Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Qbuś

last.fm

Polecane posty

@Stillborn takie przykrości przytrafiają się od początku mojego uczestnictwa na stronie (mam już drugie konto), musze cię jednak zapewnić, że po jakimś czasie odsłuchy te są dodawane poprawnie do biblioteki. Często po prostu strona nie jest updatowana, ale baza danych owszem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tradycyjne zestawienie lastowe kończące rok i (lekko biednawy) timeline są tutu. Większość z top 20 ogólnej kojarzę po nazwach (much souprice), za to słuchałem gdzieś w okolicach dwóch (Avicii i Daft Punk). Oprócz tego jest top 100 discoveries, czyli topka nowych artystów na laście. Przy czym na globalnym nie znam żadnego artysty, ale już na rodzimej topce...zresztą obczajcie pozycję numer 17. He he he he. :trollface:

Also:

>no Kult (nowa płyta w 2013)

>no Figo Fagot (nowa płyta w 2013)

i dunno what to do

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, zestawienie nawet, nawet sensowne, ofc z mojego, subiektywnego punktu widzenia - daleka pozycja takich kapel jak Black Sabbath, Megadeth specjalnie nie dziwi (szkoda, że nigdzie wśród topki nie widzę swojego Iron Maiden :/); wśród pierwszej dziesiątki też zaskoczeń nie ma poza dwoma: 1) naprawdę nie wiedziałem, że Daft Punk jest aż tak popularne (wedle last.fm) oraz 2) że Green Day będzie zaraz po nich... w ogóle coś ostatnio panowie wydali, bo z wieloma kapelami, które kiedyś sporo słuchałem, nie jestem na bieżąco? Ogólnie zestawienie na plus, bo coś znam :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie zestawienie na plus, bo coś znam :D

Ta, pod tym względem masz rację. Ale patrząc subiektywnie, to roz... a nie, spodziewałem się, że ludzie nie mają gust :3. Bo, oczywiście, moje są najmojsze, a więc najlepsiejsze. A zestawienie się z nimi (moimi gustami) pokrywa tylko w kilku przypadkach. Więc w sumie nic ciekawego.

Ciekawiej wypada za to zestawienie nowości. Tam, to w ogóle jakieś egzotyczne dla mnie nazwy :].

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż dziwne, że po wydaniu w tym roku nowych płyt takie zespoły jak Black Sabbath czy Nine Inch Nails znajdują się prawie na końcu zestawienia, a taki Green Day, który nie wiadomo teraz co gra znajduje się na drugim miejscu. Trochę szkoda, że to całe zestawienie nie obejmuje właśnie zespołów, które coś wydały w 2013 roku i dodatkowo tylko te płyty powinny się liczyć.

Ja niedługo już zaczynam małe podsumowanie muzyczne z 2013 roku, jak zwykle ciężko wybrać tą "płytę roku", ale myślę, że dam jakoś radę :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pff... I tak nic nie pobije Miley Cirius :3. Aż na 15 miejsce zaszła... Ja wiem, że istnieje powód, by oglądać jej teledyski, bo w końcu nie na każdym ma się okazję zobaczyć faceta z dymiącym kroczem :D. Ale muzyka? Przecież podobne dźwięki wydają inni muzycy, z tym, że lepiej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaskoczył mnie też Justin Timberlake na czwartym, jednak tutaj muszę przyznać, że całkowicie zasłużył na pierwszą dziesiątkę. Tegoroczny album, który wydał 7 lat po jego ostatnim wydawnictwie słucha się bardzo przyjemnie, nawet jeśli to nie są moje klimaty.

Zmieniłem tag na "metal" i to jest lista, której oczekiwałem. Co prawda, Five Finger Death Punch po dwupłytowym albumie, który za dobry nie jest na pierwsze miejsce nie zasługuje, ale Deftones znalazł się na trzecim miejscu, zaraz po Deftones Black Sabbath na czwartym. Takie listy mogę oglądać nawet jeśli jest tylko 40 miejsc.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O popatrz. O tagu nie pomyślałem.

Pierwsze, co mnie zaskoczyło, to Satyricon. I nie chodzi mi tyle o miejsce (33), co o fakt, że w ogóle się na liście pojawili. Po wydaniu przesłodzonego, ale wciąż bardzo fajnego Now, Diablical, mamy tutaj tendencję mocno spadkową. Na ostatnim Satyricon mamy straszną, rozmytą kaszanę. U mnie ogromne rozczarowanie. Ani to chwytliwe, ani siary w tym. Przesłuchałem album raz (Spotify) i wiem, że nie dam mu więcej szansy.

Kolejne zaskoczenie, to Drowning Pool. Nawet nie wiedziałem, że wciąż istnieją i nagrywają. Chyba, jak skończę na Spotify męczyć Benediction, to się za nich wezmę, bo wieki nie słuchałem.

