Skocz do zawartości

The Elder Scrolls (seria)


Polecane posty

Tak mnie ciekawi...według was, lepsza fabuła jest w Morrowind czy Oblivion?

Ja stawiam na Morrka , tam główne skrzypce gra postać gracza , fabuła jest jakoś bardziej złożona dla niektórych to nuda ale dla mnie wielki plus. Oblivion pod względem fabuły to dla mnie niewypał. Pochwalę natomiast Drżące Wyspy , fabuła nie jest tak dobra jak w Morrowindzie ale lepsza od Trójcy i Przepowiedni. ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to i ja dodam swoje. Pod względem fabuły... cóż. Żadna z serii TES nie miała dobrej fabuły. Te gry zawsze sprowadzały się do tego, że jesteśmy bohaterem i ratujemy świat przed zagładą. Shivering Isles poszedł w trochę inną stronę, ale też się nie wybił za bardzo.

Za to pod względem samego gameplaya Oblivion wygrywa bezapelacyjnie. Toporny system walki, wolne tempo gry, niepotrzebne rozdrabnianie umiejętności, oraz brak życia to wady Morrowinda, które w Oblivionie poprawiono.

Sądzę jednak, że nikt nie powinien grać w Obliviona, bez zaliczenia Morrowinda. To bardzo dobra gra i obowiązek każdego gracza. Mimo to w Obliviona gra się... hmmmm... przyjemniej.

Edytowano przez boromir_blitz
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Marcus1988

Hmm... Wydaje mi się, zę mimo wszystko fabuła Obliviona była lepiej dopracowana. Co prawda gry nie ukończyłem i tez za bardzo sie nie przejmowałem głównym questem [zostawiłem sobie go na deser, ale przez format C musiałem obyć się smakiem :( ]... Natomiast w Morrowindzie w pewnym momencie popadłem w rutynę - znaleźć jakieś zadupie i zabić kogoś i coś przynieść z miejsca "zbrodni"... ziewwww...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież w Oblivionie mamy to samo :D Jedynie parę misji mi się podobało. Ta w Kvatch na przykład. No ale siłą TESów zawsze tkwiła w zadaniach pobocznych, a nie w głównym wątku. Polecam niesamowity wręcz klimat gildii zabójców w Oblivionie. Misja z zamkniętym domem, w którym rzekomo ma być skarb... wspaniała.

Edytowano przez boromir_blitz
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jednak ci się wydaje ;) Tylko nieliczne zadania naprawdę pozwalają na wybory (do przykładów zalicza się np jedna z pierwszych misji w gildii wojowników - ta ze szczurami - możemy wybrać, czy sypać, czy kryć sprawcę). Ale fakt faktem, że przyjemniej się te zadania wykonuje ze względu na znacznik misji, oraz większy dynamizm gry.

Kwestia znacznika jest dość kontrowersyjna - wielu się on nie podoba. Mi przypadł do gustu. Ile to razy zaciąłem się na Morrowindzie tylko dlatego, że w tłumoczeniu ktoś pomylił się i przetłumaczył "east" na "zachód". Dzięki znacznikowi nie ma już problemu ze znalezieniem miejsca questu. Bardzo pomocna i przydatna rzecz, która w moim mniemaniu nie burzy klimatu gry, a jedynie zmniejsza stresy gracza. A jeśli taka wola - są mody, które go wyłączają (tzn. coś o takich modach słyszałem...)

Edytowano przez boromir_blitz
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Marcus1988

Cóż w Morrowindzie lwią czesć czasu poswiecnego na wykonanie misji był czas zmarnowany na znalezienie jakiejś zapyziałej dziury na "zachód od... na południe od... i coś tam jeszcze". Być moze oburzą się miłośnicy eksploracji mapek tudzież fani programu z kamerą wśrod zwierząt, ale wytłumaczcie mi łaskawie co to za przyjemność poświęcić czasem nawet kilka godzin na znalezienie jakiejś dziury, w której kisi sie banda obdartusów, której eksterminacja zajmie kilka sekund. I w dodatku (o czym już chyba kiedyś pisałem) ów brudni padalcy nie znają respektu przez istotami boskimi. No bo przecież bardzo racjonalne wydaje sie zachowanie zakapiora odzianego w jakiś badziewny przerdzewiały pancerzyk z maczugą, który na widok herosa otoczonego magiczną, poświatą, zakutego w artefaktyczną zbroję i dzierżącego upiorny oręż wykrzykuje: "Ha zginiesz tu i teraz tam gdzie stoisz" lub "Zwycięstwo z kimś takim jak ty zabiera radość z jego odniesienia". Jednak z drugiej stron błędem są tzw. "quick trip". Obiera to ochotę do eksploracji świata i neguje sens egzystencji konia [w sumie do czegoś on się przydaje?]

Natomiast, żeby nie było tak słodziutko w Oblivionie moje ludzkie pojecie przechodzi fakt, iż bandyci gnieżdzący się w kanałach z czasem zaczynają dysponować ekwipunkiem i zdolniachami zdecydowanie nieprzewyższającymi możliwościami miejskich strażników... Hmm... czyżby lęk przed światłem nie pozwalał im wyjść na ulicę...?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wytłumaczcie mi łaskawie co to za przyjemność poświęcić czasem nawet kilka godzin na znalezienie jakiejś dziury, w której kisi sie banda obdartusów, której eksterminacja zajmie kilka sekund.

