Skocz do zawartości

Ludzki blog dla ludzi.

  • wpisy
    49
  • komentarzy
    769
  • wyświetleń
    44628

Chciałbyś, aby pamiętano o Tobie, po śmierci?


Good

301 wyświetleń

Bla bla bla  

35 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Chcielibyście, aby pamiętano o was po śmierci?

    • Chciałbym.
      27
    • Wolałbym jednak, aby nie pamiętano o mnie.
      3
    • Nie mam zdania, na ten temat.
      6

Dzisiejszy wpis będzie raczej dziwny. A więc czy chcielibyście aby pamiętano o was, gdy umrzecie? Ja powiem szczerze, że tego raczej bym nie chciał. A dlaczego? Już wyjaśniam, a więc powód jest tylko jeden i dla wielu może on się wydać śmieszny, chodzi mi tutaj o rodzinę i przyjaciół. A więc, nie chciałbym aby pamiętano o mnie, ponieważ oszczędziłoby to, wielu łez i cierpienia osobom, na których mi zależy. Jak wszyscy wiecie, wszystkie osoby którym na nas zależy pogrąża się w żałobie i ja właśnie chciałbym tego uniknąć, a najlepiej by było, gdyby osoby na których mi zależy zapomniały o mnie, tuż po pogrzebie albo od razu po mej śmierci.

Teraz czas na was. Chcielibyście by o was pamiętano czy raczej wybralibyście wyjście które ja preferuje, czyli, aby wasza rodzina i inne osoby zapomniały o was? No i jeszcze jedno pytanko, zgadzacie się z moim tokiem myślenia?

Oczywiście jak zwykle, zapraszam was do udziału w ankiecie, a zwłaszcza osoby którym nie chce się pozostawić na moim blogu komentarza.

Ps W moim wpisie nie chodzi tylko o śmierć ze starości, ale także o przedwczesną śmierć.

Ps2 Jak zwykle zachęcam do głosowania gwiazdeczkami na mój blog ;)

16 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Masz arcy altruistyczne podejście ;) Ale zgodzę się z Lamayerem, co warte byłoby nasze życie, gdyby nas nie zapamiętano?

A co do prowokacji to się nie zgodzę, podobają mi się takie filozoficzne tematy. Trzymaj tak dalej.

Link do komentarza

Temat dość ciekawy, trzeba przyznać...

A odpowiadając na pytanie, to nie będe dość oryginalny i zgodzę się z przedmówcami. Żyjemy po to by ktoś nas po śmierci zapamiętał.

Link do komentarza

Dobra ludzie, wy nie czaicie po co żyjemy więc ja wam wyjaśnię.

Po pierwsze - Aby czegoś dokonać.

Po drugie - Aby przedłużyć gatunek.

Przynajmniej według mnie ;)

Link do komentarza

Jak sam mówisz żyjemy żeby czegoś dokonać. Co według Ciebie znaczy dokonać czegoś? Przejść Wiedźmina na najwyższym poziomie trudności, z zawiązanymi oczami? Jeśli tak to spoko.

Ale jeśli np. zrobić coś dla ludzi, wynaleźć nowy lek na jakąś chorobę, itd. no to siłą rzeczy ktoś nas musi zpamiętać. Jeżeli chcesz czegoś dokonać i jednocześnie nie chcesz żeby cie ktoś zapamiętał, to moim zdaniem próbujesz pogodzić dwie sprzeczności.

A myślenie typu "żyje żeby przeżyć z dnia na dzień" jest chyba nieco pozbawione sensu, bo życie wtedy jest... bez sensu.

Link do komentarza

Oj, Shiva, lepszy taki temat niż cogodzinna relacja ze ściągania SC2 i śmiecenie na forum...

Co do pytania, to zgadzam się z Szanownym Owcem - w zasadzie wisi i powiewa ;-).

Link do komentarza

Starożytni powiadali, że żyjemy tak długo jak długo ludzie o nas pamiętają. Chciał bym aby o mnie pamiętano, i chciał bym zostawić coś po sobie. Co? Drzewo, dzieci i dom :wink: .

Link do komentarza

Goofy115 nie, nie przeczę sobie, ponieważ fakt mogę coś wynaleźć albo coś, ale mimo tego i tak bym nie chciał być zapamiętany przez innych z bliższego otoczenia, ponieważ nie chciałbym ich ranić swoją śmiercią.

Link do komentarza
To w sumie po co żyjemy? Bo ja do tej pory myślałem, że po to, by ktoś nas zapamiętał.

Ja żyję, żeby się życiem nacieszyć i czerpać z niego przyjemność. "Dokonanie czegoś" nie gwarantuje bycia zapamiętanym-wystarczy tylko wspomnieć wielu genialnych, w tym polskich wynalazców. Wielu z nich poświęciło masę czasu, aby dać coś ludzkości, ale przypominamy sobie o nich, gdy zobaczymy demota... ;/.

Jak już umrę, to "róbta co chceta". Mam gdzieś, co zrobią z moimi prochami i czy ciocia Gienia będzie o mnie pamiętać. :)

Link do komentarza
Ja żyję, żeby się życiem nacieszyć i czerpać z niego przyjemność. "Dokonanie czegoś" nie gwarantuje bycia zapamiętanym-wystarczy tylko wspomnieć wielu genialnych, w tym polskich wynalazców. Wielu z nich poświęciło masę czasu, aby dać coś ludzkości, ale przypominamy sobie o nich, gdy zobaczymy demota... ;/.

Jak już umrę, to "róbta co chceta". Mam gdzieś, co zrobią z moimi prochami i czy ciocia Gienia będzie o mnie pamiętać. :)

Zgadzam się w zupełności. Tak naprawdę tylko to twoje, co przeżyjesz. Więc bez takich smętów! Żyć trzeba :D

Link do komentarza

Kolejna prowokacja napisz mi komentarz. Zieef

Wiesz co koleś wypierdzielaj z bloga, jakby co kolejny taki koment i już Twoich nudnych komentarzy nikt nie zobaczy u mnie. Good

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...