Miło też, że thrashowi wyjadacze z Kreator trafili do pierwszej dziesiątki. Mam nadzieję, że cały wrzesień katowania się ich muzyką pomogło im w zdobyciu dziewiątej pozycji :].

Szkoda też, że mój ulubiony Volbeat skończył ostatecznie na ósmej pozycji. Cóż, w przyszłym roku może być tylko lepiej.

PS

W jazzowej kategorii mamy ciekawą pozycję nr 5 :].

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejne zaskoczenie, to Drowning Pool. Nawet nie wiedziałem, że wciąż istnieją i nagrywają.

Nagrywają tak, że lepiej by było gdyby jednak tego nie robili. Znowu zmienili wokalistę (był blondas w długich włosach, teraz jest ktoś inny) i w sumie nie grają już nic ciekawego. Trzeba przyznać, że jest to zespół jednego albumu - debiutu.

Dopiero jak za trzecim razem sprawdzam listę to widzę co chwile zespoły, których wcześniej nie widziałem. Szkoda, że Love and Death jest tak nisko, bo aż na 35 miejscu. Trzeba przyznać, że na tej płycie Head'owi udało się osiągnąć więcej KoRna niż samemu KoRnowi przez ostatnie kilka lat (nie liczę najnowszej płyty, bo mimo tragicznego "Never Never" płytę słucha się przyjemnie). Nie dziwi mnie Trivium na 25 miejscu, mogliby nawet się tutaj nie znaleźć, bo nowa płyta to śmiech na sali.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie to zestawienie chyba lepsze niż ostatnio (a może nawet od kilku lat? ;-P). Przynajmniej więcej wykonawców znam i lubię, choć wiadomo - wolałbym na wyższych miejscach. ;)

Black Sabbath, Boards Of Canada, Nine Inch Nails, The Knife wydali naprawdę spoko album, Megadeth (choć to trochę dziwne po ich ostatnim zakalcu), The Flaming Lips, David Bowie (trochę wstyd, ale muszę wziąć się za ten nowy album...), New Order (przy okazji dowiedziałem się, że coś w tym roku wydali, lol) czy też główne gwiazdy tego roku - Daft Punk.

Z debiutów cieszy mnie obecność Witherscape i trochę Newsteada (choć płytka "tylko" niezła). Choć Philip H. Anselmo & The Illegals, Black Star Riders, Anciients i Vista Chino z opisu brzmią, jakby mogły mi się spodobać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co roku robię małe podsumowanie moich odtworzeń na last.fm z całego roku. Oto 10 najczęściej słuchanych przeze mnie zespołów/wykonawców w tym roku.

10. The Black Dahlia Murder - 838

9. As I Lay Dying - 859

8. H2O - 885

7. Machine Head - 898

6. Parkway Drive - 1096

5. Trivium - 1199

4. Stone Sour - 1390

3. Bring Me The Horizon - 1768

2. Killswitch Engage - 1879

1. Enter Shikari - 2627

Zaglądam tam tylko raz w roku i nie ukrywam, że spodziewałem się lepszych wyników. Enter Shikari zdominowało przez wydanie w zeszłym roku świetnego albumu oraz zobaczenia ich na żywo. Parkway Drive też myślałem, że będzie wyżej, ale chyba za dużo się go już w ogóle nasłuchałem.

Zobaczymy jak będzie w przyszłym roku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na last.fm zmiany. Wprowadzono (na razie w wersji beta) słuchanie utworów na żądanie w webowej wersji Spotify. Funkcja na razie sprawdza się bardzo dobrze. Z samym serwisem są jednak problemy. Cały czas coś psuje się w scrobblach i na razie objawia się to tym, że poprawili dużo tagów, ale też popsuli część statystyk (przykład: utwór Instant Crush zmieniono na Instant Crush (feat Julian Casablancas i to on jest teraz w moich ulubionych, mimo że go nigdy nie odtwarzałem. Instant Crush (bez "feata") natomiast dosyć dużo. ) Nie kryję, że te zmiany są złe, ale mam nadzieję, że jak najszybciej naprawią.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cały czas coś psuje się w scrobblach i na razie objawia się to tym, że poprawili dużo tagów, ale też popsuli część statystyk

Jak na razie jest beznadziejnie. Zawsze tak walczyłem, żeby utrzymać porządek w swoich scrobblach, ręcznie poprawiałem tagi w foobarze, a teraz wszystko to na nic. Sama Kajiura Yuki wyświetla mi się w co najmniej 3 wersjach, a ta najbardziej kanoniczna (czyli zapisana w kanji) ma najmniej odsłuchań. Co drugi artysta nie ma okładki, choć wcześniej miał...

