Skocz do zawartości

Free Sesja - dyskusje


Gość Radyan

Polecane posty

  • Odpowiedzi 1,3k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź
  • 2 weeks later...

Takie male pytanko - czy bad guys wymarli a z good teama zostalo raptem ich troje? Bo ja tam moge cos odpisac, ale myslalem, ze jeszcze ktos chcialby sie wypowiedziec. No i juz dawno mowilem ze drugi raz sie w q'nia pociagowego zrobic nie dam ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie male pytanko - czy bad guys wymarli a z good teama zostalo raptem ich troje? Bo ja tam moge cos odpisac, ale myslalem, ze jeszcze ktos chcialby sie wypowiedziec. No i juz dawno mowilem ze drugi raz sie w q'nia pociagowego zrobic nie dam
No jak widać tylko my jakoś wspieramy ostatnio Free Sesję... wiem, że sama jako osoba z Opóźnioną Aktywnością Odpisywania nie powinnam się czepiać innych, ale teraz, póki mam prawo - będę :P

A tak swoją drogą możnaby tym razem wspólnie spróbować wymyślić coś, żeby wcielić to później w życie- przynajmniej naszych postaci... Coś jak pisanie scenariusza a później próba odegrania go, oczywiście z pewnymi zmianami...?:>

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mysle, ze pozbywanie sie wszystkich asow z rekawa jest nienajlepszym pomyslem... Mozemy jednak stosowac rozbudowany system informacyjno-ostrzegawczy w stylu "Nie zabijajcie Ghosta, bo on mi jeszcze bedzie potrzebny" ;) lub "Ten potworek ma wytrzymac wiecej niz jednego posta" i ewentualnie zdradzac pewne plany np. "Nie odlatujmy z Bri Leith, dopoki nie dokoncze swojej historii" (to jedno zdanie wypowiedziane we wlasciwym czasie moglo uratowac FS ;) )

Po drugie jesli czasem myslicie, co dalej bedzie sie dzialo na FS, to nie myslcie tylko o wlasnych postaciach, ale o calej druzynie. Jak wymyslacie jakas historie, to od razu myslcie jakie jest w niej miejsce dla innych. Kombinujcie co inni gracze moga wymyslic i jak pokrzyzowac wasze plany. Slowem - myslcie jak MG :D . I pamietajcie, z einwencja pozostalych jest wieksza niz mozecie sobie wyobrazic :D .

Po trzecie kombinujac nad historia mojej postaci niejako przy okazji wymyslilem (zupelnie niechcacy) krasnoludzka mitologie... Jej fragmenty juz od dawna dozuje w myslach i wypowiedziach Karla. I tu pytanko - lepiej nadal podawac ja w takiej formie, czy raczej przedstawic tutaj, aby kazdy mogl kozystac?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Witam ^^

Jako, ze nie chcialem robic (ku waszej uciesze :wink: ) zbyt dlugiego postu, dlategoz postanowilem podzielic go na dwie czesci. Tutaj na DFS zawarłem czesc opisową (IMHO ja bardzo lubie "czesc opisową"), a wiec:

(P.S. pojecia tutaj odnosza sie bezposrednio do tresci postu na FS)

-Wspomniana Horda to potoczne w swiecie umarlakow okreslenie zbrojnej opozycji pod przywodctwem siłą zdetronizowanego Imperatora. Herold Xar'xa oraz hrabia Manue von Urligcht naleza do Hordy (nazwa własna, stad pisownia wielka literą). Mimo nazwy Horda nie ma nic wspolnego z "zielonymi" czyli orkami, goblinami, etc.

