Najgorsza gra w CDA? [archiwum]

[Gość Avistack]

Dla mnie najgorsze:

Dave Mirra - nie pytajcie za co!!!!

Kick Off 2000 - SWOS i KICKOFF 1 oraz Microprose Soccer sa luz, ale ten szmelc? Z czym do ludzi, gdzie grywalnosc?!

[Gość aksyr_]

Dla mnie najgorszy byl Viva Football, zdaje mi sie, iz miala lepsza grafike niz FIFA 99, ale albo to ja, albo gracze z mojej druzyny nie potrafili przyjac pilki. Podanie w 30% przypadkow konczylo sie przejazdem pilki pomiedzy nogami, i ogolnie czulem jakas schematycznosc i sztywnosc. Wiec fifa wygrala.

Nie wiem czy nie dolozyc to Gunloka. Naprawe chcialem polubic Gunloka, zabieralem sie za niego wiele razy. Chcialem poczuc ten klimat, bo wiedzialem, iz gra ma wiele ciekawych innowacji.

Naprawde sie staralem, ale nie strawilem i zwrocilem, a wiec:

:arrow: Viva Football

:arrow: Gunlok (ale tylko dla tego, iz nie mogle tego przelknac - dla tych co sie wciagna, sadze ze bedzie jedna z najlepszych gier)

[pijany zając]

Mnie nie podobały się gry ze Star Treka (z tych samych powodów co Smugglerowi) i Dave Mirra BMX, a także sporo strategii, ale to dlatego że nie przepadam za tym gatunkiem.

[Gość Matt_Entor]

Hm.. WarCraft 2, bo takie starocie dawać.. żartuję oczywiście..

A tak serio.. nie mam takiej.. żadna gra nie zapadła mi w pamięć jako "po jaką cholerę dali to w full versjach??", jak coś mi się nie spodobało to w to nie grałem i nie myślałem dniami i nocami po co taki badziew..

CDA zresztą nie daje badziewia więc nie mógłbym narzekać.. :twisted:

[Gość Pencin]

Ogólnie większej kichy nie było ,ale ten Manager to mnie wkurzył.Dobrze że w tym samym numerze był DR vs AK to zrekompensowało wszystko .No i jeszcze Kleopatra nie trafiła w moje gusta.AAA bym był zapomniał o RAGE RALLY .

[Gość AmadeO]

Jakby patrzeć pod kątem NORMALNYCH pełnych wersji (czyli żadnych tam żartów w stylu Działkowicza) - mi najmniej podobał się Stonekeep...

[SPAWN]

Według mnie najgorszą grą w CDA był Turok 2!!!!

To taki staroć, grafa i teksturki nie teges, nudna historia mało zróżnicowane bronie itp. itd.

Nic dodać ni ując to cały Turok 2.

Mimo że gra dla mnie jest najgorsza, czasem mogę sobie popykać, w końcu CDA jeszcze kompletnego gniota ni dało.

[Pantera]

Dla mnie najgorszą grą jaka pojawiła się w CDA był Earthsiege 2. Zresztą wszyscy, których znam też tak uważają. Gra właściwie już dawno się pojawiła, bo październik 99, ale tak mi nie przypasowała jak żadna inna. Po pierwsza sama tematyka, jest dużo lepszych symulatorów mechów, grafa jak na tamte czasy tez było do bani i w ogóle jakoś mi nie przypasował ten tytuł.

[Gość endriu_1000]

Od bodaj drugiej połowy 2001 do końca 2002 większośc gierek była kiepskich, choć zdarzały się perełki. Wiadomo recesje, vaty, pierdoły...

Ale Wnerwiony działkowicz do dziś śni się niektórym po nocach. Ale to już tylko zły sen, bo żadne czasopismo obecnie nie dorównuje CDA jakością pełnych gier. Mam nadzieję, że ten stan się utrzyma bo obecnie dany na coverze Hitman jest jakby ciut gorszy od gierek które były w poprzednich numerach (a Deus Exowi nie dorasta łysą pałą do pięt), choć może się niektórym zabójczo podobać.

