźni użytkowników.

Ad7. Mogłoby być 1:1, ale nie jest. Jednak nieznaczne rozmazanie obrazu pewnie nie będzie zabierało przyjemności z gry. Jakby nie patrzeć, będą one stanowiły tło (dosłownie) rozgrywki. Nawet gry na duże konsole (np. mordobicia) mają tła pokryte teksturami gorszej jakości niż główne postacie. Tak więc tła też są ?gorsze?. Zresztą AR to nie jest główny element nadchodzących gier, a jedynie dodatek do nich. Założę się, że gdyby dali 6-10 mpix aparat, to ktoś by się przyczepił, że to za dużo i niepotrzebnie podbija cenę konsoli.

Ad8. Kto powiedział, że jestem fanem Sony? Raczej antyfanem słabych (z całym szacunkiem) recenzji. Co do baterii, to pisałem, że w PSP pozwoliła ?na nowo? piracić gry, więc jej ?zamknięcie? jest zrozumiałe. Słaba bateria? Dyskusyjne, bo jak na obecny stan techniki jest ona raczej dobra.

?Jeśli kupujesz drogi sprzęt i drogie gry, by zagrać sobie półtora godziny, a 1-1,5 godziny grania ci wystarczy, to tylko pozazdrościć Sony takiego mało wymagającego klienta.? Granie 1-1,5h non-stop w podróży to dużo i nie sądzę, żeby większość ludzi grała tyle (podkreślam non-stop), nie mówiąc już o 3,5h. Zawsze jednak można ją doładować i kiedy znowu przyjdzie chęć na granie, bateria będzie gotowa na kolejnych 3,5h. Ładować można z gniazdka i akumulatorków (te akurat ładują 2,5 raza a więc daje to 8,75h samego grania ? niemal pół dnia, kto jest w stanie tyle wytrzymać?). Jedynie Herosy były w stanie przykuć mnie do monitora na dłużej (non-stop), ale teraz niestety nie mam czasu na takie długie posiedzenia (a szkoda). No i nie oszukujmy się, nawet mało wymagające gry na smartfony znacznie skracają czas ich życia. Zatem jak się wciągniemy za bardzo w te super-hiper gierki, to bateria nam padnie niepostrzeżenie i nie będziemy mogli zadzwonić, np. na pogotowie w razie potrzeby. Ale przynajmniej są wielofunkcyjne te smartfony całe.

Ładowanie USB? Nie mam pojęcia, ale sądzę, że podczas normalnego użytkowania i podłączeniu do prądu, Vita będzie działać bez ?rozładowywania?. W końcu testowe konsolki w marketach są podłączone kabelkiem i nikt ich nie wymienia, jak padną (?Sorry mały, ale bateria zdechła, spadaj od lady, żebym mógł wymienić konsolę?).

Ad9. Zgoda, ale Galaxy SII jest tak ze 2-4 razy słabsze od Vity. Wiesz, za cenę ?kilku gier na Vitę mniej? (to jakaś nowa jednostka wartości pieniądza?) to możesz też kupić Androida z procesorem <600MHz, więc za bardzo nie rozumiem tego porównania. Przeważnie lepszy sprzęt kosztuje więcej, słabszy mniej, a tutaj akurat słabszy iPad 2/iPhone/Galaxy SII kosztują więcej. Zresztą najtańsza Vita ? 1069zł vs najtańszy iPhone 4S ? 2500zł. Produkt Apple mieści się w stwierdzeniu 2-3 razy droższe (konkretnie 2,34). Nawet jakbyśmy dodali do Vity najtańszą kartę 4GB (79zł) albo też 8GB (129zł) to nadal stwierdzenie to jest prawdziwe.

Żadna gra na iPada czy Androida nie pozwoli mi wygodnie zagrać w "pełnoprawny" tytuł. Niestety trzeba za tę możliwość zapłacić ekstra. Coś za coś. Porównaj Fifę na Vitę z Fifą na iOS (beznadzieja i słabe sterowanie). Te wasze przekonywanie do wyższości gier (nawet cena do jakości) na smartfony jest śmieszne, bo wynika z niego że nie warto kupować gier na PC/Konsole, bo te są drogie a dają taką samą satysfakcję jak gry na smartfony, które wciągają na wiele godzin.