W skład połaczonych sił Hordy wchodzą Nieumarli lojalni Imperatorowi w tym cały zakon Paladynow Ciemnosci, sześć klanow Szkarłatnych Elfów (zwanych tez Pancernymi Elfami, ale o tym za chwile :wink: ) oraz połzywa rasa Infernalistow (nie mylic z Demonami)

-Z koleii Gwardią nazywa sie siłe rządzącą, ktora walczy z Hordą. W skład Gwardii wchodza nieumarli lojalni nowej władzy w tym zakon Śmierci, czyli zakon Liszy i Arcyliszy, Summonerzy, Złote i Magmowe Golemy, Wampiry, Czarne i Niebieskie Smoki, Urlamowie oraz spokrewnieni Urumowie, Arachnici, Nazgule, Lordowie i na koniec Leśne Nagi wraz z podległymi im Krygonitami (ludzie ich nazywają lesnymi potworami bądź bestiami, w kazdym badz razie spotkac takiego to nic przyjemnego :wink: )

Podsumowując, Horda ma przechlipane ^^ ale nie uprzedzajmy faktow :wink:

-Herold, drugi po Imperatorze. Heroldami nazywani sa najwazniejsi panstwowi urzednicy, odpowiadaja ze swych poczynan tylko przed Imperatorem, zwykle jest ich sześciu, obecnie tylko trzech. Herold ma prawo przemawiać "w imieniu Imperatora" czyli słowo Herolda jest traktowane na rowni z słowem Imperatora.

-Uriah, niegdys stolica Imperium. Obecnie ostatni bastion separatystow, nazywana przez nich samych Latającą Stolicą lub Latającą Cytadelą, choc rozmiary tego cuda techniki magicznej raczej nasuwaja pierwsze sformuowanie, lub nawet zwrot Latającą Krainą. Twor ten ma krztałt dysku o srednicy 21 km i grubosci prawie 4 km. Calość trzyma sie kupy dzieki labiryntą podziemnych katakumb oraz dzieki sieci korzeni Stalowego Drzewa Zycia. Dodatkow niczym pierscien cały dysk otacza silna linia obronna.

Jako, ze jest to ostatnia linia oporu dlatego Horda wszystkie swoje środki i siły przeznacza na fortyfikowanie "dysku" i mimo, ze nie wszystkie zaplanowane wzmocnie sa juz gotowe to i tak Latająca Stolica dysponuje na te chwile dostateczną siłą aby podbic sredniej wielkosci panstwo ktore nie spodziewa sie ataku wlasnie z tej strony, czyli od chmur, w takiej sile. Siła ktora utrzymuje te miliony ton skały w powietrzu jest obecnie jednym z najpilniej strzezonych sekretow Hordy i nikt poza kilkoma wybrancami nie wie co to tak naprawde jest.

(A teraz gwodz programu czyli dwie nowe rasy Jako, ze i tak juz sie dosc rozpisałem, dlatego w opisie ogranicze sie tylko do ras Hordy czyli Infernalistow i Pancernych Elfów)

-Pancerne Elfy, zwane tez Szkarłatnymi to w wielkiej rodzinie elfów "daleki kuzyn z zagranicy" Jest to rasa bardzo odmienna od swych lesnych krewniakow. Nie uzywaja łukow. Na dystans preferuja tylko wiekie i ciezkie kusze, sami zamiast lekkich skurzanych zbroi wolą grube i fantastycznie zdobione pełne zbroje płytowe w kolorze czerwonym. Walczą głownie w zwarciu przy pomocy olbrzymich halabard i dwurecznych mieczy zwnaych "Siekaczami". Noszenie takiego rodzaju orerza i zbroi wytworzył u tej odmiany elfow krzepe i siłe wieksza nawet niz maja ludzie, nie ujmujac przy tym ich wzrostu. W pelnym rynsztunku Pancernego Elfa mozna wziasc nawet za pololbrzyma.

Zamiłowanie do drzew jednak pozostało w ich naturze.

Tradycyjne drewno jednak bylo dla nich zbyt kruche dlatego juz dawno temu wytworzyli przy pomocy magii wypadową stali i drewnianego drzewa tworzac "Stalowe Drzewa" o drewnie, zgodnie z nazwa, twardym jak stal. Z tego tworzywa zaczeli tez wytwarzac niezwyklej wytrzymalosci swoje pancerze i bron. Centrum zycia Pancernych Elfów stanowiło Stalowe Drzewo Zycia. Bylo to ogromne drzewo rosnace na szczycie Ognistej Góry. Sciete zostało przez wojska Gwardii...