[Gość military]

Dla mnie Wizards and Warriors było nie do ruszenia, tak samo jak Kleopatra i Cutthroats, ale ja w sumie chciałem o czymś innym. Mianowicie - stawianie Wnerwionego działkowicza na równi z innymi pełnymi wersjami i - co za tym idzie - mieszanie go z błotem, kojarzy mi się z tymi arcygenialnymi krytykami filmowymi, którzy idą do kina na ekranizację komiksu o superbohaterze i narzekają na brak głębi psychologicznej postaci czy zbyt wiele efektów specjalnych. Bo takie produkcje powinno oceniać się w odpowiedni sposób, a także podchodzić do nich z odpowiednim nastawieniem. Tak jak nikt nie ściemniał, że Spiderman będzie dramatem psychologicznym, tak nikt nie mówił, że Wnerwiony działkowicz będzie mógł się równać z Half-Lifem. To jest zwykła, mała gierka dodana jako bonus. Równie dobrze możecie kręcić nosem na gierki z Bonusa 2-giego. Dlatego proszę was, odczepcie się już od tego nieszczęsnego działkowicza. Myślicie, że ktokolwiek z redakcji, aprobując ten tytuł do zamieszczenia na cd, myślał - "o, to jest przebój, będą się w to zagrywać miesiącami i sprzedaż pisma dzięki WD wzrośnie"? Trochę dystansu do świata, ludzie...

[frosty]

Dla mnie jednym z najnowszych kandydatów do najgorszej gry CDa jest Cutthroats. Nie chodzi mi tutaj o klimat czy grywalność bo tych w niej nie brakuje (sam jestem wielkim fanem wszelkich "pirackich" gierek) ale jeśli chodzi o stabilność to kompletna porażka. Częśto gra albo wywala na pulpit albo pojawia się czrny ekran i możemy sobie co najwyżej posłuchać muzyki (szczególnie przy walce w miastach). Nie wspominając już o dosyć częstej teleportacji naszych oddziałów w różne miejsca na planszy.

[B-b0y]

Dla mnie jednym z najnowszych kandydatów do najgorszej gry CDa jest Cutthroats. Nie chodzi mi tutaj o klimat czy grywalność bo tych w niej nie brakuje (sam jestem wielkim fanem wszelkich "pirackich" gierek) ale jeśli chodzi o stabilność to kompletna porażka.

Moze to nie wina gry tylko twojego kompa? Mi Cutthroats chodzi stabilnie na athlonie 1.8 XP+, 256 ram, GeForce 2 mx z windoza XP Pro

[Gość MrMic3ld]

skoro gry Ci sie nie podobaja, to albo tak uwielbiasz czytac CD-A, albo... nie masz na co kaski wydawac... bo po co wydawac pieniadze na cos co nam sie nie podoba/nie przyda...?

Ha,ha mnie sie z CDA podobaly (czytam od 2003 9) tylko Bloodrayne, THPS3, Wings of Honour, wszystko z 7/04, Cutthroats.

A dorownoje mu KS Gry. Search Rescue 3, 4, Skoki 2003, 2004, Port Royale, Trainz, Hotel Giant, Worms 2, Ski Park Manager - piekne gry :twisted:

[Thompson]

A bo ja wiem - nie ma chyba takiej gry która w historii CDA była najgorsza. Złe gry są tylko dla tego iż jakaś część osób po prostu nie preferuje takiego gatunku albo im się z grafiką poprzewracało w głowach i tylko pragną jak najlepszej. Nawet Wnerwiony Działkowicz odegrał wielką role w historii CDA i był wielokrotnie wymieniany na forum CDA w celach humorystycznych i porównawczych. Jak dla mnie jagorszymi grami w CDA mogłyby być wszystkie ekonomie, strategie rozgrywające się w przestrzeni kosmiczej (nie chodzi mi o powierzchnie planet) i gry sportoew np. piłka nożna wszelkiej maści (o wiele lepiej jest pobiegać po świeżym powietrzu niż udawać to samo na ekranie komputera) ,ale tylko dlatego iż tych gatunków gier po prostu nie trawie.

[Gość Levy111]

Ech, ile tych gier było . A tak na serio, to chyba Motor Mash (Luty 1999)

[Gość Cuth]

Potwierdzam opinie poprzednika i sam dorzucam jeszcze Plane Crazy. Ta gra była tak tragiczna, że aż ręce opadają...... Moje negatywne odczucia co do niej spotegował dodatkowo fakt iż CDA dało ją nam na swoje 4 urodziny.... Ehhh uczcic je takim gniotem..... Na całe szczęście za pare miesięcy dostalismy Fallouta Co tak mi sie nie spodobało w PC?