Jeżeli już silimy się na ?taniość w eksploatacji? to najtańszy iPhone 4S (2500zł) + 10 gier za 3,2zł (1 USD) i wychodzi 2532zł. Najtańsza Vita ? 1069zł + 10 gier (Minisów za 10zł każda ? poziom gier ten sam co na smartfonach, cena trochę wyższa) daje 1169zł. Jak widać takie zestawienie można zrobić na wiele sposobów i bardzo skrajnie. W sklepie PS Store jest zresztą napisane, że Minisy są przeznaczone na Vitę, zatem argument, że nie są to gry na Vitę odpada. Wykorzystałem metodykę, która niegdyś pojawiła się w CDA w artykule porównującym przenośne konsole i odtwarzacze multimedialne (cena sprzętu + 10 wybranych gier; niestety dokładnie nie pamiętam, a nie mam czasu żeby szukać tego numeru, więc popraw mnie jeśli się mylę; wy zdaje się liczyliście średnią cenę gier, ale zapomnieliście wtedy o grach typu Minis <<jednak może się mylę>> właśnie, które by ją zaniżyły).

Ścięcie ceny 3DS pomogło i podbiło sprzedaż, ale dużą zasługę we wzroście miał fakt, że pojawiły się na nią w końcu jakieś gry (głownie Mario 3D, Mario Kart 7 i Monster Hunter).

A teraz lista (ponad) 10 dobrych gier na PSP, które wykorzystują jego możliwości:

- God of War: Chains of Olympus, God of War: Ghost of Sparta

- FF: Crysis Core

- Patapon 1/2/3

- Resistance: Retribution

- MGS: Peace Walker

- Silent Hill: Shattered Memories

- WipeOut Pure (i Pulse)

- Dissidia Final Fantasy 1 i 2 (z 60 godzin razem poświęciłem, idealna gra przenośna)

- Killzone Liberation

- Assassin's Creed (jestem fanem serii, przypadł mi do gustu, jak na przenośną wersję całkiem dobry)

- Seria Prince of Perisa (najbardziej podobał mi się The Forgotten Sands, kwestia gustu)

- Seria Persona (głównie porty, ale co tam)

- Seria Final Fantasy (również porty, niektóre ?wzbogacone?)

- GTA (2-3 gry zdaje się z tej serii wyszły)

- Tekken Dark Ressurection, LBP, Syphon Filter? i tak dalej ? pewnie nawet zapomniałem o kilku perełkach.

Gry na Vitę są droższe, bo są? większe. Dlaczego gry o poziomie i długości bardzo zbliżonym do gier stacjonarnych mają kosztować dziesięciokrotnie mniej? Zresztą są też gry mniejsze (Super Stardust) i wręcz przeniesione ze smartfonów (Minis ? najpopularniejsze gry smartfonowe tutaj trafiają). Nie mówię, że cena za Uncharted jest rewelacyjna, tylko że jest uzasadniona, nie jest to np. 250zł. Chciałbym, żeby w przyszłości gry kalibru Uncharted kosztowały maksymalnie 149zł (wydaje się to być realne), WipeOut 2048 tak ze 119zł, reszta za 79-99zł. Póki co gry mają takie ceny, bo konkurencja (ta ?prawdziwa? ? Nintendo) ma podobne.

Ad10. Dobrze, ale Twoje zarzuty czasami są nieistotne z punktu widzenia przenośnego sprzętu do gier. Dlaczego miałby on umożliwiać grę na TV? To może na odwrót, minusem PS3/360 jest to że nie można na nim grać przenośnie. Czemu nie? Taki sam argument. Chociaż jak już naprawią Remote Play, to ten mankament ?stacjonarek? zniknie ;)

Smerf Maruda - Co do ?Walki o Miejsce?, to napisałem na ten temat w punkcie 1.,a o Wi-Fi gdzieś poniżej.

Ad11. Mam słabą wyobraźnię i liczyłem na trochę więcej. Ot, choćby jedno zdanie, że analogi i przyciski rozłożone są dobrze/źle i gra się na nich bardzo wygodnie/beznadziejnie. Albo trochę więcej o samych analogach, że da/nie da się wciskać jak na PS3, że ?chodzą? szybciej/oporniej niż na PS3, są bardziej/mniej precyzyjne. Napisałeś tylko, że ?działa?. Gdyby przyciski nie działały to by była wtopa, więc po co pisać ?że działają? ? Takie rzeczy tylko na chińskich podróbkach ;)

Ad12. Owszem nie napisałeś o tym, ale prawie na każdym kroku podkreślacie jakie to iPody/Pady/Phony są wspaniałe i jakże lepsze od innego sprzętu. Wniosek więc nasuwa się sam.

Sprzęt przenośny to bardzo ogólne pojęcie, bo można do niego dodać laptopy. A te ? szczególnie dla graczy ? nie mają wręcz żadnych szans podjęcia walki ze smartfonami/Vitą (CENA! BATERIA!). Dziwne, że jeszcze je produkują. Vita jest do grania, telefon do dzwonienia.