Ocalałe elfy, chciec nie chciec musialy zawiazac pakt z Hordą. Szkarłatnym elfą udało sie uratowac jedno z ziaren tego Drzewa Zycia, ktore z obawą musieli zasadzic dokładnie na srodku dysku Latajacej Stolicy. Ku zaskoczeniu zarowno nieumarłych jak i samych elfow Stalowe Drzewo Zycia nie dosc, ze przetrwało na przekletej glebie to jeszcze zdazylo w ciagu niespełna 10 lat urosnac do rozmiarow jakie rosnac na Ognistej Gorze osiagnelo by w 150 lat. Obecnie jest wysokie na ponad 340 metrow, gałezie rozrasatając sie we wszystkie strony sięgając juz 3 kilometry a u stop tego kolosa rosnie juz nie mały las ze stalowych odmian wiekszosci pospolitych drzew.

W tym miejscu warto cos nadmienic.

Nieumarli jak niemal kazda humanoidalna rasa posiada lucznikow, a luki i strzały robione sa z drewna a zadne zywe drzewo nie chcialo, do czasu tych stalowych, rosnąć na przekletej glebie totez nieumarli musieli z bardzo daleka sprowadzac ten cenny dla nich materiał. Posiadania wiec tak cennego surowca w nieograniczonej ilosci tak blisko i to w tak trudnym okresie jak teraz sprawiało, ze umarlaki tolerowały nawet to, ze "zyły" w sasiedztwie zarowno zywych drzew jak i zywych elfów.

(Dobra aby juz nie pzredluzac to Infernalistow i reszte opisze kiedy indziej :wink: )

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siemanko... od dawna chciałem się do jakiejś sesji wkręcić, ale ilekroć pojawiałą sięjakaś nowa to dowiadywałem się o tym "po fakcie" w końcu za namową P_aula postanowiłem spróbować tutaj...

Bez oabw nie jestem żółtodziobem... :) w RPG gram już od dobrych 2 lat (DnD[przeważnie, zwłaszcza Krainy Wschodu], Warhammer a zdażały się nawet Arkona i Neuroshima :P)

Mam już nawet obmyśloną postać, ale za nim ją przedstwaię chciałbym sięzapyteć Czy ktoś ma ktoś jakieś zastrzeżenia na wstępie?? bo mam dwie gotowe historię dla mojej postaci dostosowane do dobrej lub złej kampanii (a niec chcę żeby okazało się, że przedstawięhisotrię do dobrej kampanii, a wy stwierdzice, że jest zanadto przeludniona)

Tak więc zaraz jak dostanę odpowidź to opiszę swoją postać i poproszę o rozpatrzenie propozycji :twisted:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem za rozszerzeniem naszej wesołej gromadki. Po której stronie się opowiesz (tzn. z kim będziesz chciał podróżować, ale chyba kiedyś obie grupy MUSZĄ się spotkać ;)) to już Twoja decyzja. Jeśli chcesz dołączyć do "dobrych", to bardzo chętnie widziałbym nową twarz w naszych szeregach.

Uwaga tylko jedna. Jeśli dołączysz do nas (żadna krypto/jawno-rekalama!), to wolałbym, abyś zaczął gdzieś przed miastem i spotkał mojego półorka, bo dawno nic nie pisałem, ponieważ czekam, aż oni zabiorą koni(e/a).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Revo - najs ;) Ale wole jakbys pisal mniej a czesciej :D

Hawk - Czyli moje wielomiesieczne apele nadal rozbijaja sie o mur waszej... hmmm... wstydliwosci? zapobiegliwosci? Nasze postacie zdecydowaly twardo - wychodzimy z miasta. Gdyby ktos chcial zrobic jeszcze cos wczesniej, to zdazylby napisac o tym dwa razy. Dlatego z czystym sumieniem mogles napisac, ze po dlugim czekaniu wreszcie widzisz towazyszy zblizajacych sie do twojej kryjowki. Wystarczy nie wymienic ich z nazwiska, i juz masz pewnosc, ze nikomu nie przeszkodzisz, bo kazdy bedzie mogl w swoim poscie napisac ze "idzie jeszcze cos zalatwic, wy zwiewajcie". I w ten sposob mozesz popchnac akcje do przodu raz zastepujac mnie w tym jakze (nie)przyjemnym obowiazku, jednoczesnie w zaden sposob nie ograniczajac wolnosci innych. I to sie nie tyczy tylk ociebie ALE WAS WSZYSTKICH! Zwolniona z odpowiedzialnosci jest wylacznie niziolka, bo to chyba ona napisala ostatniego posta...

