Skocz do zawartości

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Qn`ik

Motoryzacja i rowery :)

Polecane posty

Gość Sabringer
Najbardziej mnie wkurza jak gość "tjuningjuje" swojego malucha (samochód hehe) i jeździ z muzą na maxa po mieście (ja na to mówie car-audio bez audio :D )

Według mnie tuningować malucha to strata pieniędzy i czasu, jak już brać się za tuning to chociaż pojazd który ładnie przy tym wygląda i wytrzyma przerówki (kierowcy maluchów nie obrażajcie się! :lol: )

Kurde, miałem takie fajne zdjęcia OGROMNYCH wydechów, podłączonych do strasznych złomów, ale cyklon Format C wszystko wessał... A było na co popatrzeć (czyt. jak debilni potrafią być ludzie).

Maluch to nie samochód tylko motor z nadwoziem - 350 ccm i podobna kultura pracy. Ale dzięki temu możemy mieć taki za 300 zł.

A, jeszcze jedno - nie pamiętam gdzie, ale widziałem czarnego malucha, w środku WSZYSTKO czerwone (i obszyte skórą) i dołożone 3 subwoofery każdy jakieś 40-50 cm średnicy. I to "coś" było zarejestrowane! Ciekawe ile ktoś wziął w łapę...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozostając przy temacie Tuningu: Jeśli ktoś mieszka w Łodzi, to zapraszam w każdy czwartek (ok. godz. 22) na parking Hipermarketu M1 - co tydzień zjeżdża się nielegalnie cała elita Tuningowców (jest na co popatrzeć - motorki też są :wink: )

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozostając przy temacie Tuningu: Jeśli ktoś mieszka w Łodzi, to zapraszam w każdy czwartek (ok. godz. 22) na parking Hipermarketu M1 - co tydzień zjeżdża się nielegalnie cała elita Tuningowców (jest na co popatrzeć - motorki też są :wink: )

Po tym poście wszyscy tuningowcy z Łodzi skierują się w stronę twojego domu w wiadomym celu :D

Kurde chciałbym mieszkać w Łodzi - tam co jakiś czas zloty, parady itd.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba odkurzyć ten temat bo chyba pójdzie do kasacji :?

Prosze pomóżcie mi!:

Jak mam przekonać starych żeby mi kupili skuter? (tylko nie mówcie że skuter jest be ja go chce i już)

Karty co prawda nie mam (ale się "zrobi" :wink: ), kasy za dużo też nie (ale spoko zaraz się uzbiera).

Jakie miałbym zastosować argumenty?

Dodam że wielu moich znajomych ma skutery (prawie 15)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zalezy...Masz daleko do szkoly?Mozesz jezdzic skuterem w koncu sie nie bedziesz spoznial przez autobusy.Chcesz gdzies pojechac to tez mozesz pojechac samemu.Powiedz im takze ze sam bedziesz placil za benzyne i powinni sie zgodzic.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Sabringer
Trzeba odkurzyć ten temat bo chyba pójdzie do kasacji

Robię co mogę, ale w ostatnią środę naciągnąłem sobie ścięgna w prawym nadgarstku i poszedł na tydzień w szynę gipsową. Nie chciałem przeciążyć sobie lewego nadmiernym pisaniem. Debilny świat - weź wytrzymaj tydzień bez Deus Ex'a (akurat mam strasznie interesujący fragment gry) i bez jazdy na jednośladach (w tym rowerze - nauczyłem się już "no hands crossover" :twisted: ). Na szczęście popołudniu mi zdejmą, a wtedy - "back to the underground" (fragment rapu o street-warriorsach - "under" wymawiać szybciej)

Wracając do skutera - jeśli nie masz karty to raczej nic z tego. Chyba, że mieszkasz na obrzeżach miasta - zaleca się mieć jakiś kontakt z maszyną zanim zdaje się na nią prawko. Mógłbyś wtedy ćwiczyć.

Powiedz im takze ze sam bedziesz placil za benzyne i powinni sie zgodzic.

Do tego dochodzą jeszcze przeglądy, ale nie wiem co ile i ile kosztują. Musi je robić autoryzowana stacja - na tym nie warto oszczędzać.

Mozesz jezdzic skuterem w koncu sie nie bedziesz spoznial przez autobusy.Chcesz gdzies pojechac to tez mozesz pojechac samemu.

Kolejny argument - nie jesteś zależny od komunikacji miejskiej. Co prawda wychodzi ona taniej, ale tego rodzicom nie mów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robię co mogę

Nareszcie jakiś odkurzacz :P

Wracając do skutera - jeśli nie masz karty to raczej nic z tego.

