Skocz do zawartości

Free Sesja - dyskusje


Gość Radyan

Polecane posty

First - sory, Gan, już wiem. Dawno po prostu czytałem twoją kartę :)

Hawk - spoko, i tak już jest dość chaotycznie, trudno by było cię w to wciągnąć :)

Paul - no tak, brak dostępu do PA jest dość uciążliwy - nie wiadomo, że ktoś pisze posta :D A tego miałem już wcześniej - ale forum odmówiło mi współpracy... Mam nadzieję, że nie napsułem ci wiele roboty.

Co do płci niziołki (tzn. jej postaci) - jak ty rozpoznajesz, że widzisz dziewczynę, gdy na nią patrzysz? Lex jest elfem, to naturalne, że rozróżnia płeć w swojej rasie bez większego wysiłku (w ogóle elfy są bardziej spostrzegawcze). Za to nie mam pojęcia, co znaczą twoje gesty, ale trochę nad tym pomyślę, to może zgadnę. Chodzi ci pewnie o coś z dźwiękiem...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,3k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź
Niziołko - po prostu miodzio ten ostatni post. You know what I mean
Chyba mi nie powiesz, że chodzi ci o tą drobną literóweczkę? :mrgreen:
Ponadto jak rozpoznales, ze postac niziolki to dziewczyna? Poczytaj opis, nic na to nie wskazuje
Odpowiedź może być tylko jedna:
wzrost niski jak na elfa, ale jej postać wydaje się być całkiem zgrabna
:D

Ale wybaczam to, bo wszyscy wiemy, że krasnoludy mają problem z rozpoznaniem przeciwnej płci(bo krasnoludki też mają brody :D ) :P

Hawk-Co do karty- mam takie małe, maleńkie pytanie...skąd ty w sumie potrafisz zajmować się kowalstwem? Może niedokładnie przeczytałam kartę, ale wydaje mi się, że najpierw od 10 roku życia wychowywałeś się w głuszy leśnej, a później próbowałeś pod przebraniem pracować dla jakiegoś kowala, ale on niezbyt się do tego przychylił... a ty zwinąłeś mu narzędzia i w ciągu 10 lat sam nauczyłeś się zajmować wszystkim? Znalazłeś tam książkę 'kowalstwo w 5 minut' albo 'Zrób-To-Sam'? :}

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do Hawka...coś ta postać mi się nie podoba. Za bardzo mi przypomina McGayvera. "Dajcie mi kawał żelaza i kowadło, a wykuje wam taran oblężniczy na kółkach".

Hmm...a pisząc "miał białą skórę" chodzi ci o prawdziwą biel, czy róż, jak u człowieka?

Solus nie wiedział nwet, skąd zna język ludzi, ale dzięki temu mógł się porozumieć z nimi

Chcesz mi powiedzieć, że nagle miał "level up" i jako skill wybrał sobie "język premiowy-ludzki"? Czy może oprócz książek "Zrób to sam" i "Kowalstwo w pięc minut" miał "Rozmówki orkijsko-ludzkie"?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa posty i nikt nie zauwazyl mojej postaci :? Wyszedlem z zalozenia, ze ktos mnie dostrzeze. Nie jestem lowca ani zlodziejem wiec ukrywac sie nie umiem :wink: Ale powiadaja, ze do trzech razy sztuka wiec napisze takiego posta, ze ktos bedzie musial mnie zauwazyc :twisted:

-->holy

wiedzialem, ze sie do tego przyczepisz, lecz wszystkie alterantywy tego tekstu byly za dlugie a ja musialem juz isc spac (12 godzin w szkole potrafi wykonczyc czlowieka :? ) Poratuje sie tym, ze moja postac nie ma jako takich uszu (wogole nie ma uszu :wink: ) wiec korzysta z magicznego słuchu i "powiedzmy" ze Dougan wylapal to czego pragnal. Bardzo chcialem sie rowniez dostac do druzyny (co mi sie jednak nie udalo :? ) wiec kazdy powod byl dobry aby podazyc za krasnoludem i elfem.

-->vysoki

P_aul chcial abys zagrał jakas skoczna melodie :wink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niziolka, vysoki - taaa? To wyobrazcie sobie zaglodzonego dzieciaka (chudy...) w szerokich, brudnych, obszarpanych ciuchach... Ponadto wlosy i twarz sa ukryte pod kapturem (to wszystko z karty...) Glos tez niczego nie przesadza bo moze to byc chlopak przed mutacja. Wieku nie znam, ale jezeli nawet pojawily sie juz jakies "kraglosci", to zapewne wyzej opisane ubranie skutecznie je maskuje ;p

Co do gestow... Nie sadzisz, ze twoj instrument moze brzdeknac w najmniej odpowiednim momencie? Ponadto probowalem przekazac, abyscie trzymali sie nieco z tylu, choc zapomnialem napisac o tym w poscie ^^.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spell:

1. Skoro mój nekromanta najwyżej szepcze (chrapliwie) to z trumny wydobył się raczej głuchy jęk - tak starałem się podkreślić, ze moja postać TYLKO I WYŁĄCZNIE szepcze...