A teraz podziekujcie mi za blyskotliwa reklame w czasie gali, ktora zagonila w nasze progi swieze miesss... no... nowego gracza...

Yossarian - czekam na karte :twisted:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P_aul, całkowicie Cię rozumiem, ale wg mnie stoi Wam na przeszkodzie jedno - Taureni. Całkiem prawdopodobne, że podczas Twojej walki i pomocy innych najeźdźca już całowicie opanował miasto, postawił straże itp. Być może któryś gracz ma jakiś pomysł na efektowne i efektywne wyjście z zamku. Moja rola może się ograniczyć raczej tylko do dostrzeżenia Taurenów na murach miasta i podjęcia ucieczki. Chyba, że tego chcecie, to mogę się odłączyć od grupy.

A jeżeli macie dość tego miasta - dajcie znać, że zdążycie do bramy przed Taurenami i wtedy zrobię tak, jak planuje P_aul.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz podziekujcie mi za blyskotliwa reklame w czasie gali, ktora zagonila w nasze progi swieze miesss... no... nowego gracza...

Błytskotliwa jak błyskotliwa... fajna i tyle :D no i skuteczna :)

Yossarian - czekam na kartę :twisted:

Aye Aye Sir :P

Karta postaci

Imię: Alton Norath

Rasa: Człowiek

Wiek: 28 lat

Klasa postaci: Tropiciel

Wygląd: Niski (176 cm), ciemnoblond włosy na jeżyka, oczy niebieskie, twarz pokiereszowana, ubrany zawsze na zielono w ręku zazwyczaj dzierży specjalnie wykuty sztylet (specjalny w sensie ma specjalną komrę na truciznę która się rozprowadza po całym ostrzu i wydostaje się bezpośrednio do ciała przeciwnika)

Zalety: Biegły w walce łukiem i sztyletem, znakomite zdolności maskowania się w lesie (i innych miejscach z duża ilościa kryjówek np. duże miasto), umiejętność tworzenia silnych trucizn i antidotów, duża zręczność, mądrość i inteligencja, niejednego już po cichu wyeliminował z gry zwanej życiem :), filozof (często zagłębia się w długie rozmyślania przez co wyrobił sobie zmysł stratega)

Wady: Mało siły, budowa też kiepska, nie nadaję się do jakichkolwiek zadań siłowych, pazerność, w walce na otwartym i rozległym terenie kompletnie bezradny, znajomość magii zerowa, nieumiejętność w walcami bronią obuchową, nie grzeszy urodą

Historia: Od razu powiem żebyście się jakiś rewolucyjności niespodziewali :)

Kiedyś będziecie najlepsi... tak mieli zwyczaj do mnie i mojego brata mówić rodzice... i tak się faktycznie działo. Zarówno ja jak i mój o 4 lata młodszy brat zawsze osągaliśmy lepsze wyniki w czasie nauki niż nasi rówieśnicy... byliśmy powszechnie szanowani w rodzinnych stronach... taka atmosfera źle wpływała na mojego brata, który zaczął sobie na zbyt wiele pozwalać... zdarzało się, że i znęcał sięnad kolegami... nic nie mówiłem o tym rodzicom... nie chciałem aby się zawiedli na swym potomku... oczywiście okazało się to błędem... dorastał kolejny tyran tego świata... ponadto zaczął się interesować okultystyką... jako jedyna osoba do której wciąż czuł respekt często słyszałem legendy mówiące o siłach demonów diabłów itp. stwierdziłem, że to tylko chora fascynacja... aż do momentu kiedy sam próbował odprawić jakieś rytały... powstrzymałem go i mocno dałem po łbie... myślałem, że to go ostudzi, ale już poraz kolejny się myliłem...