A tam, może by się jakoś zrobiło :twisted: i to w szybkim czasie

Powiedz im takze ze sam bedziesz placil za benzyne i powinni sie zgodzic.

Wow to bym chyba zbankrutował, ale moge zrobić podstęp - na początku będe płacił, a poźniej: "Mamo skonczyła mi się kasa, pożyczysz mi na paliwo?"

Do tego dochodzą jeszcze przeglądy, ale nie wiem co ile i ile kosztują. Musi je robić autoryzowana stacja - na tym nie warto oszczędzać.

Optymista :P myśli że sobie kupie skuter z salonu

Zalezy...Masz daleko do szkoly?Mozesz jezdzic skuterem w koncu sie nie bedziesz spoznial przez autobusy.

Już widzę te uśmiechnięte twarze uczniów z gwoździami w rękach :D

Ale i tak zawsze starzy mnie podwoża do szkółki :cry: więc jazda sqterem do szkoły odpada

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Sabringer

Jeeeeessss!!!!!!!!! Zdjeli mi ten szajs!!!!! Ale się cieszę, zaraz lecę przechodzić Deus Ex'a.

Tak przy okzaji skuterów, to ile kosztuje nowy najtańszy model :?: Tylko nie typu simson s50 z przed 20 lat ;) .

Ja Ci nie powiem, nie znam się na tym. Paweł_J chce sobie kupić więc pewnie będzie wiedział.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Sabringer

===Powiem szczerze, że nie zauważyłem twojej odpowiedzi Paweł_J.===

Optymista myśli że sobie kupie skuter z salonu

Słuchaj' date=' na tym świecie to jest tak - skutery robi fabryka i udziela na nie gwarancji. Salon sprzedaje skuter panu/pani Iksińskiemu/Iksińskiej, a on/ona sprzedają (albo i nie) Tobie. Gwarancja jest ciągle ważna, to tak jak z samochodami.

====Wracamy do tamatu====

W nocy pracuję, w dzień nie mogę się wyspać, nie wiem która godzina (zegarek mi się zepsuł) ani dzień tygodnia/miesiąca, siostra dopiero dziś oddała mi komputer, który "pożyczyła" tydzień temu. Ja nie wiem jak ja jeszcze żyję.

Mam nowy pomysł!!!!!!!! KUP SOBIE SCOOTER. Tzn. hulajnogę z silnikiem elektrycznym. Zalety: Znacznie mniejsza cena; Nikt się nie dowie ile wychodzi eksploatacja (akumulator ładowany z sieci); Z naprawą poradzi sobie każdy elektryk; Łatwo się przechowuje. Wady: Kumple będą się z Ciebie śmiali; Żaden prawdziwy Harleyowiec/streetwarrior nie będzie chciał z tobą gadać.

Uwaga!!!

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie. Zaginieni:

wiki-yu

|NightCrawler/|

!Chrząszczu

Goofy

Bimber89

Karjax

Ikon

Osoby znające miejsce pobytu w/w proszone są o kontakt.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Karjax

Uwaga!!!

Ktokolwiek widział' date=' ktokolwiek wie. Zaginieni:

wiki-yu

|NightCrawler/|

!Chrząszczu

Goofy

Bimber89

Karjax

Ikon

Osoby znające miejsce pobytu w/w proszone są o kontakt.[/quote']

O co chodzi? dlaczego ZAGINIONY!?

A żeby nie offtopikować napiszę, że ostatnio zainteresowałem się starymi wozami za czasów socjalizmu (patrz avatar) ^_^ ZAZ'y, Zastawy, Wartburgi, Syreny.....

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe człowiek są Wakcjony to sie nie dziw z braków zasobów ludzkich :D (tudzież trzeźwych zasobow loodzkich)

a i na temat (chociaż nie do końca) jako że ten temat troche pod upada mam pytanie do was

czy takie coś

http://www.arkus.com.pl/pl/9/9/art95.html zaspokoi człowieka który jeździ tylko po drogach (róóżnych od asfaltu aż po gruntowe) ale nie męczy jakoś specjalnie rowerków ? tzn nie skacze nie rzuca nimi po śianach etc. a i pasuje mi szczególnie ze względu na cene a hamulce i tak będę musiał wymienić na V`ki (szczególnie tył - oryg: plastikowe)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a i na temat (chociaż nie do końca) jako że ten temat troche pod upada

Dokładnie, trzeba zacząć pisać

http://www.arkus.com.pl/pl/9/9/art95.html zaspokoi człowieka który jeździ tylko po drogach (róóżnych od asfaltu aż po gruntowe) ale nie męczy jakoś specjalnie rowerków ?