?W roli sprzętu przenośnego, na którym można zagrać, jest na pewno i bardziej uniwersalne, i o wiele tańsze niż Vita.? Klucz to jednak jakość tego grania. Niektórych zadowoli, niektórych nie.

Różności

"A jak już chcą się aż tak cenić, to niech udowodnią dlaczego - czyli niech to faktycznie będzie sprzęt o niebo lepszy od innego, dostępnego na rynku, a nie taki, który za kilka-kilkanaście miesięcy będzie już przestarzały.? Pod względem sprzętu Sony daje dużo więcej (2-3 raz szybsze) za dużo mniej (2-3 razy). Niestety nie powiodło im się stworzenie 16-rdzeniowych procesorów i GPU o taktowaniu 3GHz, które przy tym będą działały 24h na baterii wielkości pudełeczka zapałek. Gdyby to się udało, to by wyprzedzili konkurencję o kilka(naście?) lat. Byłaby to olbrzymia innowacja i największy skok technologiczny w historii (?konkurencja? ledwo, ledwo proponuje 4-rdzenie, takich maszyn jest mało i są drogie, a baterie od lat są stosunkowo słabe). Ja jestem po prostu realistą?

?Vita w Japonii sprzedaje się gorzej od PSP! A 3DS jest już na rynku 30 razy więcej, niż Vity, a sprzedaż konsolki Nintendo wcale nie hamuje.? Bardzo sprytny ruch Nintendo, wręcz mistrzowski. Na premierę Vity wrzucili Mario 3D, Mario Kart i Monster Huntera i niemal każdy Japończyk (i nie tylko) z radości się popłakał i wybrał 3DS + jedną (jeśli nie wszystkie) z powyższych gier. Nie zapominajmy o Resident Evil: Revelations. Jeżeli chodzi o samą sprzedaż, to PS3 początkowo również bardzo słabo się sprzedawało w Japonii, ale gdzie jest teraz? Fakt, staniało i pojawiły się gry. Vitę też to czeka, ale kiedy? Można powiedzieć, że żadnej konsoli nie opłaca się kupować na starcie, bo wiadomo, stanieje, będzie więcej gier itp. Oby tylko po drodze ich producent nie upadł...

?Co do istotności działania WiFi - powiedz to osobom, które mają problem z WiFi w PS3, mimo iż dokładnie w tym samym miejscu umieszczony laptop, czy X360 działa bez problemu. Dla przypomnienia: WiFi mimo wszystko może być przez graczy wykorzystywane, nawet Vita ma w kilku grach multi, prawda??. Dla graczy lubujących się w multi jest wersja 3G. Jednak Wi-Fi również działa. W komórkach czasami nawet 3G jest stabilniejsze niż Wi-Fi, wszystko zależy od poziomu zakłóceń, odległości i jakości "źródła". Skoro w konkretnym miejscu laptop czy X360 działa bez problemu, to znaczy że Vita bez przerwy się rozłączała i traciła sygnał? Czy był on zwyczajnie o ?jedną kreskę? słabszy? Bo jedna kreska to może być spadek sygnału tylko o 1% w porównaniu z innym sprzętem, przy czym może on wtedy wpaść w inną ?grupę siły połączenia", co może skutkować zmianą graficznej reprezentacji sygnału i ?spadkiem o kreskę?. (Przykładowo 75% to jeszcze 4/4 kreski, a 74% to już 3/4 kreski). Mimo, iż u mnie Wi-Fi (słaby LiveBox) przechodzi przez grubą ścianę, to PS3 (80GB FAT) działa mi dobrze, szybko i bez problemu.

Jeżeli już jesteśmy przy sygnale(trochę innym, ale co tam, ponarzekam ? za to mi nie płacą ;)), to przypomnę, że gloryfikowany iPhone 4 wykluczał leworęcznych (leworękofob?) i uniemożliwiał im wręcz dzwonienie ;)

