Skocz do zawartości

MajinYoda

299 wyświetleń

Niedawno, czując potrzebę zrobienia rozwałki, odpaliłem Just Cause 3. Jedną z najważniejszych aktywności w tej produkcji (jak i innych gier z tej serii, tak w sumie) jest współdziałanie z miejscowym ruchem oporu i odbijanie różnej maści miejsc (baz wojskowych, miast itp.) z rąk lokalnego tyrana. Jednak zauważyłem coś, co sprawiło, że zacząłem się zastanawiać.

Przyjrzyjmy się typowej dla gier sytuacji: na ogromnej wyspie gdzieś w tropikalnym rejonie świata władzę przejmuję wstrętny Dyktator. Jednocześnie okazuje się, że akurat w tym miejscu znajduje się minerał/roślina/cokolwiek, który pozwoli stworzyć jakąś mega potężną broń czy inne śmiercionośne coś. Tyran wykorzystuje więc swoją super armię, by zmuszać wieśniaków do zdobywania tego zasobu. Sytuacja wydaje się beznadziejna, bo światowe mocarstwa mają wyspę w czterech literach.

Ale oto pojawiają się herosi – mieszkańcy wyspy, którzy heroicznie postanawiają walczyć z przepotężnym dyktatorem. To właśnie tej grupie z pomocą przychodzi Bohater, który – z tego czy innego powodu – postanawia obalić nowego władcę. Jednak mnie zastanawia pewna kwestia: dlaczego niewielki ruch oporu nagle – i to czasami aż nazbyt szybko – nagle staje się siłą zdolną konkurować z Dyktatorem? Rozumiem, że Bohater jest najsprytniejszy, najlepiej przeszkolony i w ogóle najlepszy, ale w takim razie po co mu ci wszyscy rewolucjoniści?

7bef485cb211267d990e47972e91c93a26d9b8db99d5a80150e3cbb4c77762ed_1.jpg

Źródło

Inna sprawa to kwestia samego wyzwalania wyspy. Super wojska Dyktatora dają się łatwo wybić Bohaterowi i – jeśli zechcą przybyć – pojedynczym rebeliantom. Jakim sposobem? Tego nie wiem nikt… Co gorsza jednak – obie strony wydają się mieć nieskończone zasoby ludzkie. Bo jak inaczej wytłumaczyć, że słaby, źle zorganizowane oddziały ruchu oporu nagle są w stanie obsadzić stanowiska, które dopiero co zajmowały wojska Dyktatora? I w drugą stronę – jakim cudem wojska Dyktatora mogą wysyłać kolejne fale żołnierzy dopóki Bohater nie zniszczy Wszystkich Ważnych Rzeczy w Danej Miejscówce? I dlaczego najczęściej nie próbują nawet odzyskać utraconych włości? Z tego co czytałem chlubnym wyjątkiem jest tu Far Cry 6 (jeśli się mylę to proszę mnie poprawić ;)).

Kończąc ten krótki wpis chciałbym zwrócić uwagę na jeszcze jedną rzecz – po zniszczeniu wspomnianych Wszystkich Ważnych Rzeczy w Danej Miejscówce wojska Dyktatora nagle znikają z pola widzenia. Nie umiem tego wytłumaczyć w żaden logiczny sposób…

Do zobaczenia za tydzień!

2 komentarze


Rekomendowane komentarze

w Jagged Alliance 2 mamy podobnie,  przed akcją gry ruch oporu zaznaje poważne straty, wtedy pojawienie się najemników pozwala zadać królowej poważny cios, ale gdy uda nam przejąć drugie miasto to królowa przestaje się patyczkować bo poza regularną armią w czerwonych koszulkach będą się pojawiać elitarne wojska w czarnych koszulkach.



 

  • Upvote 1
Link do komentarza
W dniu 21.11.2022 o 23:14, NomadP napisał:

w Jagged Alliance 2 mamy podobnie,  przed akcją gry ruch oporu zaznaje poważne straty, wtedy pojawienie się najemników pozwala zadać królowej poważny cios, ale gdy uda nam przejąć drugie miasto to królowa przestaje się patyczkować bo poza regularną armią w czerwonych koszulkach będą się pojawiać elitarne wojska w czarnych koszulkach.

Kompletnie zapomniałem o Jagged Alliance - może dlatego, że grałem tylko w jedną część tej serii? W każdym razie - to jest całkiem spoko podejście do tematu. taka mechanika przydałaby się w większej ilości produkcji

Link do komentarza
Gość
Dodaj komentarz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.


×
×
  • Utwórz nowe...