Jedynie co mi w nim nie pasuje to osprzęt. Shimano TY-18 nie należy do super przerzutek - może trochę przycinać (manetki też nie wyglądają zbyt różowo).

Mógłby być też aluminiowy, ale jest znacznie droższy więc odpada

nie rzuca nimi po ścianach

No tu mnie normalnie rozwaliłeś <lol>

a hamulce i tak będę musiał wymienić na V`ki (szczególnie tył - oryg: plastikowe)

Nio rzeczywiście plastikowe klocki to nie to co tygryski lubią najbardziej - zdecydowanie lepsze będą v-break.

Fajnie zapowiada się na przodzie tarcza, u mnie to normalnie rower nurkuje jak hamuje - dobry wybór 8)

PS. Ja też kupywałem rower u dystrybutora Arkus - Delta Lite 1700 2HT tylko że jest pomalowany jak TEN

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie też mnie martwi to TY18 :/ chcę się dowiedzieć o tym rowerku bo i tak kupował będę dopiero ze ok. 25 dni (teraz jade na obóz) i wybieram się jeszcze zanim kupię na giełdę co by zobaczyć rowerki może trafię na coś innego do ~600 złotych,

zapytam więc inaczej - jakie przeżutki Shimano mi polecacie ? bo innych firm jakoś się boję :D i wolę już mieć w rowerku te nienajlepsze TY18 niż coś czego nie znam.

a ten twój rowerek fajny tylko mnie rozwala cena :/ może chcesz go opchnąć za 6 stów ??

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie też mnie martwi to TY18 :/

Miałem te przerzutki u siostry w rowerze miałem mieszane uczucia (ale niezbyt często nim jeździłem) :/ do tego miała takie dziwne manetki (ale może w tym "bajku" będą inne).

zapytam więc inaczej - jakie przeżutki Shimano mi polecacie ? bo innych firm jakoś się boję :D i wolę już mieć w rowerku te nienajlepsze TY18 niż coś czego nie znam

Możesz kupić choćby najgorszy model Shimano - 21 biegowy osprzęt Shimano Altus - może to nie jakaś rewelka ale lepsze to niż TY18 (dodając - ja na swoim ciągnąłem 58km/h z górki i 50km/h po prostej a mam Altus 21 biegów), biegi nie haczą, wchodzą ładnie, tylko trzeba co 6-10 tygodni do regulacji je dawać :/ ale trudno

a ten twój rowerek fajny tylko mnie rozwala cena :/

Fajny, tylko wymieniłem mu już 2 razy dętke bo ją gdzieś przebiłem :D

Ale za 1275 (tyle dałem u mnie w sklepie) to i tak bardzo mało. W Kielcach za podobny model (to samo wyposażenie) chcieli ponad 2000 zł :!:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz regulacja mi nie straszna, bo Shimano wyregulować to nie praca a zabawa :D oni zawsze to robią tak aby sie nie dało niczego zepsuć :D więc może się skuszę na tego Altuska :D

a co masz na myśli pisząc "dziwne" manetki ? znaczy w rączkach "kręcone" ? jak tak to ja dziękuje za takie gripshifty :D dlatego pokazuję ten egzemplarz na normalnych, ale serio rozejrzę się na giełdzie za czymś na altusach z tymi fajnymi manetkami podwójnymi :D

a ten co go zalinkowałem to w Łodzi kosztuje ~800-900 :D :lol: :mrgreen: to ja wolę iść do sklepu "przymierzyć" a potem i tak kupić w neciku :D szczególnie od producenta, ale jednak musze iść poszukać czegoś innego. bo tutaj martwi mnie jakość (Giant z amorem przód, bez tarczy, alurama ~950 PLN) tylko nie wiem jaka różnica jest na ramach (wole stal) w cenie

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz regulacja mi nie straszna, bo Shimano wyregulować to nie praca a zabawa :D oni zawsze to robią tak aby sie nie dało niczego zepsuć :D

Napewno?> ja tam zawsze wszystko psuje :)

a co masz na myśli pisząc "dziwne" manetki ? znaczy w rączkach "kręcone" ? jak tak to ja dziękuje za takie gripshifty :D dlatego pokazuję ten egzemplarz na normalnych, ale serio rozejrzę się na giełdzie za czymś na altusach z tymi fajnymi manetkami podwójnymi :D

Nie, to nie gripshifty (chociaż jakby w tym starym siostry były to by było spox) - takie dziwne, co tak tykają (niewiem jak to opisać, po prostu obracasz w jedną stronę aż ci przerzutka wskoczy, ale tylko z przodu, na tył ma trochę inne - jedna manetka działające w obie strony)