Tydzień później wziął odwet na naszej mieścinie... spaliłem ponad połowę domostw sam zabijając mnóstwo ludzi, którzy bali się go choćby zaatakować... nie mogłem tak sobie patrzeć na sytację... stoczyłem z nim długi bój, który przypłaciłem oszpeceniem twarzy... mimo wszystko pokonałem go, ale nie zabiłem... nie odważyłem się na to... zanim zamknięto go w więzieniu powiedział mi: "Zemszczę się!! Słyszysz?! ZEMSZCZĘ SIĘ!! Zdobęde siłę demonów i zabiję ciebie, twoich bliskich i przyjaciół!!!" Wiedziałem że nie rzuca słów na wiatr...

Po powrocie do domu spotkałem zapłakaną matkę i srogiego ojca... poważnie mnie zrugali za to, że okłąmywałem ich przez całę życie... moje życie straciło sens... wyniosłem się do lasu... chciałem żyć jako pustelnik, ale szybko mi odeszła ochota na to... postanowiłem robić to co robiłem zawsze najlepiej... zostałem najemnym tropicielem. W tej kategorii też byłem najlepszy... za moje usługi często płacono tyle, że mógłbym żyć w luksusie do końca życia... zacząłem odżywać...

Któregoś dnia otrzymałem list... owy list był napisany znanym mi charakterem pisma, jednak bardziej zatrwożyłą mnie treść: "Pamiętasz jak ci mówiłem o sile demonów?? Napewno tak... wiedz, że już wkrótce osiągne swój cel... Pocieszę cię: przestałeś być moją ofiarą numer 1 ale i tak nie mam zamiaru ci darować..." razem z listem dostałem mapę na której było zaznaczone miasto i krótka notka "tutaj oczekuj swego przeznaczenia"

Nie mogłem postąpić inaczej... ruszyłem go powstrzymać od jego szaleńczych planów... obiecałem sobie go wykończyć raz na zawsze, zanim osiągnie swój chory plan i zacząć nowe życie...

Jednak kiedy dotarłem do miasta zobaczyłem pierwszą przeszkodę: Miasto jest w ruinie i atakowane przez pdziały Taurenów...

Ps. Oka teraz możecie mnie zwymyślać, za to, że nie potrafię wymyślić oryginalnej historii :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rev -> Żyjesz?! Amusing... Mam ochotę wyrwać ci serce za tendecje do nagłego znikania i pojawiania się w dziwnych momentach bez uprzedzenia, ale skoro już tu jesteś... :twisted:

Yossarian -> Pokaż kartę, a ja wywróżę ci przyszłość...

Kopnijcie ode mnie Spella. :x

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

---> Holy

Gwoli scisłosci to ja nie mam serca ^^

Tez sie ciesze ze ciebie widze :D

Mam nowy Evil Plan. :twisted: Trza nam sie udac do Uriah - Latającej Stolicy. Ale wpierw musimy zachaczyc o reszte druzyny, bo bedzie nam potrzebne mieso armatnie a ci "dobzi" nadają sie jak ulał :twisted: :twisted: :twisted:

---> P_aul

Kto napisał ostatniego posta na FS ten napisał, wiec teraz nie ma juz usprawiedliwienia dla niziołki :wink:

--->Yossarian

W nadchodzacej przygodzie bedziemy potrzebowac mięs... eee, znaczy bedziemy potrzebowac dzielnch wojów, wiec wyrazam zgodne na twoje uczestnictwo :wink:

Wybor drozyny pozostawiam twojej inwencji, choc musze przyznac, ze bycie "u tych złych" jest dosc "stresujace" :twisted: Ta ciagła niepewnosc czy przyjaciel ci noza w plecy nie wbije moze zabic :D :twisted:

Jest kilka rzeczy do ktorych bym sie przyczepił w twojej karcie postaci ale to raptem szczegoły, nie wpływające na tresc wiec sie nie przyczepie :D

to narazie tyle :wink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rev -> Myślimy o tym samym? :D Szkoda tylko, że będzie trzeba dzielić łupy, a może nie? :twisted:

Yossarian -> Jeśli coś cię nie zabije, to my to zrobimy. :twisted: Mogę powiedzieć, że masz mój głos aczkolwiek twa historia wygląda na pisaną "na chybcika" to chcę zobaczyć jak tańczysz... <demoniczny śmiech>