Jak mi tego LastFM nie poprawi, to się wkurzę!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwnych artystów słuchacie, jak macie problemy z tagami :D

Ja nie mam żadnych problemów, w sumie nigdy nie miałem od czasu jak wprowadzili automatyczne poprawianie tagów kilka lat temu (wtedy sobie poprawiałem w odtwarzaczu tak by mi pasował do lasta), teraz na spotify jak słucham muzyki to jakoś się tymi tagami nie przejmuję, bo na stronie artysty w programie tego nie da się zmienić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To właśnie stało się przez automatyczne poprawianie tagów. Zauważyłem, że problem mam tylko z wykonawcami, których mi poprawiło (np. Sigur Ros albo muzyka z Nędzników).

EDIT:

Sprawdziłem i stwierdzam, że spora część już naprawiona. Mam nadzieję, że już nie popsują.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już od dobrych 4 dni a może nawet i trochę dłużej nie działa strona internetowa lastfm, w scrobblerze podczas słuchania nie pojawia się okładka albumu wykonawcy ani jego biografia, jest biało. Coś złego się dzieje z lastfm, jak przez tyle czasu nie są w stanie do ładu doprowadzić strony. Na własnym fanpage na fb poinformowali 9 czerwca użytkowników, że mają techniczne problemy i są w trakcie naprawy, od tego czasu żadnej innej wiadomości nie dali...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jak u 47. Były problemy, strona przez kilka godzin nie działała, potem obrazki się nie wczytywały. Teraz działa, ale wooooolnoooo. Ale działa. Myślę, że pomału doprowadzają do ładu, co się im tam zepsuło. Natomiast z tego, co widziałem, to ciągle notowało mi scrobblowanie. A nawet, jeśli coś pominęło, to niewiele.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Last.fm fajnym portalem jest. Fakt, że czasem mają awarie, ale przy sporym obciążeniu serwerów można się z tym pogodzić. Oby nigdy nie wpadli na pomysł zakończenia działalności, bo wówczas nastanie ciemność...

A oto mój profil, enjoy:

http://www.lastfm.pl/user/mareckuss

\m/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt, last.fm to dobra sprawa, warto nieraz wejść w swoją bibliotekę i sprawdzić czego się dawno nie słuchało. Poza tym lubię mieć wszystko czarno na białym, wiedzieć ile czego słuchałem i czego jeszcze nie znam, a powinienem. Wszystkie te kryteria "lans.fm" spełnia idealnie, a i funkcje społecznościowe to fajny dodatek ;)

Mój profil: http://www.lastfm.pl/user/Exbitz

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak z innej beczki zastanawialiście się moze dlaczego stosunkowo mało ludzi korzysta z lastfm ? Rekordzistami jeśli chodzi o liczbę słuchaczy jest zespół Coldplay prawie 5 mln słuchaczy, jeśli chodzi o scrobble to The Beattles z wynikiem 449 mln scrobbli. W tej chwili konto na lastfm posiada podobno ok. 30-35 mln ludzi, z czego ponad 700 000 to Polacy. Z jednej strony nieźle z drugiej mało jak porówna się to z facebook czy youtube. Natomiast funkcjonalność lastfm jest spora, dzięki temu portalowi można poznać sporo muzyki, jest bardzo wygodny kalendarz koncertów, można połączyć lastfm z spotify itp. Sporo moich znajomych nigdy nawet nie słyszało o czymś takim jak lastfm a jak im mówiłem co i jak to nie garnęli się do zakładania konta.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak z innej beczki zastanawialiście się moze dlaczego stosunkowo mało ludzi korzysta z lastfm ?

W sumie, to nie. Ale coś w tym jest. Z moich bliższych znajomych tylko ja korzystam od kilku lat z dobrodziejstwa Lans.FM. I tylko ja, wydaje się, jestem zachwycony tym serwisem. Innych jakoś to ani grzeje, ani ziębi. Nie wiem, czemu tak jest. Może dlatego, że większości jest kompletnie obojętne, co słuchają? I nie przywiązują do tego jakiejkolwiek wagi? Nie mówiąc już o chodzeniu na koncerty.

Z drugiej strony, o Last.FM dowiedziałem się przypadkowo, właśnie z tego tematu. Wcześniej nawet nie przyszło mi do głowy, że może być strona, która zapisuje wyniki aktualnie słuchanej muzyki.

Może zawiniło brak jakiejkolwiek kampanii reklamowej? Nigdy nie widziałem żadnej reklamy Last.FM.

Z jednej strony nieźle z drugiej mało jak porówna się to z facebook czy youtube.

No ok, ale YT czy fejs, to inna zawartość i inny profil użytkowników. Bardziej pasowałoby np. porównanie MySpace z YT.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio zauważyłem dziwne zachowanie last.fm. Otóż, serwis z jakiegoś powodu podaje kosmiczne ilości odtworzeń artystów, pomnożone kilkadziesiąt razy (z tych odtwarzanych w przeciągu ostatniego mniej więcej tygodnia). Zastanawiam się czy problem występuje tylko u mnie i czy się potem sam naprawi, jak nieraz już bywało w przypadku różnych "dolegliwości" lasta.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach



  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...