Podsumowanie

Ja nie dyskutuję o poziomie sprzedaży Vity lub o kondycji finansowej Sony. Nie mówię też, że przenośne konsole, to coś czego większość ludzi pragnie. Jednak prawdziwy gracz nie zadowoli się popierdółkami, casual już tak. Nie mówię też, żeby każdy kto żyw pobiegł do sklepu i kupił Vitę. Nigdy też nie mówiłem, że w ogóle kupię Vitę i nie mam klapek na oczach. Podchodzę do tego z dystansem i napisałem o swoich odczuciach. Niestety Twoje zdanie wydało mi się bardzo skrajne i nieobiektywne. Poświęciłeś 1/4 recenzji na krótki ?opis? Vity, a pozostałe 3/4 narzekałeś. To jest mój największy problem i proszę tylko o zachowanie proporcji ;). "Zniszczyłeś" ten sprzęt tak radykalnie, że nawet najwięksi ?super-mega-fanboje? Sony z niego zrezygnują. W swojej ocenie KOMPLETENIE pominąłeś gracza hardcorowego (główny target Vity), dla którego gry na komórki ?to nie gry?. Zapewniam Cię, tacy istnieją i są nawet w stanie przełknąć jej cenę, żeby w zamian za to cieszyć się grami na poziomie tych z dużych konsol. Zdanie typu: ?jeśli jesteś hardcorowym graczem, Vita to urządzenia dla ciebie? by Cię raczej nie zabiło. Tak skrajnej oceny sprzętu, który wręcz na to nie zasługuje, za życia nie widziałem (pomijając marne fora dla ?fanbojów?).

Możemy tak dyskutować w nieskończoność i pewnie ja Ciebie nie przekonam do swoich racji, i na odwrót. Na przyszłość proszę jednak o umiar i nie porównywanie sprzętu, który jest przeznaczony dla innych odbiorców (Vita - gracze), do telefonów, które są ?dla wszystkich?. To nawet więcej sensu miałoby porównanie PS Vity do X360/PS3/Wii niż do smartfonów. Czym innym jest dedykowany sprzęt do grania, a czym innym telefon umożliwiający granie.

Link do komentarza

Kto ma numer cda z recenzjami bfa3 i mw3 to polecam spojrzeć na game walker w tym temacie. Tam pan Allor też się mocno wykupił. W temacie multi napisał "remis. Modern Warfare 3 wygrywa jednak całą otoczką". W podsumowaniu napisał "w multi na pc jednak BF3". Skoro przegrywał otoczką to czemu u cholery nagle jest lepszy. Z cda moim zdaniem poziom trzymają jeszcze CormaC (moim zdanie najlepszy z redakcji), Gregorius (też niewiele gorszy), Enki i Smuggler. Reszcie zdarza się mieszać w zeznaniach. Lubię też teksty Monka i Berlina (aczkolwiek czasami nie wiem o co Berlinowi chodzi, ale tylko jak się nie wyspie. Ich część pisma traktuję poważnie, co do reszty miewam wątpliwości.

Link do komentarza
Kto ma numer cda z recenzjami bfa3 i mw3 to polecam spojrzeć na game walker w tym temacie. Tam pan Allor też się mocno wykupił. W temacie multi napisał "remis. Modern Warfare 3 wygrywa jednak całą otoczką". W podsumowaniu napisał "w multi na pc jednak BF3". Skoro przegrywał otoczką to czemu u cholery nagle jest lepszy.

Ale co w tym dziwnego? W momencie premiery BF3 działał bardzo słabo (taraz już tych problemów nie ma). Uruchamiał się strasznie wolno, były problemy z wbiciem się na serwer, zagranie razem ze znajomymi było nie lada sukcesem, bo najczęściej po prostu się nie dało - gra miała focha i "nie bo nie". To były właśnie problemy z otoczką, które w MW3 nie występowały.

Natomiast jak już się na serwer dostało, to sama rozgrywka była lepsza niż w MW3 (na PC), dlatego mimo wszystko był (i jest) lepszy.

Link do komentarza
Ale co w tym dziwnego? W momencie premiery BF3 działał bardzo słabo (taraz już tych problemów nie ma). Uruchamiał się strasznie wolno, były problemy z wbiciem się na serwer, zagranie razem ze znajomymi było nie lada sukcesem, bo najczęściej po prostu się nie dało - gra miała focha i "nie bo nie". To były właśnie problemy z otoczką, które w MW3 nie występowały.

Natomiast jak już się na serwer dostało, to sama rozgrywka była lepsza niż w MW3 (na PC), dlatego mimo wszystko był (i jest) lepszy.

Tłumaczenie przyjmuję, zwracam honor. Widząc słowo "otoczka" od razu skojarzyła mi się sama gra wszystkie perki, klasy, wyzwania, statystyki, levelowanie i tego typu pierdółki. Sam kupiłem BFa3 w dniu premiery i krew mnie zalewała przez pierwszy tydzień: ciągłe awarie, usterki, problemy z punkbusterem. Jednak nie zmienię zdania, że określenie "otoczka" może być dla niektórych mylące.

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...