Skocz do zawartości

Command & Conquer (seria)


Gość kabura

Polecane posty

Zdziwiłem się, że temat o jednej z bardziej znanych strategii zapadł się aż tak głęboko, ale news przekazany na właśnie zakończonych targach gamescom powinien być dobrym przyczynkiem do dyskusji ;] Mianowicie jeśli ktoś nie słyszał zostało ogłoszone, że seria przechodzi na model F2P i najpierw zostanie on zastosowany w serii Generals co przy okazji dano do zrozumienia, że także świat Tiberium praz Red Alert są niemalże pewne w kwestii kontynuacji. Z jednej strony fajnie, z drugiej mówimy tutaj o EA - firmie, która słusznie bądź nie jest obecnie najbardziej hejtowaną na świecie IMO przebijając w tym aspekcie Activision. Wydają mi się słuszne obawy graczy jakoby model free 2 play oznaczał tak naprawdę pay 2 win, gdzie dla wszelkich kont premium i wydających prawdziwą gotówkę będą najlepsze jednostki albo, że w ogóle będzie się je kupować tak jak kolejne talie kart w Magic The Gathering... oczywiście to tylko przypuszczenia a właściwie ogromne dozy sceptycyzmu od rzesz dotychczasowych fanów serii, ale czy tak całkowicie pozbawione podstaw? Nie wiem, czas pokaże. Jeszcze BTW. drugiej odsłony Generalsów to może wina trailera, ale nigdzie nie widziałem tam silnika Frostbite :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 484
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

http://www.cdaction.pl/news-28248/gamescom-12-command--conquer---generals-2-przechodzi-na-f2p-najladniejsza-darmowa-sieciowka-wideo.html

Na razie podano ogólną informację a większość mojego posta to tylko dywagacje na ten temat poparte przykładami jak wyglądają inne produkcje F2P ;) Większość z nich - owszem - jest do ściągnięcia za darmo, ale w pewnym momencie się okazuje, że bez odwiedzin w item shopie daleko nie zajdziemy i równie dobrze możemy odinstalować grę. Tutaj może być podobnie zwłaszcza, że mówimy o EA i strategii jaka IMO została rozmieniona na drobne w tym momencie :| Na razie widzę dwie opcje w jakim kierunku może pójść produkcja i obawiam się, że będzie to wariant gorszy:

a) w item shopie będą różnorakie boosty do XP (jeśli gracze będą levelować swoje konta jak w League of Legends) i na walutę in-game, za którą będzie można kupować swoje jednostki od najsłabszych do najsilniejszych

b) za twardy pieniądz będzie kupowało się chociażby najlepsze albo eksperymentalne jednostki, różnorakie buffy i inne rzeczy dające znaczną przewagę na polu walki

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta nowa informacja o braku kampanii w Generals 2 mnie nieco dobiła... ja przecież w życiu nie grałem w C&C w trybie multi. C&C4 nie liczę i usilnie staram się nie pamiętać. Nawet jeżeli gra ma być w systemie F2P, ja bym jednak wolał mieć jakąś możliwość gry samodzielnie i na własnych zasadach, zamiast być zdanym na innych graczy.

Ciekawe, czy z innymi grami serii też tak postąpią. Już C&C4 miało fabułę minimalną. Martwię się też, co to znaczy dla tak kochanych przeze mnie wstawek filmowych z żywymi aktorami...

Trzeba będzie chyba założyć Kickstartera na ufundowanie Wanii wycieczki do siedziby głównej EA.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...

Już wtedy gdy ogłoszono, że kolejna gra z serii C&C będzie tworzona przez zupełnie inne studio, oraz, że początkowo nie będzie zawierać trybu dla jednego gracza, zacząłem podejrzewać, że okaże się ona porażką. I okazuje się, że miałem rację:

http://www.commandan...command-conquer

http://www.gamasutra...ces_closure.php

Nowe C&C zostało skasowane, z powodu złego przycięcia przez graczy wersjii alpha, zaś studio Victory Games ma podobno zostać zamknięte. Mam nadzieję, że w obecnej sytuacji EA pójdzie po rozum do głowy i w końcu kiedyś zrobi grę, która będzie godną kontynuatorką serii.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, ale wydaje mi się, że EA zamordowało kolejną, zasłużoną i kultową markę.

