Płaczcie wszyscy razem z nami czyli haters gonna hate!
Wiecie jak rozpoznać ważne wydarzenie w naszym kraju? Nie, nic nie spada z nieba, ani nikt nie stawia krzyża
Odpowiedź jest prosta - nawet na najbardziej niezwiązanym z wydarzeniem portalu internetowym zaczyna się spam na jego temat. W zależności od wydarzenia są to: płaczę, radości, wylewanie żółci, jedzenie ciastek (może to nie, ale mam na kilka ochotę)
Dzisiaj większość użytkowników rozmaitych stron internetowych płaczę na temat wyniku prześwietnego (taa) przezabawnego (mhm...) bardzo ważnego! (pff) i odkrywającego nowe talenty (prędzej pingwiny zaczną latać) programu ''mam talent''. Dzisiejsze wydarzenie natomiast to wygrana jakiejś tam małej dziewczynki (fakt że nie zapamiętałem nazwiska jest to znamienny) z Kamilem rasta-basta B(i)ednarkiem. Od razu chce zaznaczyć że nie rozumiem całego fenomenu tego gościa. Czyżby nagle ludzie odkryli że istnieje taki gatunek jak reggae i zaczęli się nim ''jarać"? Wygląda na to że tak, więc możemy uroczyście zacząć sezon płaczu rozhisteryzowanego tłumu na temat wyniku ustawionego przez masońską telewizje (ironia - dop. dla mniej sprytnych). Sam fakt że w finale byli prawie sami wokaliści wydaje mi się niesprawiedliwy jak diabli, jak również to że przegrał ten rasta chłopiec na widok którego 99% nastolatek robi się morka, a z tego co widzę duża część facetów ma podobną reakcje choć okazuje to inaczej. Lecz czego się spodziewaliśmy po badziewnym i komercyjnym programie robionym pod masówkę? Sprawiedliwego wyniku? Nie należę do fanów Bednarka, ale chciałbym zaapelować
PRZESTAŃCIE PŁAKAĆ WIEMY ŻE PRZEGRAŁ!
Teraz możecie mnie zbluzgać i powiedzieć jak bardzo nie mam gustu. Dobre w tym wszystkim jest to że gdzie nie wejdę, wiem jaki jest wynik i nie musiałem oglądać tego ścierwa.
A tak swoją drogą wygrać powinna Sabina Jeszka, bo ma fajne cycki O!
See Ya
14 komentarzy
Rekomendowane komentarze