- grafika - beznadziejna i cukierkowa,

- zerowa grywalnosc,

- brak jakiegokolwiek klimatu,

- nie ma w niej nic co przyciagaloby do monitora.....

Totalne dno.

P.S Wnerwiony Dzialkowicz to wcale nie jest taka zla gra.

EDIT

Jakby patrzeć pod kątem NORMALNYCH pełnych wersji (czyli żadnych tam żartów w stylu Działkowicza) - mi najmniej podobał się Stonekeep...

Ehhh, jak zobaczylem ten post to mi naprawde sie zyc na kilka sekund odechcialo..... Chlopczyku, czy Ty wiesz wogole o czym mowisz? To jest gra genialna i kultowa. Grafika to nie wszystko, a szargając taki klasyk umieszczajac go w dziale Najgorsza gra z CDA, nie podając sensownych argumentów narażasz sie wielu osobom. Twój post wywołał u mnie jedynie pobłażliwy uśmieszek politowania, ale mysle, że krew zawrzała w żyłach wszystkich RPGowców. Ciekaw jestem ile minut grałeś w Stonekeep’a? 10?

[Gość pietrus_pan]

1 Najgorsza gra w CDA - Hitman A jednak. Myślałem że giera super, a gdy włączyłem - matko boska :shock: Pograłem z godzinkę i co? 8 misja. Giera prosta, i w zasadzie nudna :? I zawsze z wielkiej rozpierduchy wychodziłem cały i zdrowy :? Coś tu nie tak. Gości chyba z 10 a ja z Desert Eagla zabijam ich po kolei. Blee... Jedyne co dobre to muza (raz włączyłem gre tylko poto by posłuchać muzy w Menu Głównym). Oczywiście to tylko moja opinia. Grze bym dał ocene 2/10 :? Słabiutkaa...

2 Najgorsza gra w CDA - 101st Airborne in Normandy. Nudna, bardzo nudna giera. Lubie turowe strategie (o ile pamiętam to turówka), ale ta jest bardzo powolna. Matko. Zanim zacznie się prawdziwa (nudna) akcja to trzeba się namęczyć. Poza tym - nudna muza, nudna&brzydka grafika, i okropny początek. Koszary, wybieramy ludzi blee... Ocena 2/10

3 Najgorsza gra w CDA - Return to Castle Wolfenstein: Enemy Territory. Kiepski multiplayer. Fuj, fee, ble. Poprostu za wolno. Lepszy (i najlepszy) multiplayer ma SOLDAT (Ha! Tam to jest akcja). ET to taka zwykła strzelanka tyle że w Multiplayu. Poprostu giera mi nie leży. Nuda, kiepska, mało ciekawa grafa, nudna muza i mała grywalność. Ocena 1/10.

Każdy może się z tym nie zgodzić. Dowidzenia

[Gość Cuth]

Stary, jednego o Tobie jestem pewien. Oryginalny to Ty jestes, a czy to jest w tym wypadku powod do dumy......no cóz.......

1 Najgorsza gra w CDA - Hitman A jednak. Myślałem że giera super, a gdy włączyłem - matko boska :shock: (.....)Oczywiście to tylko moja opinia. Grze bym dał ocene 2/10 :? Słabiutkaa...

Mi sie ta gierka też nie podobała - obecnie wisi na lusterku samochodowym taty, ale obiektywnie, nie zaś subiektywnie, patrząc, jest to kawał solidnej roboty. Grafa jak na tamte czasy była świetna. Wprowadzono w Hitmanie wiele ciekawych rozwiązań, np przebieranie sie, chowanie broni za pazuche, czy tez używanie struny od fortepianu. Wszystko to w połączeniu ze swietna muzyką i (podobno) boską grywalnościa, pokazuje w sposob klarowny, że Hitmanowi należała sie wysoka ocena. Chłopie, to, że Tobie sie nie podoba gra nie znaczy, że od razu musisz ją mieszać z kaszanką wystawiając 2/10. Pomyśl, serio na to zasłużyła?