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yossarian -> Jeśli coś cię nie zabije, to my to zrobimy. :twisted: Mogę powiedzieć, że masz mój głos aczkolwiek twa historia wygląda na pisaną "na chybcika" to chcę zobaczyć jak tańczysz... <demoniczny śmiech>

Khem... Historia postaci to moja największa bolączka (i właśnie dlatego ilekroć gram w DnD Krainy wschody to jestem Roninem... bo wiadomo jaka była jego przeszłość ;))... byłoby by mi łatwiej gdybym tutaj był od samego początku a tak musiałem jakoś wszystko wymyślać jak się znalazłem na miejscu etc. etc. i wyszło dość nieciekawie. Poza tym to był moment kiedy forum miało zwiechę i łądowanie każdej strony trwało około 5 minut... bałem sięże forum padnie na amen i post pójdzie w cholerę...

Ale obiecuję, że jęsli weźmiecie mnie to będe regularnie postował i starał się ze wszystkich sił... od kiedy mój MG dostał szlaban na zapraszanie kumpli mam jeszcze więcej wolnego czasu niż zwykle :twisted:

Liczę na pozytywne rozpatrzenie mojej prośby o przyjęcie do FS (rany to brzmi jak mój list motywacyjnu na WOS :D)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łał, Wójaszek naskrobał reklamę na Gali i już pojawiają się nowe umysły do zdeprawowania... Znaczy się witam nowego gracza :D Postać, cóż - standard, charakterowo nie pasuje do drużyny złych ALE to nie przesądza :P

ŹLI -> A propos tych noży w plecach i ciągłej niepewności - sam staram sie upowszechnić ten klimat w drużynce "lepszych".

I jeszcze jedno, w końcu muszę wyrobić normę czepialstwa: Rev, pisze się "lepsze" a nie "lebsze" oraz "łóżko" a nie "łuszko" :twisted:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łał, Wójaszek naskrobał reklamę na Gali i już pojawiają się nowe umysły do zdeprawowania... Znaczy się witam nowego gracza :D Postać, cóż - standard, charakterowo nie pasuje do drużyny złych ALE to nie przesądza :P

1) Mam to uważać za TAK?? bo jeśli tak to już 3 głos poparcia, więc biorę się do roboty :twisted:

2) Miałem nadzieje, że ostatnie zdanie biografii wyjaśni, że będe trzymał z dobrymi :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jak szanowana komisjo? CV przecietne, list motywacyjny wykazuje, ze kandydat jest niezle zmotywowany, rozmowa kwalifikacyjna pokazuje jakis tam potencjal (odbyla sie przez privy, wiec nie szukajcie ;) ) No i moze cos sie zacznie dziac. Yossarian masz moje TAK. Na marginesie - mozna pisac twoja xywke Yoss? Bo takie skracanie przydlugich jest standardem u nas, ale nie wiem czy ci to nie bedzie przeszkadzalo. Z drugiej strony Spell, Revo i Holy nie mieli wyboru :D

Darek - ty to nas predzej... ugryziesz, niz wbijesz jakies noze... I nie zrobisz tego swoim przyjaciolom... prawda? er... Pamietasz jeszcze? Good guys... My nie zabijamy sie kiedy juz przestaniemy byc sobie potrzebni... Schowaj te kly... ARGHHHHH

Rev - moglbys podac mi nieco szczegolow na temat swoich planow? Na gg najlepiej. Bo ogolnie moja postac tez ma zadanie w jakis tam sposob zwiazane z twoimi truposzami a jak znam zycie to idealnie wejdziemy sobie w parade w kluczowym momencie, a odkrecenie tego wszystkiego okaze sie niemozliwe i trzeba bedzie zaczynac wszystko... a niewazne...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A i owszem, możesz to, panie Y - jak skracamy, to na całego - interpretować jako TAK. Zawsze to te 6 litrów więcej...

