Baldur´s Gate (seria)

[Narsil]

Bohdi daje klucz, ale dopiero przy zadaniu nr. 3: zabiciu jakiegoś tam uberzłodzieja z obstawą. Kilka Wyłomów, jedna Przeszywająca Magia, przyspieszenie, Prawdziwe Widzenie u Viconii. 2 minuty i koniec walki. Drugie zadanie sobie odpuściłem, i powiedziałem Bohdi że spier*** robotę. Nie przejęła się zbytnio :twisted:

Kogo lepiej wziąć do składu: Jana Jansena (czary i dialogi) czy Yoshimo ( ulepszone pułapki)?

[Zikmu]

Narsil >>

Kogo lepiej wziąć do składu: Jana Jansena (czary i dialogi) czy Yoshimo ( ulepszone pułapki)?

Az do poplyniecia statkiem lepszym wyborem IMO bedzie Yoshimo . Niestety pozniej sie mozna na nim przejechac, pozatym dialogi Jansena nie maja w sobie nic fajnego, poza wyglaszaniem ich przez glos Kobuszewskiego (Polska wersja jezykowa).

[Joneleth]

Bodhi daje klucz, który pozwala się dostać do piwnic, którymi przechodzi się do Mistrza Cieni? Bo o ile pamiętam, w wersji, w której posługuje się Złodziejom, Galean Bayle daje klucz, którym można otworzyć ukryte drzwi w ścianie, ale co do Bodhi nie mam już pewności...

Z tego co pamiętam, to można zachlastać Bayle'a i przy jego zwłokach jest klucz.

Kogo lepiej wziąć do składu: Jana Jansena (czary i dialogi) czy Yoshimo ( ulepszone pułapki)?

Na dobrą sprawe - kogo wolisz.

[misiu666]

Kogo lepiej wziąć do składu: Jana Jansena (czary i dialogi) czy Yoshimo ( ulepszone pułapki)?

Jana! Tylko Jana! Yoshimo jest dobry, ale po jakimś czasie i tak cie opuści, więc lepiej nabijać pdki Janowi, pozatym te rzepowe nawijki...

[Narsil]

Z tego co pamiętam, to można zachlastać Bayle'a i przy jego zwłokach jest klucz.

Nawet trzeba.

[Sirius]

Kogo lepiej wziąć do składu: Jana Jansena (czary i dialogi) czy Yoshimo ( ulepszone pułapki)?

Jest sposób, aby Yoshimo pozostał w teamie, ale Jansen jest moim zdaniem i tak lepszy

[Narsil]

Dziwny błąd: wszedłem do teatru pod gospodą w Dzielnicy Mostów, ale sekudnę po wejściu WSZYSTKIE będące tam postaci(e?) wyparowały :evil: Na amen. Co skutecznie uniemożliwia mi ukończenie questu. CZy to może być wina modów?

[Yennefer]

Jeżeli zrobiłeś save przed wejściem, to go wczytaj (albo autosave, jeśli się robi). Ewentualnie możesz zrobić quicksave w tym momencie i go wczytać - mnie najczęściej pomagało, kiedy coś się 'buraczyło'

A - i ja również optuję za wzięciem do drużyny Jansena (a propos Minsca i Jana - kto pamięta dialog o chomiku w spodniach? ). Jest w miarę dobrym złodziejem i magiem (na pewno lepszym, niż Imoen), nie mówiąc o odzywkach... poza tym nieco stuningowane i odpowiednio użyte wynalazki Jansena potrafią być bardzo niebezpieczne :twisted:

[Narsil]

Jeżeli zrobiłeś save przed wejściem, to go wczytaj (albo autosave, jeśli się robi). Ewentualnie możesz zrobić quicksave w tym momencie i go wczytać - mnie najczęściej pomagało, kiedy coś się 'buraczyło'