Przy pierwszych zapowiedziach Generals 2 (Bioware, silnik Frostbite) napaliłem się niesamowicie.

Tyle godzin przegranych ze znajomymi w pierwszych Generałów, nie mam w żadnej innej grze.

Jednak z każdym ujawnionym newsem, moja ekscytacja zmieniała się, w ogromne rozczarowanie.

Dobrze, że skasowali ten projekt, bo już i tak wystarczająco rozmienili na drobne, tą serię - C&C 4 oraz kreaturę przeglądarkową.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EA strasznie zniszczyło moją ulubioną serie strategii. Po dziś dzień zdarzy mi się wrócić do Tiberian Sun czy Red Alerta 2. Nawet C&C3 było przyjemną grą, nawet bardzo. Ale po prostu od czasu Red Alerta 3 wiadome było, przynajmniej dla mnie, że ta seria upadnie i trzeba trzymać o niej jak najlepsze wspomnienia z przełomu dekad.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie spodziewałem się, że prędzej czy później do takiej sytuacji dojdzie - seria doprowadzona do upadku przez decyzje wydawnicze i myślenie zastępami księgowych a nie prawdziwych twórców gier :/ Pozostaje mi się zgodzić z opinią szanownego przedmówcy, że najpewniej pozostaje nam tylko zachowanie dobrych wspomnień z tych klasycznych części a szkoda, bo seria imo nadal miała potencjał na rozwój... Zresztą kurde, ucieszyłbym się na wieść o tworzeniu remake'a jakieś starej części (Tiberium Sun choćby) na nowym silniku :|

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Specjalnie się zarejestrowałem by skrobnąć coś w tym temacie. Witam wszystkich przy okazji ;)

Seria C&C ma dla mnie szczególne znaczenie. Darzę ją ogromnym sentymentem, a gdy słyszę tytuł Tiberiun Sun to mnie na łzy zbiera. Wychowywałem się na tej grze, to była moja pierwsza gra na PC. Jak to się mówi " Nostalgia hit hard"

W Pierwsze C&C grywałem nawet na PS1 w wersji demo, byłem małolat i pamiętam jak bracia załatwili tę gierkę. Można powiedzieć, że od tego się zaczęła moja przygoda z nieśmiertelną serią, która została uśmiercona przez EA. Paradoks ;)

TIberian Dawn to klasyk pełną parą, uwielbiam wracać do tej gry. Ale najbardziej lubię kontynuację uniwersum z "T" w tytule ;)

Później panowie z Westwood( [*] ) zrobili świetne Red Alert, która też się pocinało. Matko ile ja czasu spędziłem na tworzeniu własnych mapek do skirmisha.

Tiberiun Sun to cholerny kultowy tytuł choć nieco zapomniany, ale u miłośników RTS'ów ma w sercach graczy szczególne miejsce.

Porażający mroczny klimat, niezwykła fabuła i historia dwóch nacji NOD i GDI. Ciarki, gdy sobie przypomnę jak pocinało się w kampanię. Oprawa graficzna, która trąci mychą dalej mi się podoba i ma swoje uroki. Wygląd jednostek, budowli, te zniszczone miasta ogarnięte tajemniczym pierwiastkiem. No i muzyka w wykonaniu Franka Klepackiego to był majstersztyk, do dzisiaj lubię posłuchać przy książkach post-apo

RA 2 też mi się podobało, by taka bardziej 4fun dla mnie. Zagrać skirmish i to wszystko.

Generals to była jedyna część, która się udała gościom z EA. Mnóstwo czasu spędzonego w potyczkach 4v4. Oczywiście Zero Hour, dopracowany mod. Wybuchy na tamte lata(2003 bodajże) robiły niesamowite wrażenie, do dziś pamiętam jak w jednym numerze z CD-Action dali 6 efektom specjalnym.

Kolejne części do zaorania dla mnie. Grałem, nie wciągnęły. Seria upadła...w sumie dobrze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...

Witam

Nie wiem gdzie napisac to napisze tu tongue_prosty.gif Pytanie odnoście command and conquer 3 tiberium wars czy muliti player jeszcze istnieje ? Ostatnio sobie zainstalowałem chciałem pograć po sieci i kicha ==> "Nie udało się dołączyć do końcowego serwera" ktoś wie o co chodzi ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...