Blog Malkontenta

To po premierze Human Revolution ktoś jeszcze pamięta o Wiedźminie 2? Szacun, bo ja kompletnie o nim zapomniałem.

>> Podniecanie się tą grą, zasługującą co najwyżej na 8.

Coraz częściej spotykam się z negatywnymi opiniami na temat Wiedźmina 2, więc chyba dobrze, że go jeszcze nie zakupiłem. Poczekam rok to może cena spadnie o 30-40 złotych i wtedy zobaczę czy to jest dobra gra.

P.S. Quetz, dlaczego zmieniasz tak często avatar? Przyzwyczaić się nie można.

Aha.

Zostaję przy części pierwszej.

Owszem, wielbię serię DMC - ale Devil to Devil, Wiedźmin to Wiedźmin. Czego innego wymagam od slashera, a czego innego od erpega.

A takie zabawy, jak ta z Wieśkiem 2 nie są niczym dobrym.

Ale... to się chyba sprzeda... to chyba dobrze... nie?

lubro - no coś się tam gada, ale na szczęście mało kto słucha .

Sir Zir - e tam, ja bym 7 dał za kolorową oprawę. 6+ za brak jednorożców.

argomaxer - ew. pożycz od kogoś, to chyba jeszcze legalne... A co do avatara: już się uspokajam, nie trafiało nic w moje gusta .

Ylthin - amen.

likier - no tak. MacDonald's też się sprzedaje i też wciska ludziom, jaki to on zdrowy i odmładza .

daje nam coś, czego na pewno nam brakowało podczas pierwszej rozgrywki - więcej walki!

No jak dla mnie W2 to jedyny RPG w jakim BRAKOWAŁO mi większej ilości walki - ale swoją drogą to też nie pojmuje specjalnie zachwytów nad drugim Wiedźminem głównie nad sztuczną pseudo-nieliniowością jaką zaserwował nam CDPRed w "dwójce" - co nie zmienia faktu, że gra się mi podobała... w miarę

Co jak co, ale ten Patch szumnie nazwany 2.0 to kpina! Wiedźmin owszem ma fajny system walki, ale to wciąż RPG, a dokładniej action-RPG, żeby się ludzie nie czepiali, że liczą się w nim sprawne rączki. Otóż nie trzeba myśleć jaką taktykę obrać na jakie potwory. Mieszanie ciosów szybkich i silnych się tu nie sprawdza. No i ciekawe co dadzą w patchu 3.0. System naliczania kombosów?

Ładnie to tak jechać po grze, o której 2-3 miesiące temu mówiło się w samych superlatywach? Wiedźmin 2 i Deus Ex to jak na razie najlepsze RPG-i i będą ze Skyrimem rywalizować o tytuł rolpleja roku, chociaż Skyrim nie wiadomo dlaczego zapewne zgarnie wszystko.

Ładnie to tak jechać po grze, o której 2-3 miesiące temu mówiło się w samych superlatywach?

@pankamilek - to, że się dużej liczbie osób gra podobała, nie znaczy od razu że się wszystkim musiało podobać. Amen

Witcher May Cry

Nie, dzięki

JCraft - a każdy ma prawo do swojego zdania. Dobrze, że Tobie Wiedźmin się podobał, bo przynajmniej nie masz poczucia zmarnowania kasy,.

Mr.ALFik - wizja kombosów po tym filmiku staje się naprawdę realna...

pankamilek - jako żywo nie pamiętam żebym mówił o Wiedźminie 2 w samych superlatywach... Podnieta była przed premierą, bo pierwsza część kopała, ale PO premierze... No cóż.

sUK - Geralt May Cry . Aj lajk dis ajdia!

Gość - nie komentuję z reguły wpisów od "gości", bo zaraz znikają i kontekst umyka, ale ciężko nazwać tę krytykę "gnojeniem na siłę". A nawet jakbym tak robił, to mój zachwyt nad Deusem słabo by się wpasowywał w "tyn trynd". IMHO .

Myślę że teraz jest taka moda na gnojenie na siłę popularnych rzeczy.

A ja tam myślę, że moda to jest na chwalenie obu Wieśków. A jak się coś nie podoba toś zaraz zdrajca, sprzedawczyk i stoisz tam, gdzie ZOMO! Podobnie zresztą jest z Obsidianem, ale tu zjawisko rzadsze.

No cóż, każdy ma swoje zdanie, a ja się z tobą nie zgadzam . Mi Wiedźmin 2 bardzo przypadł do gustu, zresztą jak część pierwsza, i ani razu nawet nie wpadłem na to, że to slasher (a nawet odniosłem wrażenie, że walczę rzadziej niż w jedynce ). Bardziej niż walka przyciągnęły mnie ciekawe zadania główne i poboczne i opowiedziana w nich historia oraz pięknie wykreowany świat (choć niestety wolałbym, żeby był otwarty, a Wiesiek był w stanie skakać przez przeszkody, a nie stawać jak wryty). Zresztą wolę mieć jakąś władzę nad poczynaniami własnej postaci, niż tylko namierzać jej cel i klikać systematycznie w danym momencie. W Wiedźminie 2 bardziej się czuję wiedźminem niż w części pierwszej.

Tak na marginesie dodam, że śmieszy mnie z jednej strony narzekanie na "odgrzewane kotlety" jak np. CoD, a z drugiej strony marudzenie, jak deweloper stara się nie popaść w błędne koło i wymyśla coś nowego. Make up your mind, people! Ja tam jestem zadowolony z tego, że CDP Red stara się ulepszać grę, a nie powtarzać to samo z lepszą grafiką.

A tak na drugim marginesie dodam, że bawią mnie kłótnie o ustalanie co jest RPG, a co już nie, prowadzone przez mniej lub bardziej hardkorowych graczy. Jakby nie patrzeć to żadna gra komputerowa nie jest RPG, tylko cRPG

Rankin - A ja tam myślę, że jest moda na określanie mody, tak żeby stanąć po drugiej stronie i być tym fajnym

A tak na drugim marginesie dodam, że bawią mnie kłótnie o ustalanie co jest RPG, a co już nie, prowadzone przez mniej lub bardziej hardkorowych graczy. Jakby nie patrzeć to żadna gra komputerowa nie jest RPG, tylko cRPG

TRUE. W moim mniemaniu definicja tego co jest, a co nie jest grą cRPG to rzecz mocno subiektywna - każdy ma swoją "definicję RPG".

JCraft - a każdy ma prawo do swojego zdania.

Czy gdzieś twierdziłem inaczej?

Rankin - z mojego punktu widzenia tak to czasami wygląda. Chwalimy Wiedźmina, bo polski, bo swojski, etc. I o ile z pierwszym tak mogła się rzecz mieć, o tyle przy drugiej grze można chyba oczekiwać czegoś innego. A swojski klimat uleciał jak sen złoty IMHO. Pozostał raczej sztampowy action-RPG ze średnią fabułą i zapierającą dech w piersiach grafiką. Ale grafika to nie wszystko...

Restless - właśnie - dla jednych to ulepszanie, podczas gdy dla drugich niekoniecznie. I o to się rozbija ta dyskusja . A co do kłótni o RPG - touche! .

JCraft - a gdzieżby! .