I przy okazji nie polecam tych gripshiftów - kolega mi i :/ - nawet kierownicy podbić nie można bo się bieg zmienia :lol:

bo tutaj martwi mnie jakość (Giant z amorem przód, bez tarczy, alurama ~950 PLN)

Giant-y są wogóle bardzo drogie :?, najwyżej sobie kupisz drugiego

tylko nie wiem jaka różnica jest na ramach (wole stal) w cenie

Alu - jest lekka, droga i chyba tak nie rdzewieje (nie jestem pewnie do tego ostatniego)

Stal - ciężka, tania, ale za to dośc wytrzymała - jednak jak rama będzie dobrze zespawana i złożona (i szczególnie jak masz 2 amorki) to alu nie ma prawa pościć.

Rama alu będzie dobra w terenie, jak i przy podjazdach. Lepiej jeździ się też w streecie (czyli po mieśćie - podskoki, stoopie, wheelie itp)

PS. Czy ja nie za dużo postów pisze??

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz ja już regulowałem wszystkie Shimano od SIS (takich na 5 biegów z tyłu) do najnowszych (poza bodaj najnowszym chyba XT) :D wiesz jakoś nigdy nie chciało mi sie jechać do serwisu bo najbliżej nie mam, a musiałbym jechać na rozregulowanym :D więc stwierdziłem kiedyś że spróbuję sam a jak coś spie...e to oddam do serwisu :D no i sie udaje już te pare lat

wiem to takie stare - popychasz lub ciągniesz :D podobne można znaleźć w marketach (poszukam screena gdzieś)

ale Alu jak jest feler to sie łamie odrazu a stal sie wygnie i możesz przejechać do serwisu kolejne 200 Km :D no ale ciężar pozostaje

postów ? ee tam przez tyle m-cy nie masz 4 stów więc piszesz malutko :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Koluso_mATRIXOpULA

Ostatni oglądałem teleexpress a tu nagle zjazd motocykli, patrze pokazują JAVE mówie sobie gdzieś to widziałem schodze do piwnicy a tam stoi zakurzona, zardzewiała, najprawdziwsza Java a obok troche młodsza czetka.Postanowiłem wyciagnoc c-zetke po kilku dniach była ładnie wyczyszczona, teraz tylko kupić nowy akumulator i jazda.

HMMMMMM może pojade kiedyś na zjazd Javą ale by było fajnie! :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Athamorh

Za 600 zł to nie kupuj nic z aluminiową ramą bo wystarczy Ci tylko na jeden podjazd pod krawężnik. Chyba, że mieszkasz na 10 piętrze bez windy. Będziesz miał szczęście jeśli w tej cenie uda Ci się dostać coś z ramą Cro-Mo (stal chromowo-molibdenowa), najpewniej będzie to stal Hiten. Jest ciężka, ale stosunkowo wytrzymała.

Generalnie polecam Ci kupić tani rower ale firmowy i z biegiem czasu zmieniać poszczególne podzespoły. Kwota jaką dysponujesz jest naprawdę niewielka i nie dostaniesz za nią przyzwoitego sprzętu.

Ale niezłą przerzutkę przednią dostaniesz za około 70 zł (Alivio), tylną za 2x tyle. Nie jest to dużo, a regulacji, napraw, zgrzytów nieporównywalnie mniej niż Ty-18. Mogę ci polecić Meridę, jako tanią, przyzwoitą firmę. Model np. Kalahari. I powolutku pozmieniać osprzęt.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlatego chcę coś z ramą stalową :D a mieszkam na 2 piętrze :twisted: w Łodzi więc jedyne zjazdy jakie zaliczy ten rower to będą schody właśnie :D a chcę mieć Shimano bo jakoś źle doświadczony byłem przez część innych firm, a nie chcę ryzykować i wolę to TY18 już od czegoś innego. a i tak najpierw przed kupnem skoczę na giełdę, może trafię na coś lepszego w normalnej cenie. dobra skończmy ten temat a przejdźmy do czegoś co mnie dziś rozśmieszyło

słyszeliście o tym że Fiat Panda ma mieć napęd 4x4 ?? rozbroiło mnie to dziś :D tarzałem się po podłodze przez dobry kwadrans :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Athamorh

Już jakieś 20 lat temu Fiat zrobił Pandę z napędem na 4 koła, więc historia się powtarza. Tamta konstrukcja byłą naprawdę fajna - super samochodzik dla studenta np. leśnictwa albo geodezji. W tygodniu po Warszawie zwinnym autkiem, w weekend na trawę albo do lasu pseudoterenówką. Mi pomysł się podoba. Choć fiatów nie lubię...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Sabringer
stoopie

Jak jeszcze gdzieś zobaczę taką pisownię (ostatnio w pewnej gazecie) to się zachlastam stoppy!!!

hamulce i tak będę musiał wymienić na V`ki (szczególnie tył - oryg: plastikowe)

Przodu nie wymieniaj, bo tarczowe są lepsze. Tył wywal KONIECZNIE, bo plastikowe dźwignie będę piszczeć/zgrzytać/co tam im przyjdzie do głowy.