Nie pomogło Kilka razy wczytałem autosave'a , ale w teatrzyku dalej było pusto. Co ciekawe wcześniej pojawiał się napis "Woźny: Ochrona przed nieumarłymi" i przez ułamek sekundy było widać jak ww. typ znika ( tka jakby wypił miksturę niewidzialności). "Prawdziwe Widzenie" nic nie wykazało :evil:

[Yennefer]

Ochrona Przeciw Nieumarłym? A czy w Twojej drużynie nie ma przypadkiem szacownej wampirzycy Valen? Może to o nią ten raban

[Narsil]

Ochrona Przeciw Nieumarłym? A czy w Twojej drużynie nie ma przypadkiem szacownej wampirzycy Valen? Może to o nią ten raban

Tja, fajnie. Tyle, że też na to wpadłem, odłączyłem panią Valen przed wejściem i co? To samo, tylko że bardziej. :evil:

[Yennefer]

Ochrona Przeciw Nieumarłym? A czy w Twojej drużynie nie ma przypadkiem szacownej wampirzycy Valen? Może to o nią ten raban

Tja, fajnie. Tyle, że też na to wpadłem, odłączyłem panią Valen przed wejściem i co? To samo, tylko że bardziej. :evil:

Może cuchnie od Ciebie kryptami, skoro trzymasz z Bodhi

A tak serio, to nie mam pojęcia. Joneleth by się przydał...

[Barely Breathing]

Narsil :arrow: no to chyba trafił ci sie taki błąd z którego nie ma wyjścia, musisz wczytać wcześniejszą grę. Ja też tak kilka razy miałem

A ja mam pytanie: zacząłem ostatnio grać od nowa i chcę zrobić "złą" drużynę, ale zapomniałem gdzie jest Edwin. Pomóżcie bo już nie mogę wytrzymać zrzędzenia Jaheiry

A co do pytania "Jan czy Yoshimo": moim zdaniem Jan, bo jego gadki o rzepie są tak głupie że aż śmieszne No i ten jego głos.

[Narsil]

Nowy problem: w Przytułku Czarowięzy, po odzyskaniu Imoen nie mogę wykonać zadania polegającego na wkładaniu różnych przedmiotów do posągów ( klepsydra itepe) Wkładam wszystkie na 300% poprawnie I NIC!

[Zikmu]

Narsil >>

Nowy problem: w Przytułku Czarowięzy, po odzyskaniu Imoen nie mogę wykonać zadania polegającego na wkładaniu różnych przedmiotów do posągów ( klepsydra itepe) Wkładam wszystkie na 300% poprawnie I NIC!

Upewnij sie na necie czy aby napewno dobrze je wkladasz [ http://www.crpg.rk.edu.pl/art_359.html ]. Pozatym quest ten nie jest potrzebny do przejscia przytulku jednakze daje on mozliwosc uzyskania zbroji Duma Legionu bodajze .

[Yennefer]

Narsil >>

A ja mam pytanie: zacząłem ostatnio grać od nowa i chcę zrobić "złą" drużynę' date=' ale zapomniałem gdzie jest Edwin. Pomóżcie bo już nie mogę wytrzymać zrzędzenia Jaheiry [/quote']

Edwin jest w gildii Złodziei Cienia w Dokach, na najwyższym piętrze Nie wiem, jak jest, kiedy służysz Bodhi, ale na rozkazach Mistrza Cieni możesz przyłączyć go do drużyny, finiszując quest z Mae'varem. Edwin ma klucz do skrzyni, w której Mae'var trzyma listy do innego ugrupowania, zabójców bodajże - jakichśtam Noży (żebym to ja wszystko pamiętała... ). Ale to już szczegóły

[Zikmu]

yennefer >>

Właśnie, ja też się męczyłam nad tym sporo czasu (niestety kilka tych zagadek jest co najmniej dwuznacznych, a metodą prób i błędów to ja się mogę najwyżej do apopleksji doprowadzić). Całe szczęście, że to tylko, że tak powiem, quest bonusowy, bo chyba by mnie coś trafiło... Smile

To nie wiesz jak ja sie meczylem z zagadkami z pochodniami w Twierdzy Straznika tam naprawde szlag mnie trafial , bo nie zajarzylem, ze gdzies wczesniej na ziemi jest podpowiedz. Myslalem, ze to zwykla ozdoba xD, ale dzieki kawiarence internetowej(jak gralem w BG nie mialem neta) udalo sie znalezc rozwiazanie .