2. Co to były za bełty; przebić trumnę - rozumiem, trafić w Zena - rozumiem, ale jeszcze dotarły do mnie to już nie rozumiem. :P

Magiczne bełty Przebijania czy jak? Ile one mają długości? :)

P.S. Skoro nie było komentarzy co do systemu magii to uznaję, że zgadzacie się z nim - milczenie oznacza zgodę. :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

FS to FS wszystko jest dozwolone. A co do magi to mam najbardziej trywialna odpowiedz. Magia powstaje od roznych bogow (ksierzycow, smokow, etc.) i kazdy bog moze w inny sposob uzyczac swej mocy. Inaczej moga tez brzmiec zaklecia inne gesty mozna robic, etc :wink:

Wolna amerykanka (ale z umiarem) :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro tak czepiacie sie magii... (tzn Holy sie czepia :P ) Najlepsza metoda bedzie chyba kopiowanie NS (wbrew pozorom to bardzo skromna propozycja, bo ja do systemu reki nie przylozylem ;) .) A na NS jest w tej kwesti wolna amerykanka. Co prawda w razie czego jako MG moglbym nieco powsciagnac zapedy graczy, ale dotad nie musialem tego robic. Jezeli ktos chce wcisnac troche strony technicznej czaru to niech to po prostu opisze w poscie (przygotowania, inklntacja storzono przez losowe naciskanie guzikow itp.) Kazdy, komu sie nei chce moze napsiac trywialnie "rzucam ognista kule". Taki system daje prostote (np. walka Jaqbsa z golemem, gdzie niby caly czas lataly czary, ale "w tle") i efektownosc jednoczesnie (swietny post Revotura, ktory nie rzucajac wcale bardzo poteznych zaklec uzyskal wrecz hollywodzki efekt...) Z drugiej strony, jak juz mowilem, moja postac czarowac nie bedzie, a "czarujacy" niech sami sobie wybiora co im sie podoba...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mi pasuje. :) A propos mojego ostatniego posta; mam nadzieję, że Gandalf znajdzie naszą drużynę i, skoro jest specem od trucizn, poratuje ludka w potrzebie. :roll: Zawsze możecie wrócić do miasta i kupić od alchemika antidotum - o ile jakiś stragan jeszcze stoi. Zaznaczę też, że trucizna jest długotrwała (tzn. zabija powoli). W razie czego, ufam waszej kreatywności. :D

Errata do poprzeniego posta: przebić WIEKO trumny. :wink: Gdyby przebiły trumnę to nie miałbym czego się dziwić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to były za bełty; przebić trumnę - rozumiem, trafić w Zena - rozumiem, ale jeszcze dotarły do mnie to już nie rozumiem

Ależ ja nie mówię, że te bełty wbiły się w ciebie. Ja mówię, że ciebie ich groty lekko zraniły tworząc kilka powierzchownych, ale niegroźnych ran. Kusza to zabójcza bróń, rycerza w pełnej zbroi płytowej zmiatała strzałem z konia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, już rozumiem. Krótkie objaśnienie dla tych, którzy są nieco zdezorientowani: bełty co prawda zatrzymały się w Zenie ale dwa przedziurawiły go wystarczająco by do połowy zatopiły mi się w brzuchu i (lewym) ramieniu. Tak więc czubki są, do połowy bełtów zatopione we mnie, zaś reszta tkwi w Zenie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do brzękania - ja się nie ukrywam w krzakach, tylko wy. Ja jestem na ścieżce, mnie paladyni widzieli.

Dwa posty i nikt nie zauwazyl mojej postaci Confused Wyszedlem z zalozenia, ze ktos mnie dostrzeze. Nie jestem lowca ani zlodziejem wiec ukrywac sie nie umiem Wink Ale powiadaja, ze do trzech razy sztuka wiec napisze takiego posta, ze ktos bedzie musial mnie zauwazyc

I padło na mnie.

Chyba mi nie powiesz, że chodzi ci o tą drobną literóweczkę?

O nią też :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ujrzałem krasnoluda, jakiegoś obdartusa i postawnego elfa.
Na zewnatrz przy krzakach zauwazylem tego elfa co byl z krasnoludem' date=' dziwne, ze byl teraz sam[/qoute']

I komu tu wierzyc? Tak mi sie pokrecilo, ze nie wiem co sam mam napisac...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niziołka >>> Ech, nie opisałem tego dokładnie, ale chodziło mi o to, że od momentu, gdy zdobył narzędzia kowala, uczył się tego zawodu. Nie od razu umiał przecież wykuwać "obosieczną halabardę z ostrzem w postaci atakującego orła". :P Wiek mojej postaci - 29 lat, czyli ok 10 lat pracy przy wyrabianiu różnych przedmiotów. Ok?

Spell >>> Solus jest półorkiem, czyli mieszańcem orka i 'ludzia'. Czyli jego pochodzenie jest powodem tego, iż nawija 'po ludzku'.