Eh, tak jak myślałem... Czerstwe te krasnale... Szczupłe dziewczęcia (dziewczęcia?) będą może delikatniejsze w sma... ekhem, obejściu :twisted:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ naturalnie... Yoss to najlepszy skrót od mojego nicka :D (nie wiedzieć czemu większość ludzi zjada a i powstaje jaki Yossarin (!!!) a Cardi upodobał sobie nazywać mnie Yossa co IMO kompletnie nie pasuje :P)

Okej to ruszam z tym koksem :twisted:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzy TAK-i dostałeś (a nawet cztery :wink: ) wiec siej, siej, siej... ekhm, to nie ta bajka :wink: . Wiec bazgrnij posta co by nam udowodnic, ze nie popelnilismy zyciowego błedu przyjmujac ciebie. :D

A teraz (tu Dougan wykonuje zamaszyste kopniecie z pol obrotu celujac kolejno w zadki wszystkich biorących udział w sesji, wyłaczajac oczywiscie zadek niziołki :wink: ) pisać, pisać, pisać, pisać... (o. Rydzyk to moj Idol :D :twisted: )

<ponizsze zdanie kierowane jest do bad guys-ów>

Holy teraz twoja kolej na postowanie. A propos, co sie stało z miotającym (rzucajacym) czary? O ile sobie przypominam to tak namietnie zabiegał o reaktywowanie naszego "wesołego" trio a teraz milczy :wink:

--->Paul

wole zwrot "rev" albo "revi" ^^ (chociaz za pełne "Revotur" tez sie nie obraze :D )

Tylko tutaj na FA sie zwracacie do mnie "revo"

(Nie wiem czy sie juz chwaliłem ale Revotur to imie mojego ksiazkowego bohatera ^^ Zabawne jest to, ze w ksiazce jest niewidomym Druidem :) )

A propos, "wchodzenie sobie w parade w kluczowych mometach" jest wizytowką FS :D

A teraz :twisted: korzystając z okazji, ze juz do tego mometu doczytaliscie przedstawie wam... Infernalistów :D

-Humanoidalna pólmagiczna rasa, evolucyjnie bardziej zwiazana z elfami niz z ludzmi. Wzrost wacha sie od 180 do 190 cm, kolor skory czerwony, brak jakich kolwiek włosów. Oczy sa jednolite, koloru zółtego i tak jak skora wydzielaja własne wprawdzie nikłe, ale jednak, światło. Infernaliści wywodza sie w prostej linii z arcymagow ognia, ktorzy poswiecili wszystko, włacznie z własnym ciałem, temu zywiołowi i stworzyli własną rase.

Pierwotnie domem Infernalistów był wulkan Onduin. Wygasł on jednak za sprawą Gwardii a w szczegolnosci dzieki odwiecznym wrogą Infernalistów czyli wodnistym Summonerom oraz leśnym Nagą. Obecnie wulkan został zrekonstruowany na dysku Latającej Stolicy i stanowi naturalną przeciwwage do Wiecznego Zamku (kolejne zagadnienie do "części opisowej" :twisted: )

Infernalisci to magicznie uzdolniona rasa. Posiadaja wrodzona odpornosc na ogien i extremalne temperatury co pozwala im mieszkac nawet w wulkanie i kopać w ziemi naprawde głeboko (głebiej nawet niz krasnoludy). Ludzie Ognia (inna nazwa Infernalistow) buduja swe domostwa z zastygłej lawy a zbroje, narzedzia i bron wykonuja z naprawde rzadkich (dobrze to napisalem?), cennych i wytrzymałych kruśców (kolejna wątpliwosc... Pisze sie "kruśców", "kruśćców" czy "kruszców" ?) ale mimo wszystko nie preferuja walki wręcz. Wolą z dystansu spopielać przeciwnikow ogromnym wachlarzem zaklec ognia a do trzymania przeciwnikow z dala od siebie uzywaja przywoływanych zywiołakow ognia.

Obecnie nastały jednak ciezkie czasy dla tej rasy i tak jak Pancerne Elfy musiała sie ona sprzymierzyc z Hordą. Szybko jednak udowodniła, ze jako sojusznik sprawdza sie idealnie.

Standardowe Nieumarłe przeklete miecze sa teraz wyposazane w magmowe ostrza, łuki z stalowego drewna maja ogniste groty a kosciane katapulty miotają wybuchajaco-trujacymi bombami... To tylko kilka z mnostwa "dzieci" trzech połaczonych ras.