[Narsil]

Sprawdziłem w solucji na Bezpiecznej Przystani: w 100% dobrze. I dalej nic. :evil:

BTW: Niesamowicie wkurzyła mnie jedna zagadka. Rozwiązanie:czas. I myśl tu, czy za czas odpowiada klepsydra, czy zegar słoneczny :evil:

[Yennefer]

yennefer >>

Właśnie, ja też się męczyłam nad tym sporo czasu (niestety kilka tych zagadek jest co najmniej dwuznacznych, a metodą prób i błędów to ja się mogę najwyżej do apopleksji doprowadzić). Całe szczęście, że to tylko, że tak powiem, quest bonusowy, bo chyba by mnie coś trafiło... Smile

To nie wiesz jak ja sie meczylem z zagadkami z pochodniami w Twierdzy Straznika tam naprawde szlag mnie trafial , bo nie zajarzylem, ze gdzies wczesniej na ziemi jest podpowiedz. Myslalem, ze to zwykla ozdoba xD, ale dzieki kawiarence internetowej(jak gralem w BG nie mialem neta) udalo sie znalezc rozwiazanie .

Ooo, Twierdza Strażnika... 'love krowe' Pamiętam, że jak pierwszy raz ją przechodziłam, to kilka dni (tych w naszym świecie ) błądziłam po tym %^&%#^@$ labiryncie na 2 poziomie... tym, w którym się wypełnia zadanie albo dla Tanar'ri, albo Baatezu. Zanim udało mi się jakoś nie schrzanić drogi ucieczki, którą udostępnia sukkub, to byłam pewna, że mnie krew zaleje i wyrzucę całego peceta przez balkon

[Barely Breathing]

O Twierdza Strażnika, jeden z fajniejszych obszarów moim zdaniem Każdy poziom to jest własciwie inny świat.

A ja gdy 1 raz to przechodziłem to sie starałem bo chciałem zobaczyć co jest na końcu, po 3 dniach dotarłem do ostatniego poziomu i... uciekłem przed tym potworem gdy zabił Minsca 1 ciosem xD Wróciłem tylko po ekwipunek i poszedłem dalej. Miałem 14 lat ;]

A tak btw to teraz gram od początku. Moja drużyna:

1 Ja (zabójca magów, chaotyczny zły)

2 Minsc (chce go wymienić potem na kogoś złego tylko nie bardzo wiem kogo)

3 Korgan

4 Viconia

5 Edwin

6 Jan

[Narsil]

Zamień Minsca na Valygara albo Keldorna ( choć ten nie wytrzyma z Edwinem i Viconią)

[Mariusz Saint]

błądziłam po tym %^&%#^@$ labiryncie na 2 poziomie... tym, w którym się wypełnia zadanie albo dla Tanar'ri, albo Baatezu.

Chodzi o ten labirynt z teleportami? Ja znalazłem całkiem prosty sposób, jak to rozgryźć, po prostu narysowałem sobie mapę ;] (stary nawyk z czasów Dungeon Mastera i Eye of the Beholder)

[Yennefer]

Zamień Minsca na Valygara albo Keldorna ( choć ten nie wytrzyma z Edwinem i Viconią)

