Cleverbot - czyli jak Matrix zbliża się do nas coraz bardziej
Dawno nie było wpisu, ale mniejsza z tym. Dość powiedzieć, że okazało się, że powodem niepoprawnego działania mojego super-wy*ebistego komputera , kupionego rok temu, jest stary dysk twardy. Po prostu jest za stary (5 lat ?). A ja mówiłem ojcu, że jak podają w CD-action konfigurację komputera, to trzeba się jej wiernie trzymać...
Ostatnio mój kolega znalazł cudo w internecie. Sztuczną inteligencję. I jest całkiem bystra. Nie wiem jakim cudem, ale chyba mam prawo do obaw.
Sztuczna inteligencja nazywa się Cleverbot. Jest dostępna na "www.cleverbot.com" . Jak by nie działało to w Google wpiszcie "cleverbot". Nie jest trudne, prawda ?
Do rzeczy : nasz ukochany bot umie wiele. Odbył on już ponad 50 milionów (wartość zaokrąglona) rozmów z internautami. Może więcej. Porozumiemy się z nim po angielsku. Nawet ja, kompletnie zacofany pod względem tegóż języka, nie miałem większych problemów z porozumieniem się. Jakby co, google tłumacz wystarczy
Co najciekawsze, każda rozmowa powiększa zasób wiedzy naszej sztucznej inteligencji. Będzie się ona stale uczyła. Jak się jej zapytamy, czy lubi ciasto, to odpowie, że czekoladowe jest jego ulubione. Ale to nie jest zasada. On może różnie odpowiedzieć. Mojej nauczycielce od angielskiego, której to pokazałem, na pytanie, "co sądzisz o nauczycielach", odpowiedział, że według niego są upierdliwi, po czym zapytał się, co ona o nich sądzi... Mnie samego dwukrotnie nazwał idiotą... Ale on jest w stanie prowadzić konwersację nawet na temat moich braków z języka angielskiego. Na temat sensu wszechświata też się wypowie.
Nawet mi nagle wyskoczył z tekstem, że lubi "Alice in Wonderland", powiedział, że jest Harrym Potterem. On bardzo lubi żartować. Ale na serio twierdzi, że nie jest programem, tylko człowiekiem. Będzie tego bronił do upadłego.
Wniosek ? Jak ktoś oglądał Matrixa, to chyba wie... Może być ciekawie. A możemy skończyć jako pożywka organiczna dla maszyn. Nie żebym się sugerował filmami SF. Po prostu mam wrażenie, że gdy roboty zyskają osobowość, umysł, to Helsińska Fundacja Praw Człowieka, zmieni się w Helsińską Fundację Praw Człowieka i Robota. Tak, zapomnijmy o taniej sile roboczej.
To tylko moja wizja. Scenariuszy tego typu można wymyślać w nieskończoność.
Tak, czy inaczej, niedługo świat może się zmienić nie do poznania przez AI. Na dobre, czy na złe ? Zapraszam do dyskusji.
9 Comments
Recommended Comments