Shimano TY-18 nie należy do super przerzutek

To jest sprzęt dla rolnika jeżdżącego na targ - poniżej kategorii. Altusy nie są zbyt dobre, ale za tę cenę wystarczające.

znaczy w rączkach "kręcone" ? jak tak to ja dziękuje za takie gripshifty

Dobre gripshifty są najlepsze do jazdy po lasach - nie musisz zmniejszać siły uchwytu, żeby przerzucić bieg i są nie do zniszczenia.

chcę coś z ramą stalową

Rower górski ze stalową ramą - nie ma większego błędu. Trekkingowy jeszcze ujdzie, ale nie góral. Strasznie się człowiek męczy, żeby wywlec tyle żelastwa na górę. A jak kupujesz aluramę to KONIECZNIE z przednimi amorami, bo Ci nadgarstki odpadną. Kup Cro-Mo - dobre firmy dają wieczną gwarancję, więc jak będziesz miał więcej kasy to dokupisz sobie lepszy osprzęt. Taka rama nie przenosi drgań, jak np. aluminiowa (dlatego polecam wtedy amory).

Teraz trochę poszpanuję i powiem czym jeżdżę. Jest to Merida DakarR780, rama Cro-Mo, piasty Shimano Devore LX, przerzutki Shimano Devore XT, Hamulce (Vbrake) Shimano BS, regulator wysokości kierownicy PROMAX'u. A, zapomniałem obręcze podwójne, nie do scentrowania.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stoopie

Jak jeszcze gdzieś zobaczę taką pisownię (ostatnio w pewnej gazecie) to się zachlastam stoppy!!!

Ke??

Stoopie

Wpisałem w wyszukiwarce "stoppy" i nie miałem żadnych wyników związanych z motocyklami i rowerami, natomiast gdy wpisałem "stoopie" miałem pełno stron z tą tematyką:

http://portalmotocyklowy.w.interia.pl/stoopie.htm

http://portalmotocyklowy.w.interia.pl/triki.htm

http://www.teamszydlowiec.friko.pl/triki.htm

http://www.skutery-tuning.pl/modules.php?n..._op=MostPopular

http://skutery.net/forum/topic.asp?ARCHIVE...p;topic_id=4339

http://star.el.pcz.czest.pl/~GM/m/Maciek.html

http://www.republika.pl/mimek07/Szkolka.htm

Ale gdy wpisałem "stoppy" w wyszukiwaniu na całą sieć to wtedy pojawiło się wiele wyników - oznacza to że w Polsce mówi się stoopie, a za granicą stoppy :D:P

Niewiem - może nie mam racji, ale zawsze słyszałem i czytałem że to jednak "stoopie"

hamulce i tak będę musiał wymienić na V`ki (szczególnie tył - oryg: plastikowe)

Przodu nie wymieniaj, bo tarczowe są lepsze. Tył wywal KONIECZNIE, bo plastikowe dźwignie będę piszczeć/zgrzytać/co tam im przyjdzie do głowy.

Już to widze jak wymienił tarcze na v-break ;]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość gordi63

Czy są tu jakieś ludziska które mają motorki ?? Ale chodzi mi bardziej o japończyki :D

U nas w mieście założyliśmy klub. Nieoficjalny, bez siedziby, ale jest ;]

Nasza ekipa liczy sześć osób.. Zaczynaliśmy od simsonków.. :)

Był jeden Derbi 50 replica.. Później kupiłem Hondę Varadero, i się zaczęło.. Wszyscy zaczęli zmieniać maszyny jak stare gacie ;]

Teraz w naszym klubie jest Yamaha FZS 600 Fazer, Kawasaki ER-5, Suzuki GS500S. Yamaha Bulldog 1100, Honda NSR, oraz Aprilia Pegasso która wkrótce zostanie wymieniona na coś mocniejszego ;]

Mieszakmy na jurze, tak że często odbywamy wypady do Mirowa, Złotego Potoku, czy Żarek letnisko.. Jeśli miałby ktoś ochotę, możemy się tam gdzieś umówić na małe palenie gum :D

..::Pozdrawiam wszystkich motocyklistów::..

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.


  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Utwórz nowe...