A po co? Jeśli jako bohatera ma przyzwoitego wojownika i Korgana w drużynie (Korgan wymiata pod każdym względem ^^ ), to nie lepiej Minsca wywalić (jeśli już koniecznie chcesz - nic nie poradzę na swój sentyment do niego i Boo ), nie brać nikogo na jego miejsce i tym samym szybciej zdobywać poziomy innymi postaciami? Liczba xp za określone zadania i potwory jest stała, jeno, jak każdy wie, dzieli się przez ilość osób w drużynie. Dlatego im mniesza grupa, tym szybciej staje się potężna

Chodzi o ten labirynt z teleportami? Ja znalazłem całkiem prosty sposób, jak to rozgryźć, po prostu narysowałem sobie mapę ;] (stary nawyk z czasów Dungeon Mastera i Eye of the Beholder)

Tak, ten z teleportami. Heh, ja też usiłowałam zrobić jakąś mapę, niestety, te teleporty mają to do siebie, że nie zawsze prowadzą do tego samego miejsca... jakiś szurnięty elf w jednym z pomieszczeń (a raczej jego dziennik) przestrzegają przed tym... próbowałam nawet oznaczać sobie na mapce w grze teleporty, którymi już podróżowałam, ale to na nic, prawdę mówiąc

Trza po prostu złożyć Berło Promienistości do kupy (w kupie siła, kupy nikt nie ruszy) i dzięki niemu przedostać się na niższy poziom. Swoją drogą - talia kart, którą ma kambion, do jakiego przyprowadza ów sukkub, jest nader ciekawym przedmiotem... szkoda tylko, że tak szybko się wyczerpuje

[Mariusz Saint]

Tak, ten z teleportami. Heh, ja też usiłowałam zrobić jakąś mapę, niestety, te teleporty mają to do siebie, że nie zawsze prowadzą do tego samego miejsca...

Jeśli dobrze pamiętam, to jeśli z pomieszczenia 1 teleportujemy się teleportem A do pomieszczenia 2, to jeśli w pomieszczeniu 2 wejdziemy do teleportu A, to nie przerzuca nas do pomieszczenia 1, tylko gdzieś indziej... ale wystarczyło tylko numerkami oznaczyć sobie pomieszczenia i pisać przy teleportach, dodatkowo ogólny opis, co pod danym numerkiem jest... ledwo to pamiętam, ale gdzieś mam jeszcze tę mapę - musiałbym poszukać ;] W każdym bądź razie w FF7 były podobne switching paths (Great Glacier), ale z nich też udało się zrobić mapę ;]

[Barely Breathing]

A po co? Jeśli jako bohatera ma przyzwoitego wojownika i Korgana w drużynie (Korgan wymiata pod każdym względem ), to nie lepiej Minsca wywalić (jeśli już koniecznie chcesz - nic nie poradzę na swój sentyment do niego i Boo ), nie brać nikogo na jego miejsce i tym samym szybciej zdobywać poziomy innymi postaciami? Liczba xp za określone zadania i potwory jest stała, jeno, jak każdy wie, dzieli się przez ilość osób w drużynie. Dlatego im mniesza grupa, tym szybciej staje się potężna

Wiesz mi nie zależy za bardzo na expie, tylko na fabule i dialogach, dlatego chce mieć 6 osobową drużynę "tych złych" bo między nimi są baardzo ciekawe dialogi (Korgan Viconia Edwin Jan ). A poza tym nie zniósłbym w drużynie Anomena, Keldorna itp, którzy są tak mili i uczynni że aż sie niedobrze robi.

Btw też lubie Minsca i te jego poważne rozmowy z Korganem o tym że Boo jest wszechwiedzący i potężny ( ), ale BG2 i ToB przechodziłem już chyba 5 razy i za każdym razem miałem go w drużynie więc juz mi sie znudziły troche jego teksty (no może oprócz nieśmiertelnego "Nie ucz chomika dzieci robić!" ^_^ ).

Wziąłem Valygara do drużyny ale jest dużo słabszy od Minsca Trudno, może gdy mu dam Furię Niebios będzie lepiej walczył.