Dla odmieńców - industrial, doom, space, symphonic etc.

[AiRyahXa0S]

Wkurza mnie to ze jak ktos sie bierze za elektronike to odrazu wychodzi spedalona muzyka.

A mnei smieszy, ze te kapelki black metalowe dopiero staja sie przyjazne zazwyczaj, gdy zacyznaja grac elektroniczny metal albo jazzuja. Chocby Samael, The Kovenant, Ulver.. choc najgorszego blacku nie grlai, to dopiero gdy zaczeli grac elektro stali sie naprawde dobrymi kapelami, a nie gejami BM.

A co do muzyki elektronicznej w Arcturusie.. czy ja wiem, oni graja awangardowy black a nie elektro

[Gość Chess_Board]

Podaj wiecej przykladow takich kapel... bo ja znam wiecej prawdziwie black metalowych, ktore graja dobrze bez uzywania klawiszy . Poza tym, co wedlug was charakteryzuje elektro?

[Cardinal]

Elektro... Pewnie mają jakieś tam syntetyzatory i w ogóle łączą muzykę elktroniczną z metalem. Taki Deathstars chociażby...

Wkurza mnie to ze jak ktos sie bierze za elektronike to odrazu wychodzi spedalona muzyka.

Ja bym powiedział, że dopiero wtedy nabiera ona jakiegoś brzmienia i sensu... :roll:

[AiRyahXa0S]

Elektro... Pewnie mają jakieś tam syntetyzatory i w ogóle łączą muzykę elktroniczną z metalem. Taki Deathstars chociażby...

No.. Deathstars to jest raczej industrialny metal, a nie elektro, ale ze Chess_Board uwaza Ministry za industrial, to nie ma sensu poprawiac, bo i tak masz od niego wieksza wiedze na temat muzyki elektronicznej, buehehehe.

Techno - podklad beatowy, raczej jednostajny rytm

Trance i Jungle - wykrecone rytmy

Industrial - chora muzyka, bez kwasa i tak jej nie zrozumiemsz ;0

Elektro - elementy industrialu wplecione w bardziej proste rytmy i uzywanie syntezatorow

Hardcore - ostre beaty

Downtempo - muzyka opisowa

[Gość Deathsane]

A propos elektroniki chodzilo mi o to, ze nie ma za duzo zespolow ktore uzywalby elektroniki i graly nadal cholernie ciezko (jedyny przykład ktory mi przychodzi do głowy to Red Harvest, ale oni graja dosc wolno, a ja bym posluchal czegos szybszego i spelniajacego powyzsze warunki).

Kovenant mnie wali, a jak ktos mowi, ze graja ciezko to pusty smiech ogarnia. Jak mozna mowic, ze gra ciezko, o zespole, który można porównać do Theatre of Tragedy.

Chess_Board - Solefald tez warto posluchac, to jest awangardowy BM a Green Carnation nie da tak okreslic. Co do osoby Tchorta - slyszales Blood Red Throne?

[Gość Chess_Board]

Chess_Board - Solefald tez warto posluchac, to jest awangardowy BM a Green Carnation nie da tak okreslic. Co do osoby Tchorta - slyszales Blood Red Throne?

no, przesluchalem to wszystko i stwierdzam, ze mnie nic nie rusza. Szczegolnie Green Carnation i BRT. Tchort byl dobry kiedys, teraz zjechal na "jakosci". W ogole mnie te wszystkie Blad Red Trony i Myrkskogi nie ruszaja... a tym bardziej zadne Samaele

[AiRyahXa0S]

Chess_Board - Solefald tez warto posluchac, to jest awangardowy BM a Green Carnation nie da tak okreslic. Co do osoby Tchorta - slyszales Blood Red Throne?

no, przesluchalem to wszystko i stwierdzam, ze mnie nic nie rusza. Szczegolnie Green Carnation i BRT. Tchort byl dobry kiedys, teraz zjechal na "jakosci". W ogole mnie te wszystkie Blad Red Trony i Myrkskogi nie ruszaja... a tym bardziej zadne Samaele

No, a mnie Green Carnation bardziej jakos rusza niz te wszystkie hordy, pomijajac Arcturusa, Lunarisa i ewentualnie Darkthrone, choc czasem IMO za bardzo zrzynaja z ballad Metalliki, hehehe. A wogle, to najbardizej chyba z tych wszystkich skandynawskich zespolow jara mnie Spiral Architect, dopiero potem Arcturus .

bym posluchal czegos szybszego i spelniajacego powyzsze warunki

Posluchaj Hell's Army .