Mnie ta eksploracja terenu bardzo odpowiadała. Morrowind był pierwszą grą z serii TES, w którą miałem przyjemność pograć i z aż tak rozległym terenem do zbadania spotkałem się po raz pierwszy. W dodatku inne gry, gdzie były duże obszary do zbadania (choć nie pozwalające na tak "bezcelową" eksplorację jak w Morku), należą do moich ulubionych, więc łażenie, sprawdzanie na mapie, czy już jesteśmy na miejscu, znajdowanie różnych rzeczy, świątyń, grobowców, czytanie znalezionych książek, odwiedzanie wiosek po drodze, łapanie tam questów i dowiadywanie się więcej o wyspie i jej mieszkańcach - najzwyczajniej w świecie mnie bawiło. Jakaż była satysfakcja ze znalezienia świątyni Azury (tak jej było?) na wybrzeżu, a szukałem tego przez ładnych kilkadziesiąt minut. Satysfakcja ze znalezienia lokacji - no coś takiego wcześniej mnie nie spotkało.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale w Oblivionie, były lepiej dopracowane i wogóle fajniej zrobione (i realniej) wampiry :)

Nie do końca się zgodzę , wyjście na słońce nie zabijało od razu, ale brakowało mi czegoś na kształt 3 wampirzych klanów z Morrowinda, ogólnie wampir tak jak w Morrowindzie tak i w Oblivionie nie przypadł mi do gustu. Szkoda że nie pojawiły się wilkołaki ale to by było głupie ze względu na fabułę Przepowiedni. ;(

Edytowano przez Rooster
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Marcus1988

Kusiło by pobawić się w wampira, ale ostatecznie porzuciłem ten szaleńczy pomysł - wolałem kopać im tyłki zarówno w Morrowindzie, jaki i Oblivionie. Zresztą profity z bycia wampampirem nie były jakoś specjalnie wielkie...

Jak na moje co do wampirów Rooster może mieć racje...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Marcus1988
dobrym wampirkiem

Dobry - czyniącym dobro czy dobrym - nieujarzmionym zabójcą?

to wyglądałeś i wykonywałeś questy jak normalny człowiek,

Czyli, ze bez tych obleśnych zmarszczek i oczu jak u albinosa?

wystarczyło wypijać krew ludzi

Bleee... wolałem wino tudzież jakieś pospolite miksturki many :P Hmm.. jak wyglądało "wypijanie krwi z ludzi"? Coś w stylu Bloodrayne? :P

Nadal uważam, ze jest więcej minusów niż plusów wampiryzmu :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wampir jest dobrym rozwiązaniem dla klas preferujących bonusy do szybkości , zwinności , akrobatyki itd. Przynajmniej główny wątek można normalnie robić w Oblivionie jako wampir. A potem zawsze można się z wampiryzmu uleczyć. Dla mnie jednak wygodniej grać zdrową postacią, mam większą satysfakcję że nie dostałem jakichś bonusów wampirzych prawie za free, granie jako wampir jest raczej fajną ciekawostką.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Marcus1988
Wampir jest dobrym rozwiązaniem dla klas preferujących bonusy do szybkości , zwinności , akrobatyki itd.

No tak tylko , ze zapomniałeś o jednym bardzo istotnym szczególe zarówno w Morrowindzie, jak i Oblivionie można wszystkie skille nabić do 100 i wbrew pozorom nie sprawia to większych problemów ...

A potem zawsze można się z wampiryzmu uleczyć.

Zawsze? A nie było przepadkiem tak, ze jeśli ni wyleczysz się w ciągu kilku dni [czy nawet 24h] to zostaje Ci to na amen?

Dla mnie jednak wygodniej grać zdrową postacią,

Coż... ja też ze względów pragmatycznych nie dałem się zawampirzyć :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyleczyć z wampiryzmu się da... w Morrowind masz od tego quest z Molag Balem (jeśli dobrze pamiętam), a w Oblivion jest quest z lekarstwem na wampiryzm (zaczyna się od pójścia do Uniwersytetu magii).

Byłoby przyjemnie grać wampirem, ale te zmiany na twarzy nieźle psują ubaw <_< ... no i oczywiście fakt, że wszystkie stworzenia Pustki bazują na magii ognia sprawy nie ułatwia.

Pewnie ciekawiej grałoby się wampirem, gdyby twórcy potraktowali sprawę na poważnie, tak jak w Morrowind. Dużo wampirzych questów, klany, nowe możliwości... Nawet nie chcę słyszeć już o tym, że wampiry Cirodiil są samotnikami! Przecież książka "Immortal Blood" została napisana dopiero do Obliviona, czyli mogli twórcy się wysilić <_< .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi w Oblivionie bardziej brakuje wycia do księżyca w postaci wilczka ;) A więc pospolitej lycantropii - przemiany w wilkołaka, którą znamy z Bloodmoon. O wiele fajniej się grało wilkiem, niż wampem w moim odczuciu. Czuło się tą drapieżność naszej postaci. Tą żądzę krwi, która nami kieruje, kiedy podbiegaliśmy po dachach do samotnego przechodnia, by wreszcie zeskoczyć mu na plecy i paroma ciosami rozszarpać go na strzępy...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaa, opisane z przesadną dokładnością, której w Morrowindzie nie możemy zobaczyć... ech. A szkoda. Za to w Oblivionie może i dałoby radę takie coś wykonać (z pewnym modem dodającym efekt dekapitacji ;) ), ale oczywista nie ma lycantropii... ech ;_;

Słowem - granie wampem to tylko ciekawostka dla fanatyków w Oblivionie. Niby jakieś bonusy są, ale co one dają? Tak realnie? W sumie nic ;/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Maksymalna ilość emotikon wynosi 75.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...