2 Najgorsza gra w CDA - 101st Airborne in Normandy. (.....) Zanim zacznie się prawdziwa (nudna) akcja to trzeba się namęczyć. Poza tym - nudna muza, nudna&brzydka grafika, i okropny początek. Koszary, wybieramy ludzi blee... Ocena 2/10

I znów to samo. Ta gra jest turowką. Chodzi o to, żeby przed ruchem długo pomysleć, to chyba oczywiste. Nie należy spodziewac sie wartkiej akcji w turowkach, poscigow samochodowych w RPG, czy czołgów w sportowce. Druga rzecz. Nuda nuda blebleble. Sam widzisz, że dla Ciebie w tej grze wszystko jest nudne, nawet to co jest najbardziej ekscytujace. Mnie strasznie jarało to dobieranie ludzi.... Sam widzisz, że co człowiek to opinia, a trudno mowic o grafice tamtej gry; na przestrzeni lat rzeczywiscie straciła na wartosci, ale czy to ważne? Nie oceniajmy gier sprzed 5 lat przez pryzmat grafiki FC....

3 Najgorsza gra w CDA - Return to Castle Wolfenstein: Enemy Territory. Kiepski multiplayer. Fuj, fee, ble. Poprostu za wolno. Lepszy (i najlepszy) multiplayer ma SOLDAT (Ha! Tam to jest akcja). ET to taka zwykła strzelanka tyle że w Multiplayu. Poprostu giera mi nie leży. Nuda, kiepska, mało ciekawa grafa, nudna muza i mała grywalność. Ocena 1/10.

Kiepski multiplayer ?? Nie no rzeczywiscie oryginał z Ciebie....I znów dla Ciebie wszystko jest w tej grze nudne.

Każdy może się z tym nie zgodzić. Dowidzenia

Jestem na tym forum niedługo, ale zorientowałem się, że ludzie piszą takie zakończenie chcąc wywołać polemike. Bardzo to lubie, ale nie da sie polemizować z autorami takich postów, którzy nie przedstawiają ŻADNYCH sensownych argumentów.

Wiesz co pietrus_pan ? Nudny jestes.....

[Gość Fx51]

Bimber89 napisał:

Smuggler napisał:

Co od niego chcesz? To byl dowcip redakcji taki. Gdybym juz mial typowac, to obstawilbym ktorego Star Treka.

Do mnie też nie przemawiał Star Trek i...

hm CDA czytam dlugo na formun zaczolem siedziec pare dni ale Star Trek zawsze mi sie niepodobalo ... film tez ;]

poprostu nudne

[Gość Anomander]

Hmmm... Wszystkie gry (prawie) w CDA podobały mi się, ale rzeczywiście - Star Trek był do kitu...

[Gość Fx51]

no wiec forum wlasnie zostalo opanowane przez FX !! to raz dwa wszyscy mi podlegacie to dwa trzy co do tej gry hm...

FX wstaje z krzeselka spoglada na wgniecenie na nim glebokosc wskazuje ze niewstawalem z tydzien nogi zdretwialem nieczuje lewego puldupka ale zrobie to tak tak juz blisko cel mojego poruszenia !! udalo sie !! FX sie cieszy - hura ciesze sei ;] - dotarl do opakowania w krztalcie blizej nieznanym ... kazdy wie OKRAGLE PODLUZNE na 50 plyt w ktorych trzymam gry z ostatnich numerow CDA przegladam je i mysle

teraz czekamy myslenie przychodzi z trudem i trzeba czasu ;]

1h puzniej "jak do ku... to sie otwiera"

3h puzniej "no tak przekrecic trzeba"

5h "w drugom strone !!BOZE jaki glomb ale spox dajesz chlopie udalo mi sie tak !! "