Kovenant mnie wali, a jak ktos mowi, ze graja ciezko to pusty smiech ogarnia. Jak mozna mowic, ze gra ciezko, o zespole, który można porównać do Theatre of Tragedy.

Mnie ogarnia smiech, gdy ktos stwierdza, ze im zespoly graja szybciej, tym zespoly graja ciezej. A co do porownywania Theatre of Tragedy do Kovenanta, to troche tak jak porownywac, dajmy na to Cannibal Corpse do The Darkest Hour, czyli po prostu miec problemy ze sluchem

[Gość Deathsane]

no, przesluchalem to wszystko i stwierdzam, ze mnie nic nie rusza. Szczegolnie Green Carnation i BRT. Tchort byl dobry kiedys, teraz zjechal na "jakosci". W ogole mnie te wszystkie Blad Red Trony i Myrkskogi nie ruszaja...

Tak szybko?

Ja zeby sobie wyrobic zdanie musze czegos dobrych pare razy przesluchac.

I nie porownuj BRT do Myrkskog. BRT to dobry death z takim troche norweskim brzmieniem (nie mowie o pierwszej plycie bo automat perkusyjny jest do D.), a Myrkskog to nie wiadomo za bardzo co.

Mnie ogarnia smiech, gdy ktos stwierdza, ze im zespoly graja szybciej, tym zespoly graja ciezej. A co do porownywania Theatre of Tragedy do Kovenanta, to troche tak jak porownywac, dajmy na to Cannibal Corpse do The Darkest Hour, czyli po prostu miec problemy ze sluchem

Kurcze, przeciez wcale tak nie stwierdzilem?!?!?!?!?!?!?!!!

Nie wiem czy slyszales ostatnia plyte ToT ale spokojnie mozna ja porownac do SETI tylko troche bardziej zalatuje disco (ale nie wiele bardziej). I Kovenant wcale nie brzmi duzo ciezej. Wlasnie o ten material chodzilo mi w tym porownaniu.

[AiRyahXa0S]

Kurcze, przeciez wcale tak nie stwierdzilem?!?!?!?!?!?!?!!!

Mam nadzieje

Nie wiem czy slyszales ostatnia plyte ToT ale spokojnie mozna ja porownac do SETI tylko troche bardziej zalatuje disco (ale nie wiele bardziej).

Nie wiem, gdzie na SETI sa elementy disko. Wiem natomiast, ze jest tam troche elementow industrialnego metalu, techno i ogolnie muzyki elektronicznej. NIe uwazam SETI za arcydzielo, ale Star by Star, to dla mnei genialna piosenka, a Acid Theatre i dwie inne jakies tam sa calkiemp rzyjemne. Ogolnie - podoba mi sie. A co do ToT to nie slucham ich, ale skoro mozna ja porownac do SETI, to chetnie poznam.

I Kovenant wcale nie brzmi duzo ciezej. Wlasnie o ten material chodzilo mi w tym porownaniu.

Bo The Kovenant nie gra specjalnie ciezko . Zreszta industrialny metal, to jedna z lepszych i bardziej mietkich odmian muzyki industrial. Jak chcesz se posluchac czegos ostrego, to posluchaj noise, terror albo speedcore.

[Gość Deathsane]

Ale ja bym chcial zeby byly ciezkie i ostre gitary, zywe gary (moga brzmiec syntetycznie), ciezkie bity i industrialne halasy.

Spelnia cos te warunki:)

[AiRyahXa0S]

No, poprobuj Merzbow, Masonna, Premature Ejaculation czy cos tam.. ale zbyt wiele zywych przedmiotow tam nie ma .

[Gość Horus]

A co powiecie o OOMPH!. Moim skromnym zdaniem [beeep]iście grają chociaż nie przepadam za industrialem to ten niemiecki zespół naprawde przypadł mi do gustu. Jestem naprawde pod wielkim wrażeniem ich gry.

[Cardinal]

co powiecie o OOMPH!. Moim skromnym zdaniem [beeep] grają chociaż nie przepadam za industrialem to ten niemiecki zespół naprawde przypadł mi do gustu. Jestem naprawde pod wielkim wrażeniem ich gry.

W sumie to chyba widziałem tylko dwa ich klipy... W sumie mają lepsze teledyski niż muzykę ;] Samo granie jakoś mało odkrywcze mi się zdaje, ale na pewno ma swój niezły poziom.

