Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

iuri1943

Ludzkie dzieci (2006) Alfonso Cuarón

Polecane posty

Ludzkie dzieci (Children of Men) Alfonso Cuaróna to według mnie bardzo niedoceniony film z 2006 roku. Jest nakręcony techniką długich ujęć, niektóre sceny są niezwykle długie, aktorzy musieli wykazać się swoimi umiejętnościami. Film ukazuje niedaleka przyszłość (2027), w której nie rodzą się dzieci, ostatni urodzony człowiek ma juz 18 lat. Pokazuje chaos, oraz zniszczenia, w jakim znalazł się świat, na skraju śmierci. Bohaterem filmu jest Theodor Faron, człowiek, który żyje w Anglii - która broni się przed wojna, która ogarnęła już cały świat. Uchodźcy, nielegalni imigranci z innych krajów są łapani i wypędzani do obozów. Z Theo kontaktuje się Julian jego była żona, teraz przewodniczy grupie terrorystów zwanej Fishes, prosi go o pomoc w przewiezieniu pierwszej od lat ciężarnej dziewczyny, imigrantki.

Zaletą filmu jest doskonała obsada: Clive Owen, Julianne Moore, Michael Caine, Chiwetel Ejiofor, Charlie Hunnam.

post-47183-1265973186_thumb.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mało który film poruszył mnie tak bardzo, jak ten. Chodzi mi przede wszystkim o zachowania ludzi, którzy teoretycznie połączeni na całym świecie jedną tragedią, ciągle ze sobą walczą o jakieś nieznaczące sprawy, takie jak pochodzenie, zupełnie odwracając się od wszystkiego innego -

w całym filmie praktycznie nikt nie przejmuje się żadnymi religiami - nie wysłuchują modlitw, więc nie istnieją. Sztuka okazuje się bezwartościowa, a ludzie skupiają się na 'tu i teraz', żeby nie myśleć o tragedii. I nawet zakończenie jej - pierwszy cud od 18 lat staje się już dla nich tylko kartą przetargową. Dopiero sam koniec(już po tym, jak główna bohaterka, niczym Maryja rodzi w 'stajence', lub kiedy wychodzą z ostrzeliwanego budynku, niosąc płaczące dziecko ma się wrażenie, że to szaleństwo wreszcie się skończy.

Ten film jest jednym z najbardziej ponurych 'gdybań' na temat ew. przyczyny końca świata - tym bardziej, że zachowania ludzkie przedstawione w filmie wydają się niepokojąco wiarygodne :dry:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Absolutne arcydzieło i bez wątpienia najlepszy film 2006 obok Labiryntu Fauna i Prestiżu. To co tam wyprawia pan operator kamery po prostu wprawia w osłupienie (że tylko przytoczę kultową scenę przedzierania się przez strefę walki pod koniec filmu). Niesamowity motyw - bohaterowie uciekają z domku na prowincji (jest noc!). Następuje sekwencja z samochodem który nie chce zapalić i który pan Owen zmuszony jest pchać, przy czym uciekinierzy zostali juz zauważeni i rozpoczął się pościg. Samochód jak przystało na kanoniczne uosobienie prawideł rządzących sposobem budowania napięcia:) odpala się w ostatniej chwili, po czym bohaterowie odjeżdzają wpieriod. Może to i nic specjalnego, ale obczajcie to - scena nakręcona na JEDNYM ujęciu, a oprócz tego coś co mi po prostu rozsadza czaszkę - podczas tej całej akcji stopniowo rozjaśnia się niebo, czyli sekwencja zaczyna się w nocy, a kończy już o świcie. MIAZGA! Co ciekawe zauważyłem to dopiero za drugim seansem;]

Co do warstwy fabularnej to oczywiście mamy tu dawkowanie wrażeń wysokiego sortu. Całość podszyta klimatem walki o nadzieję w świecie bez nadziei. Jedyne co bym zmienił to wyrzucił z filmu ten statek na końcu, zostawiając widzów w uczuciu niedopowiedzenia., przez co film miałby 11/10 a nie tylko 10/10:))

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miłe zaskoczenie po obejrzeniu tego filmu. Oryginalna fabuła, świetny Caine i niestety bezpłciowy Owen. Dzieło Cuarona jest świetną mieszanką dramatu Sci-Fi z filmem akcji, a sposób kamerowania ala dziennikarz z USA dodaje autentyzmu przedstawionym wydarzeniom. Bardzo dobrze spędziłem czas oglądając "Ludzkie dzieci"

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...