Dobra, to był "mocno streszczony" opis Infernalistow. :D

Nalezy jeszcze dopowiedziec, ze Infernalisci nie sa, bron boze, przeciwienstwem Summonerów na zasadzie ogien-woda. Summonerzy sa inteligentnymi zywiołakami wody (składaja sie w 97% tylko z wody) a Infernalisci to stworzenia z krwi i kosci (podobne do bezwłosych, czerwono skorych elfów) tylko maja wysoka odpornosc na ogien.

W nastepnym odcinku, drogie dzieci, przedstawie Lordów, Wampiry lub Arachnitów (do wyboru) :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnosnie sesji:

1 - ostatnie zdanie macie prawo traktowac jak przytyk ;)

2 - ladnie rozwiazalem problem koni? Drugi sie po prostu przyblakal ;) Ktos tam nawet chyba pisal kiedys o jakiejs kawalerii wiezdzajacej do lasu :D

Rev - od wampirow to sie lepiej odczep, chyba ze chcesz sie dorobic dwoch czerwonych kropek na szyi. Wiem, ze grasz truposzem, ale ja wcale nie mowilem o grze... :D Lordowie to pewnie jacys potezni nieumali, a arachnici to po prostu ludzie-pajaki. I tak odebralem ci tematy do kolejnych wykladow :P

Szczupłe dziewczęcia (dziewczęcia?) będą może delikatniejsze w sma... ekhem, obejściu :twisted:

Jak widze nie tylko moj krasnal ma problemy z rozroznianiem plci :twisted: Jeszcze pare takich tekstow i niziolka wykopie nas z sesji raz na zawsze :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnosnie sesji:

1 - ostatnie zdanie macie prawo traktowac jak przytyk

Czuję się zbesztana :D Nie chciałabym jednak wytykać palcem, kto ostatnio napisał posta, w którym najpierw ucieka a później chce walczyć :P
Infernaliści wywodza sie w prostej linii z arcymagow ognia, ktorzy poswiecili wszystko, włacznie z własnym ciałem, temu zywiołowi i stworzyli własną rase.

Pierwotnie domem Infernalistów był wulkan Onduin.

Interesujące... chociaż mnie infernaliści bardziej przypominają genasi ogniowe z D&D - czyli stworzenia, które są krzyżówką magicznego połączenia się żywiołaków i jakichś humanoidów :) Z drugiej jednak strony nazwa 'infernaliści' sugeruje...hmm..właśnie takich szalonych magów/czarnoksięzników/kapłanów/naukowców(niepotrzebne skreślić :P ); chyba, żeby pokusić się na zmianę na 'infernale', ale to już na tłumaczenie HP zakrawa :D
Rev - od wampirow to sie lepiej odczep, chyba ze chcesz sie dorobic dwoch czerwonych kropek na szyi. Wiem, ze grasz truposzem, ale ja wcale nie mowilem o grze... Lordowie to pewnie jacys potezni nieumali, a arachnici to po prostu ludzie-pajaki. I tak odebralem ci tematy do kolejnych wykladow
Zaczynam żałowac, że nie mam możliwości czytać tego, co piszecie... skąd się Lordowie(wampirów) i arachnici(zupełnie jak w Thorgalu :P ) wzięli tutaj nie mam pojęcia :D
Jak widze nie tylko moj krasnal ma problemy z rozroznianiem plci Jeszcze pare takich tekstow i niziolka wykopie nas z sesji raz na zawsze
Nie mogę was wykopać z sesji, przynajmniej nie od razu(z sesji wykopują gracze :P )... ja wam mogę co najwyżej ostrzeżenie za niemoralność wystawić 8)

Postaram się odpisać jutro, najpóźniej w czwartek :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 sprawy:

1) Hawk (i inni zresztą też): Rozumiem że chceicie ze mną skonsultować jeśli chcecie zrobić coś z moją postacią ale w walce możecie spokojnie robić co chcecie (tylko żebyście mnie nie zabili ;)) jeśli wam to pasuje to i mi... możecie nawet napisać że dostałem z półobrotu :D

2) FaceDancer: Spoźniłeś się ;) byłem pierwszy

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...