Nie wiem, gdzie na SETI sa elementy disko

Ech, wiesz jak to jest - po prostu dla blekowców wszystkie odgłosy nie powodujące drżenia wody w promieniu 50m to dyskoteka. Zresztą właśnie Kovenant i Samael są bardzo znienawidzone przez bleków... Z wiadomych względów ;]

[Gość sister_machine_gun]

Zawsze NIN Cenię Trent'a i jego utwory szczególnie obydwa krążki albumu "The Fragile" jak i instrumentalną wersję "Happiness in Slavery", utwory z "The Fragile" mają IMHO swój klimat swoją drogą idealnie pasują do Q1 (ach te czasy). No, ale nie odbiegam od tematu. O ! apropo kapeli Oomph !, może ktoś wie jak nazywa się ich utwór (teledysk) w którym pokazane jest utopijne miasteczko, którego mieszkańcy okazują się być robotami ? Bardzo tej piosenki poszukuję.

[Gość Deathsane]

Nie wiem, gdzie na SETI sa elementy disko

Ech, wiesz jak to jest - po prostu dla blekowców wszystkie odgłosy nie powodujące drżenia wody w promieniu 50m to dyskoteka. Zresztą właśnie Kovenant i Samael są bardzo znienawidzone przez bleków... Z wiadomych względów ;]

No tak, zostalem wrzucony do worka z napisem BM. I moze nawet niezle bym sie w nim czul gdyby nie to, ze co najmniej polowa moich ulubionych zespolow sie w nim nie miesci. I to co napisales mnie nie dotyczy. Co do Kovenant, to jest mi on zupelnie obojetny (czyli go nie nienawidze), a Samael mało znam, ale mi sie podoba, wiec musze to nadrobic:). Moze sformulowanie "disco" nie bylo najszczesliwsze - jak teraz na to patrze to pewnie chodzilo mi o jakies pejoratywne okreslenie. A wkurza mnie nie sama muzyka, tylko to, ze ktos mi mowi, ze to jest post-black, ja sie juz ciesze, ze bedzie jakas orginalna sieczka, a z plytki wydobywa sie jakies lekkostrawne plumkanie.

[Cardinal]

No tak, zostalem wrzucony do worka z napisem BM.

Naprawdę? W którym miejscu, bo ja tego nie widzę... Nie pochlebiaj sobie

Jak można nazwać Kovenant post-blackiem to ja nie wiem... Chyba mogą mówić tylko tak te osoby, które nigdy nie słuchały tego, co gra Poza tym na oczekiwaniach można się nieźle przejechać - ale tak to jest, jeżeli po Britnej spodziewa się Beethovena albo vice versa. Dlatego przed przesłuchaniem płytki nie zakładam nic z góry...

[Gość prabab]

Aha ... mam prosbe do Cardiego. Czy moglbys mi podac jakis przyklad Symphonic Metalu ? Bo ja cos szukam w pamieci i znalezc nie moge.

Pozdrawiam

www.kevinrieplmusic.com - zobacz soundtrack z Unreal Tournament 2004 lub 2003. Niektóre utwory to właśnie Symphonic Metal.

[Gość prabab]

co powiecie o OOMPH!. Moim skromnym zdaniem [beeep]iście grają chociaż nie przepadam za industrialem to ten niemiecki zespół naprawde przypadł mi do gustu. Jestem naprawde pod wielkim wrażeniem ich gry.

W sumie to chyba widziałem tylko dwa ich klipy... W sumie mają lepsze teledyski niż muzykę ;] Samo granie jakoś mało odkrywcze mi się zdaje, ale na pewno ma swój niezły poziom.

Nie wiem, gdzie na SETI sa elementy disko

Ech, wiesz jak to jest - po prostu dla blekowców wszystkie odgłosy nie powodujące drżenia wody w promieniu 50m to dyskoteka. Zresztą właśnie Kovenant i Samael są bardzo znienawidzone przez bleków... Z wiadomych względów ;]

Jak dla mnie to jest techno z dodanym wątkiem gitarowym Posłuchajcie sobie tej perkusji, zero fantazji tylko reguralne tum, tum, tum, tum.

[Cardinal]

Prabab, karna basta, zapamiętaj sobie na całe życie: nie pisze się dwóch postów pod sobą i niecytuje się jednego wielkiego, tylko po to, by dopisać jedno-dwa zdania.