------------

+ sumujemy uplyw godzin na otwarcie pojemniczka na plyty

1+3+5 = tylko 9h u moj rekord ostatnio bylo 12.47 ;]

a teraz szybko najgorsza gra w CDA to ========> fanfary i przygotowywanie nagraody !! tak tak !! wujmuje jom i jest to - wszyscy zamilkli co druga osoba sie nieceirpliwi a jedna nawed belta z emoci - usta sie otwierajom i slychac z nich "o kurde zle pudelko ^^"

pls w8 ide po drugie

10h puzniej

no moim skormnym zdaniem "Gabriel Knight 3" moze jestem lewy moze niekumam czaczy mimo że <== a ty niema przecinka THX DROGA PANI OD POLAKA ;] jakos ta gra nieprzemawia do mnie !! sory dla fanow mi dawac tylko RPG i STRATEGIE no FPP i TPP tez ujdzie ;] no bo prtezciesz CoD i MAFIA to nei RG i STRATEGIA ^^ no nie ;] jol niedlugo 8 postow hura !! a tematy sie konczom ^^

Skończą Ci się nie tylko tematy, ale i możliwości pisania na tym forum, statsiarzu perfidny, bełkoczący niczym analfabeta na haju. Colidor.

[Gość Xellos]

W CDA było kilka nienajlepszych gier...

Jednak najbardziej rozczarowałem się przy Fallout 2. Gra niby miała bardzo dobry system rozwoju postaci, dobrze rozwiązane walki, lecz przy tym jedną poważną wadę: KLIMAT. Kompletnie go nie czułem. Chodziłem od miasta do miasta, wykonywałem questy, zabijałem potworki, rozmawiałem z ludźmi, ale po pewnym czasie miałem dość, nie chciało mi się nawet kończyć czytania dialogów. Z ekranu wiało nudą, granie miała w sobie tego czegoś, nie potrafiła mnie do siebie przekonać. W końcu, po dwóch dniach odinstalowałem i już nigdy do niej nie powróciłem.

A przecież dobrych gier RPG w CDA jak na lekarstwo...

[Gość Fx51]

wy lole jestescie ADMINI jesli kolega mi powiedzial o FORUM ja lubie pisac to co niemoge qrde niepisze krutkich wiadomosci typu

"zgadzam sie"

"ok"

"dla mnie bomba"

widze ze chcecie zebym raz prezstal czytac CDA i tak tego nei zobie haha

i dwa zeby FORUM bylo monotonne i syf z niego walil a perfidnie to smierdzisz chopie daj na luz bo to ma byc for fun na luzie !! THX i nara i jesli mam pisac raz na ruski rok to niech i tak bedzie ja pisze bo lubie !! nic na to nieporadzis pajacu wiec wszyscy uzytkownicy fosrum pozegnajcie FX co chcial to rozkrecic i zeby bylo smiesznie nara for all !!

THX HF QL

thx lolqu niech to formu bedzie nudne

[Pan_Crowley]

Jednak najbardziej rozczarowałem się przy Fallout 2. Gra niby miała bardzo dobry system rozwoju postaci, dobrze rozwiązane walki, lecz przy tym jedną poważną wadę: KLIMAT. Kompletnie go nie czułem. Chodziłem od miasta do miasta, wykonywałem questy, zabijałem potworki, rozmawiałem z ludźmi, ale po pewnym czasie miałem dość, nie chciało mi się nawet kończyć czytania dialogów. Z ekranu wiało nudą, granie miała w sobie tego czegoś, nie potrafiła mnie do siebie przekonać. W końcu, po dwóch dniach odinstalowałem i już nigdy do niej nie powróciłem.

Hmmm, odważny z Ciebie człowiek, muszę przyznać... No cóż, są gusta i guściki i nie ma co o nich dyskutować. Powiem tylko, że warto byłoby, żebyś spróbował zagrać w Fallouta raz jeszcze...

A żeby nie było, że offtopikuję. Najgorszą grą dołączoną do CDA był według mnie Dink Smallwood (tym tytułem chyba nikomu się nie narażę). Zresztą ocena, jaką gra dostała mówi wszystko. Dink był po prostu kiepściuchną podróbką eRPeGa i tyle. A że ciężko go nawet nazwać w pełni komercyjnym tytułem, to już inna sprawa.

[Gość military]

Dink Smallwood? Przecież to szlagier w porównaniu z Saga: Gniew wikingów. Tamta gra nie dość, że brzydka (po plastikowej trawie, obok plastikowych domków biegają połowicznie sparaliżowane plastikowe ludziki), to jeszcze niegrywalna. Wygląda jak relikt baaaardzo odległych czasów. Jeśli ktoś ją przeszedł - ma moje dozgonne uznanie.