Z kolorem skóry miałem oczywiście ma myśli kolor skóry człeka. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spell >>> Solus jest półorkiem, czyli mieszańcem orka i 'ludzia'. Czyli jego pochodzenie jest powodem tego, iż nawija 'po ludzku'.
No niestety, ale rozumienie języka nie przychodzi ze względu na urodzeni - bo gdzie on się niby go nauczył? Wśród orków, gdzie mówi się po orczemu(chyba, że jest inaczej, ale to wymaga od ciebie sprostowania), albo może przez te 9 lat życia w lesie? Przykro mi, ale niektóre rzeczy trzeba wyjaśniać, żeby postać była wiarygodna- tak samo jak to, od kogo uczył się zawodu- bo sam się tego nie mógł nauczyć, wybacz ;]
niziolka, vysoki - taaa? To wyobrazcie sobie zaglodzonego dzieciaka (chudy...) w szerokich, brudnych, obszarpanych ciuchach... Ponadto wlosy i twarz sa ukryte pod kapturem (to wszystko z karty...) Glos tez niczego nie przesadza bo moze to byc chlopak przed mutacja. Wieku nie znam, ale jezeli nawet pojawily sie juz jakies "kraglosci", to zapewne wyzej opisane ubranie skutecznie je maskuje ;p
Wstrętny kombinator :P I tylko włosy są wpuszczone w kaptur, żeby nie przeszkadzały, na głowie to ona go stale nie nosi, nie jest żadnym Mrocznym i Złym osobnikiem ukrywającym swoje Występki przed Światem, tylko zwykłym dzieckiem :P Więc po samej twarzy można rozpoznać 8)
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe, zdaje sie ze nie tylko ja mam problemy ze zrozumieniem tresci. Moglbym przysiac ze napisalem wyraznie ze podbieglem do elfa (vysoki) a ty (P_aul) byles w tym czasie w krzakach razem z paladynem i nekromnata :)

Co do sesji to zdazylem zauwazyc ze wszystkim zaczelo chciec sie "słaniac" nie zwazajac na goniacy nas poscig (tak szczerze to tez mialem taki zamiar :wink: ) wiec chyba stane na wysokosci zadania i "poniose" akcje do przodu :lol:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rev -> to stan :P

Gandalf -> Rev mnie uprzedzil, mam tylko jedno "ale" (walsciwie to dwa :D ) W jakiej zbroi??? Nigdzie w karcie zadnej zbroi nie mam. Co najwyzej kamizelke, na tyle twarda, aby zatrzymac slabsze i zle wymierzone ciosy... Drugie "ale". Dlaczego wszyscy sie tak dziwia na krasnala z mieczem? Napisalem co prawda, ze nie jest to czesty widok, nie mniej nie wszystkie klany musza kochac topory...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm co do karty postaci.Nie wiem czy by się opłacało ją pisać w końcu w założenie ta postać miała by się stać ekhm posiłkiem dla innej którą bym grał.

Ta 2 to miała by byc supreis i jej cechy miały nby wyjść dopiero w praniu.Ale jak trza karte to napisze.Potrzebuje ino mieć kontakt z mistrzem gry aby odpowiednioi wprowadził moją postać :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naszlo mnie przemyslenie:

Na FS uciekalismy juz przed: policja, oddzialami specjalnymi, lowcami nagrod, sekta, mafia (wg. niektorych sekta i mafia w jednym...), kolejnymi lowcami nagrod, bioandroidami (nieswiadomie), ellanami (niektorzy dwukrotnie), straznikami miejskimi, tlumem, paladynami. W swoim najblizszym poscie opisze jak uciekamy przed smokiem bo na Bri Leith nie udalo nam sie przed nim uciekac...) Proponuje tez, zeby ktos opisal jak atakuje nas armia orkow. Jeszcze jeden powod do ucieczki... Musze przyznac, ze w uciekaniu jestesmy bardzo dobrzy. Jak Rincewind. Nogi juz biegna, mimo ze mozg nie rozpoznal jeszcze zagrozenia. Tak trzymac :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh... wy chyba zbyt wiele rzeczy bierzecie dosłownie - to, że wpisałam mojej postaci klasę postaci 'dziecko ulicy' to wcale nie oznacza, że ona wygląda na dziecko(nawet podkreślałam, że jest zgrabna, istotę o wyglądzie dziecka trudno za taką uznać :P ) - a praktycznie każdy po kolei tak o niej myśli/obserwuje uważa ją za dziecko - dla was, nie znających się dobrze na elfach mój wiek jest nie do określenia, ew. możecie uważać mnie za 'może' 'dosyć młodą' po zachowaniu - ale nawet Vysoki, który jest elfem nie jest w stanie określić mojego wieku, chociaż on już za dziecko mógłby mnie uznać... Po wyglądzie raczej tego nie możecie ocenić, bo elfy dosyć szybko rosną i się rozwijają, a za dojrzałe w społeczeństwie są uznawane gdy opanują już jakieś umiejętności(np. wszelkie zawiłości mowy elfów)- w każdym razie mogę być nawet starsza od wszystkich żywych ludzkich postaci tutaj(może nawet razem wziętych, bo niewiele ich na sesji :wink: ), więc nie przesadzajcie proszę, co? :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...