Heh, a to ciekawe... Mało jest zespołów, w których perkusja nie robi umcyk-cyk, bo przecież ona nie służy do grania, tylko do wybijania rytmu... O ile Kovenant mógłby być jeszcze uznany za dyskotekę na kółkach, to Samael już nie...

[Gość otho]

Bardzo ciekawym zespołem grającym udziwnioną muzykę jest Sleepytime Gorilla Museum. Polecam wejście do downloadu i ściągnięcie "Sleep is Wrong".

[Gość Sohryu]

Witam. Co do muzyki odmiennej, to preferuje Nine Inch Nails, a także twórczość samego mistrza Trenta R. Grają coś niepowtarzalnego, muzykę tak zakręconą, dziwną i schizującą jak mało który zespół. Dla mne numer jeden - zwłaszcza album Further Down The Spiral.

Co wy na to?

" :? I hurt myself today, to see if I'm still feel...."

[Gość Dexxxter]

Jak już jesteśmy przy Reznorze to trza powiedzieć że jego muzy nie trawie, ale klipy ma całkiem fajne :twisted:

A jeśli chodzi o Ministry to moim zdaniem to jest post-industrial, takie to to momentami hardcorowe momentami dicho, ale ogólnie jest spox.

Dla tych co jarają się oomphem!

Ci panowie tak wogle wydali już 9 płyt, z czego 4 albo 5 jeszcze u nas dostaniesz. Ale chłopcy cieniutko grają, było by lepiej gdyby nie inspiracja Rammsteinem

[Mimizu]

Wczoraj leci sobie tv Onyx i nagle moje sensory zarejstrowały coś ciekawego - METAL. No to słucham i oglądam. Okazało się, że taki stricte metal to to nie jest, bo pojawiła się orkiestra i churki. W pierwszej chwili myślałem, że to Therion, ale członkowie jakoś niepodobni do tamtych. Okazało się, że nazywa się to Haggard. Słyszał ktoś o czymś takim? Ogólnie brzmiało to jak Therion z bardziej wyeksponowaną symfonią i uzupełniającym chury normalnym (zdaje się, że to był growl, ale nie miałem czasu się wsłucać) wokalem.

[AiRyahXa0S]

Co do Ministry, to to tak samo jak NIN, Laibach, Rammstein czy Marilyn Manson industrialny rock /choc Rammsteini maja zapedy na industrialny metal/, ale od biedy mozna to nazwac post-industraielm., hehe

Okazało się, że nazywa się to Haggard. Słyszał ktoś o czymś takim? Ogólnie brzmiało to jak Therion z bardziej wyeksponowaną symfonią i uzupełniającym chury normalnym (zdaje się, że to był growl, ale nie miałem czasu się wsłucać) wokalem.

No, ja np calkiem lubie Haggard. Choc do metalu im dosc daleko W sumie to mam ich tylko jedna plytke - And Thou Shalt Trust.. fajniutkie. Podobni do Theriona? Hm, raczej niezbyt . W sumie to na poczaktu mysallem, ze pomylilem nieco zespoly jak tego sluchalem, bo reklamowali ich jako neo-klastyczny metal, wiec w najgorszym wypadku spodziewailem sie gotyckiego smecenia, a w najlepszym cos na miare Dark Sanctuary czy Elend.. a to jest cos posredniego

[Gość Madgard]

czy ktos juz zapoznal sie z nowym dzielem reaktywowanego Fear Factory - Archetype?

yeah, zakupilem album zaraz jak pojawil sie w polsce. ogolem milo mi bylo zobaczyc (a raczej uslyszec) ze moja ulubiona grupa ma sie dobrze po rozpadzie... album jest jednakze nieco zbyt lekki, na pewno nie dorasta do piet demanufacture, jednakze kilka nagran jest naprawde mistrzowskich (np. "slave labor", "cyberwaste", "corporate cloning"... W SZCZEGOLNOSCI "slave labor" - jak uslyszalem poczatek naprawde sie zdziwilem ze po niezbyt dobrym digimortal oni sa w stanie cos tak [beeep]istego nagrac). podsumowujac, jest bardzo dobry, naprawde bardzo, jednakze moglby byc lepszy. mam nadzieje ze na nastepnym wreszcie uda im sie wrocic do korzeni.

p.s.: wydanie albumu jest naprawde ladne, w szczegolnosci digipak z dvd na pokladzie.